A po co mamy umieć otwierać słoik? Od tego mamy Was- facetów. ;) Swoją drogą znam metodę otwierania słoika bez dużej siły: pouderzać kantem wieczka o stół czy tam coś twardego i słoik sam puszcza. :D
Potrafią - tyle że nie siłą, a sposobem ;) Tym sposobem jest albo podważenie zakrętki (rozszczelnienie słoika; wystarczy czubek noża - tylko trzeba pilnować żeby nie machać narzędziem na boki, bo się może końcówka zgiąć) albo zawołanie faceta xD
coś jak "ja słowo, a on/a 10"
A po co mamy umieć otwierać słoik? Od tego mamy Was- facetów. ;) Swoją drogą znam metodę otwierania słoika bez dużej siły: pouderzać kantem wieczka o stół czy tam coś twardego i słoik sam puszcza. :D
Też tak zawsze robie ;D wystarczy popukac w podłogę albo coś i łatwo się otworzy :)
Ja zawsze otwieram młotkiem.. ale można i tak
A ja podważam nieostrym nożem i też łatwo się otwiera.
1 argument za tym że lepiej być mężczyzną: NIE MASZ OKRESU
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2014 o 10:51
@kdot obecnie dużo kobiet nie chce mieć bachorów, więc problem sam się rozwiązał :)
Chyba, że jesteś brzydką kobieta...
ja umiem odkręcać słoiki
Potrafią - tyle że nie siłą, a sposobem ;) Tym sposobem jest albo podważenie zakrętki (rozszczelnienie słoika; wystarczy czubek noża - tylko trzeba pilnować żeby nie machać narzędziem na boki, bo się może końcówka zgiąć) albo zawołanie faceta xD
Wbrew pozorom to mężczyźni są lepszymi kucharzami od kobiet. Nie wiem skąd to się bierze, ale bardzo mi imponują faceci potrafiący gotowac.
Tak naprawdę to mężczyźni w większości dziedzin są lepsi od kobiet. I mówi to kobieta.
Zaklad? Daj srubokret, to Ci odkrece;)
Ja tam potrafię
Punkt 42 poprawił mi humor w pracy. Zaśmiałem się tak głośno, że przełożony to usłyszał, podszedł i sam zaczął się śmiać.