pan dyrektor zarabia pewnie jeszcze 500 tysięcy miesięcznie, ma 3 samochody, 2 domy, na wakacje jeździ raz w miesiącu, jak nie częściej i ma czas wchodzić na demotywatory o 11:12 bo pracuje jedynie od 14:00 do 14:30
500 tys może zarabiać właściciel firmy, bądź prezes. Zarobki dyrektorów firm szacuje się średnio 8-12 tys. Ale to i tak nieźle za nic nierobienie, no może opieprzanie pracowników:)
ale sprzęt coraz twardszy...
i coraz cieńszy
...piłki?
W Polsce to nie działa tak jak wszystko spójrzcie na mnie,
Obciazenie na jakie moga sobie pozwolic. Swoja droga, menagerowie to nie pracownicy?Bo z tego tak wynika.
jestem dyrektorem a gram w piłkę i to 3 razy w tygodniu..pracowników wysyłam na golfa na spotkania integracyjne..
To skoro Ci pracownicy chcą się poza pracą ze sobą spotykać to fajna atmosfera w pracy że jedem drugiego nie chce wykopać ze stanowiska:)
pan dyrektor zarabia pewnie jeszcze 500 tysięcy miesięcznie, ma 3 samochody, 2 domy, na wakacje jeździ raz w miesiącu, jak nie częściej i ma czas wchodzić na demotywatory o 11:12 bo pracuje jedynie od 14:00 do 14:30
u nas jest podobnie
500 tys może zarabiać właściciel firmy, bądź prezes. Zarobki dyrektorów firm szacuje się średnio 8-12 tys. Ale to i tak nieźle za nic nierobienie, no może opieprzanie pracowników:)
W piłkę gra premier i paru innych szalikowców.
http://aviationhumor.net/wp-content/uploads/2012/02/why-we-fly.jpg
a ja gram w dunie...
A murzyni w koszykówkę :)
Putin bawi się atomem...
ale ja nie mam piłeczek =,=
A politycy w c.uja!
tym mniejsze...jaja
Tym mniejsze kule :)
ja gram w ASG, "piłeczka" mniejsza niż mały paznokieć... to ja chyba musze byc bogiem :)