Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
302 343
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar trancemeditation
+1 / 3

To jest ABSOLUTNIE NIEUCZCIWE, bo kobieta wygląd dostała w genach i najczęściej poza umalowaniem się i założeniem mini, nie ma w tym wkładu własnego. Facet zaś musi wszystko zdobywać sam - praca, znajomości, bogactwo, wykształcenie. Ja talent szlifowałem od dziewięciu lat, przyswoiłem ogrom wiedzy, jeszcze więcej musiałem boleśnie przepracować, rozprawiając się ze swoimi iluzjami. To mnie zaprowadziło do miejsca w którym jestem teraz, w którym mogę pomagać tym, którzy są / byli w podobnej do mnie sytuacji. Czy kobieta równie dobrze pielęgnuje swoje talenty, zdolności, zdobywa wiedzę, rozwija się? Znam wiele takich kobiet, ale ja przebywam w specyficznym środowisku, które absolutnie nie ma przełożenia na statystycznie statystyczną zbieraninę Kowalskich i Nowaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trancemeditation
-3 / 5

Czyli robisz dz*wki z 99% kobiet? Masz Ty rozum i godność człowieka? Pora w końcu zrozumieć i zaakceptować fakt, że żyjemy na takim świecie, gdzie względy materialne mają wciąż znaczenie przy zawieraniu umów typu związek-ślub-rodzina-dzieci. Przy nie zobowiązującej relacji typu seks już znacznie mniej, stąd dla mnie taka relacja jest po prostu lepsza. Kto w ogóle nawkładał nam tak nieżyciowych i nie mających związku z faktami bzdur, że relacja damsko męska jest bezinteresowna materialnie? Niech zgadnę - rodzice i armie psycholożek z lat 90-tych? Kobieta będzie w stanie z Tobą być pomimo przeciwności losu i nie raz i dwa zaciśnie z Tobą pasa, ale pomyśl.. Życie w bieda-bloku na wynajmie, liczenie od pierwszego do pierwszego i stołowanie się co najwyżej w pobliskim "karaluchu" z pierogami i kebabami, jest dobre do czasu. A już na pewno nie wchodzi w grę gdy na tym łez padole pojawią się dzieci. Kobieta chce wyjść do kina, modnego pubu / klubu, do eleganckiej restauracji, chce mieć mieszkanko które mogłaby urządzić na swój sposób, chce stabilizacji i pewności, że utrzymasz rodzinę. W przeciwnym wypadku, pobieduje z Tobą rok, dwa, pięć lat. Ale gdy tylko pojawi się mężczyzna, który oprócz dobrych emocji (np seksu) będzie w stanie dać jej stabilizację - odejdzie do niego. Tego typu zimna kalkulacja to nieodłączna część naszego ludzkiego matrixu społeczno-biologicznego czy nam się to podoba czy nie. Tak, jesteśmy bankomatami dla naszych kobiet i trzeba to uczciwie przyznać. My chcemy od nich codziennej dawki seksu, bo tak zostaliśmy przez naturę skonstruowani że jesteśmy bardziej "zdesperowani seksualnie" i niepewni pod tym względem, niż kobiety. A one? Cóż, dają nam to, ale nie za darmo. Owszem, mając przykrą świadomość tego - jakim piekłem jest ta planeta, jak bezsensowne jest życie na niej, można iść w kierunku ascezy. Jednak nie tędy droga, natura zadbała i o to. Mamy zainstalowany "algorytm autodestrukcji", który uruchamia się w naszej psychice gdy nie uprawiamy długo seksu. Więc rozwiązanie - incydentalne wyrywanie lasek na seks sztuczkami psychologicznymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~uuuuue
0 / 0

A ona się tam przejmuje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem