W przypadku niektórych linii patrzenie na rozkład faktycznie nie daje nic, bo autobusy uparcie pojawiają się pomiędzy podanymi godzinami przyjazdów albo wsiąkają gdzieś na trzy kursy. Najgorzej kiedy tak jeżdżą te, które mają nas dowieźć na dworzec...
Zaskakujące ,że najdłużej czekam zawsze na te które na dworzec mają jechać--_--(najczęściej są to od 2-4min ale zdarzało się i 15 ).A pociągi ahah szkoda gadać z Lublina do Chełma to chyba zawsze musza być opóźnienia.
W przypadku niektórych linii patrzenie na rozkład faktycznie nie daje nic, bo autobusy uparcie pojawiają się pomiędzy podanymi godzinami przyjazdów albo wsiąkają gdzieś na trzy kursy. Najgorzej kiedy tak jeżdżą te, które mają nas dowieźć na dworzec...
Zaskakujące ,że najdłużej czekam zawsze na te które na dworzec mają jechać--_--(najczęściej są to od 2-4min ale zdarzało się i 15 ).A pociągi ahah szkoda gadać z Lublina do Chełma to chyba zawsze musza być opóźnienia.
Wrocław