Faktopedia jest większym syfem, niż wikipedia z początków swojego istnienia. Tam można było wprowadzać edycje i weryfikować artykuły. Na faktopedii spotyka się czasami takie bzdury, że głowa mała.
Akurat zjawisko niewiele ma z nieśmiałością wspólnego - raczej ze zdolnością przymknięcia kłapaczki i przestawienia się na odbiór (i przetwarzanie) informacji, nie nadawanie.
Faktopedia jest większym syfem, niż wikipedia z początków swojego istnienia. Tam można było wprowadzać edycje i weryfikować artykuły. Na faktopedii spotyka się czasami takie bzdury, że głowa mała.
popieram
Powinno być: "Wstydliwy ludź" lub "Wstydliwi ludzie".
Ciekawe jak rozwiążą problem nieśmiałości? :)
Akurat zjawisko niewiele ma z nieśmiałością wspólnego - raczej ze zdolnością przymknięcia kłapaczki i przestawienia się na odbiór (i przetwarzanie) informacji, nie nadawanie.
cos w tym jest. Mniej gada, wiec ma możliwość poświecenia wiekszej uwagi na obserwowanie ;)
szkoda tylko, że "wstydliwy ludzie" są analfabetami i nawet nie umieją porządnego demota napisać
wstydliwi a nie wstydliwy