Ja pamiętam że na początku lat 90 młodzież sama sobie robiła dziury w spodniach żeby było "fajnie". A teraz kupują już z dziurami. Nie rozumiem tego i na szczęście nikt z moich znajomych tego nie robi, więc nie muszę im mówić że są "gupi"
Wychowywałam się w latach 90tych i mój starszy brat specjalnie sobie ciął spodnie żeby miały takie paski... Widać, że autor demota zapewne jest gimbusem, który nie ma o niczym pojęcia...
P.S.Legginsy to też nie jest nowy wynalazek tylko powrót mody z lat 80tych...
Kiedyś czyli kiedy? Bo za czasów moich rodziców (a sam mam sporo ponad 20 lat), też chodzili w celowo postrzępionych spodniach.
dokładnie, ja 20 lat temu też chodziłam w podartych jeansach bo taka była moda na początku lat 90 tych
Nie ogarniam jak można ubierać się w potargane gacie, bo moda.
Ja pamiętam że na początku lat 90 młodzież sama sobie robiła dziury w spodniach żeby było "fajnie". A teraz kupują już z dziurami. Nie rozumiem tego i na szczęście nikt z moich znajomych tego nie robi, więc nie muszę im mówić że są "gupi"
Ja sobie sam takie robię gdy zauważam, że jakieś mi się wytarły...
Wychowywałam się w latach 90tych i mój starszy brat specjalnie sobie ciął spodnie żeby miały takie paski... Widać, że autor demota zapewne jest gimbusem, który nie ma o niczym pojęcia...
P.S.Legginsy to też nie jest nowy wynalazek tylko powrót mody z lat 80tych...
Bo dzisiaj modne jest upodabnianie się do bezdomnego.
...
A co to kogo obchodzi tak właściwie? O gustach się nie dyskutuje.