"Mieliście do wyboru: wojnę lub hańbę. Wybraliście hańbę a wojnę i tak będziecie mieli." Dlatego przymykanie oczu na Ukrainę jest działalnością antypolską. Właśnie teraz jest ostatnia szansa by ostro protestować, wysyłać dyplomatów na Ukrainę (śp. Lech Kaczyński pewnie już by zwołał prezydentów z naszego regionu i zabrał by kogoś z Zachodu na Ukrainę - niestety teraz jest tylko Gajowy, WSI i bigos). Jeśli nic się nie zrobi, to na następnej olimpiadzie Putin będzie ochraniał mniejszość rosyjską w Suwałkach. POlityka PO uśmiechów i przymilania od Ruskich i Niemców okazała się dnem, totalną naiwnością i brakiem jakiejkolwiek wizji przyszłości albo celowym działaniem na szkodę Polski! Rok 2010 był tym ostrzeżeniem dla Tuska i całej ferajny ale śmichy i chichy z "katastrofy" i chęć politycznego "dorżnięcia" drugiego Kaczora nie pozwoliły im na zdrowy osąd sytuacji. Oni "ramię w ramię" z Ruskimi pracowali przy "wyjaśnianiu" Smoleńska i kopali "na metr w głąb". A teraz mają pełno w gaciach. Nóż na gardle - chaos i brak sensownego planu. Po co debatować z szkodnikiem (a może i zdrajcą?) Tuskiem skoro Kaczyńscy mieli we wszystkim rację?
O jakiej ty mniejszości rosyjskiej mówisz? Rosjan w Polsce jest kilka tysięcy, a nie kilka milionów jak na Ukrainie wschodniej, co jednak nie znaczy, że nie powinniśmy reagować.
olo555 trochę się spóźniłeś, bo jakbyś nie wiedział to wojna już jest! Rosja zajęła militarnie cały Krym, a bazy ukraińskie są w okrążeniu. Wiec Putin najwyraźniej nie interesuje się księżycowymi teoriami twojego Janusza Komika Mikke. Za chwilę zupełnie realnie te tereny przyłączy do kraju. Jak Hitler Czechosłowację.
Putin, nie zna się na ekonomi, ale politykę opanował do perfekcji... Polityk nie musi wiedzieć wiele o gospodarce, chodzi o umiejętność manipulowania zarówno, wewnętrznymi jak i zewnętrznymi oponentami. To Putin robi idealnie, chociaż moim skromnym zdaniem, na Krym niepotrzebnie tak szybko wprowadził wojska, powinien poczekać, albo do ataku ze strony nacjonalistów Ukraińskich na obywateli Rosji, albo do referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji. Takie referendum z całą pewnością byłoby po myśli Putina, a gdyby nacjonaliści zaatakowali, to miałby niepodważalny pretekst do wprowadzenia wojsk. Jedyna opcja jaka mi się nasuwa, a którą mógł sobie zamyślić Putin i wedle której wszystko jak dotąd wykonał perfekcyjnie. To chęć wywołania wojny i sprawdzenia reakcji zachodu. W razie czego może się wycofać, a jeśli zachód będzie milczał (zapewne tak się stanie) to przynajmniej wschodnią Ukrainę zajmie.
Olo555 wojna się opłaca Amerykańskim żydom, którzy sponsorowali wybuchy dwóch wojen światowych, inwazji na Wietnam i wiele innych. Mieli z tego ogromne zyski, bo zwiększa się koniunktura
"wojna musi się opłacać, dlatego jej nie będzie." Dla rosji ta wojna będzie bardzo opłacalna na krymie znajduje się wiele złóż węgla, żelaza itp. oraz duże złoża ropy naftowej i gazu więc to nie jest walka o nic Według mnie Nato powinno zjednoczyć siły i nie pozwolić ruskim kontrolować ukrainy bo po Ukrainie przyjdzie kolej na nas
Właśnie, że wojna jak najbardziej się teraz opłaca. Wszystkim, bo poruszy gospodarki do pracy. Z tego też powodu mogą do niej dołączyć. Ale również, nie które kraje nie mogą pokazać, że są słabe. W dodatku, jeśli nie ruszą się, to historia się powtórzy, Jak za czasów Hitlera. Tylko teraz to Putin będzie podbijał.
@MS
Ty serio wierzysz w to co piszesz? Serio myślisz, że przelot prezydenta Polski czy Litwy do Kijowa coś by dał? Przypominam, że do odpowiednika Krymu w Gruzji (strefy wojny) to Lechu nie trafił. Przypominam też, że wybrał się tam jak już Rosja zajęła wszystko to na czym jej zależało. To tak jakby dzisiaj trafił do Kijowa po tym jak Rosja zajęła nie tylko Krym, ale i Donbas. Radzę też uważać z nazywaniem kogoś zdrajcą. Polityka historyczna Kaczyńskiego to była jedna wielka pomyłka, na której Państwo Polskie tylko traciło. Efekt był taki, że Kaczyński poleciał tam z politykami z krajów praktycznie bez znaczenia. Ot tak jakby do nas przyleciała z protestem Andora z Monako i San Marino. Za Tuska do Kijowa polecieliśmy z Francją i Niemcami.
Dla mało kumatych. Armia rosyjska jest gotowa do działania. Polska oraz Niemcy ze swoimi armiami skończyłaby jak Francja i Anglia w 39. Zanim byśmy coś sformowali to Rosja by Lwów zajęła. Pozostaje tylko woja ekonomiczna.
Naszemu (i całemu światu) najbardziej zagraża bierność UE i NATO, bo na Ukrainie Rosja się nie zatrzyma. Całkowite bezpieczeństwo może nam zapewnić jedynie spalenie całej Rosji i zasypanie jej solą, a częściowe bezpieczeństwo przynajmniej rozstrzelanie Putina i Mariusza Max Kolonko.
Przykro mi, ale Kolonko szerzy kłamstwa i prawicową propagandę, poza tym wychwala Putina. Jego też należy wyeliminować, żeby nie napuszczał nas samych na siebie.
Dokładnie, dali du*py nasi. Po co było szkolić żołnierzy, kupować sprzęt, wysyłać do Afganistanu i lizać tyłek NATO? Przez ten czas trza było wpompować kasę w broń nuklearną i dzisiaj mielibyśmy "czerwony przycisk" i nikt by nas nie ruszył. Nie musielibyśmy być ani w EU ani w NATO i mielibyśmy normalny suwerenny kraj.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 13:19
Tak, super kapitalista Putin, 140 miejsce w indeksie wolności ekonomicznej, korupcja po sam czubek, GDP per capita i średnia pensja niższe niż w Polsce, no kapitalizm jak się masz.
Masz rację, gdzieś tak do połowy postu. I nie rozumiem, dlaczego ludzie cię minusują. Prawdą jest, że jeśli nie powstrzymamy teraz Putina, to historia powtórzy się i będzie tak jak z Hitlerem.
ooo już mnie 9 osób pohejtowało :D jak to się mówi: not bad... :P
a co do sytuacji na Krymie: Również w obecnej sytuacji - dalej parafrazując notę rządu ZSRR z '39 - "rząd Federacji Rosyjskiej nie może również pozostać obojętnym w chwili, gdy bracia tej samej krwi, Ukraińcy i Rosjanie (...) pozostawieni swemu losowi, znajdują się bez żadnej obrony."
Ja dalej mam nadzieję, na pokojowe rozwiązanie sprawy. Jakie?? Nie jestem ekspertem, nie znam się - czyli się wypowiem :D. Skoro Krym jest teoretycznie terytorium autonomicznym to niech go częściowo zdemilitaryzują. Wystarczy, że w promieniu 100-150km od granicy obwodu nie będzie żadnych wojsk. Zwłaszcza Rosyjskich....
Wlasnie problem polega na tym ze w zamian ze chruszczow podarowal Ukrainie Krym podpisali zgode na stacjonowanie wojsk Rosyjskich na Krymie bodajze do 2047 r co oznacza ze Wojsko Rosyjskie jest u siebie. Krym nic nie zrobi bo Wojaki moga sobie tam siedziec jeszcze ze 30 lat...
Zaraz mi dostanie za teorie spiskowe, ale jaki sens byłby w ataku militarnym Rosji na nas. Co wtedy ropę sami od siebie będą kupować. Tak, samo Niemcy nas zakatują i co wyburzą własne fabryki i banki. No oczywiście wtedy i tak nas mogą zmusić do korzystania ze swoich instytucji. Jednakże, jedni i drudzy wiedzą, po latach doświadczeń, że jak się "polskiemu Chłopu", włazi na siłę za miedzę to dobrze się dla tego co wchodzi prędzej, czy później nie skończy. Jak się ktoś "czuje wolny", tak ja My obecnie, to jakiej by strefy wpływów nie stworzono, to już jest pole manewru i można czerpać zyski przez lata. Fakt, że wszystko ma swoje granice wytrzymałości.
No właśnie jest taki sens żeby stworzyć strefę wpływów. Scenariusz już został opracowany wieki temu jak to się z Polską robi. A robi się tak: Rosja wbija od wschodu przez Białoruś, zajmuje szybko Warszawę i instaluje tam swój rząd. Zajmuje wschód Polski. Niemcy w tym czasie najpierw obradują z EU i NATO a potem wysyłają pomoc. Niestety na odbicie Wawy jest za późno, Niemcy nie dadzą zrobić tego sami w pojedynkę a armia Polska już nie istnieje. Więc Niemcy zajmują tylko zachód Polski. Później zawieszenie broni. Rosja stabilizuje wschód, Niemcy zachód a NATO i EU stwierdza że sytuacja rozeszła się po kościach i nie warto ryzykować III wojny światowej. Wschód jest Rosji a na zachodzie referendum, i przyłączenie zachodu do Niemiec. I tyle. Jakby Niemcami nie rządziła ta baba tylko polityk w połowie taki jak Putin to już by dawno rozkręcili jakąś aferę i Polski by nie było. A tak to jest szansa że jeszcze pobędziemy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 13:26
@wacht Problem w tym twoim wywodzie jest taki, iż rożnych cudów już próbowali przez wieki i jako państwo, naród nadal istniejemy. Wydaje mi się, że pomaga na tutaj pewna cecha, która jest szkodliwa w czasie pokoju. A mianowicie u nas Polaków, czy mamy racje, czy też nie w danej sprawie i tak wiemy swoje lepiej. Moim zdaniem to jeden z ważnych powodów dlaczego germanizacja, czy rusyfikacja nie zadziałała. I dodatkowo nie ma co tutaj mówić, że społeczeństwo się zmieniło, brak jedności, brak patriotów, młodzież myśli tylko o ucieczce z kraju, dajmy na ten przykład II wojnę światowa, nie brakowało volksdeutschy, kolaborantów, a jednak nie mamy się czego wstydzić pomimo opłakanych losów naszej pięknej Ojczyzny i nadal istniejemy.
Idiota. Istniejemy tylko że ciągle pod butem kapujesz? Wcześniej rozbiory, potem ZSRR teraz żeby nie być pod butem Rosji to uciekliśmy pod but UE... ale jak Rosja ostro zagra z tymi mięczakami to będziemy jak ta Ukraina. A to co ja opisałem to nie jest mój wywód (jełopie jeden) tylko znany scenariusz, opisywany wielokrotnie przez politologów od 300 lat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 19:06
@wacht Po pierwsze, wcale autorstwa tej koncepcji nie przypisałem tobie nawiązałem, tylko do tego co napisałeś. A z, tym że żyjemy od dawna "pod butem", jak najbardziej się zgadzam wystarczy tylko ze zrozumieniem przeczytać mój pierwszy wpis. A właśnie pozwolę sobie tak po za tematem masz jakieś wykształcenie medyczne z zakresu psychiatrii? Jak tak to dziękuje za diagnozę.
Nie będzie musiał nam sprzedawać ropy, bo będziemy należeć do niego. Będzie posiadał więcej terytorium. Więcej kasy będzie miał, bo będzie szła od nas. A z jego ropy i gazu i tak będziemy wtedy korzystać. Po co masz komukolwiek coś sprzedawać, skoro możesz go podbić i mieć większy zysk?
Jasne, trzęś się jak mysz pod miotłą, bo Rosjanie mogą się rozgniewać. A jak myślisz, kiedy Ruscy pokonają Ukrainę, kto będzie następny? Nadwiślański Kraj jest dwa razy mniejszy od Ukrainy, Jeśli oni padną, to już jest po Polsce.
Nie ma się co martwić... Polska należy do krajów NATO, a co za tym idzie, jeśli ktoś nas zaatakuje, to tak jakby zaatakował wszystkie kraje NATOwskie, czyli Anglię, Francję, Węgry itd...
@kopytkowski tak to tylko na papierze jest... :) Niestety sojusze dla Polski mają tylko znaczenie formalne, jeżeli serio wierzysz że gdyby Rosja zaatakowała Polskę to wszystkie państwa NATO i UE by nam pomogły... to patrzysz na świat przez różowe okulary. Żadne NATO nie przeciwstawi się Rosji dopóki jakiś kraj typu UK albo USA nie będzie zagrożony.
Nie ma się co martwić... Polska należy do krajów NATO, a co za tym idzie, jeśli ktoś nas zaatakuje, to tak jakby zaatakował wszystkie kraje NATOwskie, czyli Anglię, Francję, Węgry itd...
Kolego, Polska w przeciwieństwie do Ukrainy jest w Nato a co za tym idzie atakując nas naraża się na walkę z 27 krajami Nato. Dodatkowo na Rosję nałożone zostaną sankcje, zamrożone konta w Europie i kto wtedy kupi gaz i inne produkty od Rosji ?
Napiszę jeszcze raz - NATO nie zrobi nic, nawet jeżeli Polska będzie zaatakowana. Po prostu nie będzie im się opłacało zaczynać wojnę z Rosją o jakąś tam Polskę. A co do gazu... hahaha. To akurat na tym Europa, a szczególnie np. Polska by na tym ucierpiała. Bo to UE się stara o to, by od Rosji kupować gaz a nie odwrotnie. Jak UE postanowiłoby przestać kupować gaz od Rosji to by sobie sami w stopę strzelili.
Hitler chyba o tym nie wiedział, że Polska ma podpisane sojusze i pakty z innymi krajami. Te inne kraje też zdaje się o tym zapomniały.
Nie bądź naiwny.
Kolego masz stuprocentową rację, mamy wspaniały naród ale debile nami rządzą.
Powstanie Warszawskie przegraliśmy tylko dlatego, że nie potrafiliśmy dogadać się z Ruskimi, mój dziadek tam był i płakał nad postanowieniami politycznymi. A te całe protesty tych zmanipulowanych debili mogą posłużyć tylko Rosji za akty czegoś tam. Mądry rząd to uciszyłby tych krzykaczy i zajął się polityką.
Zgadzam się z bolek5, jednak nie w sprawie Powstania Warszawskiego - ruskie (czyt. wujek stalin) nie chciał sie dogadać, bo wiedział że udział w powstaniu biorą prawdziwi patrioci, którzy będą walczyć z zaborcą, niezależnie czy to będzie niemiec, czy rosjanin, czy ktokolwiek inny, a stalin chciał nami rządzić po wojnie, co z resztą mu sie udało (przez jakiś czas). A ci patrioci, nadal by z nim walczyli, więc lepiej było zaczekać aż niemcy nas wykończą, niż samemu nas zabijać (wypadł lepiej na arenie międzynarodowej, przykrywką było to, że wojska ruskie zmęczone i sobie przed Wisłą odpocząć muszą).
Co będziesz uczył głąba historii. Mógł się sam uczyć. Stalin się ubrał, stanął z wojem w bezpiecznej odległości, gapił się przez lornetkę i pilnował żeby Warszawiakom nikt żarcia nie zrzucił. I tak czekał aż padną. Nasze położenie geopolityczne jest takie że tutaj nie trzeba się dogadywać. Wiadomo co kto bierze.
Powstanie Warszawskie było bez sensu. Trzeba było grzecznie poczekać, aż Niemcy sobie pójdą, żeby później mieć siły na Rosjan. A tak wykrwawiliśmy się i mieliśmy PRL.
