Strasznie prymitywna retoryka. Franciszek każe przelać te wszystkie pieniądze tych wszystkich parafii, te sryliardy sryliadów na twoje konto, a świat stanie się automatycznie lepszy. Wszystkie kościoły i seminaria zostaną zamienione na muzea ateizmu, zakazane krzyże przestaną publicznie wypalać oczy wrażliwym bezwyznaniowcom, ustaną wojny i prześladowania, każdy będzie się życzliwie uśmiechał do sąsiada i pozdrawiał go wesoło, in vitro, aborcja i eutanazja odnowią oblicze Ziemi, tej Ziemi!
Najgorzej, że wszyscy chrześcijanie zachwycają się tym jego chrześcijańskim podejściem... A przecież to nie powinno być nic niesamowitego, ale niestety jest. Niech to zmienia jak da rade
To słuszna uwaga mojego przedmówcy, że różnica polega raczej na przychylniejszym przyjęciu przez pogan, tych ochrzczonych i tych nieochrzczonych. A już wszystko, zdawało się, szło w dobrą stronę, ale bezsilny Benedykt zrezygnował i przyszedł Franciszek. Dopust Boży. Od połowy XX wieku nie było tak tragicznie, a było już naprawdę smutno: układający się z komuszkami uśmiechnięty Jan, demolujący mszę Paweł, chwilowy Jan Paweł, potem Karol, który został papieżem modlącym się wraz z wyznawcami demonów, potem Benedykt, który chciał, próbował, ale nie mógł. Wybrano Jorgego Maria Bergoglio: http://www.youtube.com/watch?v=BkeaWNH2kCE Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów?! Nie można dopasowywać się do świata, pozostając Kościołem katolickim. "Zapytam każdego judaizanta, który cierpi na ową chorobę: Czy jesteś chrześcijaninem? Dlaczegóż więc wykazujesz tyle zapału dla wszystkiego, co żydowskie? Jesteś Żydem? Dlaczego więc naprzykrzasz się Kościołowi? Czyż Pers nie solidaryzuje się z Persem?" - pytał święty Kościoła katolickiego, Doktor Kościoła, Jan Chryzostom. O szamanistach nawet nie będę pisał... Mam tylko nadzieję, że papiestwo, które przetrwało ateistę Leona X, przetrwa jeszcze Franciszka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2014 o 0:17
zdecydowanie mu blizej do biblijnych apostołów niz poprzedniką z ostatnich lat ale i tak fałszuje to zrobił Jezus
" Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii, (7) chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową. (8) Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!" - List Ap. pawła do galatów (galacjan). Wystarczy przerczytac Nowy Testament by się o tym dowiedziec.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2014 o 8:17
Skoro taki promotor miłości to dlaczego na Majdanie nie stał przed szeregiem jak strzelali, dlaczego nie walczy z wojnami, poklepie się po ramieniu z Obamą i jest GIT!!!
Ciekawi mnie również, jak w bezmiarze wszechświata, tylko na ziemi został stworzony człowiek na obraz i podobieństwo boga...
Jak można być tak zadufanym w sobie, żeby twierdzić że tylko my (chrześcijanie) i nikt więcej.
Ta cała historia katolicyzmu to się wcale nie trzyma ,,kupy,,.
Wiesz o tym, że nie polemizujesz z żadną doktryną, a ze swoim własnym wymysłem? Oficjalnego stanowiska w sprawie istnienia bądź nieistnienia innych istot rozumnych nie ma, nieoficjalne dywagacje - że jeśliby jakieś istniałyby to należałoby je nawrócić by pomóc w ich zbawieniu.
Innymi słowy robi to samo, co jego poprzednicy, tylko bardziej się tym chwali. Kiedyś było: niech nie wie lewica, co czyni prawica, ale teraz nastały czasy medialności i marketingu.
To zupełnie tak jak Benedykt XVI, Jan Paweł II, Jan Paweł I, Paweł VI... dziwne jest to, że w mediach gładko przechodzą słowa krytyki Franciszka pod katem kleru, a w ogóle nie przechodzą słowa krytyki pod kątem zabijania nienarodzonych dzieci, czy edukacji seksualnej w szkołach i przedszkolach. Franciszek jest tak samo chrześcijański jak inni papieże. Jego retoryka po prostu nie jest obarczona patosem. Jego język jest bliższy ludziom. Ale sens jego wypowiedzi jest taki sam, jak Kościoła od 100 lat. No ale media wolą traktować wybiórczo jego wypowiedzi. Na szczęście katolicy czytają czasem wypowiedzi i dokumenty Franciszka i nie karmią się ta papką z mainstreamu.
Chyba katoli
taaa, od gadania jeszcze zadnej zmiany nie bylo - niech nakaze rozdanie majatkow... tyle ze szybciej by odzedl do domu ojca niz JP1...
taki to jest ten kosciólek katolicki - najdłuzej dzialajaca korporacja finansowa...
Strasznie prymitywna retoryka. Franciszek każe przelać te wszystkie pieniądze tych wszystkich parafii, te sryliardy sryliadów na twoje konto, a świat stanie się automatycznie lepszy. Wszystkie kościoły i seminaria zostaną zamienione na muzea ateizmu, zakazane krzyże przestaną publicznie wypalać oczy wrażliwym bezwyznaniowcom, ustaną wojny i prześladowania, każdy będzie się życzliwie uśmiechał do sąsiada i pozdrawiał go wesoło, in vitro, aborcja i eutanazja odnowią oblicze Ziemi, tej Ziemi!
Najgorzej, że wszyscy chrześcijanie zachwycają się tym jego chrześcijańskim podejściem... A przecież to nie powinno być nic niesamowitego, ale niestety jest. Niech to zmienia jak da rade
To słuszna uwaga mojego przedmówcy, że różnica polega raczej na przychylniejszym przyjęciu przez pogan, tych ochrzczonych i tych nieochrzczonych. A już wszystko, zdawało się, szło w dobrą stronę, ale bezsilny Benedykt zrezygnował i przyszedł Franciszek. Dopust Boży. Od połowy XX wieku nie było tak tragicznie, a było już naprawdę smutno: układający się z komuszkami uśmiechnięty Jan, demolujący mszę Paweł, chwilowy Jan Paweł, potem Karol, który został papieżem modlącym się wraz z wyznawcami demonów, potem Benedykt, który chciał, próbował, ale nie mógł. Wybrano Jorgego Maria Bergoglio: http://www.youtube.com/watch?v=BkeaWNH2kCE Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów?! Nie można dopasowywać się do świata, pozostając Kościołem katolickim. "Zapytam każdego judaizanta, który cierpi na ową chorobę: Czy jesteś chrześcijaninem? Dlaczegóż więc wykazujesz tyle zapału dla wszystkiego, co żydowskie? Jesteś Żydem? Dlaczego więc naprzykrzasz się Kościołowi? Czyż Pers nie solidaryzuje się z Persem?" - pytał święty Kościoła katolickiego, Doktor Kościoła, Jan Chryzostom. O szamanistach nawet nie będę pisał... Mam tylko nadzieję, że papiestwo, które przetrwało ateistę Leona X, przetrwa jeszcze Franciszka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2014 o 0:17
zdecydowanie mu blizej do biblijnych apostołów niz poprzedniką z ostatnich lat ale i tak fałszuje to zrobił Jezus
" Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii, (7) chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową. (8) Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!" - List Ap. pawła do galatów (galacjan). Wystarczy przerczytac Nowy Testament by się o tym dowiedziec.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2014 o 8:17
W podstawach ortografii się gubisz, a wolę Nieba czytasz nieomylnie? Fenomen!
Przecież widać, że to tylko PR.
Skoro taki promotor miłości to dlaczego na Majdanie nie stał przed szeregiem jak strzelali, dlaczego nie walczy z wojnami, poklepie się po ramieniu z Obamą i jest GIT!!!
A ty stałeś na majdanie? Kiedy ostatni raz byłeś w kościele, u spowiedzi, przyjąłeś Komunię Świętą? Kiedy posłuchałeś jakiegoś kazania? Hmm?
Ciekawi mnie również, jak w bezmiarze wszechświata, tylko na ziemi został stworzony człowiek na obraz i podobieństwo boga...
Jak można być tak zadufanym w sobie, żeby twierdzić że tylko my (chrześcijanie) i nikt więcej.
Ta cała historia katolicyzmu to się wcale nie trzyma ,,kupy,,.
Wiesz o tym, że nie polemizujesz z żadną doktryną, a ze swoim własnym wymysłem? Oficjalnego stanowiska w sprawie istnienia bądź nieistnienia innych istot rozumnych nie ma, nieoficjalne dywagacje - że jeśliby jakieś istniałyby to należałoby je nawrócić by pomóc w ich zbawieniu.
Innymi słowy robi to samo, co jego poprzednicy, tylko bardziej się tym chwali. Kiedyś było: niech nie wie lewica, co czyni prawica, ale teraz nastały czasy medialności i marketingu.
Papastrojka (coś jak Pieriestrojka)
To zupełnie tak jak Benedykt XVI, Jan Paweł II, Jan Paweł I, Paweł VI... dziwne jest to, że w mediach gładko przechodzą słowa krytyki Franciszka pod katem kleru, a w ogóle nie przechodzą słowa krytyki pod kątem zabijania nienarodzonych dzieci, czy edukacji seksualnej w szkołach i przedszkolach. Franciszek jest tak samo chrześcijański jak inni papieże. Jego retoryka po prostu nie jest obarczona patosem. Jego język jest bliższy ludziom. Ale sens jego wypowiedzi jest taki sam, jak Kościoła od 100 lat. No ale media wolą traktować wybiórczo jego wypowiedzi. Na szczęście katolicy czytają czasem wypowiedzi i dokumenty Franciszka i nie karmią się ta papką z mainstreamu.
Naprawde mam nadzieje ze to z jego strony szczere zachowanie, choc podejrzewam ze to tylko PR. -ateista
Każdy papież się stara.