Zakładając, że jednak jestem kobietą, to powyższe ma z rzeczywistością niewiele wspólnego... Chociaż ja jestem dziwna - na przykład nie lubię utrudniać sobie życia, w szczególności przez chodzenie w niewygodnych ubraniach.
Dziękuję demotywatorom, że dają mi następny powód do kwestionowania mojej płci. Po kij komuś spodnie, w których nie będzie w stanie się swobodnie poruszać/siadać?
Jakoś nigdy nie miałam takiego problemu.
to nei sa typowe problemy , wierz mi.
Zakładając, że jednak jestem kobietą, to powyższe ma z rzeczywistością niewiele wspólnego... Chociaż ja jestem dziwna - na przykład nie lubię utrudniać sobie życia, w szczególności przez chodzenie w niewygodnych ubraniach.
Skąd wy bierzecie te typowe kobiety z ich typowymi problemami?
Dziękuję demotywatorom, że dają mi następny powód do kwestionowania mojej płci. Po kij komuś spodnie, w których nie będzie w stanie się swobodnie poruszać/siadać?