Póki co, przyszłością kraju jest elita gimbazy, małoletnie dziwy że tak się wyrażę,wyuzdane społeczeństwo, kapitalistyczne świnie itp. Patrząc na debilizm osób, które (nie daj Boże) zasiądą na wysokim szczeblu, jako kraj- jesteśmy przegrani.
@martoos1991 i @MKINGpl: Macie rację. Mamy straszne społeczeństwo, które zostało stworzone przez ostatnie 20 lat. Ci co się nie dali to są przez nich spychani, ja wiem coś o tym. Nie chcę nigdzie wyjeżdżać, tu mam rodzinę znajomych (jeszcze) i nie chcę ich opuszczać. Niestety coraz częściej przychodzi mi myśl wyjazdu, ale kto ten kraj uratuje? Z resztą może być za późno.
Za granicą jest "wszystko", o ile masz kwalifikacje, by to wszystko osiągnąć. Jeżeli skończyłeś/aś europeistykę, czy inną politologię, to nadal będziesz tam robić za Murzyna.
Co za debile wszędzie. Już tłumaczę o co chodzi. Czytam polskie fora - "W Polsce też da się normalnie żyć", "to było się uczyć, a nie wagarować", "załóż firmę, a nie płaczesz, że mało zarabiasz". No to ku*wa teraz durnie zrozumcie, że są ludzie bardziej zdolni i mniej zdolni. Bardziej zdolni zarabiają 100tys. zł miesięcznie, a Ci mało zdolni minimalną krajową. Na zachodzie jest tak samo. Tyle, że na zachodzie człowiek-debil (mówiąc po polskiemu) ma minimalną krajową za którą może spokojnie przeżyć miesiąc na jako takim poziomie (dla porównania w Polsce dla takich samych warunków trzeba by zarabiać 3000 miesięcznie na rękę) i jeszcze odłoży!!! Nie mówię o metropoliach jak Londyn czy Paryż ale o miastach do 50tys. mieszkańców. Same tumany w tej Polsce... I jak ma tu być dobrze?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2014 o 21:04
@Realowiec22-teoretycznie masz rację. W teorii bardziej zdolni są u władzy a w realu niestety nie jest tak pięknie. Problem tkwi w naszych "elitach" - to są niedouczeni, "mniej zdolni" i wyraźnie patologiczni osobnicy, którzy mają szczęście być tam gdzie są dzięki układom i koneksjom z podobnymi sobie. Ci "zdolni" są w tym czasie zajęci przeżyciem, utrzymaniem się na powierzchni, co pozwala tym głupszym "trwać" bez obaw o swoje przywileje. musimy w końcu na chwilę się zatrzymać i posprzątać swoje bagno, inaczej dalej zdolni będą walczyć o każdy dzień a mniej zdolni będą im dodatkowo rzucać kłody pod nogi.
popieram, ja jeszcze rok na studiach z płacą po której zostaje mi 200 na miesiąc i nigdy tutaj nie wrócę, nie mogę się już doczekać, nigdy nigdy nigdy tutaj nie wrócę, a wyjazd planuje też ponad 3/4 moich znajomych z liceum ( którzy jeszcze nie wyjechali a wyjechała ponad połowa) i ze studiów
Jestem w Anglii od maja zeszłego roku, zarabiam 320 funtów tygodniowo. Mieszkanie + jedzenie + paliwo do auta, którym dojeżdżam do pracy tygodniowo kosztuje mnie do 150 funtów (nie wiem co żrą - bo inaczej nie da się nazwać - ludzie, którzy wydają ponad 100 funtów tygodniowo na jedzenie - no chyba, że mieszkają w Londynie, Manchesterze czy Liverpoolu) więc na czysto zostaje mi 170 funtów tygodniowo. Odejmijmy od tego 15f na doładowanie telefonu więc zostaje 155funtów. W roku mamy 52 tygodnie. Odłożę 8tys. funtów. Od tego odejmijmy tax, ubezpieczenie auta i niespodziewane wydatki to zostanie 7tys. funtów, a więc 35 tys. złotych!!! Kto w Polsce tyle odłoży w ciągu roku pracując na magazynie?! Wolę być tutaj białym murzynem co żyje godnie i może co 3 lata sobie kupić 2-letnią Audice A4 niż w Polsce myśleć o przetrwaniu do pierwszego. NIE JESTEM ZDOLNY WIĘC JAK MAM ZARABIAĆ W POLSCE 5TYS. ZŁOTYCH, ŻEBY ŻYĆ GODNIE? W UK MOŻESZ BYĆ IDIOTĄ, A ŻYJESZ JAK ŚREDNIO ZARABIAJĄCY CZŁOWIEK W POLSCE
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2014 o 21:23
Po cholerę wracają! Zarabiają tyle kasy to mogą sobie kupić nowe graty. Jak się nie ma szacunku do ojczyzny to po co się tym jeszcze chwalić. DrzonNiebierny jesteś bezpłciowym kretynem.
