Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
487 554
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kopytko123
+15 / 19

Kolega widział na własne oczy? Może jakieś dowody, najlepiej filmy, a nie wyssane z palca niusy srusy, dziś każdy może walnąć bzdurę, a reszta portali to bezmyślnie przekopiuje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~DumDam
+4 / 4

Nieliczni ludzie dają radę ucie z Korei Północnej i dają świadectwo o min. obozach koncentracyjnych na jej terenie. Całkowicie normalny kraj, po prosty ta propaganda...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X XingXing77
0 / 0

Przynajmniej są konsekwentni i uparci. Za to ich cenię. Nie pierdzielą się z więźniami jak Europa, która nawet byle chłystków czy homofobonie potrafi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+8 / 10

Korea Północna to taki fajny kraj, któremu z powodu blokady informacyjnej można przypisać absolutnie wszystko. Dlatego jest ulubionym krajem "Faktu" i innych tego typu szmatławców, które prześcigają się w opisach straszliwych tortur i egzekucji mających rzekomo miejsce w tym kraju. A prawda jest taka, że nic na ten temat nie wiadomo, bo Korea Północna jest najbardziej niedostępnym informacyjnie krajem na świecie. Owszem jest to kraj totalitarny, który zapewne nie szczypie się z dysydentami, ale opisy rodzaju egzekucji można sobie wsadzić między bajki. Niedawno pojawiła się w mediach informacja, że kuzyn wodza skazany na śmierć, został stracony przez rozszarpanie przez głodne psy. Jednak gdy dociekliwy dziennikarz postanowił wyśledzić źródło tej informacji, okazało się, że pojawiła się po raz pierwszy na jakimś zasranym forum i została wyssana z palca przez pierwszego lepszego i co ważniejsze - anonimowego kolesia, o którym nic nie wiadomo poza tym, że lubi używać wyobraźni. Tylko, że zanim to wyjaśniono, o rzekomej makabrycznej egzekucji napisało kilkaset gazet na całym świecie m. in. Washington Post, czy polska Gazeta Wyborcza. To świetny przykład na to, że bzdury powielają w dzisiejszych czasach już nie tylko brukowce, bo pogoń za tanią sensacją stała się domeną wszystkich mediów - także tych niegdyś bardzo szanowanych. A ja Wam powiem, że znam osobiście przywódcę Korei, bo to mój wujek i jak byłem u niego ostatnio na wakacjach, to widziałem jak dla sportu obcinał głowy niemowlakom. Uwierzycie? Dlaczego nie? Przecież wiarygodność tej informacji jest dokładnie taka sama jak z tym miotaczem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

A co z ludzmi ktorzy uciekli z tego kraju??bylymi zolnierzami ktorzy pracowali w obozach koncentracyjnych,a z roznych powodow opuscili kraj.Kraj ten stosuje tortury,sa tez tam obozy koncetracyjne co mozna zobaczyc na zdjeciach satelitarnych,w kraju tym czesto sa awarie pradu,ponad 70% kraju nie ma elektrycznosci lub ma z nia problemy.Ludzie zyja tam w stachu,turystom nie wolno zle mowic o ich dowodcy,nawet dziennikarze mogli nagrywac i mowic tylko to co im pozwolono.Jak ktos byl tam,to moze sie przekonac jaki rygor panuje.Jezeli trafimy na przewodnika to mozemy liczyc na info od niego,podczas zwiedzania przyjdzie nam kleknac przed posagiem ich dowodcy,jezeli tego nie zrobimy to mozemy poniesc konsekwencje.W raportach MCK tez mozna dowiedziec sie o fatalnej opiece medycznej,niektorzy w ogole jej nie dostaja,o obozach itp.Wiec zanim zaczniecie wmawiac ze media mowia bzdury,to proponuje pojechac tam,dowiedziec sie info od ludzi ktorzy tam mieszkali lub uciekli.Byli wiezniowie,pracownicy obozow chcieli by USA krytykowalo Koree PN,oczywiscie USA tego nie zrobilo,zapewne sie bali,a uciekinierzy z korei poczuli sie z lekcewazeni.Bym zapomnial dopisac,jak pojedziecie tam jako turysci to w TV nie znajdziecie zadnych info na temat innych krajow,dowiecie sie za to jak Korea wygrala z USA,jacy z hamerykanow wrogowie/terrorysci,obejrzycie tez trwajacy 24h program o tym jak swietnym dowodca jest prezydent koreanczykow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2014 o 17:21

