No tak- NAKAZ pracy w kraju, wolność że hej. Zakaz reklamowania partii w prywatnych mediach- niech żyje wolność słowa. Podwyższenie VATu do 27% czyli najwyższej stawki w całej UE- a co tam, społeczeństwo zapłaci za lżejsze życie przedsiębiorców. Zadłużył Węgry u Rosjan na 10 mld Euro żeby rozbudować wspomnianą elektrownie. Wprowadził podatek od reklam. Sztucznie zmniejszanie cen to domena lewicy. Ogranicza niezależność BC. Fidesz jest tak demokratyczny, że wprowadza zmiany w ordynacji sprzyjające sobie, żeby łatwiej im było wygrać. Ale oczywiście możesz sobie go chwalić.
Demokracja to najwiekszy chlam jaki moze istniec..zakaz reklamowania parti to spore oszczednosci , co do nakazu pracy to tylko po panstwowej szkole nikt ci tam nie kaze isc prawda?
Azhael, rodzice przykładowego studenta zapłacili za jego studia w podatkach, teraz państwo zabrania mu jeszcze wyjechać z kraju bo niby "studiował za darmo". Absolwentom szkół średnich też należy zakazać pracy zagranicą?? Przecież też nie płacili bezpośrednio za naukę?? Niezły z Ciebie "wolnościowiec".
Tak, w Polsce to się nazywa "podatkiem od dochodu"- czyli podatkiem od tego że sam zapracowałeś na swoje pieniądze, to są Ci je odbierane jako 23%, bo po co Ci 100% pieniędzy które zarobiłeś, lepiej zabrać Ci 23%, bo jesteś niewolnikiem, a tam za to że masz bezpłatną naukę wyższą, później musisz ten dług wobec państwa jakby odpracować, ale na pewno państwo nie zabiera Ci od tak 23% Twoich zarobków, bo im się tak podoba, trzeba z tą całą hołotą nie tylko na wiejskiej zrobić porządek, jakby teraz Tusk ze swoim kolesiostwem musiał odpracować dług "publiczny"(polityczny), który tylko zrobił za swoich kadencji, to by on i cała banda z rodzinami potracili majątki, domy, samochody, oszczędności życia, a i tak pewnie do jego końca spędziliby w kamieniołomach, kopalniach czy fabrykach państwowych, jako odbywanie kary i spłacanie tego długu!
Czyli tak zwane powszechne wymuszanie haraczu od Twojej własności, nie wiem czy jest czy nie, ale być nie powinno, bo nie ma to sensu i zapewne jest sprzeczne z Naszą konstytucją.
Socjalistyczne pomysły nigdy się nie sprawdzają na długą metę. Szczególnie dziwne są punkty typu: "nakaz pracy" "zakaz reklamy"Tutaj ja pozwolę sobie na komentarz. Nigdy nie zagłosuje na kogoś kto będzie mi nakazywał pracę gdziekolwiek oraz kogoś kto mi zakaże puszczania reklam lub ich emitowania. Zakaz w publicznych mediach. OK. Jednak w prywatnych? Socjalista pełną gębą. Do tego zadłużający się u Rosji. Fajnych masz idoli.
Mamy wyższy PKB i wyższy planowany wzrost gospodarczy (ponad 3%). Do tego - w przeciwieństwie do Węgrów - uniknęliśmy recesji. Obniżki? Choćby cen prądu i gazu w 2013. Niewielkie, ale jednak. Mamy również wyższe średnie wynagrodzenie (http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_European_countries_by_average_wage), a koszt życia niższy (http://www.numbeo.com/cost-of-living/rankings_by_country.jsp). Co do argumentu, że Polacy średniej krajowej nie widzą na oczy - bzdura. Sam jestem jeszcze studentem (informatyki), a moje wynagrodzenie przekracza średnią. Tak jak i wielu moich znajomych i członków rodziny. Trzeba tylko chcieć. A jak się komuś nie podoba, to niech spada do Budapesztu, zobaczymy, czy będzie taki szczęśliwy.
Ważne, a zapominane: po cyrkach Orbana Węgry jeszcze długo będą poza listą możliwych miejsc na inwestycje. Nawet analizy się nie zleci. Po co? Żeby nie można było ściągnąć zarobionych pieniędzy? Dalej: jakie jest oprocentowanie obligacji państwowych?
mieszkam w Anglii i tu przyjeżdża co raz więcej Węgrów, zaraz będzie ich tylu co Polaków tutaj. uciekają ze swojego kraju bo mówią że tam też bieda i żyć się normalnie nie da, to samo jak w naszym kraju. Zanim ktoś pochwali Orbana to niech porozmawia z ludźmi mieszkającymi na Węgrzech, większość młodych też ucieka za granicę z braku perspektywy
no tak, przecież o to im chodzi, no nie? Zerowy wzrost http://pl.wikipedia.org/wiki/Wzrost_zerowy Klubu Rzymskiego http://pl.wikipedia.org/wiki/Klub_Rzymski
No tak- NAKAZ pracy w kraju, wolność że hej. Zakaz reklamowania partii w prywatnych mediach- niech żyje wolność słowa. Podwyższenie VATu do 27% czyli najwyższej stawki w całej UE- a co tam, społeczeństwo zapłaci za lżejsze życie przedsiębiorców. Zadłużył Węgry u Rosjan na 10 mld Euro żeby rozbudować wspomnianą elektrownie. Wprowadził podatek od reklam. Sztucznie zmniejszanie cen to domena lewicy. Ogranicza niezależność BC. Fidesz jest tak demokratyczny, że wprowadza zmiany w ordynacji sprzyjające sobie, żeby łatwiej im było wygrać. Ale oczywiście możesz sobie go chwalić.
