Nawet żul z pod monopolowego robi dla tego kraju więcej niż nasza reprezentacja w piłce nożnej, choćby przez to, że żul nie bierze grubej kasy za upokarzające nas na arenie międzynarodowej porażki. Pomimo to cały czas pełno w telewizji wiadomości o tych nieudacznikach.
Chcesz konkretów? To odpowiedz sobie na pytanie co masz ze zwycięstwa naszych siatkarzy, łyżwiarzy, skoczków narciarskich, ludzi z polibudy którzy wysłali łazik marsjański na konkurs? Każde takie zwycięstwo na arenie międzynarodowej buduje pozytywny obraz Polski i Polaków. Pozytywny obraz za granicą i w kraju również wśród samych polaków. Pełno jest w mediach informacji o jakichś aferach, machlojkach, przestępcach ogólnie o rzeczach negatywnych. Takie pozytywne wiadomości też są bardzo ważne. Bombardowani przez negatywne przekazy podświadomie się odcinamy od reszty rodaków, powstaje obraz "ja i banda złodziei, debilów i nieudaczników", słysząc coś pozytywnego podświadomie myślmy "my Polacy". Rzeczy które łączą społeczeństwo są bardzo ważne.
Taaaa dostała nagrodę za tresowanie pszczół do wykrywania kokainy i wcześniejsze badania nad kurczeniem się jąder chomików podczas snu. Brawka.
No to przy okazji mogła jeszcze zbadać, czy u Ciebie się nic nie skurczyło.
Fajnie. A czy reprezentowana przez tę panią Polska będzie coś z tego miała? Coś praktycznego, nie jedną tysięczną sekundy narodowej dumy?
Dzięki tej pani Polska zyskała o wiele więcej niż z kolejnej porażki naszej reprezentacji w piłce nożnej.
Konkrety poproszę, bo akurat naszą reprezentację w piłce nożnej przebić nietrudno.
Nawet żul z pod monopolowego robi dla tego kraju więcej niż nasza reprezentacja w piłce nożnej, choćby przez to, że żul nie bierze grubej kasy za upokarzające nas na arenie międzynarodowej porażki. Pomimo to cały czas pełno w telewizji wiadomości o tych nieudacznikach.
Chcesz konkretów? To odpowiedz sobie na pytanie co masz ze zwycięstwa naszych siatkarzy, łyżwiarzy, skoczków narciarskich, ludzi z polibudy którzy wysłali łazik marsjański na konkurs? Każde takie zwycięstwo na arenie międzynarodowej buduje pozytywny obraz Polski i Polaków. Pozytywny obraz za granicą i w kraju również wśród samych polaków. Pełno jest w mediach informacji o jakichś aferach, machlojkach, przestępcach ogólnie o rzeczach negatywnych. Takie pozytywne wiadomości też są bardzo ważne. Bombardowani przez negatywne przekazy podświadomie się odcinamy od reszty rodaków, powstaje obraz "ja i banda złodziei, debilów i nieudaczników", słysząc coś pozytywnego podświadomie myślmy "my Polacy". Rzeczy które łączą społeczeństwo są bardzo ważne.
ja pie*dole, spójrzcie na te komentarze... typowy polski naród. "CO NAM Z KOGOŚ TAKIEGO, A CO BEDR Z TEGO MIAL, ZAL ZAL"
Jak to?! Przecież z podpisu niemalże sąsiedniego demota na głównej wynika, że to pokolenie pozbawione jest wiedzy i intelektu.