Cała II WŚ w naszym wykonaniu było do doopy. Najpierw się wykrwawili na Niemcach a potem na Ruskich już nie było co. Spełnił się najgorszy, pechowy scenariusz. A wszystko przez debilnych dowódców. Trza było ze szwabami iść na ruskich. W najgorszym wypadku bylibyśmy pod butem u szwabów ale nie było by wielu lat wyniszczającej okupacji. I tyle. Ja nie mogę czytać o II WŚ.... o tych idiotach i debilach.. co oni tam wyprawiali.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 20:00
Wacht Kiedyś honor był dla Polaków ważny dzisiaj większość ludzi go po prostu nie posiada Lepiej Zginąć w obronie ojczyzny niż bratać się z wrogiem i walczyć za niego
Ukraina i Rosja to jeszcze ćwierć wieku temu był jeden ZSRR, jedno państwo. Oznacza to, że muszą tam występować powiązania, interesy i konflikty ciągnące się od tamtego czasu. My tutaj zwyczajnie nie mamy wiedzy, żeby oceniać tę sytuację, w efekcie bijemy tylko pianę i nakręcamy psychozę. A odnoszenie tej sytuacji do Polski to jakiś tragiczny absurd.
Jedno państwo? Ale takie jak Japonia, Islandia lub Polska czy może takie państwo jak EU (tak, tak, unia europejska zgodnie z traktatem lizbońskim jest państwem). No bo różne będą powiązania jak oddzielisz kawałek Japonii od Japonii a inne jeżeli oddzielisz np. Rumunie od EU.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 15:36
@ daclaw Jeszcze wiek temu to Polska była częścią Rosji oraz Prus i Austrii. Więc sowiecki agencie, z takim myśleniem może od razu jakąś Targowicę zmontuj?
Putin powiedzial ze rozpad ZSRR byl najwieksza porazka Rosji. Po mojemu to ten cwaniaczek chce wrocic do stanu terytorialnego sprzed 89' co oznacza ze "to" jest dopiero poczatek.
Problem w tym ze gdyby zmiotli (za pewne bombą atomową) To Rosjanie przed nimi by to zrobili. Co za tym idzie ... Dla naszej ziemi nic dobrego co dopiero dla nas..
Zależy jakby to się potoczyło, np. czy Chiny wzięłyby stronę Rosji. Obstawiam, że tak, a wtedy już tak kolorowo by nie było, bo za Chinami poszłaby Korea Północna. A nawet jeżeli tylko USA i Rosja by walczyły, to strefą walk byłaby Europa, właśnie tereny Polski, Ukrainy... Tylko módlmy się by komuś nie zachciało się bombkami strzelać.
Taaak, bo USA jest wszechmocne i wszechpotężne. Myślisz, że tylko oni mają broń? Ruscy jeżdżą na niedźwiedziach? Jesteś ignorantem. Poza tym, do wojny przystąpiłoby większość państw. Sojusze, traktaty i takie tam.
polska już ma przekichane. To tylko kwestia czasu a zobaczycie, że będziemy najpierw z nimi graniczyć a chwilę potem będziemy oficjalnie prowincją rosji
to było odniesienie do jednego z moich poprzednich "demotów" (patrz na moim profilu), w którym napisałem, że sytuacja jaka była na Ukrainie (Majdan itp) to poniekąd też wina Ukraińców, że nie rozwiązali konfliktu w zarodku, tylko "rozpędzili walec niezgody". Zupełnie jak w Makbecie Szekspira: od zamordowania prawowitego króla Szkocji urochomiła się wielka machina zbrodni.. :)
A co do naszego bezpieczeństwa: tu nie chodzi tylko o wojnę, tu chodzi też o bezpieczeństwo: ekonmiczne/gospodarcze, swobód obywatelskich itp... :D
Od tych władz niczego nie oczekujemy. NAtomiast czekamy na taką która myśli w kategoriach ?Narodowych - Tutaj mam na myśli ruch społeczny Ruch Narodowy. Samo bezpoeczeństwo nie jest warte oddania życia w obronie narodu. Także mimo wszystko powinniśmy brac przykład z żołnierzy AK i NSZ z II WŚ :)
Odrzucenie ideologii jaką jest patriotyzm, ratowanie jednostek przed śmiercią za fanaberie i kaprysy ludzi na górze jest brakiem męskości? I co, ludzie zginą za władców z tak ograniczonym myślenie jak Ty. Piękna śmierć kuźwa
Przykro mi, ale jak dla mnie moje własne życie jest więcej warte niż męskość (która ma wiele, WIELE definicji) albo patriotyzm. Tak samo nie zginąłbym za swoje poglądy, albo za wolność. Możecie mnie nazwać tchórzem, ale jak dla mnie więcej zdziała jednostka żywa, niż gdy po prostu umrze, licząc, że to rozwiąże wszystko.
Dość zabawne wypowiedzi, ale jakże prawdziwy demot. Dlaczego? Może po prostu dlatego, że nie możemy zadbać o własne podwórko a próbujemy dbać o Ukraińskie. Wpieprzamy się gdzieś gdzie nie powinniśmy, to ich wewnętrzne sprawy, a że Rosja się wtrąca i pociąga za sznurki to trudno, Ukraina sama się uzależniła od ich pomocy , niech zareaguje ktoś kto jest choć trochę uzbrojony i nie tak uzależniony od nich jak My. Porównajcie sobie nasze uzbrojenie i ich. Spójrzcie też skąd ściągamy gaz. Chcecie płacić jeszcze wyższe rachunki? Głosujcie nadal na ten rząd, dalej zapalajcie świeczki za Ukraińców (bardzo im to pomaga z pewnością) i dajcie im ten pierdo**** miliard, ale pod jednym warunkiem. Jestem na pierwszym roku technikum, powiedzcie łaskawie jaka czeka mnie przyszłość, bo w tym tempie, w tym kraju jej nie widzę .
Zamiast być wrogiem potężnego kraju, lepiej być jego przyjacielem. Ale tego Polak nie zrozumie, Polak przyjacielem Ruskiego? Nigdy i hańba. A szkoda, bo teraz moglibyśmy sobie odebrać Lwów. Po co pomagać Ukrainie? Sami sobie taki los zgotowali, sami wybrali Janukowycza w demokratycznych wyborach. Sfałszowanych? Trzeba było pojechać na Ukrainę przed wyborami i popytać ludzi kogo popierają.
Jak czytam takie komentarze to po prostu mnie szlag bierze. Hitlera też w demokratycznych wyborach wybrano, to znaczy, że mieliśmy patrzeć na to, co on wyrabia? Nie. To, że Ukraińcy wybrali Janukowycza demokratycznie NIE DAJE mu żadnego prawa by odwalać to co odwala. A ty serio wierzysz, że Rosja wzięłaby Polskę za sojusznika? O Lwowie to już nawet nie mówię, trzeba być naprawdę wielkim marzycielem by wierzyć że Rosja oddałaby chociażby kawałek ukraińskiego pola Polsce. Rosja nigdy nie zostałaby polskim sojusznikiem, bo po prostu bardziej opłacałoby się im, hm, "wziąć Polskę pod swoje skrzydła".
Nie wpieprzajmy się w sprawy Ukrainy czy jakiegokolwiek innego kraju bo nami nikt się nie interesuje. No może oprócz Niemców,ale ich cel jest jasny chyba zawsze.... R. Sikorski i reszta niedoinformowanych ludzi niech się może lepiej nie udziela za cały naród polski,bo może nie wszyscy sobie tego życzą.
Każdy kraj czuje strach gdy u jego sąsiada wybucha konflikt zbrojny. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż Ukraina, ponieważ należymy do NATO, ONZ i Unii Europejskiej. Kiedyś atakował nas Hitler i w interesie Rosji leżała "pomoc" Polsce. Teraz role się odwróciły i bezpieczeństwa w Polsce będą pilnować Niemcy. Oczywiście chcę zaznaczyć, że ta sytuacja nie wróży nic dobrego i obawy są uzasadnione.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 19:33
Ale po co Niemcy mają pomagać Polsce? Jak Ruscy nas najadą to Niemcy mogą tak to rozegrać że wezmą sobie połowę Polski darmo a drugą, wschodnią oddadzą Ruskim. A jak nie to musieli by się wykrwawić na ruskich i jeszcze za nic?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 20:04
Kłóćcie się i zajmujcie się Ukrainą ! Założę się, że większość z Was w tym motłochu związanym z Ukrainą nawet nie dowiedziała się, że w Parlamencie przegłosowano ustawę dotyczącą możliwości interwencji zagranicznych służb porządkowych w Polsce (np. podczas zgromadzeń, marszów, jak na przykład 11 listopada). Płaczmy nam wschodnimi sąsiadami i zapalajmy świeczkę w oknach jak premier, a niedługo niemiec będzie Was w Polsce pałką lał. Pozdrawiam :)
Słuchaj głąbasku. Tą ustawę to przegłosowali już wtedy kiedy tacy jak ty chodzili i bronili Owsiaka.... po to ta cała afera z Owsiakiem była. Także nie zabłysnąłeś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2014 o 20:10
a ja sie obawiam tego ZE, brak kroku polskich albo innych wladz moze zagrozic naszemu bezpieczenstwu... Rosja chce krym? OK. myslisz ze tylko tego chce?
A tam zaraz "zhejtujecie" ;) Taż masz rację! Znów stoimy przed okazją mieżdunarodnoją... a śliską. Jedni przeciw całej reszcie... Jako we Wiedniu itp. Więc historia uczy - że strach się bać ...
Putin cały czas prowadzi tą samą grę - od kilkunastu lat. Tzw. "rozpoznanie przez walkę". Aż strach pomyśleć do czego tak naprawdę zmierza. Moim zdaniem jedynym skutecznym sposobem na wybicie takiej gry Putinowi z głowy to sposób militarny, ale bez wystrzelenia ani jednego pocisku. Wystarczyłoby żeby wszystkie kraje sąsiednie Rosji przeprowadziły takie przegrupowanie i ćwiczenia jak to ma miejsce dziś w przypadku obwodu Kaliningradzkiego. W ten prosty sposób skutecznie związano by taktycznie całą ruską armię która musiała by być nagle rozrzucona po całej granicy a w przypadku Rosji to już nie jest taka prosta sprawa. Szkoda tylko że to zupełnie nierealne.
Biorąc pod uwagę fakt, że polska jest w NATO to jeżeli owa organizacja włączy się w sytuację na Ukrainie i z tego wyniknie konflikt zbrojny to Polska tak czy inaczej będzie musiała dołączyć się do działań wojennych.
Masz w zupełności racje jakiś nam w 39 nikt nie pomógł i sami walczyliśmy a teraz pomagamy innym i jeszcze się okaże że znów na koniec zostaniemy sami :( ale nie oszukujmy się czy będziemy pomagać czy nie i tak zawsze Polska obrywa najbardziej
ja tam uwazam ze polska powinna poprzec roszczenia rosji w sprawie krymu
oczywiscie pod warunkiem ze rosja poprze polskie roszczenia w sprawie przylaczenia lwowa do polski
ukraincy na majdaie chcieli byc w europie, nie ma szybszej drogi do europy dla ukrainy niz wlaczenie jej do terytorium polski
ja wam powiem tak ze nie do końca popieram działanie naszych polityków bo niby mamy cala unie za soba cale nato ale to my się narażamy jako kraj Putinowi, cały świat traktuje nas jak popychadła bo taka jest prawda a my zgrywamy bohaterów, tylko ze donald jarek czy leszek i cala zgraja nie pójdzie w kamasze bo ich obowiązek mobilizacyjny nie obowiązuje a nas i owszem. A zgodzicie się na pewno ze mną ze tak na prawdę Putin się nie boi i możemy mu na skakać dobrze wie ze ma za sobą chiny (również potęga militarna)
Taaa na 100% pójdę walczyć jeszcze czego!!! Będę pierwszym, który stąd wyjedzie. Walczyć za co? Za kłamliwe, wiecznie żądne pieniędzy gęby polityków? Jakiś czas temu, ktoś nazywał mnie zmarnowanym pokoleniem. Nic od państwa nie dostałem kształciłem się za swoje pieniądze jednocześnie pracując za kiepskie zarobki i dorabiając gdzie popadnie w wolnym czasie. Mam wyższe wykształcenie informatyka (sieci bezprzewodowe, bazy danych itp.) ciężko harowałem na studia imając się każdej pracy. Mieszkałem z rodzicami do 20 roku życia, oni z resztą też nieźle harują za 1200-1300 zł w wieku 60 lat? Ostatnio firma w której pracują zatrudniła obcokrajowców (z Mołdawii) bo tańsi - niech oni idą walczyć. Taaa już wam pójdą. Obecnie mieszkam sam i nie mam wolnego czasu bo każdą chwilę przeznaczam na pracę aby wyjechać z tego grajdołu i zabrać stąd rodziców. A politycy w razie wojny UCIEKNĄ i będą żyć za pieniądze skradzione podatnikom. Jak się sytuacja ustabilizuje to może wrócą i będą wlepiać sobie medale oraz mówić jak to oni walczyli dzielnie na uchodźstwie.
Niech nasi politycy uważają co podpisują i oferują ukrainie. Rozumiem i popieram pomoc sąsiadowi. Tylko nie militarna. Mam 18 lat i za tydzień komisje wojskową a z tego co widzę i słyszę armia naszego kraju jest w stanie prawie gotowości. Moi znajomi którzy mają w rodzinnie wojskowych mówią że wysłano ich na granice. Po co? Więc zróbmy coś aby władza się nie zagalopowała w tej pomocy. Bo to nie ich tylko nas ubiorą w plamiaka i każą bronić kraju, nie naszego. Lub co gorsza naszego. Rosja i tak już na nas źle patrzy a jesteśmy od nich gospodarczo uzależnieni więc mogą nas załatwić gospodarczo. Prosty przykład gaz i ropa. Rezerw mamy na 2 miesiące a 70% surowca mamy od Rosji. Dajmy sobie spokój z ta usilną pomocą, Popieram tego demota i oby nam ta pomoc nie wyszła bokiem
popieram
"Mieliście do wyboru: wojnę lub hańbę. Wybraliście hańbę a wojnę i tak będziecie mieli." Dlatego przymykanie oczu na Ukrainę jest działalnością antypolską. Właśnie teraz jest ostatnia szansa by ostro protestować, wysyłać dyplomatów na Ukrainę (śp. Lech Kaczyński pewnie już by zwołał prezydentów z naszego regionu i zabrał by kogoś z Zachodu na Ukrainę - niestety teraz jest tylko Gajowy, WSI i bigos). Jeśli nic się nie zrobi, to na następnej olimpiadzie Putin będzie ochraniał mniejszość rosyjską w Suwałkach. POlityka PO uśmiechów i przymilania od Ruskich i Niemców okazała się dnem, totalną naiwnością i brakiem jakiejkolwiek wizji przyszłości albo celowym działaniem na szkodę Polski! Rok 2010 był tym ostrzeżeniem dla Tuska i całej ferajny ale śmichy i chichy z "katastrofy" i chęć politycznego "dorżnięcia" drugiego Kaczora nie pozwoliły im na zdrowy osąd sytuacji. Oni "ramię w ramię" z Ruskimi pracowali przy "wyjaśnianiu" Smoleńska i kopali "na metr w głąb". A teraz mają pełno w gaciach. Nóż na gardle - chaos i brak sensownego planu. Po co debatować z szkodnikiem (a może i zdrajcą?) Tuskiem skoro Kaczyńscy mieli we wszystkim rację?
wojna musi się opłacać, dlatego jej nie będzie.
Dajemy otwarcie pomoc Ukraińczykom, schronienie uchodźcom i fundusze z własnych kieszeni. Już nas w to wplątali, skur*iele.
O jakiej ty mniejszości rosyjskiej mówisz? Rosjan w Polsce jest kilka tysięcy, a nie kilka milionów jak na Ukrainie wschodniej, co jednak nie znaczy, że nie powinniśmy reagować.
olo555 trochę się spóźniłeś, bo jakbyś nie wiedział to wojna już jest! Rosja zajęła militarnie cały Krym, a bazy ukraińskie są w okrążeniu. Wiec Putin najwyraźniej nie interesuje się księżycowymi teoriami twojego Janusza Komika Mikke. Za chwilę zupełnie realnie te tereny przyłączy do kraju. Jak Hitler Czechosłowację.
