Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1021 1675
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~szkoda_gadać
+7 / 55

To o czym piszesz to równouprawnienie. Ten żałosny feminizm kończy się najczęściej kiedy trzeba odkręcić słoik, na przykład.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qqp
+16 / 30

@up niezupełnie - feminizm to np. parytety, czyli rozwiązanie siłowe, nie mające pokrycia w rzeczywistej przydatności człowieka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kostarye
+18 / 20

Powinno być w naszej naturze pomaganie ludziom słabszym niezależnie od płci. Nie mylmy słabości z lenistwem. Jeśli starsza osoba wsiada do autobusu to normalnym jest ustąpienie miejsca. Jeśli ktoś niesie coś w rękach otworzymy mu drzwi. Jeśli ktoś nie może sobie poradzić z odkręceniem słoika to mu pomożemy. Jestem kobietą i gdybym zobaczyła dziewczynę która nie może sobie poradzić z wrzuceniem walizki nad siedzenie napewno bym pomogła. Gdyby jakiś mężczyzna źle się poczuł oczywistym będzie ustąpienie mu miejsca w autobusie. Mylisz równouprawnienie ze zwyczajną ludzką pomocą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
+1 / 1

Feminizm (z łacińskiego femina – kobieta), ruch społeczno-polityczny, którego celem jest walka o pełne równouprawnienie kobiet. Podaję za: “Słownik Encyklopedyczny. Edukacja Obywatelska” Wydawnictwo Europa. Autorzy: Roman Smolski, Marek Smolski, Elżbieta Helena Stadtmüller. ISBN 83-85336-31-1. 1999 r.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aster81
+11 / 15

Rownouprawnienie w sumie juz jest. Teraz tylko wymuszane jest jego przestrzeganie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D djinnd
-4 / 8

Spoko, gdy tylko zaczniecie je robić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nano84
0 / 38

wiedziałem za zaboli. Tak się składa ze mam 5 lat dołu na przodkach. A do szkoły dopiero co wysłałem moją kochaną córeczkę. Hmm... myślałem że cyfra 84 przy moim loginie może zasugerować rok urodzenia ale widać że niektórzy są zbyt tępi aby pomyśleć wiec sam/sama idź do szkoły (niewiem co Ty jesteś, zbyt kretynski nick). Powtórzę jeszcze raz: wszystkie zagorzałe feministki zapraszam do prac fizycznych, a nie pchacie się tylko na wysokie stołki!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nano84
+1 / 11

lipton92, orginalny nick, wyśmienity rocznik. Tak, to była ironia, wiesz co to ironia? I to niby ja jestem baran, a ty poslugujesz się takim loginem? to co? może herbatki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+13 / 21

Gdyby jakaś kobieta bardzo chciała pracować w kopalni, to nikt by jej tego specjalnie nie zabraniał. Co więc ma kopalnia do równouprawnienia lub jego braku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nano84
-3 / 21

dobre pytanie daclaw. tak sie sklada ze jest z tym tak samo jak z odkrecaniem sloika. Praca na dole zbyt mocno wyciencza organizm i nie chodzi mi o typowa prace fizyczna, wysoja temperatura, zapylenie i wszechobecny syf powoduje ze czlowiek po zmianie czuje sie jak wrak. Osobiscie uwazam ze tak jak jest, to jest dobrze, faceci powinni wnosic bagaze, robic remontym pracowac fizycznie do tego zostali stworzeni, a kobiety tak zostaly stworzone przez ewolucje ze maja sie zajmowac tzw utrzymaniem gatynku (oj, czuje ze znow dostane za to baty :) . Przyznam, zdarzaja sie kobiety w kopalniach i hutach ale sa to stanowiska nie fizyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lipton92
+2 / 18

Mój nick jest praktycznie taki sam jak Twój, więc pominę tę kwestię. Wiem co to jest ironia, ale jej tu nie widzę. Ironicznie 3 komentarze z rzędu wciskasz kobiety do pracy w kopalni? Nie wiesz o co chodzi po prostu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aster81
+9 / 17

Jeden z glupszych argumentow w kwestiach feminizmu.
Feminizm nie neguje fizycznych roznic miedzy plciami.
(choc niektore kobiety sa silniejsze niz niektorzy mezczyzni, ale nie o to w tym chodzi).

