Według mojego znajomego: kobieta w łazience zagraca czasoprzestrzeń, natomiast mężczyzna z gazetą (smartfonem czy tabletem) na kibelku robi kila pożytecznych rzeczy: 1) Pogłębia wiedzę. 2) Ratuje galaktykę. 3) Dba o ekologię. 4) W długiej heroicznej walce zmaga się z demonem nawiedzającym jego trzewia. 5) Czas spędzony w łazience pozwala mu znaleźć wewnętrzny spokój i równowagę, które odbiera mu codzienna praca, rodzina, kobieta itp.
13:00 PM
Według mojego znajomego: kobieta w łazience zagraca czasoprzestrzeń, natomiast mężczyzna z gazetą (smartfonem czy tabletem) na kibelku robi kila pożytecznych rzeczy: 1) Pogłębia wiedzę. 2) Ratuje galaktykę. 3) Dba o ekologię. 4) W długiej heroicznej walce zmaga się z demonem nawiedzającym jego trzewia. 5) Czas spędzony w łazience pozwala mu znaleźć wewnętrzny spokój i równowagę, które odbiera mu codzienna praca, rodzina, kobieta itp.
Co racja to racja :D
od długiego siedzenia na muszli klozetowej robią się hemoroidy...
Niezły typ, potrafi czytać gazetę w ciemności.
Bo to spiderman - on potrafi wykorzystać czas maksymalnie
Trzeba uwazac z długością tych czytelniczych posiedzeń - nogi potwornie drętwieją.
No pewnie, bo kobiety nie srają.
Jak złapie dobry kloc to jednak góra 30 min, a nie 2 i pół godziny. Później już dupsko boli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 czerwca 2014 o 15:58
w toalecie nie w łazience
Dziękuję za usunięcie mojego podpisu. Pozdrawiam, autor.