Putin, nie zna się na ekonomi, ale politykę opanował do perfekcji... Polityk nie musi wiedzieć wiele o gospodarce, chodzi o umiejętność manipulowania zarówno, wewnętrznymi jak i zewnętrznymi oponentami. To Putin robi idealnie, chociaż moim skromnym zdaniem, na Krym niepotrzebnie tak szybko wprowadził wojska, powinien poczekać, albo do ataku ze strony nacjonalistów Ukraińskich na obywateli Rosji, albo do referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji. Takie referendum z całą pewnością byłoby po myśli Putina, a gdyby nacjonaliści zaatakowali, to miałby niepodważalny pretekst do wprowadzenia wojsk. Jedyna opcja jaka mi się nasuwa, a którą mógł sobie zamyślić Putin i wedle której wszystko jak dotąd wykonał perfekcyjnie. To chęć wywołania wojny i sprawdzenia reakcji zachodu. W razie czego może się wycofać, a jeśli zachód będzie milczał (zapewne tak się stanie) to przynajmniej wschodnią Ukrainę zajmie.
Olo555 wojna się opłaca Amerykańskim żydom, którzy sponsorowali wybuchy dwóch wojen światowych, inwazji na Wietnam i wiele innych. Mieli z tego ogromne zyski, bo zwiększa się koniunktura
"wojna musi się opłacać, dlatego jej nie będzie." Dla rosji ta wojna będzie bardzo opłacalna na krymie znajduje się wiele złóż węgla, żelaza itp. oraz duże złoża ropy naftowej i gazu więc to nie jest walka o nic Według mnie Nato powinno zjednoczyć siły i nie pozwolić ruskim kontrolować ukrainy bo po Ukrainie przyjdzie kolej na nas
Właśnie, że wojna jak najbardziej się teraz opłaca. Wszystkim, bo poruszy gospodarki do pracy. Z tego też powodu mogą do niej dołączyć. Ale również, nie które kraje nie mogą pokazać, że są słabe. W dodatku, jeśli nie ruszą się, to historia się powtórzy, Jak za czasów Hitlera. Tylko teraz to Putin będzie podbijał.
@MS
Ty serio wierzysz w to co piszesz? Serio myślisz, że przelot prezydenta Polski czy Litwy do Kijowa coś by dał? Przypominam, że do odpowiednika Krymu w Gruzji (strefy wojny) to Lechu nie trafił. Przypominam też, że wybrał się tam jak już Rosja zajęła wszystko to na czym jej zależało. To tak jakby dzisiaj trafił do Kijowa po tym jak Rosja zajęła nie tylko Krym, ale i Donbas. Radzę też uważać z nazywaniem kogoś zdrajcą. Polityka historyczna Kaczyńskiego to była jedna wielka pomyłka, na której Państwo Polskie tylko traciło. Efekt był taki, że Kaczyński poleciał tam z politykami z krajów praktycznie bez znaczenia. Ot tak jakby do nas przyleciała z protestem Andora z Monako i San Marino. Za Tuska do Kijowa polecieliśmy z Francją i Niemcami.
Dla mało kumatych. Armia rosyjska jest gotowa do działania. Polska oraz Niemcy ze swoimi armiami skończyłaby jak Francja i Anglia w 39. Zanim byśmy coś sformowali to Rosja by Lwów zajęła. Pozostaje tylko woja ekonomiczna.
Naszemu (i całemu światu) najbardziej zagraża bierność UE i NATO, bo na Ukrainie Rosja się nie zatrzyma. Całkowite bezpieczeństwo może nam zapewnić jedynie spalenie całej Rosji i zasypanie jej solą, a częściowe bezpieczeństwo przynajmniej rozstrzelanie Putina i Mariusza Max Kolonko.
Zgadzam się ze wszystkim poza tym o Kolonko.
Przykro mi, ale Kolonko szerzy kłamstwa i prawicową propagandę, poza tym wychwala Putina. Jego też należy wyeliminować, żeby nie napuszczał nas samych na siebie.
Dokładnie, dali du*py nasi. Po co było szkolić żołnierzy, kupować sprzęt, wysyłać do Afganistanu i lizać tyłek NATO? Przez ten czas trza było wpompować kasę w broń nuklearną i dzisiaj mielibyśmy "czerwony przycisk" i nikt by nas nie ruszył. Nie musielibyśmy być ani w EU ani w NATO i mielibyśmy normalny suwerenny kraj.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 13:19
Ale nie wchodź z nim w dysputę, on lepiej wie, przecież to także SB, albo komuch wychowany na TVN.
Tak, super kapitalista Putin, 140 miejsce w indeksie wolności ekonomicznej, korupcja po sam czubek, GDP per capita i średnia pensja niższe niż w Polsce, no kapitalizm jak się masz.
general_major Kolonko bzdury plecie - pół życia siedzi w USA i nigdy nie był na dłużej w Rosji, więc sobie może gadać jak Dennis Rodman...
Masz rację, gdzieś tak do połowy postu. I nie rozumiem, dlaczego ludzie cię minusują. Prawdą jest, że jeśli nie powstrzymamy teraz Putina, to historia powtórzy się i będzie tak jak z Hitlerem.
każdy krok ''naszych władz'' zagraża naszemu bezpieczeństwu, co najmniej bezpieczeństwu ekonomicznemu...
ooo już mnie 9 osób pohejtowało :D jak to się mówi: not bad... :P
a co do sytuacji na Krymie: Również w obecnej sytuacji - dalej parafrazując notę rządu ZSRR z '39 - "rząd Federacji Rosyjskiej nie może również pozostać obojętnym w chwili, gdy bracia tej samej krwi, Ukraińcy i Rosjanie (...) pozostawieni swemu losowi, znajdują się bez żadnej obrony."
Ja dalej mam nadzieję, na pokojowe rozwiązanie sprawy. Jakie?? Nie jestem ekspertem, nie znam się - czyli się wypowiem :D. Skoro Krym jest teoretycznie terytorium autonomicznym to niech go częściowo zdemilitaryzują. Wystarczy, że w promieniu 100-150km od granicy obwodu nie będzie żadnych wojsk. Zwłaszcza Rosyjskich....
Wlasnie problem polega na tym ze w zamian ze chruszczow podarowal Ukrainie Krym podpisali zgode na stacjonowanie wojsk Rosyjskich na Krymie bodajze do 2047 r co oznacza ze Wojsko Rosyjskie jest u siebie. Krym nic nie zrobi bo Wojaki moga sobie tam siedziec jeszcze ze 30 lat...
Do 2047 to Janukowycz chyba umowę ruskim przedłużył.
Zaraz mi dostanie za teorie spiskowe, ale jaki sens byłby w ataku militarnym Rosji na nas. Co wtedy ropę sami od siebie będą kupować. Tak, samo Niemcy nas zakatują i co wyburzą własne fabryki i banki. No oczywiście wtedy i tak nas mogą zmusić do korzystania ze swoich instytucji. Jednakże, jedni i drudzy wiedzą, po latach doświadczeń, że jak się "polskiemu Chłopu", włazi na siłę za miedzę to dobrze się dla tego co wchodzi prędzej, czy później nie skończy. Jak się ktoś "czuje wolny", tak ja My obecnie, to jakiej by strefy wpływów nie stworzono, to już jest pole manewru i można czerpać zyski przez lata. Fakt, że wszystko ma swoje granice wytrzymałości.
No właśnie jest taki sens żeby stworzyć strefę wpływów. Scenariusz już został opracowany wieki temu jak to się z Polską robi. A robi się tak: Rosja wbija od wschodu przez Białoruś, zajmuje szybko Warszawę i instaluje tam swój rząd. Zajmuje wschód Polski. Niemcy w tym czasie najpierw obradują z EU i NATO a potem wysyłają pomoc. Niestety na odbicie Wawy jest za późno, Niemcy nie dadzą zrobić tego sami w pojedynkę a armia Polska już nie istnieje. Więc Niemcy zajmują tylko zachód Polski. Później zawieszenie broni. Rosja stabilizuje wschód, Niemcy zachód a NATO i EU stwierdza że sytuacja rozeszła się po kościach i nie warto ryzykować III wojny światowej. Wschód jest Rosji a na zachodzie referendum, i przyłączenie zachodu do Niemiec. I tyle. Jakby Niemcami nie rządziła ta baba tylko polityk w połowie taki jak Putin to już by dawno rozkręcili jakąś aferę i Polski by nie było. A tak to jest szansa że jeszcze pobędziemy.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 13:26
@wacht Problem w tym twoim wywodzie jest taki, iż rożnych cudów już próbowali przez wieki i jako państwo, naród nadal istniejemy. Wydaje mi się, że pomaga na tutaj pewna cecha, która jest szkodliwa w czasie pokoju. A mianowicie u nas Polaków, czy mamy racje, czy też nie w danej sprawie i tak wiemy swoje lepiej. Moim zdaniem to jeden z ważnych powodów dlaczego germanizacja, czy rusyfikacja nie zadziałała. I dodatkowo nie ma co tutaj mówić, że społeczeństwo się zmieniło, brak jedności, brak patriotów, młodzież myśli tylko o ucieczce z kraju, dajmy na ten przykład II wojnę światowa, nie brakowało volksdeutschy, kolaborantów, a jednak nie mamy się czego wstydzić pomimo opłakanych losów naszej pięknej Ojczyzny i nadal istniejemy.