Mamy ten komfort ze jestemy wolni i sami decydujemy co chchemy robic. W tym czy chcemy dzieci i ile.
Choc czesc spoleczenstwa wciaz proboje narzucac role spoleczna. Musi ich bolec ze nawet w srednim miescie juz to nie wychodzi :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+5 / 13

nano84 A ty coś górnik, że tak wszystkich tam wysyłasz? Jakoś nie zauważyłam, żeby wszyscy mężczyźni pracowali w kopalni. Argument o inteligencji buraka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N newYaQ
+9 / 15

Ktoś cie zmuszał, aby tam pracować? Nie. To czemu chcesz zmusić innych, by tam pracowali? Równouprawnienie polega na tym, że każdy ma takie same prawa, by pracować na danym stanowisku. Czyli jakby zdrowa kobieta chciała pracować w kopalni, to nie można jej tego zabronić. Na tym polega równouprawnienie. Dziękuję za uwagę, miłego kopania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BlueAlien26
-1 / 5

ciąża tez mocno wykancza organizm, jak praca w kopalni. Wiec kobieta ktora ma 3 dzieci i pracuje "na krzesle" na starosc tez bedzie taka skiereszowana jak gosciu pracujacy w kopalni. a ty bys chcial zeby sie kobiety na smierc zapracowaly!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
+1 / 1

Zakaz zatrudniania kobiet w kopalniach został zniesiony półtora roku temu. Od tego czasu stale protestują związki zawodowe górników. Chyba nawet zaskarżyły zniesienie tego zakazu, ale lenię się szukać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kerostat
+8 / 10

Takie podejście popieram :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ch
+15 / 19

Mieliśmy 1. fale feminizmu, gdy celem było minimum. 2. falę gdy celem gdy celem była normalność. Mamy 3. falę feminizmu - celem jest władza. Koleżanka zatrzymała się na 2. no i prawie gitara. Obowiązkowe wojsko dla kobiet? Zło. Jak obowiązkowe wojsko to chłopy. Panie rodzą dzieci - tego żaden facet nie ogarnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aster81
+11 / 11

Obowiazkowe wojsko bylo kiepskim pomyslem.

Duzo ludzi przez to ucieklo za grnaice, a mogliby byc dzis lekarzami czy inzynierami.

Innym wojsko zlamalo psyche i wyszli ostrzy porabancy.

A z meiczakow twardzieli i tak nie zrobilo. Tyle ze silniejsi mieli okazje sie poznecac nad slabszymi.
Dzis nie brakuje kierownikow, ktorzy tylko szukaja ktory fizyczny byl w wojsku. Jak wykryja to sie odwdzieczaja za swoje dawne falowanie.
I duyz twardy Pan Robotnik, szybko sie przekonuje jak to jest miec miekko w zoladku, przed kazdym wyjsciem do pracy :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darkbloom
+2 / 8

A jak jakaś pani nie chce urodzić dziecka to rozumiem że idzie do wojska? Jak dla mnie to jest śmieszne, jak ma być obowiązkowe wojsko to dla obu płci (chociaż najlepiej żeby nie było obowiązkowe).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nathan2000
0 / 0

Ty żyjesz w świecie, który stworzyła ta druga fala feminizmu i tylko dlatego uważasz to za normalność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HerringVanq
+12 / 12

Wedle prawa mam takie same uprawnienia jak kobieta, homoseksualista, feministka, transwestyta itp itd. To na prawdę wystarczy! Dlaczego więc lewicowi politycy jeszcze w ogóle zajmują się takimi tematami jak równouprawnienie? Tematy zastępcze by unikać zagadnieni odnośnie gospodarki? Dla mnie to bzdura! Takie sprawy powinno załatwiać się oddolnie. Żadna ustawa nie zmieni mojego podejścia do kobiet, homoseksualistów itp. Prawa mają takie same jak ja. Jeśli chcą być lepiej traktowani lub zarabiać średnio tyle co inni to niech na to zapracują a nie się tylko wiecznie tego domagają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nano84
+4 / 8

hmm... muzulmanie tez tylko krzycza i sie domagaja kasy... ;) oj, znowu mi sie dostanie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HerringVanq
+5 / 5

I to lewica w ramach opiekuńczego państwa i tolerancji spełni ich "prośby".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aster81
-5 / 9

Chodzi o to by te prawa byly przestrzegane.
Tego sie oddolnie nie zalatwi.

Tradycjonalisty po dobroci nie przekonasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darkbloom
-2 / 6

Homoseksualista nie może być w związku respektowanym przez prawo, przez co np. nie może decydować o leczeniu swojego partnera gdy jest w szpitalu ani nie może się dowiedzieć o jego stanie zdrowia. Owszem, można to rozwiązać inaczej, wypisując pozwolenie ale kto się takim czymś interesuje przed faktem? Więc nie, prawo nie jest równe wobec osób innej orientacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+7 / 9

Po to mężczyzna jest silniej i masywniej zbudowany, aby podejmował się ciężkich prac fizycznych, które wykończyłyby kruchą i delikatną fizycznie kobietę w przeciągu godziny. Dlatego argumenty typu "idźcie, baby, do kopalni", są idiotyczne. Po drugie, jeżeli obowiązkowa służba wojskowa dla kobiet, to standardy w wojsku trzeba byłoby obniżyć, aby kobiety dawały im radę. Po prostu kwestia fizyczności nigdy nie będzie równa u obu płci. Kobieta i mężczyzna mają się uzupełniać, a nie próbować dorównać, przynajmniej w sferze fizycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2014 o 11:38

avatar szaleniec16
+4 / 8

Po pierwsze: "W CIĄGU godziny". Po drugie, w pełni się zgadzam, więc jojczenie feministek i nagonki na szowinistów są bezcelowe. Jak kobiety dorównają fizycznością mężczyznom, a mężczyźni nauczą się rodzić dzieci, WTEDY będzie można pogadać o równouprawnieniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+5 / 5

Dziękuję bardzo za informację językową. Wprowadzę ją do swojej praktyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aster81
+4 / 6

szaleniec16, raczej nie zrozumiales.

Po prostu argumenty o kopalanich sa denne.

W Wojsku akurat kobiety moga sluzyc.
W wielu krajach ich liczba jest znaczna.
Wielu zapomina ze rola jak i udzial typowej "piechoty" jest dzis coraz mniejszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hejter1234
+1 / 5

Jak znajdę dziewczynę która tak myśli, to ozenie się z nią

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aster81
+5 / 11

Wciaz ten fatalny arguent z kopalnia.

Wiekszosc mezczyzn rowniez sobie nie radzi "na przodku".

Sila fizyczna nie jest wyznacznikiem praw. Ani pozycji.
nie te czasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marjot13
-2 / 8

to idź do kopalni i pokaż feminizm / równouprawnienie w praktyce...
a nie tylko: "nie mam nic przeciwko"

rozwiedź się i zostaw dziecko ojcu - bo 95% ojców po rozwodzie MUSI zaakceptować że dziecko zostaje przy matce - nawet jeśli ona jest winna rozwodowi.

jedź na front

itd. , itd.
takie jest to równouprawnienie

Parcie na równouprawnienie kończy się kiedy trzeba przyjąć WSZYSTKO. Nie tylko profity.

100% poparcia dla nano84

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aster81
+6 / 10

Wciaz arguemnt z kopalnia.
Dla mnie nigdy niezrozumialy.

Sam nigdy nie dalbym rady pracowac w kopalni jako typowy gornik.
Choc nie przeszkadza mi to pracowac umyslowo i zarabiac znacznie lepiej niz tym fizycznym ;)

Sila fizyczna nie ma nic do rownouprawnienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darkbloom
+4 / 6

Idioto, chyba nie wiesz co to równouprawnienie. Nie znaczy, że wszystkie kobiety mają iść do kopalni tylko to, że jeżeli jakaś kobieta będzie chciała pracować w kopalni to nie powinna mieć tego utrudnionego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nano84
0 / 0

tak dla Twojej wiadomości debilu powiem ci że kobieta nawet jak bardzo będzie chciała pracować na dole to odpadnie na badaniach okresowych. Nie wystarczy chcieć, trzeba sie do tego nadawać! I poczytaj inne moje wpisy dziecko to zrozumiesz mój tok myślenia, a dopiero potem wtracaj się w dyskusję dorosłych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
-1 / 1

"to idź do kopalni i pokaż feminizm / równouprawnienie w praktyce... " Byłoby to trudne. Zakaz zatrudniania kobiet w kopalniach został zniesiony niecałe dwa lata temu - a to za mało czasu, żeby zdobyć odpowiednie kwalifikacje. Wiedziałeś, ze taki zakaz istnieje czy pierd0liłeś sobie a muzom?

