Nieprawda... Prozac to bardzo niebezpieczny lek - wywołuje wiele powikłań - depresje, myśli samobójcze, dlatego poza USA bardzo rzadko się go przepisuje. TO nie jest ŻADNE placebo. Jest to najgorsze świństwo, jakie nazwano lekiem.
kabexxx przez pierwsze 2 tygodnie stosowania depresja się nasila to fakt, ale później jest już lepiej, teraz prozac jest bardzo rzadko przepisywany bo pojawiły się nowe leki SSRI. Fluoksetyna (Prozac) jest jednym z pierwszych inhibitorów serotoniny jakie powstały, teraz przepisuje się nowsze leki jak np: sertralina lub paroksetyna. I nie są to leki placebo. Placebo to dziurawiec tak bardzo polecany przez internetowych "szamanów". SSRI to leki bo badania potwierdziły ich działanie. Da się także eliminować depresję na początku 2 tygodni stosowania np, benzodiazepinami.
A najśmieszniejsze jest to, że prozac jest placebo
Wiesz z doświadczenia? To raczej nie jest placebo ale skuteczność takich środków oczywiście jest większa jeśli pacjent chce wyzdrowieć.
Nieprawda... Prozac to bardzo niebezpieczny lek - wywołuje wiele powikłań - depresje, myśli samobójcze, dlatego poza USA bardzo rzadko się go przepisuje. TO nie jest ŻADNE placebo. Jest to najgorsze świństwo, jakie nazwano lekiem.
kabexxx przez pierwsze 2 tygodnie stosowania depresja się nasila to fakt, ale później jest już lepiej, teraz prozac jest bardzo rzadko przepisywany bo pojawiły się nowe leki SSRI. Fluoksetyna (Prozac) jest jednym z pierwszych inhibitorów serotoniny jakie powstały, teraz przepisuje się nowsze leki jak np: sertralina lub paroksetyna. I nie są to leki placebo. Placebo to dziurawiec tak bardzo polecany przez internetowych "szamanów". SSRI to leki bo badania potwierdziły ich działanie. Da się także eliminować depresję na początku 2 tygodni stosowania np, benzodiazepinami.
ja biorę sertralinę i działa ;) wątpie, że to placebo.
W latach 60. - z kropką na końcu, bo to liczebnik porządkowy. Wam to trzeba za każdym razem z caps lockiem tłumaczyć, żebyście zapamiętali?