Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kobiecalogika
0 / 10

impala1967 - chodziło mi o to, że feministki tak bardzo chcą równości, że ignorują a nawet tępią te dobre maniery bo uważają, że to okazanie słabości jeśli dziewczynie się to podoba. W skutek czego mężczyźni uważają, że nie muszą traktować kobiet dobrze. Tutaj jest związek.
Zagldam komuś do sypialni? W życiu! To nie moja wina, że niektóre dzieczyny nie mają klasy i gadają o tych sprawch na lewo i prawo.
Nikogo nie traktuję schematowo. Mówię jedynie jak to tam wygląda w praktyce. Przykro mi. Gdybym traktowała ich schematowotwierdziłabym, że nie ma dobrych feministek, które walcz po prostu o godność tam gdzie jej nie ma a tak nie robię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeslaThevenin
-2 / 6

bzdury gadasz takie że normalnie nie wiadomo jak odpowiedzieć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zołza_bez_serca
0 / 8

Niektórzy mylą feminizm z kindersztubą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kobiecalogika
-1 / 7

to ma związek - niestety

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S saul
+8 / 8

Tych jak i wielu innych rzeczy powinni uczyć RODZICE - tym przypadku najlepiej ojciec, ale nie każdy chłopak ma taką możliwość. To jest wychowanie, a wychowują rodzice.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeslaThevenin
0 / 8

to wy sie faceci zdecydujcie czy te wszystkie rzeczy uwazacie za szacunek wobec kobiety czy dyskryminację mezczyzn, boże meska logika. i jeszcze ten nick... moge sie zalozyc ze to facet go zalozyl. tyle placzecie i biadolicie omg jaki seksizm facet musi przepuszczac kobiete w drzwiach i tak dalej, ale w momencie gdy mozna skrytykowac feminizm to nagle te rzeczy nie istnieja i nagle to nie jest dyskryminacja mezczyzn wg was...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~k_x
+2 / 8

Niee, lepiej niech sie zastanowią czy chcą kobiete niezależną (pracującą?) czy taką która leci na kase. Bo my też potrzebujemy pieniędzy. Pracuje, niezależna-źle bo feministka, ciagnie kase-źle bo pasożyt i moze zostawić dla bogatszego, nie pracuje i nie chce twojej kasy-jest zaniedbana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kobiecalogika
+1 / 7

witam, jestem kobietą. Kiedyś byłam feministkę ale po zobaczeniu bardzie zaangarzowanej wersji ręce mi opadły i teraz jestem przeciw. Przegrałabyś zakład. Nick taki a nie inny wzięłam po na początku chciałam robić demoty wyjaśniające proste rzeczy, których mężczyźni nie rozumieją ale wyszło inaczej. Wszystko jasne?
Jestem za tym aby i kobietę i mężczyznę traktować z szacunkiem. Nie jestem seksistką. Po prostu mam porównanie do tego jak młodzi ludzie zachowywali się 5 lat temu a jak teraz.

do k_x - to, że pracujesz, zarabiasz i jesteśniezależna finansowo jest rzeczą dobrą i nikt nie objeżdża kobiety za to, że pracuje tym bardziej nie nazywa jej feministką. Początki feminizmu polegały na tym, abyśmy właśnie nie musiały latać z kasą lub żenić się z gwałcicielem jak w średniowieczu i to było pozytywne. Jednak z czsem przerodziło się to w toś naprawdę niezdrowego i dlatego jestem przeciwna współczesnemu feminizmowi. Toleruję natomiast ten, gdzie pracuje się np. nad podniesieniem wartości kobiet w krajach arabskich i afrykańskich.
Nie jest tajemnicą, że feministkom już dawno skończyło chodzić o równouprawnienie. Teraz domagają się niezależności seksualnej ( czytaj: tyle partnerów ile mi się chce bez konsekwencji), rozbijania rodziny, przewgi nad mężczyznami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2014 o 13:39

avatar ~ch
+1 / 5

Trzecia fala feminizmu to kobiety nienawidzące facetów. Wstęp do sytuacji rodem z filmu 'Seksmisja' - komuś chodzi o podbicie i zagładę rodzaju męskiego - traktowanie facetów jak podludzi śmierdzi Hitlerem. Równe prawa - jasne że tak, zwłaszcza w krajach islamskich- tam są heroski walczące o rzeczy (dla nas) oczywiste. Na zachodzie to zło i aberracja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kobiecalogika
-1 / 3

dokładnie. Już swoje zrobiły. To co jest - można z tym żyć i nie trzeba nic zmieniać na siłę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darkbloom
0 / 0

Noszenie siatek starszych osób, ustępowanie starszym/chorym osobom w tramwaju - ok, z tym się zgadzam, że to powinna być norma, ale całowanie ręki, przepuszczanie w drzwiach? Z jakiej racji? To nie są dobre maniery, to są jakieś dziwne wymagania. Dobre maniery to nie mówienie z pełnymi ustami albo siorbanie przy jedzeniu, podanie ręki na przywitanie etc. Jakoś niezbyt przyjemna jest wizja całowania obcej/nowo poznanej kobiecie ręki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kobiecalogika
0 / 2

to akurat był przykład. Nie wszystko trzeba traktować dosłownie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+1 / 5

Kiedyś kobiety były inne - wiecie, wnosiły w posagu swojemu mężowi wiano, były do śmierci w jednopokojowym mieszkaniu prostemu robotnikowi wierne, uczyły dzieci wartości moralnych, były podporą i partnerką mężowi. A potem zachłysnęły się Zachodem, wolnością i równouprawnieniem swoich zachodnich rówieśniczek. Gdzie te równouprawnienie rozumiały jako picie i sex bez zobowiązań, tak najprościej... To nie sam feminizm jest winny, ale opacznie pojęta zachodnia ideologia, lansowana przez popkulturę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Riesling
+1 / 1

Ja mieszkam z mężem w jednopokojowym mieszkaniu i jestem mu wierna. Przypadkiem tak się składa, że jest on "prostym robotnikiem", kocha mnie i uważa za swoją "podporę"; razem wychowaliśmy dziecko, ucząc je "wartości moralnych" także. Przy tym uważam się za feministkę, bo nie rozumiem, czemu wolność i równouprawnienie miałyby przeczyć byciu wierną i kochaną żoną oraz dobrą matką. Mąż uważa podobnie. Ludzie! Zastanówcie się KTO i DLACZEGO wmawia Wam, że feminizm to picie i seks? Co z tego ma ten ktoś? I czemu Wy mu wierzycie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeslaThevenin
0 / 2

Riesling strach wobec feministek jest irracjonalny, a więc logicznym jest, że racjonalnymi argumentami ich nie przekonasz. Oni sa niechętni wobec feminizmu nie dlatego, że tak wynika z rozumowania, tylko z ich emocji i psychiki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
0 / 0

Nie napisałem że ludzie utożsamiają feminizm i sex bez zobowiązań:) Ja wspomniałem o zachlyśnięciu się źle pojmowaną wolnością, przyjętą z Zachodu, rozumianą jako sexualne wyzwolenie i hedonistyczny styl życia. Nie wierzysz? Wiesz z iloma chłopakami gadałem, którzy wręcz chwalili się ile to oni nie wypili, nie wciągnęli i nie przelecieli jeszcze w szkole średniej? Czy wiesz ile panien się seksi w moim rodzinnym gimnazjum, w małej miejscowości? Wiesz co się dzieje po szkołach, gdzie panny robią swoim chłopakom szybkie fellatio na przerwach w szkolnej ubikacji? No alleluja, Ty mieszkasz ze swoim mężem w jednopokojowym mieszkanku, ale sorry, ja mam milion przykładów z życia, jak panny wcale nie wybierają takich prostych robotników, tylko wchodzą w związek z normalnymi, zaradnymi życiowo typami z baaardzo dobrze ustabilizowaną sytuacją materialną. Zadam Ci pytanie: podrywa Cię chłopaczek z budowy i porucznik straży granicznej. Biorąc pod uwagę z kim byłoby Ci lżej w życiu, kogo byś wybrała?;) Dlaczego bierzesz swój przykład za zachowanie ogółu? Bo Ty jedna jesteś święta to wszyscy muszą być?;) Co to za myślenie? Poza tym, mam 25 lat, stawiam że jesteśmy z innego pokolenia które już stawia na inne wartości, taka prawda. Zobacz jakimi programami się ludzie podniecają: Warsaw shore itd. Taki styl życia jest modny. Na topie jest Trybson i jemu podobni, a nie prosty robotnik z jednopokojowego mieszkanka. BTW: córka dorośnie i dalej będziecie żyć z dorastającą córką w jednym pokoiku?;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Riesling
0 / 0

Skąd ten pomysł, że feminizm broni pomagania starszym czy w ogóle - uprzejmości? (Całowanie ręki trochę głupie i przeważnie pozoranckie, bo całujący na ogół nie czuje prawdziwego szacunku, tylko "tak wypada", ale to też nic wspólnego z feminizmem nie ma. O "cmok-nonsensie" debatowano już 30 lat temu na łamach czasopism i takie już wtedy padały argumenty.)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem