Ależ Kaczyński jest zupełnie szczery: dla niego 'społeczeństwo' czy 'Polacy' oznacza 'osoby popierające PiS'. Inni to gorszy sort, zdrajcy ojczyzny albo robactwo.
@samodzielny68 dokładnie, wg Kaczyńskiego Polacy to wyznawcy Pisu, reszta to zdrajcy, śmiecie i inne bydło czy trzoda chlewna. żal... no ale są tacy co życie gotowi oddać za swego boskiego jarozbawa
@samodzielny68, jesteś kolejny co sobie dał wmówić że gdy kaczyński mówił o gorszym sorcie to myślał o ludziach nie popierających jego partii czy poglądów. On te słowa odniósł do komunistów którzy korzystali z przywilejów tego ustroju, a to że taki imbecyl dał sobie wmówić tvnowi czy gazecie wyborczej że to było skierowane do większości społeczeństwa pokazuje jak ludzie dają sobie manipulować. I mimo upływy lat dalej w to brniecie, bez sprawdzenia źródła i całości wypowiedzi...
PS. A możesz przypomnieć kto kazał schować dowód babci?
@bartolini123 kazał? Polityk coś ci może kazać ustawą czy innym rozporządzeniem, a nie prześmiewczą akcją wyborczą. Twój komentarz to dopiero jest manipulacja skoro próbujesz porównywać lata dyktatury pis i plucia polakom w twarz do akcji chowania babci dowodu
@bartolini123 Ty jesteś kolejnym miłośnikiem populistów który ma perspektywę rybki akwariowej. Kaczyńscy swoją krecią robotę zaczęli krótko po Okrągłym Stole, jak tylko okazało się, że strachy na lachy i KPZR nie będzie walczył o władzę dla PZPR a i ona sama nie bardzo ma ochotę się bronić.
A co do 'gorszego sortu' to oczywiście masz rację, JK miał faktycznie na myśli tych byłych członków PZPR którzy nie przekwalifikowali się na działaczy PiS i wtedy akurat nie obrażał osób które w PZPR nie były. No, zdarzyło się.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2024 o 10:17
No to przypomnijmy: "gorszy sort", "ludzie z niższej półki", "gówniarze", "grupa nieuków i leniuchów", "chamska hołota", "kanalie", "ludzie, którzy mają w sobie złe geny", "lumpenelity"... itd. itp.
Jak dobrze pamiętam, to mega szeroką kampanię emocji negatywnych w stosunku do kontrkandydata zapoczątkowano podczas 3. wyborów prezydenckich, gdy "Maryjan" Krzaklewski obrzucał gównem pijanego i przedrzeźniającego Jana Pawła II Olka Kwaśniewskiego. Rzeczony Olek mimo wszystko jednak wygrał. Za to konkretną ofensywę "kampanii miłości" rozkręcił niejaki Kurski, ówczesny pitbull PiS, a późniejszy prezes TVP i dyrektor w banku światowym. "Dziadek z Wehrmachtu" i inne smaczki to jego dzieło. Z tym, że tu chwyciło bo było to zrobione by oddziaływać na emocje poszczególnych grup społecznych.
Teraz nie ma już kampanii na argumenty, a kampania na zasadzie: "pis to zło!" i "Peło to złodzieje i pachołki niemiec" "konfederacja to rusofile" i inne tego typu brednie. A "młodzi i inteligentni z dużych miast" o dziwo nie tacy inteligentni jak im się wydaje...
Tylko tutaj trzeba posłuchać całej wypowiedzi, by zrozumieć jej sens. Jak usłyszałem to zdanie, to też się zdziwiłem, ale dopiero gdy usłyszałem pozostałą część nabrało to większego sensu.
On zmierzał do tego, że nie dzielili Polaków przy planowaniu inwestycji - dawali każdemu. I ciężko się dziwić: oni chcieli mieć poparcie 100% społeczeństwa ( kupione, ale mieliby ).
Ma rację. Według jego partii prawdziwe polskie społeczeństwo to ich wyborcy, reszta to element animalny. Tak wiec on "społeczeństwo" jednoczył i bronił przed resztą.
Nie podzielił....Ludzie.... W mojej (szczęśliwie dalszej) rodzinie niemal doszło do mordobicia na wieczerzy wigilijnej, o Smoleńsk.
Jest najdokładniej odwrotnie. Nikt tak nie podzielił Polaków jak Jaro. Dzień, w którym on ostatecznie zniknie z polityki powinien być ustanowiony świętem państwowym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 marca 2024 o 22:35
Możecie się śmiać, a ten cały PiS nadal jest na prowadzeniu. Tak szczerze to mentalnie Polacy nie różnią się od putinowskiej Rosji, i tu i tu ludzie lubią być pod butem.
Ależ Kaczyński jest zupełnie szczery: dla niego 'społeczeństwo' czy 'Polacy' oznacza 'osoby popierające PiS'. Inni to gorszy sort, zdrajcy ojczyzny albo robactwo.