Demokracja to najwiekszy chlam jaki moze istniec..zakaz reklamowania parti to spore oszczednosci , co do nakazu pracy to tylko po panstwowej szkole nikt ci tam nie kaze isc prawda?
Azhael, rodzice przykładowego studenta zapłacili za jego studia w podatkach, teraz państwo zabrania mu jeszcze wyjechać z kraju bo niby "studiował za darmo". Absolwentom szkół średnich też należy zakazać pracy zagranicą?? Przecież też nie płacili bezpośrednio za naukę?? Niezły z Ciebie "wolnościowiec".
Fidesz tak i oczywiście jak najbardziej TAK , jobbik- NIE
"NAKAZ pracy w kraju absolwentów państwowych uczelni"
????
Tak, w Polsce to się nazywa "podatkiem od dochodu"- czyli podatkiem od tego że sam zapracowałeś na swoje pieniądze, to są Ci je odbierane jako 23%, bo po co Ci 100% pieniędzy które zarobiłeś, lepiej zabrać Ci 23%, bo jesteś niewolnikiem, a tam za to że masz bezpłatną naukę wyższą, później musisz ten dług wobec państwa jakby odpracować, ale na pewno państwo nie zabiera Ci od tak 23% Twoich zarobków, bo im się tak podoba, trzeba z tą całą hołotą nie tylko na wiejskiej zrobić porządek, jakby teraz Tusk ze swoim kolesiostwem musiał odpracować dług "publiczny"(polityczny), który tylko zrobił za swoich kadencji, to by on i cała banda z rodzinami potracili majątki, domy, samochody, oszczędności życia, a i tak pewnie do jego końca spędziliby w kamieniołomach, kopalniach czy fabrykach państwowych, jako odbywanie kary i spłacanie tego długu!
Obywatel_PL. W Polsce też masz publiczną edukację a na Węgrzech podatek dochodowy.
Czyli tak zwane powszechne wymuszanie haraczu od Twojej własności, nie wiem czy jest czy nie, ale być nie powinno, bo nie ma to sensu i zapewne jest sprzeczne z Naszą konstytucją.
Lewandowskiemu nie chodziło o obecna sytuację tylko o okres kiedy Fidesz dochodził do władzy.
Pasowałoby jeszcze wiedzieć, ze nie chodzi o współczesny Budapeszt tylko o interwencję "Bratnich wojsk radzieckich" na Węgrzech w 1956 roku.
Socjalistyczne pomysły nigdy się nie sprawdzają na długą metę. Szczególnie dziwne są punkty typu: "nakaz pracy" "zakaz reklamy"Tutaj ja pozwolę sobie na komentarz. Nigdy nie zagłosuje na kogoś kto będzie mi nakazywał pracę gdziekolwiek oraz kogoś kto mi zakaże puszczania reklam lub ich emitowania. Zakaz w publicznych mediach. OK. Jednak w prywatnych? Socjalista pełną gębą. Do tego zadłużający się u Rosji. Fajnych masz idoli.
Mamy wyższy PKB i wyższy planowany wzrost gospodarczy (ponad 3%). Do tego - w przeciwieństwie do Węgrów - uniknęliśmy recesji. Obniżki? Choćby cen prądu i gazu w 2013. Niewielkie, ale jednak. Mamy również wyższe średnie wynagrodzenie (http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_European_countries_by_average_wage), a koszt życia niższy (http://www.numbeo.com/cost-of-living/rankings_by_country.jsp). Co do argumentu, że Polacy średniej krajowej nie widzą na oczy - bzdura. Sam jestem jeszcze studentem (informatyki), a moje wynagrodzenie przekracza średnią. Tak jak i wielu moich znajomych i członków rodziny. Trzeba tylko chcieć. A jak się komuś nie podoba, to niech spada do Budapesztu, zobaczymy, czy będzie taki szczęśliwy.
Ważne, a zapominane: po cyrkach Orbana Węgry jeszcze długo będą poza listą możliwych miejsc na inwestycje. Nawet analizy się nie zleci. Po co? Żeby nie można było ściągnąć zarobionych pieniędzy? Dalej: jakie jest oprocentowanie obligacji państwowych?
mieszkam w Anglii i tu przyjeżdża co raz więcej Węgrów, zaraz będzie ich tylu co Polaków tutaj. uciekają ze swojego kraju bo mówią że tam też bieda i żyć się normalnie nie da, to samo jak w naszym kraju. Zanim ktoś pochwali Orbana to niech porozmawia z ludźmi mieszkającymi na Węgrzech, większość młodych też ucieka za granicę z braku perspektywy