Nie powinno byc watpliwosc? Z tamtych czasow nie ma wzmianek o Jezusie, tylko pochodza z tekstow 400roku naszej ery, sa watpliwosci sa, zreszta takich podobnych historii bylo pare.
Z tego co twierdzą kreacjoniści w edenie (więc możliwe, że później też) wszystkie zwierzęta były roślinożerne. Jak ktoś chce wierzyć w biblie to to jest chyba dobre wyjaśnienie :)
Mrówkojady, zwłaszcza w niewoli, mają znacznie bogatszą dietę, w skład której wchodzą m.in.:
papka owocowo-warzywna (banany, awokado)
gotowane na twardo jajka
skrobane mięso z żółtkiem
papka z mąki kukurydzianej na mleku z dodatkiem mrówczych poczwarek... itp. :-)
Było lepiej przykładać się do biologii ;)
Noe zabrał po parze nie gatunku, tylko rodzaju. Różnica jest diametralna, bo zamiast zabierać na pokład : wilki, kojoty, szakale, lisy i ich odmiany, zabrał na pokład tylko parę psów, które następnie zaczęły tworzyć wariacje po zejściu na ląd. Nie zagłębiałem się w genezę i taksonomię mrówkojada.
Jak ktoś próbuje tego typu teksty traktować dosłownie, to życzę szczęścia xD No ciekawe jak z pojedynczych par różnych gatunków miałyby rozwinąć się dalsze osobniki _pozbawione_wad_związanych_z_chowem_wsobnym_ :P Może uważacie też, że Ewa w Edenie spotkała gadającego węża? Mała podpowiedź - do artykulacji mowy niezbędny jest w miarę szeroki i płaski język, którego węże są z natury pozbawione... Ech ludzie, włączcie czasem myślenie, to na prawdę nie jest aż TAK bolesne...
Serio? pamiętaj kto był pod postacią węża, myślisz że istota która podtrawi nie posiadając fizycznego ciała miotać człowiekiem na wszystkie strony musi się przejmować budową węża (już pomijam fakt że chodzi o metaforę i symbolikę)
belzeq co następny demot pokazuje ze jego znajomosc bibli i czytania ze zrozumieniem jest na bardzo niskim poziomie. tak to jest jak sie powtarza cos usłyszanego od podobnego inteligenta i nie weryfikuje sie samemu danej mysli. Noe zabrał do arki po parze każdego rodzaju a nie gatunku...no tak ale na forum gimboateistycznym tego nie pisali :) za każdym twoim demotem mam z ciebie beke
@nismo099 Czytałeś, dziecko, kiedyś Biblię stanowiącą podobno podstawę Twojej wiary? Przeczytaj kiedyś całą, naprawdę warto. Na razie sprawdź skąd jest ten cytat: "Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady. Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły."
"Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady. Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły."
Mój przyjacielu, zdaje się, że mrówkojady odżywiają się także termitami i pszczołami ;)
i milionami innych owadów które weszły na arkę i ślad po nich zaginął :P
To proste. Jadly mrowki na wynos :P
Jak również miodkiem.... którego zapewne na arce Noego nie brakowało.
Nic, bo to jest "przesłanie teologiczne", a nie książka historyczna.
Co do tego że Jezus żył naprawdę nie powinno być wątpliwości. Pytanie tylko czy czasem nie podkoloryzowano jego działalności.
Nie powinno byc watpliwosc? Z tamtych czasow nie ma wzmianek o Jezusie, tylko pochodza z tekstow 400roku naszej ery, sa watpliwosci sa, zreszta takich podobnych historii bylo pare.
wzmianki o Jezusie są u Pliniusza Młodszego, Publiusza Korneliusza Tacyta, Swetoniusza... a oni żyli na przełomie I i IIw
przeszły na wegetarianizm :)
Z tego co twierdzą kreacjoniści w edenie (więc możliwe, że później też) wszystkie zwierzęta były roślinożerne. Jak ktoś chce wierzyć w biblie to to jest chyba dobre wyjaśnienie :)
@NightmreTheWorld - Zwierzęta i ludzie były roślinożerne do momentu wygnania z Edenu, a więc ok. 1600 lat przed potopem zaczęły zjadać się wzajemnie.
Mrówkojady, zwłaszcza w niewoli, mają znacznie bogatszą dietę, w skład której wchodzą m.in.:
papka owocowo-warzywna (banany, awokado)
gotowane na twardo jajka
skrobane mięso z żółtkiem
papka z mąki kukurydzianej na mleku z dodatkiem mrówczych poczwarek... itp. :-)
Było lepiej przykładać się do biologii ;)
Nie miałam nigdy lekcji o diecie mrówkojadów, ba! Nawet o samych mrówkojadach nie mówiliśmy.
To za Noego ktoś hodował mrówkojady? I uczono się biologii w szkole? To by wiele wyjaśniało. Szczególnie tą bogatszą dietę
To proste. Zjadły dinozaury ;) 2 zagadki rozwiązane za jednym zamachem :P
Noe zabrał po parze nie gatunku, tylko rodzaju. Różnica jest diametralna, bo zamiast zabierać na pokład : wilki, kojoty, szakale, lisy i ich odmiany, zabrał na pokład tylko parę psów, które następnie zaczęły tworzyć wariacje po zejściu na ląd. Nie zagłębiałem się w genezę i taksonomię mrówkojada.
Jak ktoś próbuje tego typu teksty traktować dosłownie, to życzę szczęścia xD No ciekawe jak z pojedynczych par różnych gatunków miałyby rozwinąć się dalsze osobniki _pozbawione_wad_związanych_z_chowem_wsobnym_ :P Może uważacie też, że Ewa w Edenie spotkała gadającego węża? Mała podpowiedź - do artykulacji mowy niezbędny jest w miarę szeroki i płaski język, którego węże są z natury pozbawione... Ech ludzie, włączcie czasem myślenie, to na prawdę nie jest aż TAK bolesne...
Serio? pamiętaj kto był pod postacią węża, myślisz że istota która podtrawi nie posiadając fizycznego ciała miotać człowiekiem na wszystkie strony musi się przejmować budową węża (już pomijam fakt że chodzi o metaforę i symbolikę)
belzeq co następny demot pokazuje ze jego znajomosc bibli i czytania ze zrozumieniem jest na bardzo niskim poziomie. tak to jest jak sie powtarza cos usłyszanego od podobnego inteligenta i nie weryfikuje sie samemu danej mysli. Noe zabrał do arki po parze każdego rodzaju a nie gatunku...no tak ale na forum gimboateistycznym tego nie pisali :) za każdym twoim demotem mam z ciebie beke
@nismo099 Czytałeś, dziecko, kiedyś Biblię stanowiącą podobno podstawę Twojej wiary? Przeczytaj kiedyś całą, naprawdę warto. Na razie sprawdź skąd jest ten cytat: "Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady. Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły."
jadły rośliny, bo tak kazał Pan. poczytaj pismo święte nim coś napiszesz
a wiesz ile jest gatunków mrówek?
Odcinając się od tego czy to prawda biorąc pod uwagę treść literacką Noe zabrał na Arkę zwierzęta każdego rodzaju, a nie gatunku.
"Spośród wszystkich istot żyjących wprowadź do arki po parze, samca i samicę, aby ocalały wraz z tobą od zagłady. Z każdego gatunku ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi po parze; niechaj wejdą do ciebie, aby nie wyginęły."
chipsy
Na cholerę brał komary i muchy ze sobą ?
mrówki sojowe
No ciekawe jak i czy zabrał takie np. kangury, skoro w czasach biblijnych ich nie znano - a żyją do dzisiaj. Szach mat kreacjoniści...
wg filmu to zwierzaki były utulone do snu na całą podróż, właśnie po to, zeby się nie pozabijały...
A czemu zastanawiasz się tylko nad mrówkojadami?
Mrówki do nie zwierzęta :)