Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
768 1012
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar LittleCosette
+38 / 46

Tylko trzeba odróżnić naturalną szczupłość od specjalnie głodzonych i milion razy fotoszopowanych modelek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radomiankaa
+6 / 18

to prawda, ale niestety często ludzie nie odróżniają. ja jestem chuda z natury, mimo, że jem więcej niż niejeden mój kolega. ale i tak ludzie mi bez przerwy mówią, żebym zaczęła jeść, bo patrzeć na mnie nie można

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+3 / 13

To niech nie patrzą. To oni mają problem ze sobą i swoimi kompleksami, a nie Ty. Jeśli odpowiada Ci Twoje ciało, to wszystko w porządku. Ludziom zawsze będzie coś nie pasować. ;) Sama mam niedowagę i odpowiada mi ona. Zawsze miałam niedowagę, więc gdybym teraz przytyła z 5kg po prostu źle bym się czuła we własnym ciele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
-2 / 4

LadyFanstasta gdyby to co napisałaś było radą dla grubej dziewczyny, zaraz zostałabyś zlinczowana. Wyobraź sobie tekst do osoby z nadwagą: "To oni mają problem ze sobą i swoimi kompleksami, a nie Ty. Jeśli odpowiada Ci Twoje ciało, to wszystko w porządku. Ludziom zawsze będzie coś nie pasować." Dałabyś takiej osobie taką radę, czy raczej radziłabyś dietę i cwiczenia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2014 o 13:43

avatar ~wolałabym_być_gruba_niż_chuda
+3 / 7

A umiesz odróżnić naturalną szczupłość od specjalnie głodzonych i fotoszopowanych modelek? Całe życie byłam chuda/szczupła, a mimo to są ludzie, którzy "wmawiają" mi anoreksję. A znają mnie od dziecka. Na moją niekorzyść przemawia, że nie jem dużo - po prostu nie lubię się napychać i nie lubię jadać poza domem, frytki to jedyny fast food, który lubię. Zgadzam się z demotywatorem, bo tyle co ja się nasłuchałam od "życzliwych", to jestem pewna, że żadna otyła osoba nie słyszała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LittleCosette
+3 / 5

Ta jasne, żadna nic nie usłyszała tylko wszyscy Ciebie krytykują... Nie jestem ani jakaś chuda ani gruba, właściwie jestem po prostu całkowicie normalna i też się nasłuchałam. Takie czasy, teraz nikomu nie dogodzisz bo grube będą atakowały chude, a chude będą se podnosić samoocenę na grubych. Ja mam to gdzieś, po prostu myślę że to takie żałosne się nad sobą użalać, że czemu te słyszą to, czemu te są nazywane tak, itd..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+3 / 3

@wasp_9277, jeżeli byłyby to 2 nadprogramowe kilogramki to nic bym takiej osobie nie powiedziała. Waga prawidłowa jest ogólnym wyznacznikiem, ale jeśli ktoś minimalnie ją przekracza (w jedną albo w drugą stronę) to nie ma w tym nic złego. Ale wybacz, ważenie 150 kg zawsze jest złe. I tak, odezwałabym się, ponieważ to jest straszliwie niezdrowe i niebezpieczne. Anorektyczkom też nie zalecałabym utrzymywania wagi, skoro aż tak cię to interesuje. Przeginanie zawsze jest złe, nieważne w którą stronę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
+1 / 3

@ Lady 2kg za mało to nie jest chudość, 2kg za dużo to nie tłustość. Napisałaś "chudej" koleżance, jak dla mnie chudość to 10-15 kg niedowagi, zależy jeszcze jaki wzrost. Czy przy nadwadze 10kg też bylibyśmy w stanie powiedzieć komuś "super, że dobrze się czujesz w swoim ciele"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zn920x
+1 / 1

Schodzisz z tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grzeho511
+2 / 2

tusiax. Fakt

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radomiankaa
0 / 0

wasp_9277 ta chuda koleżanka, której napisała LadyFantasta ma niedowagę 7 kg. nie mnie oceniać czy mieszczę się w granicach "nie dokuczać jej" czy już wchodzę w "trzeba jej nagadać". zgadzam się z tym, co ktoś napisał-dopóki nie jest to niebezpieczne dla zdrowia i dopóki się nie głodzi to jest ok

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
+5 / 17

Nigdy nie spotkałam się z tum, aby ktoś wyśmiewał naturalnie, genetycznie chudą dziewczynę, która nie tyje mimo, że je. Szykany dotyczą modelek, które lansują jedzenie listka sałaty dziennie, aby sztucznie utrzymać 45cm w pasie. Kyd najpierw ogarnij temat, potem wstawiaj takie rzewne cytaty. Bo osób szykanujących dziewczyny normalne jak na zdjęciu nr 2 za to, że w biodrach mają 100 więc są tłuste jest więcej. Można próbować jeść mało, biegać, a dalej mieć figurę gruszki lub jabłka tak samo jak można próbować jeść dużo i być dalej chudzielcem. My tylko mówimy nie dla promowania katowania się w stylu Auschwitz, żeby wyglądać jak kościotrup. prawda jest też taka, że kobiet (nie dziewczyn) naturalnie wyglądających jak na zdjęciu nr 2 jest więcej niż tych naturalnie chudych, a media podsycaja tzw terror mniejszości - większość ma być jak mniejszość bo to co przedstawia mniejszość jest normalne, a większość jest gruba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2014 o 10:29

L LadyFanstasta
+1 / 17

Przejrzyj jeszcze raz demotywatory. Ile jest demotywatorów, że grube jest piękne, a szczupłe dziewczyny to kościotrupy, które straszą i są brzydkie. Całe szczęście, że nawet mężczyźni nie zgadzają się z tym, że grube - o! przepraszam! "puszyste (czyt. z nadwagą, ale nie otyłe) - są piękne. Mnóstwo facetów woli szczupłe dziewczyny. Oczywiście, osoby wychudzone bynajmniej nie są atrakcyjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
+3 / 7

Demoty nie były tu akurat moim wyznacznikiem, a środowisko moich znajomych. Nie słyszałam tu obgadywania czy wyśmiewania żadnych z kilku znajomych, że są kościste, bo wszyscy co je znają wiedzą, że to nie ich wina. Z kolei dwie okrągłe koleżanki non stop jedzące w pracy pieczywo razowe z sałatą są po kątach nazywane spaślakami. Nie wiem, może w domu objadają się na potęge,a te chude wymiotują co zjadły - aż tak dobrze żadnej z nich nie znam. Ale widzę tendencję do oceniania tych cięższych osób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+2 / 10

To mało wiesz. Ja byłam szykanowana. Jak byłam nastolatką to mnie bolały określenia ,,kościotrup,, ,,anorektyczka'' , czy ty w ogóle coś jesz'' , czy ci lodówkę zamykają, zacznij coś jeść, bo nie można na ciebie patrzeć. To nie jest i nie było miłe. Troszkę ciałka mi przybyło, ale i tak słyszę określenia ,,patyczak'' i tak dalej. Na plażę nie chodzę, bikini nawet nie posiadam, bo nie mam ochoty wysłuchiwać ludzi. Teraz i tak mam większy dystans do tego, wręcz nauczyłam się chamsko odpowiadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
-1 / 3

Nie mów mi, ze mało wiem. To tak jakbyś oskarżała mnie o to, ze znam takich, a nie innych ludzi. Po prostu mam zupełnie inne doświadczenia. W liceum i gimnazjum to na grube laski wołali pasztet, pokemon, grubas, świnia. Chudych się nikt nie czepiał o wagę, ewentualnie o małe cycki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+3 / 3