"rozwiedź się i zostaw dziecko ojcu - bo 95% ojców po rozwodzie MUSI zaakceptować że dziecko zostaje przy matce" To jest pierdnięcie historii, ale dzięki feministkom już się zmienia. Przez 1800 lat matka MUSIAŁA zaakceptować, że dziecko zostaje przy ojcu. Te wredne feministki dążą do tego, żeby "decydowało" dziecko. Psycholog bada z którym rodzicem dziecko jest bardziej związane, kwestie ekonomiczne schodzą na drugi plan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2014 o 8:40

avatar ~annamanna
-1 / 7

Och jeju, jaka ty mądra i ,,nowoczesna". Mogę się z tobą zakolegować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sarabi
-3 / 3

Kobieta w wojsku to zły pomysł...
EDIT: https://www.youtube.com/watch?v=vGjtPgMV8qY
Słaba psychika. W każdym razie ja bym nie dała rady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 kwietnia 2014 o 23:43

avatar ~Annit
+8 / 10

A ja wymagam szczególnego wymagana- bo kobiety są słabszą płcią ale równocześnie muszą podejmować tak ciężką pracę jaką jest wychowanie dziecka! Równouprawnienie pojawi się w momencie jak mężczyźni zaczną rodzić dzieci a kobiety tak szybko przybierać masę mięśniową jak mężczyźni. Z większością punktów zgadzam się, ale każda kobieta, ba! każdy człowiek potrzebuje szczególnego traktowania jeśli są ku temu powody.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nano84
+1 / 1

swiete slowa! polac kolezance! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheOneConfused
-5 / 7

Wychowanie dziecka coraz częściej należy do obojga rodziców, w przypadku chłopców w późniejszym okresie ojciec przejmuje je w większej części. Jeśli kobieta chce być traktowana specjalnie, czyli jak dama, to najpierw musi tą damą być. W dzisiejszych czasach przystosowania ewolucyjne typu większa masa mięśniowa u mężczyzn przestają być niezbędne, więc kobiety pozostaną "słabszą płcią". A po co facetowi rodzić dzieci, skoro od tego są kobiety (nie miało to brzmieć ofensywnie)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Typowyfacet
-1 / 5

Ty jedna na milion

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciosek13
+1 / 3

~Aster81 skoro feminizm to równouprawnienie to jak wyjaśnisz parytety? możesz podać przykład prawa które ma "zmusić" tzw. "tradycjonalistów" do przestrzegania obowiązującego prawa skoro obecne formy "przymusu"(sąd policja itp) według ciebie nie działają i prawo nie jest przestrzegane? a co do przykładu kopali to chodzi o to ze równouprawnienie TAK jeżeli chodzi o stanowiska dyrektorów prezesów kierowników itp. a jeżeli chodzi o ciężką fizyczną niezbyt dobrze (nie mówię tu o pensji górników) opłacaną prace to już NIEKONIECZNIE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nina1
+8 / 10

Równouprawnienie oznacza równe prawa. Nie że kobieta i mężczyzna są sobie równi bo nie są. Kobieta np. jest słabsza fizycznie a mężczyzna nie rodzi dzieci. Chodzi o nieograniczony wybór drogi życiowej tak by nikt nie mógł narzucać jej ze względu na jakieś tam poglądy. I tak kobiety pracują jako przedszkolanki a mężczyźni w kopalni. Co nie znaczy że nie mogą pracować- kobieta w kopalni a mężczyzna jako przedszkolanka. Natomiast śmieszą mnie komentarze, że feminizm kończy się jak trzeba odkręcić słoik. Nie to nie jest prawda. To dojrzałość i odpowiedzialność o tym decyduje. Normalny facet, mieszkający sam nie chodzi w brudnych ubraniach tylko: sprząta, gotuje, pierze, prasuje. Tak samo kobieta. Ja jestem takim przypadkiem. Jeśli ja sama tego nie zrobię to nikt za mnie nie zrobi. Czyli wykonuję drobne naprawy w domu, małe remonty, przestawiam meble, dźwigam różne rzeczy. Kiedy dochodzi do związku to taka para sama ustala reguły gry. I nie patrzy na feminizm. Jeśli kobieta odnajduje się w "bardziej męskich" czynnościach, a mężczyzna w "damskich" to w ten sposób sobie dzielą obowiązki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloko
+1 / 3

wszystko gra ale kobiety nie powinny mieć obowiązkowej służby wojskowej nigdy. Jak już to ochotniczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Percival_Schuttenbach
0 / 2

Równouprawnienie jest nierealne właśnie ze względu na różnice fizyczne, psychiczne, emocjonalne itd. itp. między kobietą a mężczyzną. Bo łatwo korzystać z praw, ale za tym idą też obowiązki, możliwości... Podstawą jest szacunek...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marmolade1410
0 / 0

Równo-u-prawnienie. Równe prawa, ćwoku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
-1 / 1

@marmolade1410 no właśnie, równe prawa, wszędzie się słyszy o równych prawach, a prawda jest taka, że feministki się drą o "równouprawnienie", ale o obowiązki już nie. Jak dzieci. Chcą wszystko, bo ktoś ma, ale nie patrzą, że robią co innego i się od tego kogoś różnią. Chcecie iść do wojska/policji? spełnijcie takie same wymagania fizyczne, a nie ich 60-70%. Chcecie pracować w firmie? Kwalifikacje, nie parytety. Chcecie pracować fizycznie za tą samą stawkę? Noście tyle samo i róbcie to samo, co faceci (powodzenia z napierdzielaniem 30kg młotem pneumatycznym przez parę godzin dziennie). Kobiety i mężczyźni mają różne obowiązki i możliwości, dlatego równouprawnienia być nie powinno. Szacunek to co innego. Zawsze powinien być wzajemny. Ty szanujesz mnie, ja szanuję Ciebie, bez względu na Twoją pracę, rodzinę, czy inne pierdoły (chyba, że sama się nie szanujesz, wtedy cóż... nie będę szmaty jedwabiem nazywał w imię "poprawności")

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~EdzioElektryk
0 / 4

Nie wiem dlaczego, ale feminizm jakoś tak dziwnie mi się kojarzy z nazizmem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KobietaWlustrze
+1 / 7

Większe prawa ojcowskie, mniejszy nacisk społeczny na ojców rodzin, prawo wyboru ścieżki życiowej dla każdego człowieka. Świadome rodzicielstwo, edukacja, pomoc rodzinom niepełnym. To też feminizm, dacie wiarę? O.O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nathan2000
+1 / 1

Daj przykład jakiejś feministycznej kampanii społecznej, która kładzie nacisk na te rzeczy. Najlepiej coś innego niż "mężczyźni mają prawo się szminkować".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~12343
0 / 4

Ciekawe czy autorka demota zmieni zdanie jak podejdzie do niej dwumetrowy facet uderzy ją i powie, że szanuje jej "feminizm"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartors
-4 / 4

"dziewczyna i feministka" to oksymoron

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xhjcgnbvZDHXFcgjnxb
+1 / 1

A ja tam szanuję kobiety, i feministki i nie. A cóż mi one złego zrobiły. Jak mam się kłócić z nimi o cos to wole przemilczeć sprawe. Ważne tylko żeby i deministki nie atakowały mnie jako szowinistyczną świnie, bo tak jak są normalne feministki któe po prostu chcą być traktowane z szacunkiem i takie które są po prostu pier..nięte, tak i są faceci którzy szanują kobiety i ich wybór ale i zje.y też się trafiaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lord_Blaze
-1 / 1

Chwała że żyją jeszcze takie kobiety

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar doliwaq
0 / 0

Jeśli na tym opiera się feminizm to popieram. Ale na moje oko, to bardziej równouprawnienie, którego też jestem zwolennikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tryb
-1 / 3

a obrazisz się, jakbym przypier,dolił mojej dziewczynie z byle powodu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skubi07
-1 / 3

Gdyby nie było dopuszczalne przez opinię społeczną,żeby kobieta mogła siedzieć w domu,kiedy ma dzieci(jak to jest z facetami),to prac lekkich(sprzedawczyni,doradca klienta,sekretarka,...) by zabrakło i kobiety musiałyby też pracować fizycznie w hutach,fabrykach,kopalniach itp. ,bo chyba nikt nie myśli,że górnicy kochają swoją pracę.
Kobiety mają średnio 70% siły mężczyzny i 90% ich kondycji(bazuję na WR w maratonie i podnoszeniu ciężarów),więc obniżono by dla nich normy do 65% i płacono 65% stawki męskiej.
Polecałbym wprowadzenie takich realiów raz na 10-20 lat,by przypomnieć Paniom,jak za.ebiście im się poszczęściło już na samym starcie życia i żeby nabrały dystansu do swoich 'problemów'

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bfgmatik
0 / 0

To powiedz to jeszcze Kazi Szczuce i Madzi Środzie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~F0RCE
0 / 0

To nie jest feminizm :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Cedric91
+3 / 3

I takie samy testy sprawnościowe w wojsku i policji dla kobiet i mężczyzn.( a nie że kobieta może mieć wyniki jak menel z pod sklepu)
I niech faceci też rodzą
a tekst, że mężczyzna może oddać kobiecie mnie rozbawił każdy prawdziwy facet nie uderzy kobiety to kwestia kultury tradycji i przewagi fizycznej. Nie jesteśmy tacy sami więc logiczne jest to, że będziemy inaczej traktowani, a panie feministki niech jadą do Arabi saudyjskiej walczyć o prawa kobiet, a nie w Europie gdzie de facto równouprawnienie już jest i to tyle w tym temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Fakt_owszem_akurat
0 / 4

A ciężkie prace, np. w kopalni....? Równouprawnienie tego powinno dotyczyć, a nie wybiórczych rzeczy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A andi0305
0 / 2

jak dziewczyna chodzi nie ruchana to jej feminizm w głowie ale jak ma ochotę na bzykanko to feminizm odchodzi i nawet nie chce równouprawnienia w łóżku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RXsmok
+1 / 3

Feminizm już nie ma sensu. Kobiety są równouprawnione (zasadniczo maja nawet trochę więcej praw na rynku pracy), więc feminizm czyli dążenie do równości jest jak kopanie się w dól będąc w jądrze ziemi. Teraz feministki zajmują się krzyczeniem i wymyślaniem praw dla kobiet (swoja droga są szowinistkami bo skoro według nich kobiety potrzebują przywilejów znaczy ze są naturalnie słabsze, ot ironia.) Reasumując "normalny feminizm" (czyt 2 fala ) już nie istnieje bo tez niema żadnego celu istnieć, przynajmniej w Europie/USA/itp. Edit: bo zgubiłem wniosek końcowy, wiec skoro feminizm 2 fali nie istnieje przyznając się do feminizmu przyznajesz się do feminizmu 3 fali, ale głosisz postulaty feminizmu 2 fali. Chce udowodnić, że nie powinnaś nazywać się feministką (tzn. nazywaj się jak chcesz tylko, że to nie ma logicznego sensu)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2014 o 20:47

avatar ~Bufa
-1 / 3

Rownouprawnienie? Niech do tego ta pani ma zarobki mezczyzny, a mezczyzna potrafi urodzic, tak jak kobieta.... I bedzie git...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Beznazwy124
0 / 0

A czm ma mniej zarabiać????? Robi coś gorzej???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Lech Wałęsa
-3 / 3

Co ciekawe, żadna feministka jaka znam nie wyznaje zasad wmawianych przez demoty. Wszędzie widzę demoty, które hejtują poglądy feministek, ale nigdzie nie ma feministek te poglądy głoszących.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PROtossPlayerPL
+3 / 5

Feminizm się kończy, gdy trzeba wnieść szafę na 6 piętro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ukulele88
-1 / 1

Od setek lat Panowie otwierali drzwi i przytrzymywali je, żeby kobiety mogły przejść. Moim zdaniem to przez szacunek do płci pięknej.. Minęło trochę czasu, wkroczyliśmy w XXI wiek. Pojawiły się feministki, które walczą praktycznie o nic.. A leczenie wybujałych fantazji i chęci walki o pietruszkę można wyleczyć w jeden prosty sposób.. Wziąć takową, rzucić na łóżka, przerżnąć tak, żeby nie mogła siadać przez tydzień, i co? Okaże się, że to kawał fajnej babki.. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Max209
+2 / 2

feminizm =/= równouprawnienie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+1 / 1

Zapomniałaś dodać, że służba w mundurze powinna być na takich samych warunkach jak wszystko inne. Co to kurde ma być, że kobiety są "uprzywilejowane" i mają mniejsze dystanse do pokonania, zamiast podciągania na drążku mają pompki z podporem itp. itd. Jak ma być równouprawnienie, to we wszystkim. To samo się tyczy firm. Jednakowe kwalifikacje, jednakowa posada. A nie brak kwalifikacji, ale parytety. Równość w danej dziedzinie występuje dzięki takim samym predyspozycjom. Nie obchodzi mnie, czy ktoś z powodu biologii, inteligencji, czy psychiki ma gorzej, bo jeżeli chce się gdzieś dostać, to powinien spełnić takie same normy jak wszyscy inni. I to jest właśnie równość, a nie jakieś krzyki, protesty i prawne nakazywanie właścicielom film zatrudnianie takiej i takiej grupy społecznej. To się tyczy wszystkiego. Nawet związku. Co to kur*a ma być, że kobieta ma czyste sumienie jak "w zagubieniu i niezrozumieniu" prześpi się z kolegą, a facet jak "w zagubieniu i niezrozumieniu" przeleci koleżankę, to od razu jest gnojem, dziwkarzem i są mu zabierane dzieci? Kobiety od dawna nie są dyskryminowane. W prawie każdej dziedzinie mają łatwiej i to jest prawda. Kobieta może się rzucić na faceta i go okładać, ale jak facet się obroni, nawet lekko, to jest wytykany palcem przez społeczeńswo i prawo także najczęściej bierze stronę kobiety (nie żebym był za okładaniem kobiet, sam nigdy w życiu nie podniósłbym ręki na kobietę, dlatego wkurza mnie to, że one to wykorzystują, bo im wszystko wolno, "bo są kobietami" i wszyscy mają ich słuchać i rozumieć).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2014 o 23:45

avatar ~SID1980
0 / 0

WYJDŹ ZA MNIE :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kobieta123456789
+4 / 4

A ja się urodziłam kobietą i chcę nią być, do jasnej ch... i nie życzę sobie, że jakieś sfrustrowane feministki odbierały mi do tego prawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JackieHan
+2 / 4

Nareszcie w wojsku będzie dobra kuchnia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~id
+1 / 1

Jako mężczyzna deklaruję, że chętnie urodziłbym dziecko, gdybym tylko mógł!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Neo
+3 / 3

Dlaczego nie walczą feministki o to aby startować razem z mężczyznami w biegach, podnoszeniu ciężarów, pływaniu czy jakimkolwiek innym sporcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ogasalaras
+1 / 1

Żadna inna feministka nie nazwałaby Cię feministką

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Facet_i_co_z_tego
+2 / 2

Pełny szacunek dla takich, PRAWDZIWYCH, feministek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Beznazwy124
0 / 0

Właśnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wsedrf
-2 / 4

Gdyby nie feministki, to do dzisiaj wasze matki mogłyby być gwałcone przez ojców, którzy mieliby pełne prawo do zakładania kłódki na lodówkę.
Gdyby każda feministka, a więc kobieta korzystająca z osiągnięć feminizmu, a więc kobieta wykształcona, pracująca, znająca i korzystająca ze swoich praw, myślała jak każdy facet, który pluje na kobiety wykształcone, pracujące, znające swoje prawa, a więc feministki (pozwolę sobie przypomnieć, że mężczyźni na kartach historii zapisali się jako tacy, którzy OGRANICZALI LUB UNIEMOŻLIWIALI zdobycie wykształcenia, osiągnięcia niezależności czy korzystania z praw obywatelskich), to każdy facet byłby agresorem, gwałcicielem, zboczeńcem i ostatnim popaprańcem. Przypomnijcie sobie, jak miały kobiety jeszcze sto lat temu. Jak bardzo można było je krzywdzić, ograniczać. Mężczyźni nie zrobili niczego dobrego dla kobiet. Wymienicie jakieś przykłady z historii? Zaczęliście nas uznawać, jak zaczęłyśmy pyszczyć, nie wcześniej. Mężczyzna nie szanuje słabego, tylko tego, który ma siłę. Inaczej jak wytłumaczyć fakt, że w domach samotnej matki nigdy nie znajdzie się kobiety wykształconej i posiadającej pracę, tylko te, które ledwie mają podstawówkę, gromadkę dzieci, żadnej pracy, czyli czysto wpisują się w schemat obowiązujący sto lat temu? A im więcej nienawistnych uwag mężczyzn, tym bardziej kobiety powinny myśleć, czy naprawdę chcą być im całkowicie podległe, tak żeby co miesiąc prosić o pieniądze nawet na podpaski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Agaaaaaaaaaaa
0 / 0

