Mężczyźni nie lubią robić kanapek, bo od tego są kobiety, dlatego nie ma kto w związku gejowskim zrobić kanapek. U kobiet jest na odwrót. Jak dwie kobiety zaczną robić kanapki, to wyjdzie ich dużo i potem nie ma kto ich jeść. Demot bardzo ciekawy i zmuszający do myślenia.
ThomasHewitt- zmuszający do myślenia? Błagam... Jedyny wniosek jest taki, że albo jakiś hetero obskakuje wszystkie związki homo i wnikliwie bada ich problemy, albo ktoś ma tak parszywe życie, że wymyśla durnoty na temat innych. I co to ma niby być: "kobiety są od kanapek?". Na miejscu mężczyzn wybiłabym ci z głowy podobne stwierdzenia, które robią z nich nieudolnych idiotów...
Większy problem mamy ze społeczeństwem i naszymi "przedstawicielami", którzy próbują nas wykreować na tęczowe pi*zdy. Osobiście mam problem z homoseksualistami domagającymi się prawa do adopcji. Według mnie szczyt egoizmu - zaspokajać własny instynkt rodzicielski kosztem szczęścia dziecka, które może nie przetrwać miesiąca w szkole czy na podwórku.
Też prawda. Reakcja ludzi ogólnie się nie zmieni, jeśli nie zobaczą na własne oczy, że dziecko wychowujące się w rodzinie M+M lub K+K jest normalne, jak każde inne dziecko. Moim zdaniem jednak powinno mieć ojca i matkę, jeśli to jest możliwe. Bo przecież są samotni rodzice i są akceptowani.
A zaspokajanie instynktu rodzicielskiego urodzeniem dziecka ze śmiertelnymi wadami rozwojowymi lub bardzo głęboko upośledzonego fizycznie i psychicznie to już mieści ci się w głowie ? NO tak bo o tym drugim przypadku najczęściej decyduje heteroseksualna "mamusia". Często egoistycznie, samodzielnie nawet nie biorąc pod uwagę zdania męża. (potem jest oczywiście zdziwiona że zostaje sama) Fakt nie ma co porównywać kilku niewybrednych żartów ze strony rówieśników (które można rozwiązać przeniesieniem do innej placówki) z nieustającym bólem fizycznym, wiecznymi pobytami w szpitalach, atakami padaczki, duszności, wymiotów, itp
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 lutego 2014 o 9:04
homoseksualizm jest podobno naturalny a nie mogą mieć dzieci w naturalny sposób. Tylko adopcja albo invitro.
a co do tego maja kanapki ;p
Mężczyźni nie lubią robić kanapek, bo od tego są kobiety, dlatego nie ma kto w związku gejowskim zrobić kanapek. U kobiet jest na odwrót. Jak dwie kobiety zaczną robić kanapki, to wyjdzie ich dużo i potem nie ma kto ich jeść. Demot bardzo ciekawy i zmuszający do myślenia.
ThomasHewitt - że co? :D
"od tego są kobiety", nieźle.
ThomasHewitt- zmuszający do myślenia? Błagam... Jedyny wniosek jest taki, że albo jakiś hetero obskakuje wszystkie związki homo i wnikliwie bada ich problemy, albo ktoś ma tak parszywe życie, że wymyśla durnoty na temat innych. I co to ma niby być: "kobiety są od kanapek?". Na miejscu mężczyzn wybiłabym ci z głowy podobne stwierdzenia, które robią z nich nieudolnych idiotów...
Oburzone feministki się odezwały i zioną nienawiścią. A w hetero-związkach to kto robi kanapki komu? Baba chłopu, nie? Z reguły tak jest.
No faktycznie, straszna ze mnie feministka. Ale takie gadanie "baba chłopu" otwiera mi samoczynnie scyzoryk w kieszeni. Więcej szacunku.
Kydowi i tak nikt nie zrobi kanapek xD
Btw. Chyba on zna te problemy z własnych przeżyć...
Baba-chłopu?! Jestem w zwykłym związku i kanapki u nas robi ta osoba, która ma na to więcej czasu lub po prostu ochotę.
Kyd znowu daje do pieca. Tak trzymać!
Większy problem mamy ze społeczeństwem i naszymi "przedstawicielami", którzy próbują nas wykreować na tęczowe pi*zdy. Osobiście mam problem z homoseksualistami domagającymi się prawa do adopcji. Według mnie szczyt egoizmu - zaspokajać własny instynkt rodzicielski kosztem szczęścia dziecka, które może nie przetrwać miesiąca w szkole czy na podwórku.
Też prawda. Reakcja ludzi ogólnie się nie zmieni, jeśli nie zobaczą na własne oczy, że dziecko wychowujące się w rodzinie M+M lub K+K jest normalne, jak każde inne dziecko. Moim zdaniem jednak powinno mieć ojca i matkę, jeśli to jest możliwe. Bo przecież są samotni rodzice i są akceptowani.
A zaspokajanie instynktu rodzicielskiego urodzeniem dziecka ze śmiertelnymi wadami rozwojowymi lub bardzo głęboko upośledzonego fizycznie i psychicznie to już mieści ci się w głowie ? NO tak bo o tym drugim przypadku najczęściej decyduje heteroseksualna "mamusia". Często egoistycznie, samodzielnie nawet nie biorąc pod uwagę zdania męża. (potem jest oczywiście zdziwiona że zostaje sama) Fakt nie ma co porównywać kilku niewybrednych żartów ze strony rówieśników (które można rozwiązać przeniesieniem do innej placówki) z nieustającym bólem fizycznym, wiecznymi pobytami w szpitalach, atakami padaczki, duszności, wymiotów, itp
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lutego 2014 o 9:04
Że niby o co biega? Głupsze niż płonący but.
Co za idiotyczny demotywator... Za dużo osób może wklejać tutaj co tylko chce.
Nie obrażaj pracy Kyda.
A co, nie można popierać pracy człowieka, który na tę ultraprawacką stronę wrzuca homoerotyczne wątki? No.
Niech się lesbijki z gejami podzielą i po kłopocie:P
logika jak - dziewczyna wygrała konkurs informatyczny, kto zostawił w kuchni laptopa? żenujące
Co ma piernik do wiatraka? Poza chorobą psychiczną autora, demot nie ma przesłania.