Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1036 1064
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T tomatino76
-5 / 19

Lekarze bez sumienia - marzenie ateistów....minister zdrowia też chyba od was.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Medur
+6 / 16

Raczej od Tuska. KNP pierwszą siłą!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wacek1991
-2 / 16

I ja się pytam gdzie jest teraz "deklaracja wiary"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Frazes
+9 / 11

Co ma fundusz do deklaracji wiary lekarzy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Max_Rockatansky
+2 / 2

Nie wdawaj się w szczegóły!To wszystko wina katoli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfsdaf
+2 / 4

Dziękuję za źródło, autorze…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SzukajAznajdzieszNaPewno
+1 / 3

Ale ludzie potrafią marudzić... to jest na wykop pl, ale oczywiście samemu się szukać nie chce....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vatters
+10 / 16

To po co w ogóle utrzymywać NFZ skoro i tak nie działa? Albo niech to sprywatyzują albo chociaż niech zniosą przymus ubezpieczenia zdrowotnego (są ludzie, którzy będą się leczyć prywatnie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2014 o 14:28

M Medur
+9 / 13

@Browa1 - Jaki z ciebie idiota, NFZ należy utrzymywać, bo biedni nie będą mieć na drogie operacje. A ten chłopczyk to co? Bogacz czy co, że mu nie wolno się leczyć za pieniądze z NFZ, które każdy łoży na takiego przypadki? "Leczenie za granica w Anglii lub USA (koszt 250-350 tysiecy zlotych)"? To NFZ nie pozwoli na taką operację w Polsce? Przecież tu nie powinno być prywatnego leczenia - "Bo nie kazdego stac, by wydac 4000 zlotych na specjaliste." (taaaaaak, ale na leczenie za 250-350 tys. zł to każdego stać).
Po k*rwę utrzymywać takich złodziei?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vatters
+9 / 11

@Browar1 nie wiem czy by wyczarowali.Wiem, że dzisiaj pomimo iż płacą na NFZ nie mogą liczyć na leczenie w racjonalnych warunkach (czekanie na operację kilka lat nie nazywam normalnym leczeniem). Jeżeli nie likwidacja NFZ to chociaż likwidacja przymusu płacenia na niego. Takie sytuacje jak w democie będą zdarzać się częściej bo obecnie Polska jeszcze żyje na kredyt. Przypominam, że nie można się zadłużać w nieskończoność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2014 o 14:56

avatar Browar1
-5 / 7

Tak medur polskie szpitale po prostu nie swiadcza takich uslug, nie mamy takich specjalistow. Jesli NFZ mialoby refundowac operacje za 350 tysiecy, trzeba by placic na niego 10 razy tyle. Niestety, jak ktos jest nieuleczalnie chory to NFZ tez nie wyczaruje lekarstwa, na takie cele jak ten zbiera sie pieniadze w fundacjach. Proponuje isc kiedys do prywatnego lekarza, za 1 wizyte zaplacisz wiecej niz za caly kwartal NFZ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vatters
+4 / 8

No ale właśnie doszedłeś do sedna. NFZ i tak nie będzie refundował operacji za 350 tys. zł. Takie jest życie, świat nie jest idealny. Ja na prawdę nie mam nic przeciwko darmowej i publicznej służbie zdrowia, ale trzeba odróżnić prawdziwą opiekę medyczną od iluzji (co ma miejsce w Polsce). Dalsze podtrzymywanie trupa zwanego NFZ będzie coraz bardziej szkodliwe dla Polaków, bo będzie im dawało złudne poczucie bezpieczeństwa, przez co rzeczywiście nic nie odłożą na czarną godzinę. Ta "krwiożercza" prywatyzacja, której tak wszyscy się obawiają nie przyniesie pogromów najbiedniejszych bo to się dzieje już dzisiaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2014 o 16:09

avatar Browar1
-2 / 2

Widzisz rzecz w tym ze najbiedniejszy nie bedzie mogl zaplacic nie tylko za ten zabieg (a wlasciwie nie jest to nawet zabieg) za 350 tysiecy, a nawet ten za 10 czy 5 tysiecy. Takie dziecko jest 1 na cala polske, a ludzi korzystajacych z takich zabiegow juz o wiele wiecej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bowmanek
+2 / 2

