Demot bez sensu. Nieuczciwość może dać kasę, ale uczciwość nie oznacza braku kasy. Informatyka, medycyna, któryś z topowych kierunków na SGH i można dobrze zarabiać. Trzeba tylko chcieć i mieć pomysł na siebie, i dążyć do niego. Ale jak dla wielu celem studiów jest dyplom... A biorąc pod uwagę, że poziom studiów w Polsce obniża się, to skończenie ich nie daje nic. Liczą się umiejętności, wiedza - bez nich dyplom jest tylko kawałkiem papieru, bo nie ma poparcia w umiejętnościach właśnie.
Jeśli mielibyśmy sugerować się międzynarodowymi rankingami w tej kwestii wcale u nas nie jest aż tak źle i mam naiwną nadzieję, że wraz z przemianą pokoleniową trochę się polepszy. Problemem jest to, że uczciwość nie jest promowana w naszej kulturze masowej, a traktuje się je właśnie jako frajerstwo. I to należy zmienić w pierwszej kolejności.
patrząc po głosach na plus, można stwierdzić że prawie wszyscy na tej stronie to biedacy, znam wiele osób które nie biorą łapówek a mają pieniądze, bo myślą i inwestują, łapówki występują głównie w posadach państwowych bo ten system aż prosi o branie łapówek
Wielu twierdzi, że łapówki dawane są w Polsce na porządku dziennym, a jednak nikt chyba by się nie odważył zaproponować takowej jakiemuś urzędnikowi...
@JaroWars, to, że my ludzie na dole nie mamy takiej potrzeby dawać łapówek to nie znaczy, że ci postawieni wyżej tego nie robią, żeby dać komuś łapówkę to trzeba mieć w tym interes, ale to jest logiczne.
Papier się S"koń"czył ;p
Żeby była kasa, muszą być kwalifikacje.
Np. umiejętność rozumienia czytanego tekstu. Rozumiem, że u Ciebie kasy niema?
@up ale to JoRn a nie JoHn.
@PomylilemStrony -> ???
W Polsce większym problemem jest chyba nepotyzm, a nie łapówkarstwo.
Demot bez sensu. Nieuczciwość może dać kasę, ale uczciwość nie oznacza braku kasy. Informatyka, medycyna, któryś z topowych kierunków na SGH i można dobrze zarabiać. Trzeba tylko chcieć i mieć pomysł na siebie, i dążyć do niego. Ale jak dla wielu celem studiów jest dyplom... A biorąc pod uwagę, że poziom studiów w Polsce obniża się, to skończenie ich nie daje nic. Liczą się umiejętności, wiedza - bez nich dyplom jest tylko kawałkiem papieru, bo nie ma poparcia w umiejętnościach właśnie.
Jeśli mielibyśmy sugerować się międzynarodowymi rankingami w tej kwestii wcale u nas nie jest aż tak źle i mam naiwną nadzieję, że wraz z przemianą pokoleniową trochę się polepszy. Problemem jest to, że uczciwość nie jest promowana w naszej kulturze masowej, a traktuje się je właśnie jako frajerstwo. I to należy zmienić w pierwszej kolejności.
patrząc po głosach na plus, można stwierdzić że prawie wszyscy na tej stronie to biedacy, znam wiele osób które nie biorą łapówek a mają pieniądze, bo myślą i inwestują, łapówki występują głównie w posadach państwowych bo ten system aż prosi o branie łapówek
@up patrząc na Twój komentarz można stwierdzić, że nie rozumiesz co czytasz, ale pisać umiesz. Jak milicjant z dowcipu.
Wielu twierdzi, że łapówki dawane są w Polsce na porządku dziennym, a jednak nikt chyba by się nie odważył zaproponować takowej jakiemuś urzędnikowi...
@JaroWars, to, że my ludzie na dole nie mamy takiej potrzeby dawać łapówek to nie znaczy, że ci postawieni wyżej tego nie robią, żeby dać komuś łapówkę to trzeba mieć w tym interes, ale to jest logiczne.
Uczciwemu ciężko się dorobić...
W Polsce nie ma ani tego ani tego
Taka prawda uczciwie się nie dorobisz może po 20 latach ciężkiej pracy albo za granicą ale nie w Polsce