Jasne, że jest źle, powinno wyjśc jeden, bo zostaje kreska ułamkowa pod pierwiastkiem, która oznacza 1!
Jak macie 3/3 i skreślicie trójeczki to zostaje kreska ułamkowa, prawda :)?
Więc ta oto kreska to właśnie 1, a 1 pod pierwiastkiem to 1, a nie zero jak wyzej :)
tego sie nie da podzieli wyjdzi 1/2pierwiastka z dwoch a to samo ( chyba ze chcesz przeliczac na ulamek dziesientny o nieskonczonej ilosci cyfr po przecinku zaokrąglić go i podzielić)
Jeśli w ogóle chcemy to rozwiązać, to trzeba wyciągnąć najpierw ten pierwiastek z dwóch, co daje nam mniej więcej 1.4. Następnie dzielimy to na dwa i mamy mniej więcej 0.7, ale tego się już raczej dalej nie rozkłada. Chyba, że potrzebna nam konkretna liczba.
Dlatego ze zero to zero. Jak podzielisz nieistniejący cukierek przez drugi nieistniejący cukierek to nagle cukierek się nie zmaterializuje i nie będziesz miał jednego cukierka z niczego ;p.
Maturo nadchodzę !
Jasne, że jest źle, powinno wyjśc jeden, bo zostaje kreska ułamkowa pod pierwiastkiem, która oznacza 1!
Jak macie 3/3 i skreślicie trójeczki to zostaje kreska ułamkowa, prawda :)?
Więc ta oto kreska to właśnie 1, a 1 pod pierwiastkiem to 1, a nie zero jak wyzej :)
tego sie nie da podzieli wyjdzi 1/2pierwiastka z dwoch a to samo ( chyba ze chcesz przeliczac na ulamek dziesientny o nieskonczonej ilosci cyfr po przecinku zaokrąglić go i podzielić)
To jest gotowy wynik, trzeba obliczać tylko jak niewymierność jest w mianowniku. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2014 o 12:05
Napisałem już, to jest równe 1.
Geogrl czy ty udajesz czy serio jesteś taki głupi?
Jeśli w ogóle chcemy to rozwiązać, to trzeba wyciągnąć najpierw ten pierwiastek z dwóch, co daje nam mniej więcej 1.4. Następnie dzielimy to na dwa i mamy mniej więcej 0.7, ale tego się już raczej dalej nie rozkłada. Chyba, że potrzebna nam konkretna liczba.
Nie da się uprościć wyniku.Można jedynie przyjąć że pierwiastek z 2 to ok 1,41
Biorąc pod uwagę, że gimbaza ma problemy z kolejnością działań to takie rozwiązanie być może jest powszechnie akceptowane w dzisiejszej szkole.
Chyba trzeba usunąć niewymierność? Maturo...
Może ktoś mi tu potrafi wytłumaczyć dlaczego 0/0 =/= 1, przecież jest jedna nicość w nicości.
Dlatego ze zero to zero. Jak podzielisz nieistniejący cukierek przez drugi nieistniejący cukierek to nagle cukierek się nie zmaterializuje i nie będziesz miał jednego cukierka z niczego ;p.
SQRT(2)/2 = SQRT(2)/SQRT(4)= SQRT(2/4)= SQRT(1/2) chyba na tyle da się to uprościć/