Choć wiele osób ma trudności z zaakceptowaniem tego faktu, kobiety mają takie same możliwości jak mężczyźni. To prawda, że ich ciała wymagają innego treningu by stać się silnymi, ale nie oznacza to, że nie mogą się takie stać. Weźmy na przykład te chińskie ochroniarki. Te kobiety są niebywale zacięte. Szkolenie, jakie muszą przejść złamałoby niejednego człowieka, ale one z powodzeniem je kończą. Stają się wtedy naprawdę niezłomne.
A u nas wystarczy zaświadczenie o niepełnosprawności
To jest szkolenie na ochroniarza z własnej woli więc nie widzę Związku z polskim wojskiem.
Bartek tu nie chodzi o wojsko, tylko o wszelkiej maści prywatne firmy ochroniarskie, które zatrudniają tylko ludzi z grupą inwalidzką;)
no chyba że tak myślałem że znowu chodzi o wojsko.
chciałabym przejść taki trening
"W dniu 4 kwietnia 2014, sześć kobiet rozpoczęło szkolenie na ochroniarkę w specjalnej szkole w Pekinie. W następnych latach liczba zainteresowanych takim szkoleniem dla kobiet stale rosła" To jest jakiś demotywator z przyszłości?
Z taką posturą żadne szkolenie nie pomoże, a potem mamy takie efekty jeśli trzeba kogoś silniejszego obezwładnić: https://www.youtube.com/watch?v=ezA9z_4y_Zg
na treningach mieliśmy człowieka 150 kg dla ponad połowę lżejszy sensei potrafił w ciągu niecałej sekundy sprowadzić do parteru i praktycznie robił z nim co chciał. Jak osoby słabsze próbują się siłować z silniejszą takie są efekty, jakby byli choć odrobinę przeszkoleni próbowali by wykorzystać jego siłę, ułożenie mięśni oraz inne aspekty by go szybko obezwładnić.
@st220.Bo zeby powalic silniejszego przeciwnika potrzeba taktyki,sa sztuki walki gdzie im silniejszy przeciwnik tym lepiej dla nas,bo jego sile wykorzystujemy przeciw jemu,im wiecej jej uzyje tym bardziej sobie zaszkodzi.W sztukach walki wazna jest technika,dzieki temu przy minimum wysilku mozna powalic przeciwnika.Uzywajac natomiast zlej techniki i duzej sily narazamy sie na oslabienie,nie bedziemy miec sily na ucieczke lub dalsza walke.
AVictor i masti - zakładając, że ów siłacz będzie kompletnym idiotą nie wiedzącym absolutnie nic o sztukach walki, czy nawet zdrowym rozsądku w używaniu siły.
@Mijak.Wiedza agresora bierze sie tylko z filmow.Ludzie cwiczacy sztuki walki nie napadna cie,tam czlowiek procz sily i techniki nabiera tez pokory/dyscypliny,krotko mowiac ksztaltujesz w jakis sposob osobowosc.
..fakt: w izraelskich silach spaecjalnych jest jedna wazna zasada postepowania z przestepcami.. "shoot women first" - najpierw strzela sie do kobiet - z kobietami sie nie negocjuje, z mezczyznami mozna probowac..
19 i 24, nie jestem pewien czy "takie zabawy" wchodzą w skład szkolenia, ale widocznie ktoś się zabawiał. ( plus dla równouprawnienia )
Marne to shibari...
Może powiem coś Korwinistycznego, ale "nie cenimy kobiet za to..." że są ochroniarkami, tylko za to, że są ładne i mądre.
wypad z korwinem szowinistyczny kucu, kup sobie porcelanowa lale
Zrób Olo dobrze polskiemu liberalizmowi i nie powtarzaj najbardziej przypałowych poglądów Krula. ja zmieniłem awatar, zrozumiałem, że takie politykowanie tylko denerwuje ludzi i bang! Przekraczamy regularnie 5% w sondażach. Wyzywają mnie czasem od lewaków, ale zniosę to.
przypałowych? A wolałbyś mieć chińską ochroniarkę która cały czas nawija do ciebie po chińsku i nie zna polskiego czy ładną mądrą polkę (ok. 250% Polek jest ładnych mądrych, reszta można się zastanowić ;P)
"Im więcej potu na ćwiczeniach tym mniej krwi w boju" - coś takiego gdzieś słyszałem.
