Tak, bo tylko cukrzyca powoduje zmęczenie... ja jestem wypalony i zmęczony już od liceum, z każdym dniem coraz bardziej. Największą rolę w tym aspekcie odgrywa głównie psychika. Nie jeden człowiek już przed 30 jest już całkowicie wyrzuty przez codzienną monotonię i apatię, pozbawiony jakiejkolwiek witalności. To jeszcze jest zależne od pracy, gdy pochłania cię wyniszczający wyścig szczurów, nie masz czasu o siebie zadbać i w końcu zostaje z człowieka wrak. Ciebie ominęły wyżej wymienione rzeczy? To się ciesz, ale zrozum,że wszystko nie rozumiesz, to nie jest przesada.
@diazzz- Rozwala mnie jak ktoś komuś mówi,że sam sobie zaprzecza, podczas gdy jest po prostu zbyt głupi by zrozumieć czyjąć prostą opinię. Mam 24 lata, właściwie jeszcze 23, byłem już chyba w 9 pracach. Ogólnie spłyciłeś moją wypowiedź jak się tylko dało. Życie w narzuconym nam trybie jest wyniszczające, szczególnie psychicznie,a chyba oczywiste,że jak ktoś ma załóżmy depresję, to będzie ciągle odczuwał zmęczenie. Po prrostu nie każdy jest stworzony do bycia niewolnikiem.
PomylilemStrony - No niby ktoś rzeczywiście może mieć cukrzycę. Można też sprawdzić tarczycę. Ale i tak się pewnie okaże,że to prostu życie. Kolejny który nie rozumie co mam na myśli... przyczepiacie się jednej części zdania i wszystko do niej podporządkowujecie. Nie napisałem nic a nic na temat wyścigu szczurów w Liceum. Dodadtkowo nie zwalam wszystkiego na wyścig szczurów, jedynie nadmieniłem jako jeden z przykładów(pracy). Nie chce mi się pisać wypowiedzi na nie wiadomo ile znaków i podawać mnóstwo przykładów, wydaje mi się,że piszę w sposób tak prosty,że nie sposób tego nie zrozumieć. Dobrze wiem jakie czynniki mogą sprawiać,że czuję się jak się czuję, ale nie chodzi tu o mnie nie jestem jedynym żywym trupem uwięzionym w tym marszu robotów. Tak jak pisałem wcześniej psychika odgrywa tu znaczącą rolę, moim zdaniem chyba kluczową. Oczywiście choroby psychosomatyczne też, ale myślę,że najczęściej ludzie są zmeczeni po prostu przez wymęczający tryb i np depresję.
Niekoniecznie, człowiek dorosły zauważa więcej, świadomość pewnych rzeczy doprowadza do zmęczenia psychicznego. Z wiekiem frustracja i złość się kumuluje mogąc doprowadzić do ujścia w różny sposób. A co do braku sensu życia, to wszystko ma sens i go nie ma. Życie nie ma sensu, chyba,że stworzysz sobie dowolną iluzję.
Nie przesadzajmy. Jeżeli ciągle czujesz się zmęczony, to zrób sobie morfologię krwi i zmierz cukier.
Tak, bo tylko cukrzyca powoduje zmęczenie... ja jestem wypalony i zmęczony już od liceum, z każdym dniem coraz bardziej. Największą rolę w tym aspekcie odgrywa głównie psychika. Nie jeden człowiek już przed 30 jest już całkowicie wyrzuty przez codzienną monotonię i apatię, pozbawiony jakiejkolwiek witalności. To jeszcze jest zależne od pracy, gdy pochłania cię wyniszczający wyścig szczurów, nie masz czasu o siebie zadbać i w końcu zostaje z człowieka wrak. Ciebie ominęły wyżej wymienione rzeczy? To się ciesz, ale zrozum,że wszystko nie rozumiesz, to nie jest przesada.
lkrysztofik :sam sobie zaprzeczyłeś ironia . Jeżeli praca CIe wyniszcza to ją zmień proste .
zmien prace? od tak zmien prace? w tym kraju pracy na kasie szuka sie po 6 miesiecy!!!!!!!
@diazzz- Rozwala mnie jak ktoś komuś mówi,że sam sobie zaprzecza, podczas gdy jest po prostu zbyt głupi by zrozumieć czyjąć prostą opinię. Mam 24 lata, właściwie jeszcze 23, byłem już chyba w 9 pracach. Ogólnie spłyciłeś moją wypowiedź jak się tylko dało. Życie w narzuconym nam trybie jest wyniszczające, szczególnie psychicznie,a chyba oczywiste,że jak ktoś ma załóżmy depresję, to będzie ciągle odczuwał zmęczenie. Po prrostu nie każdy jest stworzony do bycia niewolnikiem.
PomylilemStrony - No niby ktoś rzeczywiście może mieć cukrzycę. Można też sprawdzić tarczycę. Ale i tak się pewnie okaże,że to prostu życie. Kolejny który nie rozumie co mam na myśli... przyczepiacie się jednej części zdania i wszystko do niej podporządkowujecie. Nie napisałem nic a nic na temat wyścigu szczurów w Liceum. Dodadtkowo nie zwalam wszystkiego na wyścig szczurów, jedynie nadmieniłem jako jeden z przykładów(pracy). Nie chce mi się pisać wypowiedzi na nie wiadomo ile znaków i podawać mnóstwo przykładów, wydaje mi się,że piszę w sposób tak prosty,że nie sposób tego nie zrozumieć. Dobrze wiem jakie czynniki mogą sprawiać,że czuję się jak się czuję, ale nie chodzi tu o mnie nie jestem jedynym żywym trupem uwięzionym w tym marszu robotów. Tak jak pisałem wcześniej psychika odgrywa tu znaczącą rolę, moim zdaniem chyba kluczową. Oczywiście choroby psychosomatyczne też, ale myślę,że najczęściej ludzie są zmeczeni po prostu przez wymęczający tryb i np depresję.
To brzmi dość... smutno. Mam nadzieję, że ta cała dorosłość nigdy mnie nie dopadnie.
Zmęczenie psychiczne nie jest oznaką dorosłości tylko problemów i braku sensu życia.
Ja osobiście jestem zmęczony psychicznie i fizycznie.
Niekoniecznie, człowiek dorosły zauważa więcej, świadomość pewnych rzeczy doprowadza do zmęczenia psychicznego. Z wiekiem frustracja i złość się kumuluje mogąc doprowadzić do ujścia w różny sposób. A co do braku sensu życia, to wszystko ma sens i go nie ma. Życie nie ma sensu, chyba,że stworzysz sobie dowolną iluzję.
To nie jest doroslosc, to jest zycie nieudacznikow.