Idiota. Istniejemy tylko że ciągle pod butem kapujesz? Wcześniej rozbiory, potem ZSRR teraz żeby nie być pod butem Rosji to uciekliśmy pod but UE... ale jak Rosja ostro zagra z tymi mięczakami to będziemy jak ta Ukraina. A to co ja opisałem to nie jest mój wywód (jełopie jeden) tylko znany scenariusz, opisywany wielokrotnie przez politologów od 300 lat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 19:06
@wacht Po pierwsze, wcale autorstwa tej koncepcji nie przypisałem tobie nawiązałem, tylko do tego co napisałeś. A z, tym że żyjemy od dawna "pod butem", jak najbardziej się zgadzam wystarczy tylko ze zrozumieniem przeczytać mój pierwszy wpis. A właśnie pozwolę sobie tak po za tematem masz jakieś wykształcenie medyczne z zakresu psychiatrii? Jak tak to dziękuje za diagnozę.
@wacht szczerze to taki scenariusz wydaje mi się wysoce prawdopodobny.
Nie będzie musiał nam sprzedawać ropy, bo będziemy należeć do niego. Będzie posiadał więcej terytorium. Więcej kasy będzie miał, bo będzie szła od nas. A z jego ropy i gazu i tak będziemy wtedy korzystać. Po co masz komukolwiek coś sprzedawać, skoro możesz go podbić i mieć większy zysk?
Jasne, trzęś się jak mysz pod miotłą, bo Rosjanie mogą się rozgniewać. A jak myślisz, kiedy Ruscy pokonają Ukrainę, kto będzie następny? Nadwiślański Kraj jest dwa razy mniejszy od Ukrainy, Jeśli oni padną, to już jest po Polsce.
Nie ma się co martwić... Polska należy do krajów NATO, a co za tym idzie, jeśli ktoś nas zaatakuje, to tak jakby zaatakował wszystkie kraje NATOwskie, czyli Anglię, Francję, Węgry itd...
@kopytkowski tak to tylko na papierze jest... :) Niestety sojusze dla Polski mają tylko znaczenie formalne, jeżeli serio wierzysz że gdyby Rosja zaatakowała Polskę to wszystkie państwa NATO i UE by nam pomogły... to patrzysz na świat przez różowe okulary. Żadne NATO nie przeciwstawi się Rosji dopóki jakiś kraj typu UK albo USA nie będzie zagrożony.
@Darkbloom
USA jasno nam powiedziała. potrzeba 3 miesięcy na zorganizowanie pomocy. Jak myślisz ile wytrzymamy?
Nie ma się co martwić... Polska należy do krajów NATO, a co za tym idzie, jeśli ktoś nas zaatakuje, to tak jakby zaatakował wszystkie kraje NATOwskie, czyli Anglię, Francję, Węgry itd...
@minek1993 Nie zakumałeś ironii bystrzaku. Trenuj intelekt.
Kolego, Polska w przeciwieństwie do Ukrainy jest w Nato a co za tym idzie atakując nas naraża się na walkę z 27 krajami Nato. Dodatkowo na Rosję nałożone zostaną sankcje, zamrożone konta w Europie i kto wtedy kupi gaz i inne produkty od Rosji ?
Napiszę jeszcze raz - NATO nie zrobi nic, nawet jeżeli Polska będzie zaatakowana. Po prostu nie będzie im się opłacało zaczynać wojnę z Rosją o jakąś tam Polskę. A co do gazu... hahaha. To akurat na tym Europa, a szczególnie np. Polska by na tym ucierpiała. Bo to UE się stara o to, by od Rosji kupować gaz a nie odwrotnie. Jak UE postanowiłoby przestać kupować gaz od Rosji to by sobie sami w stopę strzelili.
Hitler chyba o tym nie wiedział, że Polska ma podpisane sojusze i pakty z innymi krajami. Te inne kraje też zdaje się o tym zapomniały.
Nie bądź naiwny.
Niestety... Ukraina nie jest ani w UE, ani w NATO.
Kolego masz stuprocentową rację, mamy wspaniały naród ale debile nami rządzą.
Powstanie Warszawskie przegraliśmy tylko dlatego, że nie potrafiliśmy dogadać się z Ruskimi, mój dziadek tam był i płakał nad postanowieniami politycznymi. A te całe protesty tych zmanipulowanych debili mogą posłużyć tylko Rosji za akty czegoś tam. Mądry rząd to uciszyłby tych krzykaczy i zajął się polityką.
Zgadzam się z bolek5, jednak nie w sprawie Powstania Warszawskiego - ruskie (czyt. wujek stalin) nie chciał sie dogadać, bo wiedział że udział w powstaniu biorą prawdziwi patrioci, którzy będą walczyć z zaborcą, niezależnie czy to będzie niemiec, czy rosjanin, czy ktokolwiek inny, a stalin chciał nami rządzić po wojnie, co z resztą mu sie udało (przez jakiś czas). A ci patrioci, nadal by z nim walczyli, więc lepiej było zaczekać aż niemcy nas wykończą, niż samemu nas zabijać (wypadł lepiej na arenie międzynarodowej, przykrywką było to, że wojska ruskie zmęczone i sobie przed Wisłą odpocząć muszą).
Co będziesz uczył głąba historii. Mógł się sam uczyć. Stalin się ubrał, stanął z wojem w bezpiecznej odległości, gapił się przez lornetkę i pilnował żeby Warszawiakom nikt żarcia nie zrzucił. I tak czekał aż padną. Nasze położenie geopolityczne jest takie że tutaj nie trzeba się dogadywać. Wiadomo co kto bierze.
Powstanie Warszawskie było bez sensu. Trzeba było grzecznie poczekać, aż Niemcy sobie pójdą, żeby później mieć siły na Rosjan. A tak wykrwawiliśmy się i mieliśmy PRL.
Cała II WŚ w naszym wykonaniu było do doopy. Najpierw się wykrwawili na Niemcach a potem na Ruskich już nie było co. Spełnił się najgorszy, pechowy scenariusz. A wszystko przez debilnych dowódców. Trza było ze szwabami iść na ruskich. W najgorszym wypadku bylibyśmy pod butem u szwabów ale nie było by wielu lat wyniszczającej okupacji. I tyle. Ja nie mogę czytać o II WŚ.... o tych idiotach i debilach.. co oni tam wyprawiali.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 20:00
Wacht Kiedyś honor był dla Polaków ważny dzisiaj większość ludzi go po prostu nie posiada Lepiej Zginąć w obronie ojczyzny niż bratać się z wrogiem i walczyć za niego
MASZ RACJĘ !!!
Ukraina i Rosja to jeszcze ćwierć wieku temu był jeden ZSRR, jedno państwo. Oznacza to, że muszą tam występować powiązania, interesy i konflikty ciągnące się od tamtego czasu. My tutaj zwyczajnie nie mamy wiedzy, żeby oceniać tę sytuację, w efekcie bijemy tylko pianę i nakręcamy psychozę. A odnoszenie tej sytuacji do Polski to jakiś tragiczny absurd.
Jedno państwo? Ale takie jak Japonia, Islandia lub Polska czy może takie państwo jak EU (tak, tak, unia europejska zgodnie z traktatem lizbońskim jest państwem). No bo różne będą powiązania jak oddzielisz kawałek Japonii od Japonii a inne jeżeli oddzielisz np. Rumunie od EU.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 15:36
@ daclaw Jeszcze wiek temu to Polska była częścią Rosji oraz Prus i Austrii. Więc sowiecki agencie, z takim myśleniem może od razu jakąś Targowicę zmontuj?
Bo Ukraina to po prostu słaby twór. Niby niepodległa, ale jednak podległa Rosji. Zresztą, podobnie jest z Białorusią.
