Kobieta ma we krwi takie czynności jak opieka nad dziećmi, mężem i domem. To jej nie dyskwalifikuje na rynku pracy, ale też nie zwalajmy nagle wszystkich tych czynności na mężczyzn - oni nigdy nie byli i nie będą za to odpowiedzialni. Kobiety radzą sobie z tym wyśmienicie - niech tak zostanie :)
Normalne. Mąż pracuję, to żona zajmuje się domem. Oboje pracują to zajmują się domem po połowie. Proste.
Mąż zdobywa pieniądze, żona zajmuje się domem. Kiedyś mężczyzna polował, a kobieta zostawała i opiekowała się domem. System stary jak świat.
2paca mi przypomina
Kobieta ma we krwi takie czynności jak opieka nad dziećmi, mężem i domem. To jej nie dyskwalifikuje na rynku pracy, ale też nie zwalajmy nagle wszystkich tych czynności na mężczyzn - oni nigdy nie byli i nie będą za to odpowiedzialni. Kobiety radzą sobie z tym wyśmienicie - niech tak zostanie :)
Oczywiście to jest joke ;D
sam niech sobie poodkurza. denerwowałoby mnie jakby chłop za mną latał i przypominał, że miałam poodkurzać, ja za nim też nie latam ze ścierą :/