To prawda, te panie będą idealnymi ochroniarkami, chyba że napastnikiem będzie jeden z tych pakerów którzy je wyszkolili.
Na drugim obrazku wygląda jakby ją ten facet dymał,a na 3cim jakby laska jej robiła minete poziom hard.
Kiedy ich jest coraz więcej, mają twardsze mięśnie i mocniejszą psychikę, nas jest coraz mniej i nie mamy zasadniczej wojskowej. Do tego armie mamisynków w dresach chcą wpoić swoją wizję patriotyzmu, a postkomuna walczy o prawa transwestytów. Brawo Azjaci, bierzcie te białą hołotę za mordę i pokażcie im co to znaczy być silnymi...
Oczywiście, kobiety mogą się nauczyć dobrze walczyć. Ale mężczyzna po takim samym szkoleniu w 90% przypadków będzie dwa razy groźniejszy - mówienie, że mają takie same możliwości to kłamstwo. Ale faktycznie - to, że kobieta-ochroniarz może się przebrać za niepozorną asystentkę czy sekretarkę w niektórych przypadkach jest ważniejszy od większej siły mężczyzn.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2014 o 13:23
Glupoty gadasz,w sztukach walki jest wiele osob posiadajacych rowne umiejetnosci,ale liczy sie jedno,czyli czy potrafisz myslec i analizowac.Jezeli trafia na kolesia uwazajacego ze ma spore szanse,a tym samym bedzie je lekcewazyc,to sam moze przegrac pojedynek.Jak juz wspomnialem,jest wiele sztuk walki gdzie duza sila jest przeszkoda dla atakujacego.
O ile silniejszy zawodnik nie jest debilem i wie cokolwiek o walce, siła zawsze będzie działać na jego korzyść. Oczywiście nie mówię, ze tylko siła się liczy - wielu mistrzów sztuk walki potrafi bez większego trudu pokonać osobę silniejszą od siebie, ale wielu "ekspertów" od sztuk walki lekceważy ten czynnik. Mówisz, że siła czasem działa na niekorzyść atakującego... Cóż, nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie z dwóch osób o równych umiejętnościach technicznych, szybkości itd silniejszy fizycznie miałby przegrać.
@Mijak.Sa sztuki walki wykorzystujace sama sile przeciwnika,ogolnie techniki opieraja sie na obronie,wiec im wiecej sily uzyje przeciwnik tym bardziej moze sobie zaszkodzic.Praktycznie nie ma mozliwosci by osoba cwiczaca sztuki walki zaatakowala cie bez powodu,tam cwiczysz dyscypline,samokontrole,ogolnie charakter ksztaltujesz.Wielu ludzi ktorych spotkasz na miescie ma za mala wiedze na temat walk,sztuk walki tez jest wiele,wiec mala szansa ze spotkasz kogos kto bedzie znial twoj sposob walki,a tym bardziej spodziewal sie osoby potrafiacej sie obronic.Z reszta,w wielu przypadkach wystarczy uniemozliwic atak tak by miec czas na ucieczke,czy wezwanie pomocy,bo na miescie nikt normalny nie bedzie sie bil i narazal jeszcze ze zarwie kose od tylu.
Przykro mi, ale jedyną sztuką wykorzystującą TYLKO siłę przeciwnika jest sztuka obrywania. Oczywiście, sztuki walki takie jak aikido czy ju-jitsu opierają się w sporej mierze na wykorzystywaniu siły przeciwnika przeciwko niemu, ale większość tych sztuczek wymaga posiadania także własnej siły. O tym, co mówisz o nabieraniu pokory podczas treningu się zgadzam, ale ja nie o tym. Mówię tylko, że początek tego demota: "Choć wiele osób ma trudności z zaakceptowaniem tego faktu, kobiety mają takie same możliwości jak mężczyźni" to zwykła bzdura. Wyszkolona kobieta prawdopodobnie pokona ulicznego dresa, ale w walce z mężczyzną, który przeszedł takie samo szkolenie, jak ona, przegra w 90% przypadków.
@Mijak.To masz gowniane pojecie o sztukach walkinp:Wing-tsun,tutaj zbedna jest sila i nawet drobna kobieta moze powalic faceta 2x silniejszego i masywniejszego.,,Tui shou jest owocem określonej koncepcji podejścia do walki. Aby zrozumieć dlaczego ćwiczy się tak, a nie inaczej, należy choć odrobinę poznać założenia taijiquan. Przede wszystkim jest to sztuka defensywna, to znaczy, wykorzystująca zasadę: "ustąp, aby zwyciężyć". Jej głównym założeniem jest wykorzystanie siły osoby atakującej".Wiec jak nie masz pojecia o czyms,to zacznij studiowac rozne strony/ksiazki,albo tez popytaj szkolacych innych w sztukach walki,a dopiero pozniej sie wymadrzaj.Jak juz wspomnialem wyzej,zadna osoba cwiczaca sztuki walki cie nie zaatakuje,chyba ze bedzie chora psychicznie,ale skad moze to wiedziec osoba widzaca sztuki walki tylko w tv.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2014 o 17:47
Jeśli drobna kobieta pokonała silnego meżczyznę, nie oznacza to, że siła mężczyzny działa na jego niekorzyść, tylko że ten konkretny mężczyzna nie umie z niej zrobić użytku. Oczywiście, mistrz wing-tsun bez trudu pokonałby (w hipotetycznej walce, bo w rzeczywistości nikogo nie zaatakuje :P) niedoświadczonego osiłka, ale jestem pewien, że w hipotetycznej walce z takim Pudzianem, który co nieco o walce już wie, miałby spore trudności.
@Mijak.,,Oczywiście, mistrz wing-tsun bez trudu pokonałby (w hipotetycznej walce, bo w rzeczywistości nikogo nie zaatakuje :P) niedoświadczonego osiłka, ale jestem pewien, że w hipotetycznej walce z takim Pudzianem"tez by nie mial trudnosci.Lekcewazysz defensywne sztuki walki.Nawet znajomosc sztuk walki nie gwarantuje ci ze wygrasz z druga osoba ktora je zna.,,Jeśli drobna kobieta pokonała silnego meżczyznę, nie oznacza to, że siła mężczyzny działa na jego niekorzyść, tylko że ten konkretny mężczyzna nie umie z niej zrobić użytku."Nie,to znaczy ze dana osoba probowala uzyc samej sily do wygrania.Jest wiele sztuk walki,w niektorych mala sila gwarantuje wygrania z osoba ktora ma duza sile.Niektorzy mistrzowie sztuk walki potrafili zabic byka,co roznica w silach jest dosyc ogromna.Bruce Lee tez byl drobnej budowy,a jakos by sobie poradzil z nie jednym osilkiem.Co do Pudziana,to on nadal jest kiepski,nie powinni go pokazywac na tym MMA,ale czego sie nie zrobi dla komercji/kasy.
twarde babki,
19 - za dużo internetów bym nie wiedział jak to się skończy ;_;
22. Ludzka stonoga? ;___;
Nie jednemu dresiarzowi spuściły by łomot.
Na obozach krav magi mamy prawie takie same zajęcia
"Choć wiele osób ma trudności z zaakceptowaniem tego faktu, kobiety mają takie same możliwości jak mężczyźni" Tak, np potrafią zapłodnić kobietę. Naprawdę, są jakieś granice, po której przekroczeniu coś nie jest już mądre, sensowne, ani logiczne, ale staje się po prostu bełkotem. Czy naprawdę nie można zaakceptować faktu, że kobiety są pod jednymi względami lepsze od mężczyzn, a pod drugimi gorsze, że tak powiem z definicji? Jeśli nie, to pokażcie mi np kobietę rekordzistkę świata (bez podziału na płeć) w wyciskaniu sztangi, czy coś w tym stylu. Gdyby nie było różnic, to zaskoczę was, ale nie było by też podziału na płcie. W ogóle cały demot pod pozorem prezentacji ciekawostki o ochroniarkach w istocie jest jakimś feministycznym nonsensem.
Mogą się dwoić i troić. Nie ujmując tym osobom, to jednak widząc ich budowę obawiam się, że NIE MAJĄ takich samych możliwości. Fizyki, nie da się oszukać i mając rąsie tak jak tu widać rzędu 25cm w bicepsie, nie będzie w stanie powstrzymać rozjuszonego faceta "byka", czy też kobiety "byczyny" ;D
Tak się powtarza, że siła nie ma znaczenia ale jest to jedna wielka bujda. Wystarczy zadać sobie pytanie dlaczego - we wszystkich sportach walki są kategorie wagowe?
Nawet taki Pudzianowski, który technicznie jest bardzo słaby, nie miałby wielkich problemów z cudnie przygotowanych 60kg chucherkiem.
Z resztą sam znam bardzo dużo ludzi ćwiczących różne style, bo i modne to dziś jest, niestety Ci zdecydowanie słabsi fizycznie ode mnie.. nie są w stanie wiele zrobić podczas sparingów.
Jezeli mam oceniac po zdjeciach na democie,to nie widze tu ciezkiego treningu,na 31 zdjeciu widac jak niektore dobrze sie bawia,oraz kamerzyste i wyglada to na kolejna propagande chinskiego rzadu.Polecam teraz szkolenie stosowane w GROM'ie SAS , S.A.S,Delta Force na 1000 osob tylko garska przechodzi dalej,a nawet jak przejdzie to nie maja gwarancji ze dostana sie do odzialu,bo nastepuje selekcja.Wiec dalej wciskajcie kit ze szkolenie rodem z najlepszych oddzialow wojskowych,z ktorymi wielu zawodowych zolnierzy,policjantow i sportowcow nie daje sobie rady,a radzi sobie kobieta drobnej budowy.
przyznam ze gdybym byl przestepca to wolalbym zeby na drodze stanela mi drobna, nawet super wyszkolona chinka niz dwumetrowy byk kapiacy testosteronem. jakos ciezko mi uwierzyc ze jak rzuce sie drobna chinke to nie odniesie to skutku bo jest super wyszkolona. prawa fizyki nie patrza na wyszkolenie zblizajacych sie mas :-)
no i maja rownouprawnienie nasze kobiety
Dlaczego na wszystkich zdjęciach jest ta sama dziewczyna?
Szczerze? Gdyby nie nagłówki to bym pomyślał, że niektóre zdjęcia są z lekko innej tematyki ;)
Czemu na 12 stym obrazku faceci trzymają się za jajca ??
ochroniarki? Jezusie, co to za forma?!
Jest coś takiego w Polsce? albo przynajmniej w Europie??
W wyniku morderczego treningu kobiety te stają się prawie tak twarde jak zwykły mężczyzna...
Ale jakby taką wyszkoloną postawić naprzeciw wyszkolonemu to skończyłoby to się w parę sekund.
Co w tym takiego dziwnego i strasznego? One wiedziały, że treningi będą ponad ich siły, a sama służba niezwykle trudna. Muszą być silne, zaradne i odporne. To ich obowiązek - nie kara.
i otyłość nagle znika.,..:)
@Gats ok zostałem uświadomiony sam boks nie wystarczy.. ale czy kick-boxing lub tajski box mógłby podołać wyzwaniu wschodnich sztuk walki ??
to jest wynaturzenie
Na zdjeciu 14 widac ze wszycy patrza sie na jej tylek
piękne niunie te chinki
na drugim zdjęciu Okimura.
To nie są prawdziwe ochroniarki, tylko modelki wynajęte do zdjęć. Ciała bez żadnego siniaka czy zadrapania - niemożliwe przy takim szkoleniu. Normalne staniki pod sportowymi, czasem nawet silikonowe ramiączka jak do sukien balowych. Żadna profesjonalnie ćwicząca kobieta nie założy takiego stroju. Na plaży też rewia mody. Gratuluję jak ktoś się dał nabrać :)
Przynajmniej tam mają ochronę, a nie bandę cipolągów z grupą inwalidzką, którzy uciekają jak jest draka.