Antycyponek 18 maja 2014 o 14:55 +1 / 1 Gość prawie sobie złamał podstawę czaszki. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alakinjjsk 18 maja 2014 o 15:36 +7 / 9 A morał z tej historii jest krótki i wszystkim znany, na basenie wkładamy klapki i się nie wypierd....lamy Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kalia24 18 maja 2014 o 16:46 +3 / 5 Pomaganie "za wszelką cenę" i nieumiejętność upadania. Serio - jest to jedna z bardziej przydatnych umiejętności w życiu, pozwalająca oszczędzić potylicę, nos, żebra i wiele innych wrażliwych regionów jeśli się potkniemy/poślizgniemy itp. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Gość prawie sobie złamał podstawę czaszki.
A morał z tej historii jest krótki i wszystkim znany, na basenie wkładamy klapki i się nie wypierd....lamy
Pomaganie "za wszelką cenę" i nieumiejętność upadania. Serio - jest to jedna z bardziej przydatnych umiejętności w życiu, pozwalająca oszczędzić potylicę, nos, żebra i wiele innych wrażliwych regionów jeśli się potkniemy/poślizgniemy itp.