Nie ma czegoś takiego jak "zaproponowanie wyroku przez samego oskarżonego". Jest coś takiego jak "dobrowolne poddanie się karze" - sąd jakąś karę proponuje bez ciągania się po rozprawach - jeżeli oskarżony się zgodzi, jest po sprawie, jeżeli nie - miesiącami ciągałby się po sądach, został skazany i jeszcze poniósł koszty rozpraw.
Ej ej... Przecież oskarżony może sam zaproponować karę dla siebie... Oczywiście sąd nie musi się do niej przychylić. Jeszcze czym innym jest ugoda. Ale chyba nie doczytałeś artykułu powyżej, jest napisane wyraźnie, że sąd cyt. "we wtorek we wtorek zatwierdził wyrok, który zaproponował dla siebie tager Jakub D.", więc nie minusujcie mnie, bo chyba wyraźnie widać, że mam rację, że to akurat nie do końca pomysł sądu ten wyrok :P
Chłopie, Ty serio jesteś taki inteligentny-inaczej, czy tylko udajesz? Gość nic nie zaproponował, tylko miał wybór taki jaki napisałem: albo poddać się dobrowolnie karze którą narzuca sąd, albo łazić po sądach i w końcu i tak przegrać. Mało to głupot piszą redaktorzy, którzy nie mają pojęcia o prawie? Rzetelność większości internetowych portali internetowych (w tym m.in. popularnego onetu i interii) są poniżej jakiejkolwiek krytyki.
Rację ma bigr10. Art. 378 KPK. OSKARŻONY może złożyć wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania postępowania dowodowego. To, że praktyka jest często taka, że to prokurator proponuje oskarżonemu karę to inna sprawa. Złożyć wniosek musi oskarżony. "Dogadanie się" z prokuratorem oznacza tylko tyle, że prokurator przychyli się do późniejszego wniosku oskarżonego i go nie zablokuje. Eh... Sprawdzajcie tak na przyszłość...
Tak jak wyżej, nic dodać, nic ująć... Miał prawo poddać się dobrowolnie karze, którą narzuca sąd... Pierwszy raz słyszę, żeby po wydaniu wyroku sąd się pytał oskarżonego jak mu się podoba kara :D Ale jak już nie mamy argumentów to zawsze możemy zacząć się wyzywać od "inteligentnych inaczej", przyzwyczaiłem się tutaj...
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec Rozmawiamy o tym KTO może taki wniosek złożyć, Kolo66 twierdził, że oskarżony nie może więc przytoczyłem podstawę prawną. Nie do końca rozumiem co masz na myśli... Oczywistym jest, że wniosek ten możliwy jest jedynie przy występku, braku sprzeciwu pokrzywdzonego i prokuratora, a także jeżeli okoliczności czynu nie budzą wątpliwości i cele postępowania zostaną osiągnięte. Oskarżony proponuje karę lub środek karny, sąd nie musi się na nie zgodzić. Oczywiście, że oskarżony wybiera ale robi to w ramach propozycji, tzn. proponuje karę wybierając ją z kar określonych w sankcji przepisu prawa materialnego. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoje pytanie.
O bowe... Ludzie, czytacie w ogóle te paragrafy którymi rzucacie? Złożenie wniosku o dobrowolne ukaranie to to samo co poddanie się dobrowolnie karze. Sam oskarżony nie może sobie stawiać warunków kary i o to mi chodzi, a co usilnie mi wciska bigr10!
Mało kiedy Aku się zgadzamy, ale tutaj jesteśmy widzę jednomyślni. Jest w Poznaniu wiele brzydkich budynków - dlaczego nie mogą się graficiarze z właścicielami takich dogadać i tam malować? Zrobili by dobry uczynek i graffiti byłoby kojarzone ze sztuką, a nie penisami na elewacji.
powinna byc to kara 2x wieksza niz straty ale nie powinni go wsadzac.. kur.. bedzie siedzial, pracowal jeden tydz w miesiacu ZA NASZE PODATKI a te ku*wy w sejmie tego nie rozumieja.. coraz czesciej zastanawiam sie co mnie trzyma w tym chorym kraju..
Może doucz się trochę, zanim wynurzysz się z pretensjami... Ograniczenie wolności polega na tym, że gość będzie musiał wykonywać prace społeczne. Mieszkać będzie u siebie, tylko stawiać się będzie na zbiórkę i zapieprzać.
Jestem za surowym prawem. Jednak kara więzienie za malowanie po murach to wg mnie przesada. Szkoda publicznych pieniędzy. Lepiej wyższą karę finansową mu dać.
Mieszkałem przy w tej kamienicy..... To jakiś żąrt ten XXXXXXXX powinien mieć ręce obcięte.... zniszczył w centrum od groma elewacji... Sędzia powinien go wysłać na KRYM może go zechcą....
Powinni jeszcze nałożyc kary dla Wisła Kraków i tym podobnychy Wisełek wymalwoanych na ścianach. Może by zbankrutowali... i fanów by nie było i wandalizmu kutasiarskim sprejem.
A najlepsze w tym wszystkim jest to że sam Jakub D. wynajął firmę, którą posprząta po nim cały ten bajzel a sąd mu na to pozwolił. Cóż za przedsiębiorczość!
U mnie w mieście takich "wandali" miasto zatrudniło i w przejściach podziemnych malują obrazy / teksty związane z historią miasta. Do tego zawieszą małą tabliczkę i każdy inaczej patrzy. Niektóre są już tam od roku ponad i wyglądają jak nowe, aż innych chyba zamalować szkoda było swoimi bazgrołami.
Ja chyba czegoś nie kapuję, dlaczego brawo dla sądu za wyrok, skoro ten wyrok zaproponował sam oskarżony? :D
Nie ma czegoś takiego jak "zaproponowanie wyroku przez samego oskarżonego". Jest coś takiego jak "dobrowolne poddanie się karze" - sąd jakąś karę proponuje bez ciągania się po rozprawach - jeżeli oskarżony się zgodzi, jest po sprawie, jeżeli nie - miesiącami ciągałby się po sądach, został skazany i jeszcze poniósł koszty rozpraw.
Ej ej... Przecież oskarżony może sam zaproponować karę dla siebie... Oczywiście sąd nie musi się do niej przychylić. Jeszcze czym innym jest ugoda. Ale chyba nie doczytałeś artykułu powyżej, jest napisane wyraźnie, że sąd cyt. "we wtorek we wtorek zatwierdził wyrok, który zaproponował dla siebie tager Jakub D.", więc nie minusujcie mnie, bo chyba wyraźnie widać, że mam rację, że to akurat nie do końca pomysł sądu ten wyrok :P
Chłopie, Ty serio jesteś taki inteligentny-inaczej, czy tylko udajesz? Gość nic nie zaproponował, tylko miał wybór taki jaki napisałem: albo poddać się dobrowolnie karze którą narzuca sąd, albo łazić po sądach i w końcu i tak przegrać. Mało to głupot piszą redaktorzy, którzy nie mają pojęcia o prawie? Rzetelność większości internetowych portali internetowych (w tym m.in. popularnego onetu i interii) są poniżej jakiejkolwiek krytyki.
Rację ma bigr10. Art. 378 KPK. OSKARŻONY może złożyć wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania postępowania dowodowego. To, że praktyka jest często taka, że to prokurator proponuje oskarżonemu karę to inna sprawa. Złożyć wniosek musi oskarżony. "Dogadanie się" z prokuratorem oznacza tylko tyle, że prokurator przychyli się do późniejszego wniosku oskarżonego i go nie zablokuje. Eh... Sprawdzajcie tak na przyszłość...
Tak jak wyżej, nic dodać, nic ująć... Miał prawo poddać się dobrowolnie karze, którą narzuca sąd... Pierwszy raz słyszę, żeby po wydaniu wyroku sąd się pytał oskarżonego jak mu się podoba kara :D Ale jak już nie mamy argumentów to zawsze możemy zacząć się wyzywać od "inteligentnych inaczej", przyzwyczaiłem się tutaj...
*Art. 387 Przepraszam :)
Ja tam numerów paragrafów i tak nie znam, ale wiem przecież, że można samemu zaproponować karę dla siebie i nikt nie powie, że nie...
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec Rozmawiamy o tym KTO może taki wniosek złożyć, Kolo66 twierdził, że oskarżony nie może więc przytoczyłem podstawę prawną. Nie do końca rozumiem co masz na myśli... Oczywistym jest, że wniosek ten możliwy jest jedynie przy występku, braku sprzeciwu pokrzywdzonego i prokuratora, a także jeżeli okoliczności czynu nie budzą wątpliwości i cele postępowania zostaną osiągnięte. Oskarżony proponuje karę lub środek karny, sąd nie musi się na nie zgodzić. Oczywiście, że oskarżony wybiera ale robi to w ramach propozycji, tzn. proponuje karę wybierając ją z kar określonych w sankcji przepisu prawa materialnego. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoje pytanie.
O bowe... Ludzie, czytacie w ogóle te paragrafy którymi rzucacie? Złożenie wniosku o dobrowolne ukaranie to to samo co poddanie się dobrowolnie karze. Sam oskarżony nie może sobie stawiać warunków kary i o to mi chodzi, a co usilnie mi wciska bigr10!
Powinna być to nauczka dla innych idiotów.
jeszcze Pive i można być zadowolonym :)
Pive już został skazany jakiś czas temu. Dostał jakąś grzywnę, a poza tym ma chyba 3 lata na zamalowanie wszystkich swoich bazgrołów.
POTSEbował będzie teraz pracy
A co jeśli to ktoś chodzi i podpisuje się za niego a on otrzymuje grzywny i wyroki? ;_;
Sam podpis to za mało by kogoś skazać.
Jeśli straty zostały oszacowane na x złotych to kara powinna wynosić przynajmniej 2x jak nie więcej.
Mało kiedy Aku się zgadzamy, ale tutaj jesteśmy widzę jednomyślni. Jest w Poznaniu wiele brzydkich budynków - dlaczego nie mogą się graficiarze z właścicielami takich dogadać i tam malować? Zrobili by dobry uczynek i graffiti byłoby kojarzone ze sztuką, a nie penisami na elewacji.
powinna byc to kara 2x wieksza niz straty ale nie powinni go wsadzac.. kur.. bedzie siedzial, pracowal jeden tydz w miesiacu ZA NASZE PODATKI a te ku*wy w sejmie tego nie rozumieja.. coraz czesciej zastanawiam sie co mnie trzyma w tym chorym kraju..
Może doucz się trochę, zanim wynurzysz się z pretensjami... Ograniczenie wolności polega na tym, że gość będzie musiał wykonywać prace społeczne. Mieszkać będzie u siebie, tylko stawiać się będzie na zbiórkę i zapieprzać.
Jestem za surowym prawem. Jednak kara więzienie za malowanie po murach to wg mnie przesada. Szkoda publicznych pieniędzy. Lepiej wyższą karę finansową mu dać.
Kara OGRANICZENIA wolności to nie to samo co kara POZBAWIENIA wolności (więzienia). Proponuję poczytać o jednym i drugim.
Mieszkałem przy w tej kamienicy..... To jakiś żąrt ten XXXXXXXX powinien mieć ręce obcięte.... zniszczył w centrum od groma elewacji... Sędzia powinien go wysłać na KRYM może go zechcą....
3 tysiące?? Poj*bało ich? W dodatku graffiti zajebiście wygląda moim zdaniem :3
Nick zobowiazuje....
Powinno mu się łapska urżnąć, a nie grzywnę.
Powinni jeszcze nałożyc kary dla Wisła Kraków i tym podobnychy Wisełek wymalwoanych na ścianach. Może by zbankrutowali... i fanów by nie było i wandalizmu kutasiarskim sprejem.
a co jeśli ktoś mnie podpisze na murku i co? oskarżą mnie bo ktos sobie namazał mój pseudonim nazwisko czy cos
Ciekawe na jakiej podstawie wspólnota wyceniła stratę 3000zł?
Ja bym oskarżył wspólnotę o wyłudzenie.
Wspólnota nic nie straciła, a zyskała.
A najlepsze w tym wszystkim jest to że sam Jakub D. wynajął firmę, którą posprząta po nim cały ten bajzel a sąd mu na to pozwolił. Cóż za przedsiębiorczość!
Otylia Jedrzejczak za zabicie brata dostala ogr. wolnosci na DZIEWIEC miesiecy (i zakaz prowadzenia na rok).
Czyli zycie czlowieka jest mniej warte od elewacji. Pieknie...
U mnie w mieście takich "wandali" miasto zatrudniło i w przejściach podziemnych malują obrazy / teksty związane z historią miasta. Do tego zawieszą małą tabliczkę i każdy inaczej patrzy. Niektóre są już tam od roku ponad i wyglądają jak nowe, aż innych chyba zamalować szkoda było swoimi bazgrołami.
przeznaczcie więcej ścianek na tagi i wrzuty to nie będzie problemu...