Kiedyś kumplowi powiedziałem, że dziewczyna dorabia mu rogi. Powiedziałem mu sam na sam bez świadków i ... zrobiłem sobie z kumpla wroga. Po kilku miesiącach sam się zorientował, że miałem rację ale nie miał jaj aby mi to powiedzieć. Jak ostatnia ciota dał mi znać przez innego kumpla.
@impala1967 po co mieliby kłamać? Zdarzają się zazdrośnicy. Właściwie to był twój chłopak, więc powinnaś jemu ufać bardziej niż innym. Więc generalnie nie powinno się bezkrytycznie podchodzić do tego, co mówią znajomi. Po takim cynku powinno się nabrać podejrzeń, a na pewno nie robić facetowi awantury na podstawie pomówień. Awantura dopiero wtedy, kiedy sprawa zaczyna stawać się oczywista. Wolno spytać jak wyglądała twoja wiara w słowa kolegów?
tiaaaa, a ja powiedziałam kiedyś, dawno temu najlepszej przyjaciółce, że chłopak ją zdradza no i ona już nie jest moją najlepszą przyjaciółką...obraziła się i już 7 lat ze mną nie gada. Dodam, że jej były nadal jest z tą dziewczyną z którą ją zdradzał i mają już 2 dzieci.... O_o
Przykre ale nie dziw sie. Ja kiedys powiedzialam przyjaciolce i byl to ostatni dzien naszej przyjazni. Nie uwierzyla. Uznala ze robie to, bo [tu wstaw cokolwiek]. Jej chlopak zaczal sie mscic. Rozstali sie pozniej o czym dowiedzialam sie od wspolnej znajomej. Nie znam powodu rozstania, nie wiem czy kiedykolwiek dowiedziala sie ze mowilam prawde. Wiecej tego nie zrobilam i nie zrobie. Kazdy jest kowalem wlasnego losu. Uwazam te, ze sygnalow zdrady jest wiele i mozna samemu je dostrzec jesli nie jest sie zaslepionym... zas jesli jest sie zaslepionym to sie nie uwierzy w czyjes slowa. Moyemz miec pretensje do siebieŁ ya wlasne cyznz i wzborz.
A uwierzyłabyś im czy strzeliłabyś focha...?
Kiedyś kumplowi powiedziałem, że dziewczyna dorabia mu rogi. Powiedziałem mu sam na sam bez świadków i ... zrobiłem sobie z kumpla wroga. Po kilku miesiącach sam się zorientował, że miałem rację ale nie miał jaj aby mi to powiedzieć. Jak ostatnia ciota dał mi znać przez innego kumpla.
@impala1967 po co mieliby kłamać? Zdarzają się zazdrośnicy. Właściwie to był twój chłopak, więc powinnaś jemu ufać bardziej niż innym. Więc generalnie nie powinno się bezkrytycznie podchodzić do tego, co mówią znajomi. Po takim cynku powinno się nabrać podejrzeń, a na pewno nie robić facetowi awantury na podstawie pomówień. Awantura dopiero wtedy, kiedy sprawa zaczyna stawać się oczywista. Wolno spytać jak wyglądała twoja wiara w słowa kolegów?
Ufaj ale sprawdzaj.
@impala 1967 tyle chciałem wiedzieć. Mogę tylko pogratulować inteligentnego i ludzkiego podejścia do sprawy.(szczerze, nie sarkastycznie)
Z jakiego to fimu/reklam/itp.? Ktos wie?
W sumie on powinien się sam przyznać, a znajomi po prostu nie chcieli się wtrącać...
Nie chcieli się wtrącać? Dziękuję za takich znajomych.
A gif z blondynką. Przypadek?
może pora zmienić znajomych?
Szczerszego fakju chyba nigdy nie wiedziałem :D
tiaaaa, a ja powiedziałam kiedyś, dawno temu najlepszej przyjaciółce, że chłopak ją zdradza no i ona już nie jest moją najlepszą przyjaciółką...obraziła się i już 7 lat ze mną nie gada. Dodam, że jej były nadal jest z tą dziewczyną z którą ją zdradzał i mają już 2 dzieci.... O_o
Przykre ale nie dziw sie. Ja kiedys powiedzialam przyjaciolce i byl to ostatni dzien naszej przyjazni. Nie uwierzyla. Uznala ze robie to, bo [tu wstaw cokolwiek]. Jej chlopak zaczal sie mscic. Rozstali sie pozniej o czym dowiedzialam sie od wspolnej znajomej. Nie znam powodu rozstania, nie wiem czy kiedykolwiek dowiedziala sie ze mowilam prawde. Wiecej tego nie zrobilam i nie zrobie. Kazdy jest kowalem wlasnego losu. Uwazam te, ze sygnalow zdrady jest wiele i mozna samemu je dostrzec jesli nie jest sie zaslepionym... zas jesli jest sie zaslepionym to sie nie uwierzy w czyjes slowa. Moyemz miec pretensje do siebieŁ ya wlasne cyznz i wzborz.
Jakby powiedział, to zapewne byś uwierzyła swojemu misiaczkowi i obraziła na osobę, która powiedziała coś takiego. Niestety znam z autopsji
Ja bym wolała, żeby znajomi mi powiedzieli
a co to kogo obchodzi?
Rok miał inną, a pretensje miałam do niego, że nie miał odwagi się przyznać, a nie do znajomych. A znajomych zmieniłam przy okazji.
ma ryj jak agnieszka ?! Aga łamaga to ty?