Co trzeba mieć z głową żeby powiedzieć, że facet ma prawo oddać kobiecie? NIGDY NIGDY PRZENIGDY!!!!!!!!!!!! To jedna z najgorszych zbrodni i tak jest traktowana w cywilizowanych krajach w zdrowo myślącym społeczeństwie! Nie po ludzkość się ucywilizowała by teraz się cofać!

Mam nadzieję, że moda na ten chory feminizm się skończy, bo po co to komu? Czego wy chcecie?! Kobiety robią kariery, nie są kurami domowymi, dzielą się obowiązkami domowymi z facetami i jest ok, możemy robić wszystko, więc czego jeszcze, często mamy nawet większe przywileje niż mężczyźni i dla mnie to jest ok. Chcesz więcej to ogól sobie łeb, załóż męskie ciuchy i zachowuj się jak facet to będziesz traktowana jak facet...

A tak na koniec dodam, że naprawdę większość społeczeństwa ma was "gdzieś", bzdurne problemy i cele, swoje dziwaczne reguły wprowadzajcie w swoim domu i dajcie innym spokój. Zainteresowałam się tym tylko z tego powodu, że jestem wyczulona na głupotę i jak ktoś naprawdę nią zabłyśnie to ciężko być obojętnym. Liczę tylko na to, że żaden facet przez takie kosmitki nie uwierzy nigdy w takie masakryczne bzdury jak to, że ma prawo podnieść rękę na kobietę, bo absolutnie NIE MA PRAWA, jest silniejszy może ją przytrzymać i uspokoić, ale nigdy uderzyć, to wstyd, hańba, skaza i totalna utrata męskości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xardas96r
+2 / 2

feminizm i równouprawnienie to odrębne pojęcia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trinitrotoluen
-1 / 1

Pieprzenie, nie ma i nie będzie nigdy żadnego równouprawnienia. E. Blair zawarł w swoim dziele takie stwierdzenie, mówiące, że "niektóre zwierzęta są równiejsze niż inne". Ponadczasowa prawda, nigdy nie było równości ani równouprawnienia, nigdzie. Kobieta jest kobietą i odznacza się typowo kobiecymi cechami. Jest lepsza od mężczyzny w tym, tym i tym, ma bardziej wyczulone to, to i to, większą uwagę przywiązuje do tego i owego i dlatego powinna się zajmować tymi czynnościami, które bardziej wymagają "kobiecej ręki". Z kolei mężczyzna ma z goła inne cechy, również charakterystyczne dla jego płci, które determinują, że jest lepszy od kobiety w tym, tym i tym, myśli w taki i taki sposób i lepiej sobie radzi z takimi i innymi problemami, dlatego powinien się zajmować tym, co wymaga więcej tych bardziej męskich cech. Tak więc kobieta i mężczyzna winni się na wzajem uzupełniać, by tworzyć harmoniczną całość, dlatego kobiety wybierają kolory, ładniej dekorują, więcej zapamiętują, lepiej gotują i tak dalej, a mężczyźni są silniejsi, pomagają kobietom dźwigać, otworzą drzwi, mają większą smykałkę do mechaniki, techniki, coś naprawią, coś załatwią... I tak mamy miłe społeczeństwo i to jest też oznaką dobrych manier - wzajemna pomoc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~drhts
0 / 0

ty sobie lepiej mów za siebie do wojska mnie nie zaciągną choćby i koniem pociągowym, poza tym kobietom nikt tego nie zabrania, żeby wstąpiły

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aglauros
+1 / 1

Zanim zaczniecie się kłócić, czym jest feminizm, a czym równouprawnienie to najpierw sprawdźcie profil osoby wstawiającej demota, to facet, więc cały demot to fake, walący beke z feminisitek i próbujący ukazać, że są dziewczyny, które widzą różnicę między feminizmem i równouprawnieniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zero88
0 / 0

Ja bym wyrównał wiek emerytalny i limity jakie można podnosić(dla kobiet to chyba było 20kg) i toalety powinny być koedukacyjne....:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem