Dowcip z Nigerii (opowiedziany przez Niegeryjczyka):
Rząd zapowiedział, że zapłaci 1 milion nera każdemu kto posiada piątkę dzieci. Usłyszał to pewien facet i czym prędzej pobiegł do domu. Od progu mówi do żony:
-Słuchaj, mam dziecko z moją byłą, przyprowadzę go, dodamy do naszej czwórki i dostaniemy kasę.
Pobiegł do byłej po syna. Wraca do domu, patrzy a tam w pokoju siedzi tylko jedno dziecko.
-Co się stało? Gdzie jest reszta?
-Inni też słyszeli tą wiadomość, więc ich ojcowie po nie przyszli.
znam ten kawał :D też mi go opowiadali :D jest jeszcze jeden dobry. Azjaci wynaleźli super niezniszczalną maszynę anty-kradzieżową, na próbę postawili ją w Nowym Jorku. Po dwóch tygodniach maszynę ukradli, wynalazek okazał się niezbyt trafny, ale ponowili testy w Polsce. Po tygodniu maszynę ukradli, azjaci coraz bardziej się zalamywali, ale postanowili dać jej jeszcze jedną szansę i postawili ją w Nigerii. Monter nie zdążył wsiąść do samochodu, a maszyny już nie było... :D
Co do "szkoda, że modlitwa nie rozjaśnia tej skóry" to jest to oryginaał, widziałem go bodajże w małym gościu niedzielnym.
sadistic pl, polecam
Pedalskim głosem: Och! Dżastinek ma dystans do siebie! Jak cudaśnie :D
Łeee... Niektóre wcale takie dobre nie były a inne były po prostu prostackie. Chociaż kilka perełek czarnego humoru tu się znajduje.
22 jest niezłe, ale lepiej było by dać fragment jak Lot (jedyny sprawiedliwy w Sodomie) oddał swoje córki gwałcicielom.
dno i wodorosty
admina pojeeeeba0 - PLAGIATY!!!
Dowcip z Nigerii (opowiedziany przez Niegeryjczyka):
Rząd zapowiedział, że zapłaci 1 milion nera każdemu kto posiada piątkę dzieci. Usłyszał to pewien facet i czym prędzej pobiegł do domu. Od progu mówi do żony:
-Słuchaj, mam dziecko z moją byłą, przyprowadzę go, dodamy do naszej czwórki i dostaniemy kasę.
Pobiegł do byłej po syna. Wraca do domu, patrzy a tam w pokoju siedzi tylko jedno dziecko.
-Co się stało? Gdzie jest reszta?
-Inni też słyszeli tą wiadomość, więc ich ojcowie po nie przyszli.
znam ten kawał :D też mi go opowiadali :D jest jeszcze jeden dobry. Azjaci wynaleźli super niezniszczalną maszynę anty-kradzieżową, na próbę postawili ją w Nowym Jorku. Po dwóch tygodniach maszynę ukradli, wynalazek okazał się niezbyt trafny, ale ponowili testy w Polsce. Po tygodniu maszynę ukradli, azjaci coraz bardziej się zalamywali, ale postanowili dać jej jeszcze jedną szansę i postawili ją w Nigerii. Monter nie zdążył wsiąść do samochodu, a maszyny już nie było... :D
Co do pedofilii, to ja się całkowicie zgadzam...