@samodzielny68 dokładnie, wg Kaczyńskiego Polacy to wyznawcy Pisu, reszta to zdrajcy, śmiecie i inne bydło czy trzoda chlewna. żal... no ale są tacy co życie gotowi oddać za swego boskiego jarozbawa
@samodzielny68, jesteś kolejny co sobie dał wmówić że gdy kaczyński mówił o gorszym sorcie to myślał o ludziach nie popierających jego partii czy poglądów. On te słowa odniósł do komunistów którzy korzystali z przywilejów tego ustroju, a to że taki imbecyl dał sobie wmówić tvnowi czy gazecie wyborczej że to było skierowane do większości społeczeństwa pokazuje jak ludzie dają sobie manipulować. I mimo upływy lat dalej w to brniecie, bez sprawdzenia źródła i całości wypowiedzi...
PS. A możesz przypomnieć kto kazał schować dowód babci?
@bartolini123 kazał? Polityk coś ci może kazać ustawą czy innym rozporządzeniem, a nie prześmiewczą akcją wyborczą. Twój komentarz to dopiero jest manipulacja skoro próbujesz porównywać lata dyktatury pis i plucia polakom w twarz do akcji chowania babci dowodu
@bartolini123 Ty jesteś kolejnym miłośnikiem populistów który ma perspektywę rybki akwariowej. Kaczyńscy swoją krecią robotę zaczęli krótko po Okrągłym Stole, jak tylko okazało się, że strachy na lachy i KPZR nie będzie walczył o władzę dla PZPR a i ona sama nie bardzo ma ochotę się bronić.
A co do 'gorszego sortu' to oczywiście masz rację, JK miał faktycznie na myśli tych byłych członków PZPR którzy nie przekwalifikowali się na działaczy PiS i wtedy akurat nie obrażał osób które w PZPR nie były. No, zdarzyło się.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2024 o 10:17
@bartolini123
"zabiliście mi brata"
"mordy zdradzieckie"
tak z głowy
No to przypomnijmy: "gorszy sort", "ludzie z niższej półki", "gówniarze", "grupa nieuków i leniuchów", "chamska hołota", "kanalie", "ludzie, którzy mają w sobie złe geny", "lumpenelity"... itd. itp.
On cały czas antonimów używa.
W pewnym sensie powiedział prawdę. Z wszystkich jednakowo robili idiotów, bez rozróżniania na zwolenników, przeciwników i pozostałych.
@Ricochet69 z niektórych nie musieli
No bo po co dzielić gorszy sort?
Jak dobrze pamiętam, to mega szeroką kampanię emocji negatywnych w stosunku do kontrkandydata zapoczątkowano podczas 3. wyborów prezydenckich, gdy "Maryjan" Krzaklewski obrzucał gównem pijanego i przedrzeźniającego Jana Pawła II Olka Kwaśniewskiego. Rzeczony Olek mimo wszystko jednak wygrał. Za to konkretną ofensywę "kampanii miłości" rozkręcił niejaki Kurski, ówczesny pitbull PiS, a późniejszy prezes TVP i dyrektor w banku światowym. "Dziadek z Wehrmachtu" i inne smaczki to jego dzieło. Z tym, że tu chwyciło bo było to zrobione by oddziaływać na emocje poszczególnych grup społecznych.
Teraz nie ma już kampanii na argumenty, a kampania na zasadzie: "pis to zło!" i "Peło to złodzieje i pachołki niemiec" "konfederacja to rusofile" i inne tego typu brednie. A "młodzi i inteligentni z dużych miast" o dziwo nie tacy inteligentni jak im się wydaje...
@misiunio1234 młodzi i inteligentni się zdenerwowali i dają minuski :D
no w sumie swoich też podsłuchiwali
Tylko tutaj trzeba posłuchać całej wypowiedzi, by zrozumieć jej sens. Jak usłyszałem to zdanie, to też się zdziwiłem, ale dopiero gdy usłyszałem pozostałą część nabrało to większego sensu.
On zmierzał do tego, że nie dzielili Polaków przy planowaniu inwestycji - dawali każdemu. I ciężko się dziwić: oni chcieli mieć poparcie 100% społeczeństwa ( kupione, ale mieliby ).
XD
Ma rację. Według jego partii prawdziwe polskie społeczeństwo to ich wyborcy, reszta to element animalny. Tak wiec on "społeczeństwo" jednoczył i bronił przed resztą.
Jeszcze rok i będzie opowiadał, że za ich czasów inflacja to była najniższa w historii, a wyznawcy będą klaskać.
Nie podzielił....Ludzie.... W mojej (szczęśliwie dalszej) rodzinie niemal doszło do mordobicia na wieczerzy wigilijnej, o Smoleńsk.
Jest najdokładniej odwrotnie. Nikt tak nie podzielił Polaków jak Jaro. Dzień, w którym on ostatecznie zniknie z polityki powinien być ustanowiony świętem państwowym.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2024 o 22:35
Możecie się śmiać, a ten cały PiS nadal jest na prowadzeniu. Tak szczerze to mentalnie Polacy nie różnią się od putinowskiej Rosji, i tu i tu ludzie lubią być pod butem.