ZUS i Urząd Skarbowy pilnie dbają o to, żeby zredukować zysk do minimum. Jeżeli zysk jest czysty, to po zredukowaniu przez Państwo, zysk zbliża się do poziomu, przy którym szkoda nerwów na prowadzenie firmy. ----- Podatek to jeszcze pół biedy, bo jest to procent od zysku, więc jeżeli nie ma zysku, to i nie ma podatku. Ale ZUS chce ponad 1000 zł miesięcznie niezależnie od tego, czy zysk jest większy, czy mniejszy, czy nie ma go wcale. A to już jest złodziejstwo w najczystszej formie. W dodatku obowiązkowe. Często nazywane też, jakże słusznie, skur#ysyństwem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 sierpnia 2014 o 9:30
Efekt uboczny postępu. W Afryce dymią o wiele mniej, ale nie wydaje mi się by byli z tego powodu szczęśliwsi od nas. Ale oczywiście środowiska, nie należy bezmyślnie dewastować.
Oczywiscie ze ludzie nieustannie produkuja bardzo duzo gazu ktory wplywa na zmiany klimatyczne. Jest to gaz powszechnie znany i naklada sie limity na jego wytwarzanie. Jest to CO2. Dziekuje dowidzenia. http://joemonster.org/filmy/3938
No ta... bo przecież lepiej by było, gdyby nikt nic nie zyskiwał. Proponuje zacząć od autora - oddawaj wszystko co masz, a potem pracuj wolontarystycznie i żryj szczaw z nasypów, wtedy będziesz miał świat idealny.
ZUS i Urząd Skarbowy pilnie dbają o to, żeby zredukować zysk do minimum. Jeżeli zysk jest czysty, to po zredukowaniu przez Państwo, zysk zbliża się do poziomu, przy którym szkoda nerwów na prowadzenie firmy. ----- Podatek to jeszcze pół biedy, bo jest to procent od zysku, więc jeżeli nie ma zysku, to i nie ma podatku. Ale ZUS chce ponad 1000 zł miesięcznie niezależnie od tego, czy zysk jest większy, czy mniejszy, czy nie ma go wcale. A to już jest złodziejstwo w najczystszej formie. W dodatku obowiązkowe. Często nazywane też, jakże słusznie, skur#ysyństwem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2014 o 9:30
pieprzenie jakiegoś niedowartościowanego pisowca
Zalatuje komunistyczną propagandą, że każdy bogaty to zło wcielone i najgorszy wróg.
Efekt uboczny postępu. W Afryce dymią o wiele mniej, ale nie wydaje mi się by byli z tego powodu szczęśliwsi od nas. Ale oczywiście środowiska, nie należy bezmyślnie dewastować.
Oczywiscie ze ludzie nieustannie produkuja bardzo duzo gazu ktory wplywa na zmiany klimatyczne. Jest to gaz powszechnie znany i naklada sie limity na jego wytwarzanie. Jest to CO2. Dziekuje dowidzenia. http://joemonster.org/filmy/3938
No ta... bo przecież lepiej by było, gdyby nikt nic nie zyskiwał. Proponuje zacząć od autora - oddawaj wszystko co masz, a potem pracuj wolontarystycznie i żryj szczaw z nasypów, wtedy będziesz miał świat idealny.