Podobnie jak Neandertalczycy, też nie wiele potrzebowali, kto bardziej rozumny to się domyśli. Trudno jest żyć na emigracji i kochać na odległość. Jeszcze trudniej zostać, żyć i nie dostać do łba. To że ktoś wyjechał nie czyni go ani lepszym ani gorszym. Dlatego delikatnie mówiąc, śmieszy mnie jak ktoś, pajacuje i próbuje się wywyższać. DrzonNiebierny jak ci Londyn tak pachnie, Polska natomiast już ci śmierdzi. To po co się udzielasz na polskich forach pajacu? no niech mu ktoś pojedzie bo nie wytrzymam.....
Podobnie jak Neandertalczycy, też nie wiele potrzebowali, kto bardziej rozumny to się domyśli. Trudno jest żyć na emigracji i kochać na odległość. Jeszcze trudniej zostać, żyć i nie dostać do łba. To że ludzie emigrują nie czyni ich lepszymi ani gorszymi. Dlatego delikatnie mówiąc, śmieszy mnie jak ktoś, pajacuje i próbuje się wywyższać. DrzonNiebierny jak ci Londyn tak pachnie, Polska natomiast już ci śmierdzi. To po co się udzielasz na polskich forach, pajacu? no niech mu ktoś pojedzie bo nie wytrzymam.....
No cóż, jesteśmy świadkami drugiej/trzeciej fali emigracji. To smutne, ale prawdziwe, ponieważ nikt nie chce yć w kraju bez przyszłości....
Póki co, przyszłością kraju jest elita gimbazy, małoletnie dziwy że tak się wyrażę,wyuzdane społeczeństwo, kapitalistyczne świnie itp. Patrząc na debilizm osób, które (nie daj Boże) zasiądą na wysokim szczeblu, jako kraj- jesteśmy przegrani.
@martoos1991 i @MKINGpl: Macie rację. Mamy straszne społeczeństwo, które zostało stworzone przez ostatnie 20 lat. Ci co się nie dali to są przez nich spychani, ja wiem coś o tym. Nie chcę nigdzie wyjeżdżać, tu mam rodzinę znajomych (jeszcze) i nie chcę ich opuszczać. Niestety coraz częściej przychodzi mi myśl wyjazdu, ale kto ten kraj uratuje? Z resztą może być za późno.
Oj wrócicie, wrócicie. Maks. 20-30 lat a arabusy się wami zajmą. STOP ISLAMIZACJI
Za granicą jest "wszystko", o ile masz kwalifikacje, by to wszystko osiągnąć. Jeżeli skończyłeś/aś europeistykę, czy inną politologię, to nadal będziesz tam robić za Murzyna.
ashadrom nawet jeżeli za granica po studiach nie dadzą ci stołka dyrektora banku to na pewno nie będziesz zarabiać 1200 zł jak tutaj
Czy to wazne gdzie bedziemy?I tak islam zaleje cala europe,dopiero wtedy bedziemy miec fajwerki!!
Co za debile wszędzie. Już tłumaczę o co chodzi. Czytam polskie fora - "W Polsce też da się normalnie żyć", "to było się uczyć, a nie wagarować", "załóż firmę, a nie płaczesz, że mało zarabiasz". No to ku*wa teraz durnie zrozumcie, że są ludzie bardziej zdolni i mniej zdolni. Bardziej zdolni zarabiają 100tys. zł miesięcznie, a Ci mało zdolni minimalną krajową. Na zachodzie jest tak samo. Tyle, że na zachodzie człowiek-debil (mówiąc po polskiemu) ma minimalną krajową za którą może spokojnie przeżyć miesiąc na jako takim poziomie (dla porównania w Polsce dla takich samych warunków trzeba by zarabiać 3000 miesięcznie na rękę) i jeszcze odłoży!!! Nie mówię o metropoliach jak Londyn czy Paryż ale o miastach do 50tys. mieszkańców. Same tumany w tej Polsce... I jak ma tu być dobrze?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2014 o 21:04
@Realowiec22-teoretycznie masz rację. W teorii bardziej zdolni są u władzy a w realu niestety nie jest tak pięknie. Problem tkwi w naszych "elitach" - to są niedouczeni, "mniej zdolni" i wyraźnie patologiczni osobnicy, którzy mają szczęście być tam gdzie są dzięki układom i koneksjom z podobnymi sobie. Ci "zdolni" są w tym czasie zajęci przeżyciem, utrzymaniem się na powierzchni, co pozwala tym głupszym "trwać" bez obaw o swoje przywileje. musimy w końcu na chwilę się zatrzymać i posprzątać swoje bagno, inaczej dalej zdolni będą walczyć o każdy dzień a mniej zdolni będą im dodatkowo rzucać kłody pod nogi.
Po chustki na głowy
popieram, ja jeszcze rok na studiach z płacą po której zostaje mi 200 na miesiąc i nigdy tutaj nie wrócę, nie mogę się już doczekać, nigdy nigdy nigdy tutaj nie wrócę, a wyjazd planuje też ponad 3/4 moich znajomych z liceum ( którzy jeszcze nie wyjechali a wyjechała ponad połowa) i ze studiów
Jestem w Anglii od maja zeszłego roku, zarabiam 320 funtów tygodniowo. Mieszkanie + jedzenie + paliwo do auta, którym dojeżdżam do pracy tygodniowo kosztuje mnie do 150 funtów (nie wiem co żrą - bo inaczej nie da się nazwać - ludzie, którzy wydają ponad 100 funtów tygodniowo na jedzenie - no chyba, że mieszkają w Londynie, Manchesterze czy Liverpoolu) więc na czysto zostaje mi 170 funtów tygodniowo. Odejmijmy od tego 15f na doładowanie telefonu więc zostaje 155funtów. W roku mamy 52 tygodnie. Odłożę 8tys. funtów. Od tego odejmijmy tax, ubezpieczenie auta i niespodziewane wydatki to zostanie 7tys. funtów, a więc 35 tys. złotych!!! Kto w Polsce tyle odłoży w ciągu roku pracując na magazynie?! Wolę być tutaj białym murzynem co żyje godnie i może co 3 lata sobie kupić 2-letnią Audice A4 niż w Polsce myśleć o przetrwaniu do pierwszego. NIE JESTEM ZDOLNY WIĘC JAK MAM ZARABIAĆ W POLSCE 5TYS. ZŁOTYCH, ŻEBY ŻYĆ GODNIE? W UK MOŻESZ BYĆ IDIOTĄ, A ŻYJESZ JAK ŚREDNIO ZARABIAJĄCY CZŁOWIEK W POLSCE
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2014 o 21:23
Albo po rodziny.
W sumie, ciekawe w jakim stopniu potrafią się porozumiewać po angielsku.
a po co, tam juz drugie jackowo
Wróćcie wszyscy którzy zagłosowaliscie na złodziei !!!!- bo to w końcu wy ich chcecie a potem uciekacie oszołomy!!!
Tylko szybko, bo zmywak czeka buehehe
Po cholerę wracają! Zarabiają tyle kasy to mogą sobie kupić nowe graty. Jak się nie ma szacunku do ojczyzny to po co się tym jeszcze chwalić. DrzonNiebierny jesteś bezpłciowym kretynem.
Szacunkiem do ojczyzny się nie najesz i rodziny nie utrzymasz.
Podobnie jak Neandertalczycy, też nie wiele potrzebowali, kto bardziej rozumny to się domyśli. Trudno jest żyć na emigracji i kochać na odległość. Jeszcze trudniej zostać, żyć i nie dostać do łba. To że ktoś wyjechał nie czyni go ani lepszym ani gorszym. Dlatego delikatnie mówiąc, śmieszy mnie jak ktoś, pajacuje i próbuje się wywyższać. DrzonNiebierny jak ci Londyn tak pachnie, Polska natomiast już ci śmierdzi. To po co się udzielasz na polskich forach pajacu? no niech mu ktoś pojedzie bo nie wytrzymam.....
Podobnie jak Neandertalczycy, też nie wiele potrzebowali, kto bardziej rozumny to się domyśli. Trudno jest żyć na emigracji i kochać na odległość. Jeszcze trudniej zostać, żyć i nie dostać do łba. To że ludzie emigrują nie czyni ich lepszymi ani gorszymi. Dlatego delikatnie mówiąc, śmieszy mnie jak ktoś, pajacuje i próbuje się wywyższać. DrzonNiebierny jak ci Londyn tak pachnie, Polska natomiast już ci śmierdzi. To po co się udzielasz na polskich forach, pajacu? no niech mu ktoś pojedzie bo nie wytrzymam.....
...i naprawić zęby oraz zrobić przegląd u lekarza.
Dentysta w DE wychodzi taniej niz w PL i w dodatku plomby nie wypadaja ;)
ojczyzna wykształciła! najpierw do fryzjera,dentysty,potem się okazuje że zero do wzięcia... pogadamy za 10 lat...