Jedzenie to kupa? Nigdy nie będę już jadł. Za to papieroski lubię. Wolę mieć osmolone płuca niż cięte białko w mózgu od wódy. Pozdro dla alkoholika anty - palacza!!!
papierosy to też dla mózgu nie są dobre.. no na prawdę już samo jego nie dotlenienie jest złe a po doliczeniu substancji z papierosów które wpływają negatywnie na mózg lub same żyły (niedokrwienie mózgu) to ja nie wiem czy lepiej palić niż pić ..no alkohol nie śmierdzi przynajmniej tak bardzo jak papierosy a w dodatku piją tylko ci którzy chcą a oddychać muszą wszyscy zresztą nie mów że nie zauważyłeś ale palacze mają osłabioną koncentrację i pamięć ,
po pierwsze to są płuca ptaka, np. kurczaka, a po drugie podczas wydechu nie wyglądają jak zużyty kondom:P Kurczą się jedynie na tyle, na ile kurczy się klatka piersiowa...Poza wartością moralizatorską demot daleki jest od tego co się dzieje z płucami palaczy pod wpływem dymu tytoniowego.
To nie są ludzkie płuca. Poza tym płuca nigdy nie opróżniają się całkowicie. Pojemność oddechowa u człowieka to jakieś 0,5l a całkowita ok 4l. Niezależnie od starań ok. 1,5l zawsze w nich zalega.
A co ma piernik do wiatraka? Z każdym razem gdy jesz jedzenie zmienia się ono w kupę, czy na pewno chcesz jeść?
Nie całe jedzenie.
Ale część tak, więc moje twierdzenie nie jest mylne, tylko niedokładne.
Jedzenie to kupa? Nigdy nie będę już jadł. Za to papieroski lubię. Wolę mieć osmolone płuca niż cięte białko w mózgu od wódy. Pozdro dla alkoholika anty - palacza!!!
papierosy to też dla mózgu nie są dobre.. no na prawdę już samo jego nie dotlenienie jest złe a po doliczeniu substancji z papierosów które wpływają negatywnie na mózg lub same żyły (niedokrwienie mózgu) to ja nie wiem czy lepiej palić niż pić ..no alkohol nie śmierdzi przynajmniej tak bardzo jak papierosy a w dodatku piją tylko ci którzy chcą a oddychać muszą wszyscy zresztą nie mów że nie zauważyłeś ale palacze mają osłabioną koncentrację i pamięć ,
Czyli ze dla cb wszyscy co nie pala sa alkoholikami ? Jakie masz IQ?
Tak.
I teraz każdy bierze głęboki wdech
Teraz jakoś boję się oddychać.
Gdyby tak było, to przy każdym wydechu zapadałyby się nam płuca...
E papierosy chocby i za 60 zl, dobry olejek i juz po tygodniu nie bedziecie mieli zadnej ochoty na zwyklego peta :)
po pierwsze to są płuca ptaka, np. kurczaka, a po drugie podczas wydechu nie wyglądają jak zużyty kondom:P Kurczą się jedynie na tyle, na ile kurczy się klatka piersiowa...Poza wartością moralizatorską demot daleki jest od tego co się dzieje z płucami palaczy pod wpływem dymu tytoniowego.
Nie muszę palić - mieszkam w Krakowie... Szczęśliwie już niedługo, więc może moje płuca nie zamienią się w żywy śmietnik. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2014 o 23:07
Chodzi o to że taki wyjątkowy narząd, jest tak łatwo zniszczyć dymem, a od kiedy wiem jedzenie nie wpływa negatywnie na człowieka.
Ta serwetka jest bardzo intrygująca...
To nie są ludzkie płuca. Poza tym płuca nigdy nie opróżniają się całkowicie. Pojemność oddechowa u człowieka to jakieś 0,5l a całkowita ok 4l. Niezależnie od starań ok. 1,5l zawsze w nich zalega.