Putin powiedzial ze rozpad ZSRR byl najwieksza porazka Rosji. Po mojemu to ten cwaniaczek chce wrocic do stanu terytorialnego sprzed 89' co oznacza ze "to" jest dopiero poczatek.
Rosja nas nie zaatakuje ponieważ, jesteśmy członkami NATO i UE. Jeżeli by nas zaatakowali to dostalibyśmy spore wsparcię.
Tak jasne. Zanim się w Brukseli namyślą to już będzie za późno na wsparcie. Naiwny jesteś.
będzie to samo co z ukrainą. euro komuchy i nato pokiwają palcem i powiedzą, że głęboko ubolewają i żeby łaskawie przestał
Ew. jak Niemcom będzie się chciało to wezmą sobie zachodnią Polskę. Jak zwykle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 16:20
Na pewno nie w odwecie za Polskę.
Problem w tym ze gdyby zmiotli (za pewne bombą atomową) To Rosjanie przed nimi by to zrobili. Co za tym idzie ... Dla naszej ziemi nic dobrego co dopiero dla nas..
Zależy jakby to się potoczyło, np. czy Chiny wzięłyby stronę Rosji. Obstawiam, że tak, a wtedy już tak kolorowo by nie było, bo za Chinami poszłaby Korea Północna. A nawet jeżeli tylko USA i Rosja by walczyły, to strefą walk byłaby Europa, właśnie tereny Polski, Ukrainy... Tylko módlmy się by komuś nie zachciało się bombkami strzelać.
Taaak, bo USA jest wszechmocne i wszechpotężne. Myślisz, że tylko oni mają broń? Ruscy jeżdżą na niedźwiedziach? Jesteś ignorantem. Poza tym, do wojny przystąpiłoby większość państw. Sojusze, traktaty i takie tam.
polska już ma przekichane. To tylko kwestia czasu a zobaczycie, że będziemy najpierw z nimi graniczyć a chwilę potem będziemy oficjalnie prowincją rosji
Trudno żeby było inaczej skoro Polska od kilku wieków stale jest pod czyimś butem.
jakie hejty??? przecież to prawda
to było odniesienie do jednego z moich poprzednich "demotów" (patrz na moim profilu), w którym napisałem, że sytuacja jaka była na Ukrainie (Majdan itp) to poniekąd też wina Ukraińców, że nie rozwiązali konfliktu w zarodku, tylko "rozpędzili walec niezgody". Zupełnie jak w Makbecie Szekspira: od zamordowania prawowitego króla Szkocji urochomiła się wielka machina zbrodni.. :)
A co do naszego bezpieczeństwa: tu nie chodzi tylko o wojnę, tu chodzi też o bezpieczeństwo: ekonmiczne/gospodarcze, swobód obywatelskich itp... :D
Od tych władz niczego nie oczekujemy. NAtomiast czekamy na taką która myśli w kategoriach ?Narodowych - Tutaj mam na myśli ruch społeczny Ruch Narodowy. Samo bezpoeczeństwo nie jest warte oddania życia w obronie narodu. Także mimo wszystko powinniśmy brac przykład z żołnierzy AK i NSZ z II WŚ :)
Co się autor przejmuje? Wtedy pójdziemy na wojnę, n o w każdym bądź razie ci co mają resztki patriotyzmu we krwi no i oczywiście męskości.
Odrzucenie ideologii jaką jest patriotyzm, ratowanie jednostek przed śmiercią za fanaberie i kaprysy ludzi na górze jest brakiem męskości? I co, ludzie zginą za władców z tak ograniczonym myślenie jak Ty. Piękna śmierć kuźwa
A ty wiesz, że na wojnie można w ryja dostać? A mówiąc w ryja dostać mam na myśli zostać zastrzelonym, i to tak na śmierć.
Przykro mi, ale jak dla mnie moje własne życie jest więcej warte niż męskość (która ma wiele, WIELE definicji) albo patriotyzm. Tak samo nie zginąłbym za swoje poglądy, albo za wolność. Możecie mnie nazwać tchórzem, ale jak dla mnie więcej zdziała jednostka żywa, niż gdy po prostu umrze, licząc, że to rozwiąże wszystko.
@Ernesto_Guevara w przypadku wojny niestety nie będziesz męski, będziesz martwy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2014 o 1:40
Dość zabawne wypowiedzi, ale jakże prawdziwy demot. Dlaczego? Może po prostu dlatego, że nie możemy zadbać o własne podwórko a próbujemy dbać o Ukraińskie. Wpieprzamy się gdzieś gdzie nie powinniśmy, to ich wewnętrzne sprawy, a że Rosja się wtrąca i pociąga za sznurki to trudno, Ukraina sama się uzależniła od ich pomocy , niech zareaguje ktoś kto jest choć trochę uzbrojony i nie tak uzależniony od nich jak My. Porównajcie sobie nasze uzbrojenie i ich. Spójrzcie też skąd ściągamy gaz. Chcecie płacić jeszcze wyższe rachunki? Głosujcie nadal na ten rząd, dalej zapalajcie świeczki za Ukraińców (bardzo im to pomaga z pewnością) i dajcie im ten pierdo**** miliard, ale pod jednym warunkiem. Jestem na pierwszym roku technikum, powiedzcie łaskawie jaka czeka mnie przyszłość, bo w tym tempie, w tym kraju jej nie widzę .
Jak widzę takie coś to nawija mi się pytanie "to po co Francja i Anglia miały się w 1939 podkopywać swoje bezpieczeństwo o jakiś Gdańsk czy Polske?"
To samo mialam napisac rano tyle ze za szybko smarowalam i komentarza wstawic nie moglam ;) popieram.
Ojj tam, zacznie się wojna to się człowiek przeprowadzi na zachód. W końcu jesteśmy obywatelami Europy.
Nikt cię nie zhejtuje za to że myślisz logicznie. Machanie plastikową szabelką przed Rosjanami nie wróży niczego dobrego...
Póki mamy łupki, Rosja nas nie tknie :D
Zamiast być wrogiem potężnego kraju, lepiej być jego przyjacielem. Ale tego Polak nie zrozumie, Polak przyjacielem Ruskiego? Nigdy i hańba. A szkoda, bo teraz moglibyśmy sobie odebrać Lwów. Po co pomagać Ukrainie? Sami sobie taki los zgotowali, sami wybrali Janukowycza w demokratycznych wyborach. Sfałszowanych? Trzeba było pojechać na Ukrainę przed wyborami i popytać ludzi kogo popierają.
Jak czytam takie komentarze to po prostu mnie szlag bierze. Hitlera też w demokratycznych wyborach wybrano, to znaczy, że mieliśmy patrzeć na to, co on wyrabia? Nie. To, że Ukraińcy wybrali Janukowycza demokratycznie NIE DAJE mu żadnego prawa by odwalać to co odwala. A ty serio wierzysz, że Rosja wzięłaby Polskę za sojusznika? O Lwowie to już nawet nie mówię, trzeba być naprawdę wielkim marzycielem by wierzyć że Rosja oddałaby chociażby kawałek ukraińskiego pola Polsce. Rosja nigdy nie zostałaby polskim sojusznikiem, bo po prostu bardziej opłacałoby się im, hm, "wziąć Polskę pod swoje skrzydła".
Nie chcę wiedzieć jakby sie potoczyła wojna z teraźniejszą polską władzą.. Na pewno nie tak samo ja w latach II wojny..
Nie wpieprzajmy się w sprawy Ukrainy czy jakiegokolwiek innego kraju bo nami nikt się nie interesuje. No może oprócz Niemców,ale ich cel jest jasny chyba zawsze.... R. Sikorski i reszta niedoinformowanych ludzi niech się może lepiej nie udziela za cały naród polski,bo może nie wszyscy sobie tego życzą.
Każdy kraj czuje strach gdy u jego sąsiada wybucha konflikt zbrojny. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż Ukraina, ponieważ należymy do NATO, ONZ i Unii Europejskiej. Kiedyś atakował nas Hitler i w interesie Rosji leżała "pomoc" Polsce. Teraz role się odwróciły i bezpieczeństwa w Polsce będą pilnować Niemcy. Oczywiście chcę zaznaczyć, że ta sytuacja nie wróży nic dobrego i obawy są uzasadnione.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 19:33
Ale po co Niemcy mają pomagać Polsce? Jak Ruscy nas najadą to Niemcy mogą tak to rozegrać że wezmą sobie połowę Polski darmo a drugą, wschodnią oddadzą Ruskim. A jak nie to musieli by się wykrwawić na ruskich i jeszcze za nic?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 20:04
Sąsiadowanie z Rosją jest jak chodzenie po polu minowym. Od dawnych lat się nie lubią i prędzej czy później wybuchnęłaby wojna.
Hejtuję Cię, jak chciałeś, to masz!
Kłóćcie się i zajmujcie się Ukrainą ! Założę się, że większość z Was w tym motłochu związanym z Ukrainą nawet nie dowiedziała się, że w Parlamencie przegłosowano ustawę dotyczącą możliwości interwencji zagranicznych służb porządkowych w Polsce (np. podczas zgromadzeń, marszów, jak na przykład 11 listopada). Płaczmy nam wschodnimi sąsiadami i zapalajmy świeczkę w oknach jak premier, a niedługo niemiec będzie Was w Polsce pałką lał. Pozdrawiam :)
Słuchaj głąbasku. Tą ustawę to przegłosowali już wtedy kiedy tacy jak ty chodzili i bronili Owsiaka.... po to ta cała afera z Owsiakiem była. Także nie zabłysnąłeś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2014 o 20:10
Gdyby rządzili kaczyści może i byłoby to usprawiedliwione.
Ruski zakręci gaz i tyle naszej wojaczki :)
https://www.facebook.com/konflikt2014
polecam
http://youtu.be/2hwdU42oOlM
To jest jak gra planszowa jeden głupi krok i wszystko przegrywasz
A Polska ma jeszcze ten czołg ?
we Wrocławiu widziałem dwa , no chyba ze złomiarze zajumali
Jest tylko jeden problem... do tej pory polskie władze zachowują się w tej sytuacji adekwatnie- ani za miękko, ani za twardo, po prostu dobrze.
100 % prawdy rolnicy już cierpią embargo na wieprzowinę
a ja sie obawiam tego ZE, brak kroku polskich albo innych wladz moze zagrozic naszemu bezpieczenstwu... Rosja chce krym? OK. myslisz ze tylko tego chce?
Rząd już zrobił wielki błąd, a nazywa się on "1066".
"Pie#doli mnie ten kraj i jego los..."
A tam zaraz "zhejtujecie" ;) Taż masz rację! Znów stoimy przed okazją mieżdunarodnoją... a śliską. Jedni przeciw całej reszcie... Jako we Wiedniu itp. Więc historia uczy - że strach się bać ...
Ich działania już dawno nam zagroziły !
Oby nie...
Dokładnie to samo sobie dziś pomyślałam.
+3797 (4001)
Więc chyba jednak bardzo spora część nie hejtuje ;)
Putin cały czas prowadzi tą samą grę - od kilkunastu lat. Tzw. "rozpoznanie przez walkę". Aż strach pomyśleć do czego tak naprawdę zmierza. Moim zdaniem jedynym skutecznym sposobem na wybicie takiej gry Putinowi z głowy to sposób militarny, ale bez wystrzelenia ani jednego pocisku. Wystarczyłoby żeby wszystkie kraje sąsiednie Rosji przeprowadziły takie przegrupowanie i ćwiczenia jak to ma miejsce dziś w przypadku obwodu Kaliningradzkiego. W ten prosty sposób skutecznie związano by taktycznie całą ruską armię która musiała by być nagle rozrzucona po całej granicy a w przypadku Rosji to już nie jest taka prosta sprawa. Szkoda tylko że to zupełnie nierealne.
Dbajmy o nasze dzieci i ich przyszłość nie ingerujmy do polityki i przepychanek innych. Dbajmy o Polskę drodzy politycy!!!
Biorąc pod uwagę fakt, że polska jest w NATO to jeżeli owa organizacja włączy się w sytuację na Ukrainie i z tego wyniknie konflikt zbrojny to Polska tak czy inaczej będzie musiała dołączyć się do działań wojennych.
Nikt nie podskoczy Rasiji...
Ani Obierak Banana, a tym bardziej Radek Sikawka.
To teraz tak się gimbaza bawi ??
No jak za głęboko komuś polski rząd w dupe wejdzie to może być niebezpiecznie dla nas
Czy tylko ja zastanawiam się nad przepchnięciem jakiej ustawy za naszymi plecami pracuje teraz nasz ukochany sejm dzięki wszechobecnej Ukrainie?
Za sam wstep wychrzanilbym tego demota do archiwum, niezależnie od tego jak mądre byłoby to co napisał dalej.
Masz w zupełności racje jakiś nam w 39 nikt nie pomógł i sami walczyliśmy a teraz pomagamy innym i jeszcze się okaże że znów na koniec zostaniemy sami :( ale nie oszukujmy się czy będziemy pomagać czy nie i tak zawsze Polska obrywa najbardziej
Trzeba się pakować tak na wszelki wypadek. No i trzeba poszukać jakiegoś nowego kraju hmmm może Australia tam nikt nie zaatakuje
ja tam uwazam ze polska powinna poprzec roszczenia rosji w sprawie krymu
oczywiscie pod warunkiem ze rosja poprze polskie roszczenia w sprawie przylaczenia lwowa do polski
ukraincy na majdaie chcieli byc w europie, nie ma szybszej drogi do europy dla ukrainy niz wlaczenie jej do terytorium polski
Jestem za.polscy politycy powinni dbac o narod polski
.
ja wam powiem tak ze nie do końca popieram działanie naszych polityków bo niby mamy cala unie za soba cale nato ale to my się narażamy jako kraj Putinowi, cały świat traktuje nas jak popychadła bo taka jest prawda a my zgrywamy bohaterów, tylko ze donald jarek czy leszek i cala zgraja nie pójdzie w kamasze bo ich obowiązek mobilizacyjny nie obowiązuje a nas i owszem. A zgodzicie się na pewno ze mną ze tak na prawdę Putin się nie boi i możemy mu na skakać dobrze wie ze ma za sobą chiny (również potęga militarna)
Taaa na 100% pójdę walczyć jeszcze czego!!! Będę pierwszym, który stąd wyjedzie. Walczyć za co? Za kłamliwe, wiecznie żądne pieniędzy gęby polityków? Jakiś czas temu, ktoś nazywał mnie zmarnowanym pokoleniem. Nic od państwa nie dostałem kształciłem się za swoje pieniądze jednocześnie pracując za kiepskie zarobki i dorabiając gdzie popadnie w wolnym czasie. Mam wyższe wykształcenie informatyka (sieci bezprzewodowe, bazy danych itp.) ciężko harowałem na studia imając się każdej pracy. Mieszkałem z rodzicami do 20 roku życia, oni z resztą też nieźle harują za 1200-1300 zł w wieku 60 lat? Ostatnio firma w której pracują zatrudniła obcokrajowców (z Mołdawii) bo tańsi - niech oni idą walczyć. Taaa już wam pójdą. Obecnie mieszkam sam i nie mam wolnego czasu bo każdą chwilę przeznaczam na pracę aby wyjechać z tego grajdołu i zabrać stąd rodziców. A politycy w razie wojny UCIEKNĄ i będą żyć za pieniądze skradzione podatnikom. Jak się sytuacja ustabilizuje to może wrócą i będą wlepiać sobie medale oraz mówić jak to oni walczyli dzielnie na uchodźstwie.
ma zajebistą rację !!
ja też panikuje na myśl o tym że się Polska wplącze w wojne!!!!
Niech nasi politycy uważają co podpisują i oferują ukrainie. Rozumiem i popieram pomoc sąsiadowi. Tylko nie militarna. Mam 18 lat i za tydzień komisje wojskową a z tego co widzę i słyszę armia naszego kraju jest w stanie prawie gotowości. Moi znajomi którzy mają w rodzinnie wojskowych mówią że wysłano ich na granice. Po co? Więc zróbmy coś aby władza się nie zagalopowała w tej pomocy. Bo to nie ich tylko nas ubiorą w plamiaka i każą bronić kraju, nie naszego. Lub co gorsza naszego. Rosja i tak już na nas źle patrzy a jesteśmy od nich gospodarczo uzależnieni więc mogą nas załatwić gospodarczo. Prosty przykład gaz i ropa. Rezerw mamy na 2 miesiące a 70% surowca mamy od Rosji. Dajmy sobie spokój z ta usilną pomocą, Popieram tego demota i oby nam ta pomoc nie wyszła bokiem