M masti23
+2 / 2

Bym zapomnial,Brytyjczycy tez mieli obozy koncentracyjne,a z tego co mi wiadomo to USA ma obecnie jeden i jest nazywany wiezieniem,,wiezienie guantanamo"torturuje sie tam wiezniow,niektorzy tam zatrzymani sa rzeczywiscie niewinni.Korea ma obozy koncentracyjne,a te info podane w democie nie musi byc prawdziwe,koreanczycy robia roznego rodzaju eksperymenty na ludziach co jest prawda(potwierdzone przez zolnierza ktory uciekl z kraju).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2014 o 17:40

Q Quant
+1 / 1

Masti23, czytając Twój wywód nie można oprzeć się wrażeniu, że byłeś w Korei Północnej i piszesz o własnych doświadczeniach i spostrzeżeniach. Tak więc byłeś tam? Czy też raczej przepisujesz to, co Ci serwują zachodnie media? Owszem, z Korei uciekła pewna ilość ludzi, ale skąd wiesz co oni widzieli? Wiesz to z telewizji, w której pokazano program, w którym zamieszczono fragmenty ich wypowiedzi. Też oglądałem takie programy i wiesz co? Było widać montaż. Być może dlatego, że wypowiadali się niezbyt składnie i trzeba to było obrobić, ale dopuszczam myśl, że montaż wynikał z konieczności wycięcia tych fragmentów, w których dany delikwent np. mówi, że tylko słyszał o tym, jak wyglądają obozy pracy, chociaż on sam ich nie widział. Oczywiście, że w Korei istnieją takie obozy, ale tak naprawdę nikt nie wie co się tam dzieje. Ja nie mówię, że na pewno nie jest tak, jak piszesz. Mówię tylko, że nie wiem i nie mam jak się dowiedzieć. Nie łykaj wszystkiego, co Ci serwują media, bo one reprezentują pewien model interesów nakazujących o każdym kraju komunistycznym pisać źle i tylko źle. Zdjęcia satelitarne dowodem na obozy? Proszę Cię nie żartuj. Na zdjęciach satelitarnych widać zabudowania, ale ich przeznaczenia można się jedynie domyślać. Natomiast tego, co się dzieje wewnątrz tych budynków, satelitą nie zobaczysz. Tymczasem media zestawiają ze sobą np. opowieść jakiegoś uciekiniera ze zdjęciami satelitarnymi budynków, które to zdjęcia mają potwierdzać jego relację. Tymczasem nie masz możliwości sprawdzić czy ten uciekinier w ogóle mieszkał w Korei Północnej, nie mówiąc już o tym czy był w takim obozie, a pokazane Ci zdjęcia satelitarne mogą równie dobrze przedstawiać gospodarstwo rolne. Co do turystów, to z tego co się orientuję, ruch turystyczny w tym kraju praktycznie nie istnieje, a ludzie którzy tam byli (np. pewien słynny amerykański koszykarz) jakoś nie wspominają o tym, żeby ktoś im kazał klękać przed pomnikiem wodza. Żaden przyjezdny z zachodu nie poniósł tam także żadnych "konsekwencji", cokolwiek masz na myśli. Jak najdziesz to sobie obejrzyj wywiad z polskim ambasadorem w Korei Północnej, bo Polska jest jednym z niewielu krajów, które tam mają ambasadę. Ja widziałem i jakoś facet nie mówił o niczym takim, co Ty serwujesz, a wywiad był przeprowadzany w Polsce, więc raczej nikt mu pistoletu przy skroni nie trzymał. Zrozum, że to czego my się dowiadujemy o tym kraju jest efektem polityki, a nie prawdą objawioną. Słyszałeś np. o tym, że Korea Południowa, czyli ta "dobra" Korea, aż do lat 90-tych była de facto krajem totalitarnym, w którym mordowano opozycjonistów, a do protestujących studentów strzelano bez ostrzeżenia? Nie słyszałeś? A widzisz, tymczasem tak właśnie było. Zresztą "dobrej" Korei Południowej i dzisiaj daleko jest do demokracji. Ale o tym się nie dowiesz z naszych mediów, ponieważ jakkolwiek nie jest to tajemnica, to jest to prawda niewygodna. Dlaczego niewygodna? Bo Korea Południowa jest sojusznikiem umiłowanych przez nas Stanów Zjednoczonych. Była tym sojusznikiem także wtedy gdy była juntą mordującą ludzi za poglądy. Mam dla Ciebie dobrą radę: myśl samodzielnie i nie łykaj medialnej papki, tylko sam szukaj informacji. Zdziwisz się jak wielką odkryjesz różnicę pomiędzy rzeczywistym obrazem świata, a tym, który serwują zachodnie media.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Slawoldinho
-2 / 2

Brawo Quant! W końcu wypowiedział się ktoś samodzielnie myślący, bo większość łyka bez zastanowienia tą papkę serwowaną przez media.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 0

@Quant.,, Owszem, z Korei uciekła pewna ilość ludzi, ale skąd wiesz co oni widzieli? Wiesz to z telewizji, w której pokazano program, w którym zamieszczono fragmenty ich wypowiedzi"To samo obcokrajowyc moga powiedziez o zydach z Auschwitz.Blizny na ich ciele itp,wiadomo ze filmy beda montowane,czasami dana osoba mocno przezywa wspomnienia i musi zrobic przerwe,to ci byli wiezniowie sie wypowiadaja co widzieli.Obozy koncentracyjne maja na celu zadac powolna smierc,doprowadzic czlowieka do zaglady,skrajnego wyczerpania fizycznego,psychicznego oraz do nieludzkich zachowan.Z wypowiedzi mozna wywnioskowac ze ktos byl wiezniem np:widzialem,bylem torturowany itp.Lokaliazacja obozow zostala podana przez wiezniow,ludzi tam pracujacych,normalnie bylo by ciezko znalezc niektore budynki,zwyklym ludziom pozostaje wierzyc ze podana przez wiezniow lokaliazacja rzeczywiscie jest dokladna co do obozow.,, Co do turystów, to z tego co się orientuję, ruch turystyczny w tym kraju praktycznie nie istnieje, a ludzie którzy tam byli"Niby ruch nie istnieje,a mozna tam pojechac,malo tam turystow bo to nie jest zbyt popularny kierunek wycieczki,kazdy woli juz Egpit niz wloczyc sie po zadupiach w Koreii,po drogach gdzie nie ma prawie zadnych innych samochodow.Jak chcesz jechac na wakacje to zaden problem,dadza ci specialnego przewodnika mowiacego w twoim jezyku,ewentualnie j.ang.,,np. pewien słynny amerykański koszykarz) jakoś nie wspominają o tym, żeby ktoś im kazał klękać przed pomnikiem wodza"No tak,bedac w koreii powie ze mu kazali klekac,moglby zostac za to aresztowany,otruty czy bog wie co.Sami dziennikarze by tego nie nagrali,nagranie by usunieto,a dziennikarzy by mogli zatrzymac w kraju,jak ktos jest samobojca to niech pojedzie do koreii pn i nie stosuje sie do zalecen przewodnika.,, Żaden przyjezdny z zachodu nie poniósł tam także żadnych "konsekwencji", cokolwiek masz na myśli. "Nie poniosl bo zastosowali sie do zalecen,proste.,,np. o tym, że Korea Południowa, czyli ta "dobra" Korea, aż do lat 90-tych była de facto krajem totalitarnym, w którym mordowano opozycjonistów, a do protestujących studentów strzelano bez ostrzeżenia? Nie słyszałeś? A widzisz, tymczasem tak właśnie było"Czytalem o tym kiedys,jako ze jako tako interesuje sie azja.Wracajac do pobytu w koreii pn,to byl tam moj wuj i opowiadal,ja mam zamiar tam jechac za 2 lata.Mowisz ze media klamia,MCK tez klamie??na temat sytuacji medycznej,panujacego tam glodu,propagandy puszczanej w radiu??a w tv,wymuszony placz na cywilach,normalnie ludzie sie nie zachowuja udajac pajacy na pogrzebie by wymusic smutek.Jak pojedziesz to zauwazysz tez ile pojazdow porusza sie po ulicach,problemy zwiazane z elektrycznoscia,prad jest tylko w kilku miejsach,w nocy raczej nie puszcza cie do pozostalej czesci kraju gdzie brak pradu.Kolejnym dowodem jest tez kult wodza jaki tam panuje,wodz jest swiety,ma rozne tytuly,zaden z obywateli nie moze okazac swojego braku zadowolenia z zycia w koreii.Chociaz uwazam ze obecny wodz jest mniej agresywny niz poprzedni,mozliwe tez ze jest zwykla marionetka w tym chorym kraju.Dodam tez ze korea pn byla w posiadaniu 95% powierzchni calego kraju,5% nalezalo do korei poludniowej,dzoelo ONZ i USA udalo sie odbic spora czesc kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ABAROS
0 / 0

"Ogniem i mieczem".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sierpowy
+1 / 1

Mam pomysł. Wywieźmy do koreii północnej wszystkich komunistów z Polski, przecież dla nich to jest raj na ziemi. Obawiam się tylko że może zabraknąć wagonów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kokosnh
0 / 0

oj tam oj tam, jeszcze niedawno palono na stosach i to publicznie, więc nie jest to jakaś nowość znowu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem