Niestety rozwiązłość jest nie tylko coraz bardziej akceptowana, ale też niestety nachalnie promowana i wpychana wszędzie. Dzisiaj takie kobiety nazywają "wyzwolonymi". Ehhh...
No i gdzie teraz są te wyzwolone kobiety które uważają że się nie puszczają tylko że uprawiają seks? Ahahaha kobieta puszczalska zawsze będzie mniej warta niż dziewica.
po pierwsze z tekstu nie wynika ile laska ma lat i już ją od puszczalskich wyzywacie. może laska ma np. 25 lat i co roku chodzi z 1 kolesiem przez 1,5 roku. Nie mówiąc tylko, że kto wiąże się z kolesiem, który wymaga od ciebie żebyś była dziewicą??? no chyba że dziewczyna ma lat 15? ale tego nie wiadomo, a już wszyscy naskakują na nią. nie ważne ile kobieta ma facetów/z iloma spała - ważne w jakich okolicznościach i z jakiego powodu to robi.
Mówić, że jak "chodzisz z kimś rok", to powinnaś już z nim uprawiać seks, zakłada, że gdy potem wam się nie udaje, chodzisz z następnym, z nim też uprawiasz seks, potem jest następny, potem następny, jeszcze jeden, jeszcze jeden, a potem poznasz mężczyznę, z którym już będziesz wiernie całe życie? To się często nie uda, to się bardzo często nie może już udać... To samo odnośnie mężczyzn. /// Jeżeli nastolatka miała czterech partnerów seksualnych i jej chłopak miał cztery partnerki, oznacza to, że "współżyła" ona z piętnastoma osobami. Jeżeli każdą z tych liczb zwiększamy do ośmiu (co na pewno już wśród studentów nie jest niezwykłe), to "współżyła" z 255 osobami. /// Jedna piąta Amerykanów powyżej dwunastego roku życia ma narządy płciowe zarażone wirusem herpes. /// 40,9 proc. dziewcząt w wieku od 14 do 17 lat doświadcza niechcianego stosunku, głównie z powodu lęku przed gniewem, niezadowoleniem chłopaka. /// Wirus HPV przenoszony drogą płaciową jest odpowiedzialny za 99 proc. wszystkich zachorowań na raka szyjki macicy u kobiet. /// Nastolatka jest narażona na większe ryzyko zachorowań na chorobę przenoszoną drogą płciową, ponieważ błona szyjki macicy (epitelium) jest jeszcze niedojrzała, ostateczną (!) dojrzałość osiąga w wieku dwudziestu kilku lat. /// Jeśli dziewczyna zażywa doustne środki antykoncepcyjne przez ponad 5 lat, prawdopodobieństwo statystyczne zachorowań na raka szyjki macicy wzrasta czterokrotnie (przypuszczalnie z powodu większej zazwyczaj liczby partnerów). /// Aż 90 proc. zarażonych wirusem herpes typu 2 nie jest tego świadomych.
Pomijając fakt,że dziewczyna głupio robi,bo budować związek na kłamstwie i wybielaniu się to daleko się nie zajdzie... To prawda jest taka,że mężczyźni często wyśmiewają niewinność. Jak facet zaraguje na 25 letnią dziewicę? Wyśmieje ją i weźmie za drętwą...
nie każdy facet taki jest, dla mnie oznacza to że zachowuje cnotę dla kogoś wartego zachodu, a nie puszcza się z pierwszym lepszym, oczywiście na pewno zostanę zjechany za to, ale ja mam takie poglądy, trudno, nie spotykałbym sie z dziewczyną która zaliczyła pół miasta
jak można? co z szacunkiem do siebie? godnością? właśnie takie dziewczyny wyrabiają opinię tym porządnym. co się dzieje z tymi ludźmi. ciekawe jak ten świat będzie wyglądał za kilka lat...
A co, to coś złego, że miała kilku partnerów i nie żyje jak zakonnica tylko jak każda normalna kobieta cieszy się z seksu? Brakiem szacunku do siebie jest dbanie o swoje potrzeby? Zero logiki. Wyjdźcie z tego mentalnego ciemnogrodu.
Czy Ty serio uważasz, że kobieta, która cieszy się z seksu, ukrywa przed swoim partnerem to, że już nie jest dziewicą? Naprawdę masz wrażenie, że ta dziewczyna jest dumna z tego? No jakoś nie wydaje mi się. Dlaczego ukrywała by to przed swoim chłopakiem? Myślę, że dojrzała kobieta nie pytała by o takie rzeczy w internecie. Uważasz, że dziewczyna, która, przypuśćmy, w wieku 18 lat miała 4 partnerów seksualnych dba o swoje potrzeby? Serio, uważasz, że to nie narusza godności tej dziewczyny?
A skąd wiesz, że ma 18 lat? Ja mogę powiedzieć, że ma 30, bo też mi tak wygodnie. A nawet jak ma te nieszczęsne 18 lat, to zaliczenie 4 partnerów nie pozbawia jej godności dopóki, dopóty nie robiła nic wbrew sobie. Godność to by straciła gdyby ją oblano kwasem albo zgwałcono (tak jak w niektórych krajach muzułmańskich) za to, że chce być wolnym człowiekiem i cieszyć się życiem. Dlaczego nie powiedziała partnerowi? Prawda, głupio zrobiła ale to akurat też wina presji że strony facetów, którzy wymagają od kobiety bycia jej pierwszymi kochankami, podczas gdy sami zazwyczaj mają już doświadczenie w łóżku (typowa z ich strony hipokryzja). Jednak wracając do tematu, dziewczyna powinna powiedzieć mu prawdę, żeby sprawdzić, czy widzi w niej równego sobie człowieka, czy tylko kawał błony, swoją własność, która powinna być wg niego nietknieta.
nawet jeśli ma te 30 lat to jakoś nie widać żeby była dumna. sam fakt, że będąc w związku jest w stanie posunąc się do takich rzeczy jak sztuczna błona żeby tylko jej partner nie dowiedział się o tym, że nie jest jej pierwszym partnerem seksualnym, świadczy o jej ogromnej niedojrzałości. cieszy się życiem? czyli każda nastoletnia matka tylko cieszyła się życiem, tak? najprościej złożyć wszystko na facetów. bo przecież jeśli jest jakiś problem to najłatwiej znaleźć winnego. tak, jeśli już nawet miała tych 4 partnerów, to powinna mu powiedzieć, bez względu na to jakie będą tego skutki.
Przecież napisałam, że głupio zrobiła. Czytaj że zrozumieniem. Powinna mu powiedzieć, chociażby po to, żeby sprawdzić czy mu zależy na niej, czy na jej dziewictwie. Nastoletnie matki istnieją, bo nie zadbały należycie o zabezpieczenie. Dzisiejsza tak skuteczna antykoncepcja pozwala kobietom nie czekać już z seksem do ślubu, tylko korzystać z życia ze spokojną głową;) jeśli są odpowiedzialne.
Tylko, że tu nikt nie każe czekać z seksem do ślubu. Tu nie chodzi o antykoncepcje tylko o seksu. Widoczne jest, że dziewczyna nie cieszy się z tego, że miała 4 partnerów seksualnych. I nie ma co tu winnych szukać w mężczyznach. Są jacy są i nic na to nie poradzimy. :) A dla dziewczyn są dwa wyjścia: albo się uprawia seks z pełną świadomością i odpowiedzialności albo nie i nie szukamy później sposobu na sztuczną błonę. Do tematu seksu każdy ma inne podejście i dla każdego ma on inną wartość.
@aaishaa: tu cię zupełnie nie kumam: "Godność to by straciła gdyby ją oblano kwasem albo zgwałcono" - naprawdę uważasz, że ofiara takich okrucieństw staje się przez to osobą bez godności? Czyli będziesz nią pogardzać?! Moim skromnym zdaniem godność to tracą jej oprawcy.
To jeszcze nic, była kiedyś sytuacja odwrotna, "dziewczyna" była dziewicą, a powiedziała chłopakowi z którym była rok, że nie jest i byłą w panice co zrobić, aby się nie dowiedział. Internauci oczywiście pomogli, "nie chcesz, żeby twój chłopak dowiedział się, że jesteś dziewicą, daj dupy pierwszemu lepszemu "
Co ma do rzeczy to ile ma lat? To jest związek? Gdzie się okłamuje drugą osobę? Jakby jej tak zależało to by się przyznała. Minusy idą w ludzi, którzy napiszą o godności.. zresztą po co się produkować, wyzwoleni faceci dymający laski, wyzwolone laski dające dupy, rżnijcie się wszyscy ze sobą najlepiej ;) i potem wyśmiewajcie ludzi, dla których wierność coś znaczy. A najlepiej śmiejcie się z dziewic które mają ponad dwadzieścia lat - to jest dopiero żałosne.
To, że dziewczyna uprawia seks nie znaczy że jest puszczalską. Mam koleżankę, która chodziła z chłopakiem przez 3 lata. Zaznaczam, iż od studniówki minęło już całkiem sporo latek, więc smarkulami nie jesteśmy :) Moja koleżanka postanowiła przeżyć ten pierwszy raz z tym chłopakiem. Strasznie się zakochała. I wszystko było dobrze. Normalnie się spotykali, jeździli razem co roku na wakacje, spędzali dużo czasu ze sobą. Ona wiedziała, że chce mieć z tym facetem rodzinę. I nie wiadomo jak, on ją po prostu rzucił. Dziewczyna się potem nie mogła pozbierać. I co? Jest puszczalską bo poszła z chłopakiem z miłości? Dajcie spokój. Mogę zrozumieć, że ktoś jeździ po dziewczynie która na każdej imprezie jest pijana i nie wie nawet z kim to robi. Ale takie dziewczyny jak moja koleżanka nie zasługują na to.
A tak z ciekawości: co widzisz złego w tej dziewczynie, która "na każdej imprezie jest pijana i nie wie nawet z kim to robi"? Ją nazwiesz pogardliwie "puszczalską"? I czy to samo "złe" widziałabyś w chłopaku, który się podobnie zabawia?
Niestety rozwiązłość jest nie tylko coraz bardziej akceptowana, ale też niestety nachalnie promowana i wpychana wszędzie. Dzisiaj takie kobiety nazywają "wyzwolonymi". Ehhh...
przecież cnotliwi starzy kawalerowi uczą katolickie dzieci jeszcze przed urodzeniem, tylko o cipkach i błonach, to co się dziwić ?
Najpierw promuje się rozwiązłość seksualną, a potem dziw czemu tyle rozwodów i cierpienia niewinnych - dzieci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2014 o 12:19
Co sie dziwic, jak ta mlodziez jest taka http://www.youtube.com/watch?v=2YeJXSRXI5M
No i gdzie teraz są te wyzwolone kobiety które uważają że się nie puszczają tylko że uprawiają seks? Ahahaha kobieta puszczalska zawsze będzie mniej warta niż dziewica.
po pierwsze z tekstu nie wynika ile laska ma lat i już ją od puszczalskich wyzywacie. może laska ma np. 25 lat i co roku chodzi z 1 kolesiem przez 1,5 roku. Nie mówiąc tylko, że kto wiąże się z kolesiem, który wymaga od ciebie żebyś była dziewicą??? no chyba że dziewczyna ma lat 15? ale tego nie wiadomo, a już wszyscy naskakują na nią. nie ważne ile kobieta ma facetów/z iloma spała - ważne w jakich okolicznościach i z jakiego powodu to robi.
Mówić, że jak "chodzisz z kimś rok", to powinnaś już z nim uprawiać seks, zakłada, że gdy potem wam się nie udaje, chodzisz z następnym, z nim też uprawiasz seks, potem jest następny, potem następny, jeszcze jeden, jeszcze jeden, a potem poznasz mężczyznę, z którym już będziesz wiernie całe życie? To się często nie uda, to się bardzo często nie może już udać... To samo odnośnie mężczyzn. /// Jeżeli nastolatka miała czterech partnerów seksualnych i jej chłopak miał cztery partnerki, oznacza to, że "współżyła" ona z piętnastoma osobami. Jeżeli każdą z tych liczb zwiększamy do ośmiu (co na pewno już wśród studentów nie jest niezwykłe), to "współżyła" z 255 osobami. /// Jedna piąta Amerykanów powyżej dwunastego roku życia ma narządy płciowe zarażone wirusem herpes. /// 40,9 proc. dziewcząt w wieku od 14 do 17 lat doświadcza niechcianego stosunku, głównie z powodu lęku przed gniewem, niezadowoleniem chłopaka. /// Wirus HPV przenoszony drogą płaciową jest odpowiedzialny za 99 proc. wszystkich zachorowań na raka szyjki macicy u kobiet. /// Nastolatka jest narażona na większe ryzyko zachorowań na chorobę przenoszoną drogą płciową, ponieważ błona szyjki macicy (epitelium) jest jeszcze niedojrzała, ostateczną (!) dojrzałość osiąga w wieku dwudziestu kilku lat. /// Jeśli dziewczyna zażywa doustne środki antykoncepcyjne przez ponad 5 lat, prawdopodobieństwo statystyczne zachorowań na raka szyjki macicy wzrasta czterokrotnie (przypuszczalnie z powodu większej zazwyczaj liczby partnerów). /// Aż 90 proc. zarażonych wirusem herpes typu 2 nie jest tego świadomych.
Hmm tak myślę czy w ogóle zacząć szukać dziewczyny ? Bo to co widzę to głowa mała
Pomijając fakt,że dziewczyna głupio robi,bo budować związek na kłamstwie i wybielaniu się to daleko się nie zajdzie... To prawda jest taka,że mężczyźni często wyśmiewają niewinność. Jak facet zaraguje na 25 letnią dziewicę? Wyśmieje ją i weźmie za drętwą...
Takich facetów to należy szerokim łukiem omijać, bo na takim podejściu życie nie raz kopnie ich w dupę.
nie każdy facet taki jest, dla mnie oznacza to że zachowuje cnotę dla kogoś wartego zachodu, a nie puszcza się z pierwszym lepszym, oczywiście na pewno zostanę zjechany za to, ale ja mam takie poglądy, trudno, nie spotykałbym sie z dziewczyną która zaliczyła pół miasta
Aj aj, też mi wielkie miasto, 23 600 mieszkańców...
Naprawdę myślicie że takie są właśnie problemy młodzieży? :)
oczywiście nie wszystkich, ale pewnej grupy pewnie tak. ewentualnie już ta "dorosła" nastolatka siedzi i szuka ojca swojego dziecka. :)
jak można? co z szacunkiem do siebie? godnością? właśnie takie dziewczyny wyrabiają opinię tym porządnym. co się dzieje z tymi ludźmi. ciekawe jak ten świat będzie wyglądał za kilka lat...
A co, to coś złego, że miała kilku partnerów i nie żyje jak zakonnica tylko jak każda normalna kobieta cieszy się z seksu? Brakiem szacunku do siebie jest dbanie o swoje potrzeby? Zero logiki. Wyjdźcie z tego mentalnego ciemnogrodu.
Czy Ty serio uważasz, że kobieta, która cieszy się z seksu, ukrywa przed swoim partnerem to, że już nie jest dziewicą? Naprawdę masz wrażenie, że ta dziewczyna jest dumna z tego? No jakoś nie wydaje mi się. Dlaczego ukrywała by to przed swoim chłopakiem? Myślę, że dojrzała kobieta nie pytała by o takie rzeczy w internecie. Uważasz, że dziewczyna, która, przypuśćmy, w wieku 18 lat miała 4 partnerów seksualnych dba o swoje potrzeby? Serio, uważasz, że to nie narusza godności tej dziewczyny?
A skąd wiesz, że ma 18 lat? Ja mogę powiedzieć, że ma 30, bo też mi tak wygodnie. A nawet jak ma te nieszczęsne 18 lat, to zaliczenie 4 partnerów nie pozbawia jej godności dopóki, dopóty nie robiła nic wbrew sobie. Godność to by straciła gdyby ją oblano kwasem albo zgwałcono (tak jak w niektórych krajach muzułmańskich) za to, że chce być wolnym człowiekiem i cieszyć się życiem. Dlaczego nie powiedziała partnerowi? Prawda, głupio zrobiła ale to akurat też wina presji że strony facetów, którzy wymagają od kobiety bycia jej pierwszymi kochankami, podczas gdy sami zazwyczaj mają już doświadczenie w łóżku (typowa z ich strony hipokryzja). Jednak wracając do tematu, dziewczyna powinna powiedzieć mu prawdę, żeby sprawdzić, czy widzi w niej równego sobie człowieka, czy tylko kawał błony, swoją własność, która powinna być wg niego nietknieta.
nawet jeśli ma te 30 lat to jakoś nie widać żeby była dumna. sam fakt, że będąc w związku jest w stanie posunąc się do takich rzeczy jak sztuczna błona żeby tylko jej partner nie dowiedział się o tym, że nie jest jej pierwszym partnerem seksualnym, świadczy o jej ogromnej niedojrzałości. cieszy się życiem? czyli każda nastoletnia matka tylko cieszyła się życiem, tak? najprościej złożyć wszystko na facetów. bo przecież jeśli jest jakiś problem to najłatwiej znaleźć winnego. tak, jeśli już nawet miała tych 4 partnerów, to powinna mu powiedzieć, bez względu na to jakie będą tego skutki.
Przecież napisałam, że głupio zrobiła. Czytaj że zrozumieniem. Powinna mu powiedzieć, chociażby po to, żeby sprawdzić czy mu zależy na niej, czy na jej dziewictwie. Nastoletnie matki istnieją, bo nie zadbały należycie o zabezpieczenie. Dzisiejsza tak skuteczna antykoncepcja pozwala kobietom nie czekać już z seksem do ślubu, tylko korzystać z życia ze spokojną głową;) jeśli są odpowiedzialne.
Tylko, że tu nikt nie każe czekać z seksem do ślubu. Tu nie chodzi o antykoncepcje tylko o seksu. Widoczne jest, że dziewczyna nie cieszy się z tego, że miała 4 partnerów seksualnych. I nie ma co tu winnych szukać w mężczyznach. Są jacy są i nic na to nie poradzimy. :) A dla dziewczyn są dwa wyjścia: albo się uprawia seks z pełną świadomością i odpowiedzialności albo nie i nie szukamy później sposobu na sztuczną błonę. Do tematu seksu każdy ma inne podejście i dla każdego ma on inną wartość.
@aaishaa: tu cię zupełnie nie kumam: "Godność to by straciła gdyby ją oblano kwasem albo zgwałcono" - naprawdę uważasz, że ofiara takich okrucieństw staje się przez to osobą bez godności? Czyli będziesz nią pogardzać?! Moim skromnym zdaniem godność to tracą jej oprawcy.
To jeszcze nic, była kiedyś sytuacja odwrotna, "dziewczyna" była dziewicą, a powiedziała chłopakowi z którym była rok, że nie jest i byłą w panice co zrobić, aby się nie dowiedział. Internauci oczywiście pomogli, "nie chcesz, żeby twój chłopak dowiedział się, że jesteś dziewicą, daj dupy pierwszemu lepszemu "
Co ma do rzeczy to ile ma lat? To jest związek? Gdzie się okłamuje drugą osobę? Jakby jej tak zależało to by się przyznała. Minusy idą w ludzi, którzy napiszą o godności.. zresztą po co się produkować, wyzwoleni faceci dymający laski, wyzwolone laski dające dupy, rżnijcie się wszyscy ze sobą najlepiej ;) i potem wyśmiewajcie ludzi, dla których wierność coś znaczy. A najlepiej śmiejcie się z dziewic które mają ponad dwadzieścia lat - to jest dopiero żałosne.
syf...
To, że dziewczyna uprawia seks nie znaczy że jest puszczalską. Mam koleżankę, która chodziła z chłopakiem przez 3 lata. Zaznaczam, iż od studniówki minęło już całkiem sporo latek, więc smarkulami nie jesteśmy :) Moja koleżanka postanowiła przeżyć ten pierwszy raz z tym chłopakiem. Strasznie się zakochała. I wszystko było dobrze. Normalnie się spotykali, jeździli razem co roku na wakacje, spędzali dużo czasu ze sobą. Ona wiedziała, że chce mieć z tym facetem rodzinę. I nie wiadomo jak, on ją po prostu rzucił. Dziewczyna się potem nie mogła pozbierać. I co? Jest puszczalską bo poszła z chłopakiem z miłości? Dajcie spokój. Mogę zrozumieć, że ktoś jeździ po dziewczynie która na każdej imprezie jest pijana i nie wie nawet z kim to robi. Ale takie dziewczyny jak moja koleżanka nie zasługują na to.
A tak z ciekawości: co widzisz złego w tej dziewczynie, która "na każdej imprezie jest pijana i nie wie nawet z kim to robi"? Ją nazwiesz pogardliwie "puszczalską"? I czy to samo "złe" widziałabyś w chłopaku, który się podobnie zabawia?
Powinni do zestawu dodawać klej: "kropelkę" i folię service kit:).
proponuje włożyć strzepek balona... to się chłopak zdziwi jak nie będzie mógł przebić