Tylko ci przedstawiłam, że takie dokuczanie istnieje i spotkało nie tylko mnie, więc nie ma co tego negować i twierdzić, że go nie ma. Miło, że jestem minusowana, za przedstawienie swoich życiowych doświadczeń. Boli kogoś prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
-1 / 3

"Nigdy nie spotkałam się z tym, aby ktoś wyśmiewał naturalnie, genetycznie chudą dziewczynę, która nie tyje mimo, że je" gdzie tu widzisz moje stwierdzenie, że takiego zjawiska nie ma? Ja też tylko ci przedstawiłam, że takie dokuczanie istnieje i spotyka nie tylko chude, ale też i grube osoby, z zaznaczeniem, że z tego co JA zauważyłam, częściej grube. Z resztą popis czytania ze zrozumieniem dałaś niżej pisząc to samo co mysickimagination z zaznaczeniem, że nie ma racji :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2014 o 23:17

L lithium222
+1 / 1

Ja w taki sposób odbieram Twoją wypowiedź. Właśnie na zasadzie ,,nigdy się nie spotkałam blablablabla'' popatrz dalej na swoja wypowiedź ,,szykany dotyczą modelek, które lansują''.. po co piszesz takie rzeczy? Tobie kiedykolwiek to co pisałaś na egzaminie zaliczyli jakimkolwiek? Z twojej wypowiedzi wyraźnie wynika, że dokucza się osobom na siłę odchudzającym się a tak nie jest. Dokucza się każdemu, kto w jakiś sposób odbiega od standardów. I co oznacza terror mniejszości, skoro chodzi o poszczególne osoby, a nie jakieś głupie statystyki. Jestem pewna na 1000 %, że gdybym zapytała o to samo osoy u mnie w szkole, tez by powiedziano, ze chudym nie dokucza się nigdy :> własnie z tego powodu, że nikt nie zwraca na to uwagi, powiedzenie komuś ,,ale jesteś chudy'' nie jest komplementem. Ba powiem ci więcej grubym dokuczają zwłaszcza nastoletni chłopcy, a chudym głównie koleżanki (jeżeli rzecz się tyczy dziewczyn) a słowo powiedziane boli tak samo, niezależnie od tego czy jest powiedziane cicho, tylko do tej osoby, czy na pół korytarza. Co do mojej wypowiedzi, rzeczywiście nie doczytałam, za co przeproszę osobę, do której to napisałam. Jednak Twoją wypowiedz słoneczko sobie przeczytałam dokładnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Beeeeeep
+2 / 16

która z tych kobiet jest gruba? bo nie widzę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mefisto7
-2 / 18

To może czas pójść do okulisty. Wszystkie mają nadwagę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2014 o 10:38

avatar wasp_9277
0 / 8

Jeśli przy wzroście 170 wazysz 70 kg to jest NORMA nie nadwaga

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wasp_9277
-2 / 4

Mówię o normie zdrowej dorosłej kobiety, nie 18 latki. Ogólnie kiedyś przyjęto za normę końcówkę wzrosyu, 150cm - 50kg, 160cm - 60 kg. To teraz ludziom odwaliło, że przy wzroście 175 chca ważyć 50 kg

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
+3 / 3

O i widzisz jakie głupoty opowiadasz. ,,Ogólnie kiedyś przyjęto za normę końcówkę wzrosyu'' ty idź i porozmawiaj ze swoją babcią albo mamą (chociaż jeżeli nie należą do osób szczupłych to ci tego nie powiedzą :P). Moja babcia na osobniczki, które ważą z 60 kg przy wzroście 160 mówi, pampuch i ,,kto to widział u takiej młodej kobiety'' (rzecz jasna, jeżeli to wynika z tłuszczu). Czyli jak ja mam prawie 170 to powinnam ważyć 70 kg? O.o matko niebios toczyłabym się. To w cale nie jest normalna waga i ludzie w cale nie poszaleli. Tak na prawdę to wcześniej było więcej szczupłych niż grubych, czy lasek jak z drugiego zdjęcia. Nie wierzysz? Weź do ręki kasetę z lat 90-tych. Zobaczysz jak wyglądała przeciętna nastolatka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysickimagination
-4 / 10

Przesada nie jest dobra w żadną stronę. Jak dla mnie źle wygląda zarówno dziewczyna, która waży 100kg jak i 40kg. Sama skóra na kościach jest wręcz przerażająca, rozumiem że komuś może się to podobać ale bycie chodzącym wieszakiem na ubrania nie jest fajne, i zawsze łatwiej schudnąć niż przybrać na wadze zwłaszcza jak się waży bardzo mało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lithium222
0 / 8

,,zawsze łatwiej schudnąć niż przybrać na wadze zwłaszcza jak się waży bardzo mało'' a gdzie to takich rewelacji się naczytałaś. Bzdury wierulentne opowiadasz. Mówi ci coś ektomorfik, endomorfik? Właśnie osobom szczupłym z natury jest o wiele trudniej przytyć, za to chudną bardzo szybko. I na odwrót. Nie ma czegoś takiego, że łatwiej przytyć niż schudnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysickimagination
0 / 2

Po pierwsze czytaj ze zrozumieniem, napisałam że łatwiej schudnąć niż przybrać na wadze. Po drugie mnie pouczać nie musisz, pracuję w siłowni w związku z tym mam do czynienia zarówno z otyłymi osobami jak i z chudymi, i z doświadczenia wiem, że szybciej klienci chudną aniżeli przybierają na wadze. Nigdzie nie napisałam, że łatwiej przytyć niż schudnąć, napisałaś to samo co ja próbując przypisać mi niewiedzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ATAT
-5 / 11

Spasione gimby już toczą piane na klawiatóre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bigr10
+2 / 6

Przydałoby się Ci cofnąć do tego gimnazjum...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qinshe
+7 / 9

Ja wam tylko powiem że kobiety są dziwne, ja jestem kobietą :) Zanim urodziłam dzieciątko, byłam puszysta, prawie nie jadłam, żeby się odchudzić i nic.. było źle.. teraz jestem szczupła, prawie jak wieszak z ikei, jem więcej niż nie jeden facet i nic.. jet źle ;) hehe

Wniosek... jak by nie było i tak będzie k*rwa źle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar farbenja
+3 / 3

Najważniejsze jest, żeby czuć się dobrze ze swoją wagą. Ktoś tam pewnie się doczepi, bo wszystkim nie da się dogodzić, ale tym nie warto się martwić. Ja zawsze byłam szczupła, chociaż jem co chcę, w dużych ilościach i o każdej porze. Mam to po tacie ;) i odpowiada mi taki stan rzeczy. Gdybym przytyła (co niektórzy usilnie mi polecają)- pewnie czułabym się źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
-1 / 5

Tylko panie o pełniejszych kształtach były wyśmiewane i dyskryminowane przez dekady, ledwo się ujawniły a już te szczuplejsze czują się dyskryminowane... Ojej, jak chudym ciężko, chubby girl są z siebie dumne, jak one mogą... No tak hegemonia chudych została zachwiana to teraz płacz i narzekanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kiks23
+7 / 7

jako 100% mężczyzna mówię Wam, że to kobieta czuje czy jest piękna czy nie. Jeśli kobieta czuje się piękna, to facet, który ją spotka też tak będzie uważał. Tak to działa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yetiiii
+2 / 2

Zgadzam się, taka pewność siebie czasami może zdziałać cuda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~UntitledTale
+4 / 6

To są już jakieś żarty. Osobiście jestem bardziej przy kości i od najmłodszych lat wyzywali mnie od grubasów, tłuściochów, itp, podczas gdy chude koleżanki nie tylko nie były krytykowane, ale również uważane za piękne. A nadwagi nie mam wielkiej, jedynie parę kilo, więc to nie jest do końca tak, że to chudzi zbierają najwięcej wyzwisk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adzi4
+4 / 4

wreszcie jakiś dobry komentarz, zgadzam się. Uważam też że ta cała dyskusja jest niepotrzebna, nie łatwiej szanować po prostu każdego? chuda?-ok, to się wielu podoba. trochę grubsza?-przecież to też nic złego. jestem zdania, że liczy się wnętrze a nie to czy masz BMI w normie czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piterixos
+3 / 3

W ogóle to pokazywanie zdjęć może nie tyle grubych, ale puszystych kobiet i mówienie o naturalnym pięknie jest niesprawiedliwe. No bo jak to. Jedna kobieta spędza czas na ćwiczeniach, wysila się, żeby wyglądać atrakcyjnie, a tu przyjdzie sobie taka jedna i zaczyna wmawiać, że to ona jest piękna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lol_beka
+1 / 1

Tak otyłość jak i anoreksja to choroby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yetiiii
+2 / 4

Ciężko mi uwierzyć, że komuś mogą się podobać kobiety takiej budowy jak te na skrajach na dole. Ale gusta są różne, mnie pasuje, więcej drobnych i szczupłych(czyli w moim rozumieniu kobiecych) zostanie dla mnie^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paolo789456123
+2 / 2

Jak ktoś naturalnie tak wygląda to ok. Gorzej jak to typowa panna "całe życie na diecie" i chciałbyś sobie z taką na randkę iść na kolację, a ona tylko sałatę i jabłka wpier*dala :D Ani na pizze, ani na obiad do mamusi, bo niczego tam nie zje, ani na grilla ze znajomymi, bo co, bakłażana tam będzie sobie gryźć, a na ciebie krzywo patrzeć jak tłustą kiełbasę popijasz piwem? Ani nawet obiadu jak lubisz ci nie zrobi, bo zaraz poleci wykład, że jak można tak jeść, smażone kotlety?! Zapomnij! Ciężko by ci było zaakceptować koszta takiego jej wyglądu, jeżeli sam jadasz raczej jak facet niż jak królik

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2014 o 20:46

M Madlova
+3 / 5

Dokładnie tak. Jak zobaczyłam tę reklamę Dove bardzo uderzyło mnie to, że wybrali do zdjęcia tylko kobiety z nadwagą. Jeśli chodzi o 'real beauty' jak to podpisali, powinni na zdjęciu umieścić piękne szczupłe, normalne i puszyste. Wszystkie jesteśmy piękne jeśli się tak czujemy. A nie tylko te ostatnie. Teraz ta ich reklama jest tak samo zła jak promowanie tylko chudości. Widać, że chcą tylko pocieszyć pulchne babki, a nie ukazać prawdziwe piękno kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paolo789456123
0 / 2

Co? Pani czwarta, piata i szósta od lewej i trzecia od prawej sa wg ciebie puszyste? Fuuuck ludzie są dziwni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madlova
+1 / 3

Generalnie chodzi mi o wagę przewyższającą "wagę idealną". To jednak nie było sensem mojej wypowiedzi. Na zdjęciu nie ma pań szczupłych ani o wagach około "idealnych", więc Dove nie prezentuje ogółu piękna kobiet, a jedynie piękno kobiet o wadze przewyższającej wagę idealną (żeby nie obrazić Cię słowem 'puszyste'). A więc nie rozumiem, dlaczego czepiasz się jednego słowa, jeśli sens wypowiedzi jest zachowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paolo789456123
+2 / 4

A co to jest waga idealna? Te kobiety z VS ją reprezentują? Nie wydaje mi się. Uważam, że panie które wymieniłem mają idealną wagę, aby jednocześnie nie mieć zwisa na brzuchu i krągłe biodra i piersi - to wg symbolizuje wagę idealną. Puszyste na tym zdjęciu są tylko dwie panie z lewej, w sumie ta murzynka i pani po prawej ma za dużo na brzuchu. Ale generalnie po osobie puszystej, co dla mnie jest synonimem grubej, widać to przedewszystkim po twarzy, podbródku, ramionach i udach. Np u tej pani http://polki.pl/we-dwoje/p/s/41/9/1/63657/3_suknia_slubna_na_puszysta.jpg

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2014 o 23:06

M Madlova
+3 / 3

Waga idealna została opracowana przez naukowców i dietetyków by ustalić, jaka waga jest najzdrowsza dla człowieka. Zwykle przyjmuje się np. u kobiet wzrost - 110. Modelki z VS są co najmniej 10-15kg poniżej tejże wagi. Więc proszę Cię nie mów mi, że waga idealna to wymysł modelingu, jest to waga baardzo daleka od norm, którymi rządzi świat mody. U tych pań z Dove po udach widać, że są raczej powyżej tej najzdrowszej wagi. Co jest OCZYWIŚCIE NICZYM ZŁYM I TE KOBIETY SĄ PIĘKNE. Jezus. Chodzi mi tylko o to, że jeśli Dove chciał przedstawić prawdziwe piękno, nie powinien być stronniczy jak świat modelingu i pokazać różne kobiety (duży plus za pokazanie kobiet różnych ras:) niestety już o różnych wagach nie pomyśleli). Nie uważasz, że chcąc pokazać piękno kobiet powinni pokazać je niezależnie od wagi? (oczywiście bez niezdrowych skrajności) Bo nie rozumiem, dlaczego tak się uczepiłeś mojego zdania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2014 o 0:29

avatar ~CSTR77
+3 / 3

A mi się figura żadnej z tych pań nie podoba. Jedne są zbyt chude, drugie zbyt "pulchne".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pxyz
+8 / 8

Brawo! To samo mnie wkurza! Mi każdy może cisnąć, że jestem chuda, koścista, przytyj troche to popatrzcie sobie na to z 2 str jakbym ja jej odpysknęła: Ale Ty jesteś gruba, ale masz cellulit, weź schudnij troche miło?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HomoNonCogitare
+4 / 4

Dokladnie! Chociaz jestem facetem to cale zycie mi ludzie cisna ze powiniennem przytyc. przy wzroscie 187cm waga 71kg jest naprawde masakryczna ale lepiej tak niz byc 175cm grubasem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~logikaa
+5 / 5

W dzisiejszych czasach powiesz, że jesteś dumna ze swojej szczupłej sylwetki to cię wyzwą od anorektyczek i nieatrakcyjnych, zbyt pewnych siebie idiotek. Ale jak już powiesz, że jesteś dumna z tego, że jesteś zwyczajnie "duża" to będą ci klaskać za odwagę i akceptację swojego ciała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Heloł! Teoria względności Newtoona się kłania. Anoreksia to choroba a posiadanie pięknych zdrowych kształtów to normalność. Każda okrągła dama powinna mieć też napakowanego przystoiniaka który będzie jej robił za bezmuzgą siłę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gosia556
+2 / 2

Te z drugiego obrazka mogłyby jednak trochę nad sobą popracować. Nie mówię, że są spasione, ale mogłyby wyglądać lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Smetana
+5 / 5

Czemu na tych dolnych fotach babki nie mają ani grama cellulitu i nierówności skóry? każda z nich ma wcięcie w talii- u wielu grubych kobiet talia ma szerszy obwód niż ty_ek... Czyżby jednak nie wszystkie grube ciała były takie piękne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TeslaThevenin
-3 / 7

Pamiętam, jak byłam chora na anoreksję i mój kuzyn przy wszystkich powiedział, że jestem głupia, skoro się odchudzam. Dzięki c h uju. Oczywiśćie wszystko autorytatyrnym tonem, 20-paro latek do nastolatki, mężczyzna do kobiety, oczywiście sam miał nadwagę. Mam nadzieję, że zgnije w piekle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem