Mam nadzieję, że tego demota zobaczy każdy młody człowiek, którego rodzice bawili się w jego własnym g*wnie i zastanowi się następnym razem czy ów rodzic zasłużył sobie na to, żeby mówić o nim "Stary/Stara"...
Jak sie zachcialo dzieci to sie pieluchy zmienia. Ja zmieniam mojej corce i nie oczekuje wdziecznosci z tego powodu. Jest to moj rodzicielski obowiazek aby dziecko bylo zadbane i czyste.
Karze nie chodzi o to, że ojciec nie powinien zmieniać pieluch albo tego nie potrafi, a właśnie o to, że te 20 lat temu ojcowie się do tego nie garnęli. Jasne, zdarzały się wyjątki, ale większością z nas zajmowały się głównie mamy i to one nie spały w nocach, zmieniały pieluchy, opiekowały się nami w chorobie. Teraz jest inaczej, ale też nieidealnie. Podobno typowy ojciec spędza (aktywnie) z dzieckiem średnio 40 minut dziennie. To mało. :) Dlatego liczę na was panowie, że będziecie innymi ojcami. Sama pamiętam, że mój ojciec wolał telewizor ode mnie i cóż... nie było miło, ale mama zawsze mi to wynagradzała do tego stopnia, że np. sama uczyła się matmy (chociaż jest typową humanistką), żeby mi dobrze pomagać w lekcjach.
Chcieli dzieci to mają, to raczej dziecko jest potencjalnie poszkodowane bo wbrew własnej woli jest ściąganego na ten parszywy świat. Robisz dzieci to babrasz się w gównie, choć w obliczu poźniejszych z nimi problemów to przyjemność. A tak nawiasem mówiąc bardzo ch*jowy demot choć jak wiadomo to norma teraz. Możecie mnie banować do woli admini, odwalacie fuszerke
Podobno w moim przypadku nie było przebacz - próba ubrania mnie w "plastik" kończyła się wściekłym wrzaskiem, więc siłą rzeczy miałam tylko flanelki...
To chyba była "tetra"?
Producenci firm mają teraz niezły zarobek na pieluchach bo ceny są zaporowe.
Tak się zastanawiam czy faktycznie nie lepiej mieć takie pantalony z materiału (tak około 10 sztuk) i w dobie pralek automatycznych z funkcją 30 min prać je :)
i wrzucisz osrane majtki do pralki?? masakra. przecież to i tak najpierw trzeba wyprać ręcznie a najlepiej wygotować bo taka kupka maluszka ciężko schodzi.
Tak w ogóle, to obrazek nie przedstawia pampersa tylko majtki do nauki samodzielnego korzystania z toalety - zakłada się je na pieluchę tetrową, tym samym oduczając dziecko od 'suchości' jaką dają pampersy, a przyzwyczajając do tego, że jak się popuści, to niestety będzie mokro i nieprzyjemnie ;) Swoją drogą działa. Są jeszcze na rynku pampersy, które nie pochłaniają wilgoci tak, jak te 'normalne', spełniając tą samą rolę, co majciochy na obrazku :D
A ja myślę, że ten demot jest sarkastyczną odpowiedzią na te wszystkie "Jak to czy tamto pamiętasz/robiłeś, to miałeś fajne dzieciństwo". Bo faktycznie każdy wiek ma swoje wady i zalety, to, że ktoś urodził się wcześniej czy później, to nie powód do chwalenia się. Młodsze pokolenie może nie huśtało się na trzepaku, ale żyje znacznie wygodniej niż my kiedyś. I ja im tego szczerze i bez wstydu zazdroszczę.
bliźniaki + brudne pieluchy + pralka Frania...
Mam nadzieję, że tego demota zobaczy każdy młody człowiek, którego rodzice bawili się w jego własnym g*wnie i zastanowi się następnym razem czy ów rodzic zasłużył sobie na to, żeby mówić o nim "Stary/Stara"...
U mnie w technikum (czyli kiedyś) mówiło się "Starszy/Starsza, Moi Starsi" i było to w sumie takie ok.
Wiadome jest, że pracę rodziców docenia się dopiero wtedy, gdy ma się własne dzieci.
Kara21 Współczuje zatem ojca, Mój jakoś pieluchy zmieniał, a także kąpał, karmił z butli i tak dalej i tak dalej
Ja i tak nie zamierzam mieć dzieci więc ten problem mnie nie dotyczy
Jak sie zachcialo dzieci to sie pieluchy zmienia. Ja zmieniam mojej corce i nie oczekuje wdziecznosci z tego powodu. Jest to moj rodzicielski obowiazek aby dziecko bylo zadbane i czyste.
Karze nie chodzi o to, że ojciec nie powinien zmieniać pieluch albo tego nie potrafi, a właśnie o to, że te 20 lat temu ojcowie się do tego nie garnęli. Jasne, zdarzały się wyjątki, ale większością z nas zajmowały się głównie mamy i to one nie spały w nocach, zmieniały pieluchy, opiekowały się nami w chorobie. Teraz jest inaczej, ale też nieidealnie. Podobno typowy ojciec spędza (aktywnie) z dzieckiem średnio 40 minut dziennie. To mało. :) Dlatego liczę na was panowie, że będziecie innymi ojcami. Sama pamiętam, że mój ojciec wolał telewizor ode mnie i cóż... nie było miło, ale mama zawsze mi to wynagradzała do tego stopnia, że np. sama uczyła się matmy (chociaż jest typową humanistką), żeby mi dobrze pomagać w lekcjach.
Chcieli dzieci to mają, to raczej dziecko jest potencjalnie poszkodowane bo wbrew własnej woli jest ściąganego na ten parszywy świat. Robisz dzieci to babrasz się w gównie, choć w obliczu poźniejszych z nimi problemów to przyjemność. A tak nawiasem mówiąc bardzo ch*jowy demot choć jak wiadomo to norma teraz. Możecie mnie banować do woli admini, odwalacie fuszerke
nie na darmo mówi się "gówniarzu"
Albo "zasrańcu" mały.
Podobno w moim przypadku nie było przebacz - próba ubrania mnie w "plastik" kończyła się wściekłym wrzaskiem, więc siłą rzeczy miałam tylko flanelki...
To chyba była "tetra"?
Producenci firm mają teraz niezły zarobek na pieluchach bo ceny są zaporowe.
Tak się zastanawiam czy faktycznie nie lepiej mieć takie pantalony z materiału (tak około 10 sztuk) i w dobie pralek automatycznych z funkcją 30 min prać je :)
i wrzucisz osrane majtki do pralki?? masakra. przecież to i tak najpierw trzeba wyprać ręcznie a najlepiej wygotować bo taka kupka maluszka ciężko schodzi.
fakt, po króliku łatwiej doprać :)
Kara, pozwól że będę mówić i pisać jak ja wolę, a nie jak mi każesz.
Baaa pampersy matka zakładała jak do lekarza niosła :D a tak srało się w tetrę
ta... rodzice :/
Ja nie pamiętam w co srałem
Dziś niektórzy używają tzw. pieluchy ekologiczne i też jest wtedy masa prania.
...A ty często mogłeś mieć odparzony tyłek...
Tak w ogóle, to obrazek nie przedstawia pampersa tylko majtki do nauki samodzielnego korzystania z toalety - zakłada się je na pieluchę tetrową, tym samym oduczając dziecko od 'suchości' jaką dają pampersy, a przyzwyczajając do tego, że jak się popuści, to niestety będzie mokro i nieprzyjemnie ;) Swoją drogą działa. Są jeszcze na rynku pampersy, które nie pochłaniają wilgoci tak, jak te 'normalne', spełniając tą samą rolę, co majciochy na obrazku :D
i tu ciebie zaskoczę bo to jest "eko pampers" dla niemowląt a nie majtki do nauki korzystania z toalety.
A ja myślę, że ten demot jest sarkastyczną odpowiedzią na te wszystkie "Jak to czy tamto pamiętasz/robiłeś, to miałeś fajne dzieciństwo". Bo faktycznie każdy wiek ma swoje wady i zalety, to, że ktoś urodził się wcześniej czy później, to nie powód do chwalenia się. Młodsze pokolenie może nie huśtało się na trzepaku, ale żyje znacznie wygodniej niż my kiedyś. I ja im tego szczerze i bez wstydu zazdroszczę.
Nawet pralkę pamiętam:D Nazywała się Wiatka:D
Myślałem, że dalsza część podpisu będzie brzmiała "to wiedz, że miałeś zayebiste dzieciństwo".