@tomatino76 27 lat na karku a trollujesz (głęboko wierzę, że człowiek nie może być aż tak głupi). Otóż wiara czy też jej brak, nie ma tu nic do rzeczy. Ostatnio jest szum wokół aborcji, ale to jest temat o leczeniu i żaden lekarz nie sprzeciwiłby się wykonaniu zabiegu ratującego wzrok dwulatka. Co do ministra, to chodzi o pieniądze. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę jak ważną pełnią one rolę (w tym wieku powinieneś, ale może twój zawód to na przykład syn). Otóż w tym kraju ciągle ich brakuje (w innych państwach jest podobnie). NFZ nakłada absurdalne limity, żąda dokładnych sprawozdań - bo nie ma pieniędzy. Wiele zabiegów jest bardzo drogich i okrutnie obciąża finanse (zabieg o którym mowa zapewne też jest kosztowny, ale nie są to jakieś absurdalne kwoty). Minister finansów nie kierował się w ustalaniu rozdysponowania budżetu Publicznej Służby Zdrowia względami religijnymi, a ekonomicznymi. Musiał zamknąć się w dostępnym budżecie, a co za tym idzie ciąć koszty. Efektem tych cięć jest ten demot, który obnaża absurdy PSZ. Gdyby każdy ubezpieczał się prywatnie, nie byłoby takich problemów. Państwo straciłoby ogromne obciążenie finansowe, ludzie otrzymywaliby lepsze usługi, a ceny w prywatnych klinikach musiałyby spaść, bo lekarze walczyliby o pacjentów. Teraz to wygląda tak, że pani "doktór" przyjeżdża z prywatnej kliniki spóźniona godzinę do przychodni publicznej, w której kłębią się masy ludzi. Mimo istnienia NFZ za wiele usług medycznych trzeba płacić, bo nie ma możliwości wykonania ich na koszt państwa, bądź człowiek zszedłby z tego świata, zanim nadszedłby jego termin zabiegu. Oczywiście większość ludzi się ze mną nie zgodzi. Wolicie powiększać dziurę budżetową, nazwać takich jak ja bezdusznymi. Nie patrzycie w przyszłość, nie widzicie absurdów, a nawet jeśli, to napiszecie w internecie kilka słów krytykujących ten stan rzeczy, jednocześnie w głębi duszy popierając ten socjalistyczny absurd i bojąc się jakichkolwiek zmian. Jest źle, ale póki to wszystko jakoś działa to nie ma co się martwić. Polak mądry po szkodzie. Na koniec przykład z życia. Pracowałem jako konserwator w przedszkolu. Człowiek, którego zastępowałem to 50 letni mężczyzna z chorym kolanem. Na zabieg wstawienia śruby czekał 10 miesięcy, do tego czasu pracował, a jak już zupełnie mu kolano wysiadło, to zastąpiłem go na okres wakacyjny. Ostatnio z nim rozmawiałem. Lekarz powiedział, że jeśli nie będzie mocno nadwyrężał stawu, to śruba wytrzyma nawet do 15 lat. Problem w tym, że jest to pracownik fizyczny. Nie ma szans na wstawienie drugiej śruby, kiedy pierwsza się zużyje, NFZ za to nie zapłaci. Oczywiście można wyłożyć kasę i pójść prywatnie, wtedy nie ma problemu, a czekać będzie trzeba tylko na wyniki badań plus może maksymalnie tydzień (o tym, że NFZ finansuje śrubę przestarzałą, cięższą i mniej wytrzymałą nie muszę chyba wspominać). Emerytura od 67 lat. Człowieka czeka więc jeszcze 17 lat pracy. Śruba wytrzyma maksymalnie 10 lat, potem będzie problem, ale nie ma wyboru, trzeba pracować, a martwić się będzie za 10 lat. Ktoś powie, że istnieje renta. Ten człowiek płaci 760 złotych za mieszkanie i media, Zona umarła, dzieci wyjechały za granicę (mógłbym podjąć ten temat, ale już sobie daruję). Praca jest sensem jego życia. Zatem dobre i opiekuńcze państwo daje mu dwa wyjścia. Może pracować i nie myśleć o smutnej przyszłości (i prawdopodobnie umrzeć, zanim otrzyma jakiekolwiek pieniądze od ZUS, na które płacił składki przeszło 20 lat), albo starać się o rentę i wegetować mając jakieś 700 złotych na leki i jedzenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Illidanek
0 / 0

Leci kasa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ATAT
+2 / 2

Witamy w państwowej służbie zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dewdede
0 / 0

ma jedno oko a za chwile moze stracic drugie... pismaki dajo rade.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Max_Rockatansky
-5 / 5

Fajnie, wzruszyłem się,ale to są demotywatory a nie Centrum Pomocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~idiociwszedzieee
-4 / 4

A wy jesteście tępi i zmanipulowani. Przeczytajcie to jeszcze raz. NFZ NIE REFUNDUJE OPRACJI, ale refunduje amputacje, co nie oznacza że amputacja będzie miała miejsce, lub że rodzice sa do niej zmuszani -.-
Myślcie troche...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elena86
0 / 0

A gdzie obrońcy życia narodzonego. Są tacy w Polsce? Na ten temat nie będzie żadnych wypowiedzi szanowanych profesorków i specjalistów do niemordowania itp? O nieudolności NFZ i polskiej służby zdrowia, tego, że lekarze kryją swoje błędy a za te których nie są wstanie ukryć nie są karani - o tym nikt nie mówi w TV, nie ma spotkań i nikt się nie kłóci. To o tym każdy profesor medyny powinien mówić. Zamiast klauzuli sumienia niech mają sumienie przyznać się do swoich błędów. I o tym Ci wszyscy katole i pseudopiso-specjaliści powinni mówić a nie o aborcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar t1ger
-4 / 4

Kolejna, co myli wiarę z finansami. Za finanse NFZ odpowiada lewicowy polityk, z wyznania Ateista. Powiedz mi jeszcze raz jak to "kościół blokuje". Kościół zawsze tylko gada. Pamiętasz jeszcze nagłośnioną Jogę w Poznaniu? Katole miały jajkami rzucać i bić ludzi. I co? I nic. Nic nie zrobili. Bo kościół sobie gada, a tym czasem ludzie tacy jak ty robi z niego winowajcę czynów, w których winnymi są twoi ulubieńcy z sejmu... Ale płacz dalej jak to NFZ nie refunduje ratowania oka "bo kościół"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
+1 / 1

Zaraz zaraz, w zakładach pogrzebowych i rzeźniach robią, co do nich należy, nie robią łachy, nie żądają łapówek a partaczy wywalają zamiast kryć przed klientami. To duża różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem