Właśnie. Szczególnie wypowiadanie się o takim Człowieku, jakbym był Nikola Tesla w kontekście jego upodobań politycznych to kompletne dno. Tylko gimbus nie posiadający własnego życia próbuje ośmieszyć kogoś innego.
Tak się składa, że obecnie w szkołach ważniejsze jest to, żeby zapchać uczniom głowy wiedzą bezużyteczną. Ktoś tu niżej zresztą napisał bardzo trafnie: ,,W szkołach każą tylko wykuć wzór niekoniecznie go tłumacząc skąd się wziął już nie mówiąc o tym kto i jak go odkrył, więc wcale się nie dziwię, że wielu ludzi nie wie kim był Nikola Tesla."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2014 o 18:49
To ciekawe co byś powiedziała, jakbyś chodziła do liceum przed reformą? Wy nawet połowy dawnego materiału nie macie przy o rok krótszym liceum. Kiedyś w szkole to był natłok wiadomości. I nikt się nie przejmował ile było klasówek na tydzień. A już na pewno nie nauczyciele. Wy się uczyć nie chcecie, bo się przyzwyczaicie się, do tego, że zostaniecie przepchnięci. Licealiści, co ułamków dodawać nie umieją lub prostego zadania z jedną niewiadomą nie potrafią rozwiązać. A potem to na korki przychodzicie i wołacie "Ratunku!". Te kozactwo internetowe kończy się, jak przychodzą do mnie na korki i prostego zadania nie potrafią zrobić.
@up bo dawniej to się ludzie uczyli a teraz? Teraz siedzą całymi dniami przed komputerem i narzekają, że ciężko.... A jak ma być łatwo, skoro nawet prac domowych nie chce wam się odrabiać a osoby, które raz na tydzień posiedzą z książką ze dwie godzinki uchodzą za kujonów?!
Klebern akurat co jak co, ale takie banalne rzeczy jak dodawanie ulamkow to licealisci umią. Powiem wiecej, u nas na studiach (informatyka) duza wiekszosc ludzi po liceum matematyke potrafila o wiele lepiej niz Ci co mieli ukonczone technikum. I znacznie latwiej przyswajali nowe wiadomosci. Co prawda po technikum (w tym tez ja) radzilismy sobie lepiej na przedmiotach zawodowych, ale to co piszesz jest zwykla bzdura.
Jak to młodym ludziom podają w formie wzorów i trudnych obliczeń z kosmosu, a nie potrafią ciekawie opowiedzieć, wprowadzić w temat, to nie dziwmy się, że ludzie nie wiedzą kim był Tesla. Wiele cennych informacji znajduje się w filmach dokumentalnych. Tylko trzeba mieć wolę, aby je obejrzeć.
Owszem, był. Dzięki niemu mogę teraz Tobie odpisać chociażby. Jednak nikt w moim mniemaniu nie podjemie się dokończenia dzieła Tesli, gdyż pomyśl sobie co by było, gdyby nagle ropa naftowa stała się niepotrzebna? Poza tym darmowa, wszechobecna energia zburzyła by całą gospodarkę, bo komu udałoby się założyć komuś licznik zużytego, darmowego prądu to by mu założyli, jednak takich ludzi bez liczników byłaby niepoliczalna ilość. Niemniej jednak dzięki Tesli mamy teraz możliwość komunikować się na duże odległości. Gdyby jeszcze żył to z pewnością moglibyśmy się spotkać twarzą w twarz, skoro nie zapłacilibyśmy praktycznie niczego za podróż. Według mnie jego śmierć nie była przypadkowa, zwyczajnie niektórym ludziom nie spodobał się jego pomysł z darmową energią.
Tak, jest, wzor do zapamietania i tyle - nie ma jego wyprowadznia, niema jak go odkryto i kto go odkryl nie ma do czego sluzy w rzeczywistoci, jest wzor i oblicz zadanie z danymi a to ciekawe byc nie moze. Sam pamietam z szkoly sredniej, policz z prawa Ohma to czy tamto - latwe ale policz jakie bezpieczniki powinny byc wykorzystane jezeli w mieszkaniu mamy takie urzadzenia o takim poborze mocy - no niesamowicie trudne zadanie i nikt nie wie o co chodzi a polega dokladnie na tym samym. To jest dzisiejsza szkola masa wiedzy teoretycznej a zero wskazowek jak ma sie to w praktyce, i zaskoczenie ze to jednak mozna odniesc do zycia codziennego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2014 o 11:29
@pypyty - Jak się wychodzi z założenia, że odpowiedzialny za wykształcenie jest ktoś inny to tak jest, że się człowiek niczego nie uczy na własną rękę. Każdy aktywny hobbysta który wykaże się odrobiną determinacji nadrabia braki w dziedzinie z której potrzebuje w danej chwili czerpać. Mówienie, że wiedza teoretyczna nie ma nic wspólnego z praktyką to slogan głąbów którzy zbyt leniwi są na odrobinę nauki popartej własną motywacją.
@bobi123 nie napisalem ze teoria i praktyka to co innego, ale sama wiedza teroretyczna bez przygotowania praktycznego jest trudna do wykorzystania, a przynajmniej wymaga dluzszej chwili zastanowienia np. jak sie uczysz jezdzic samochodem to mozesz wiedziec ze trzeba nacisnac gaz sprzeglo, wrzucic bieg ale nigdy nie zdarzy sie tak ze wsiadziesz pierwszy raz do samochodu i od razu potrafisz jezdzic
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2014 o 19:25
Warto wiedzieć, że m.in. Edison w obawie o utratę zysków z linii pradu stałego mocno krytykował Teslę i jego pomysl pradu przemiennego. Edison organizował publiczne egzekucje zwierzat przy uzyciu pradu zmiennego, straszyl nim ludzi. Wiadomo w tamtych czasach prad to byla magia wiec latwo przekonal ludzi ze prad staly jest jedyny i sluszny poniewaz prądem zmiennym latwiej zabic(zreszta niedlugo po tych eksperymentach rzad USA wprowadzil kare smierci na krzesle elekrtyczny przy pomocy pradu zmiennego a Edison mowil, ze Tesli nalezy podziekować za stworzenia zabójczego prądu - lub cos w tym stylu) . Warto zauwazyc ze w tamtych czasach prad staly mogl byc maksymalnie przesylany (tak zeby sie to oplacalo) na odleglosc ok 3km a to znaczy ze elektrownie musialyby byc co 6km. Natomiast znalazl sie inwestor George Westinghouse, ktory pomogl Tesli wdrazyc linie pradu przeminnego na poczatku zasilajace swoje wlasne stacje kolejowe. Tesla otrzymywał zaplatę za każdy KW pradu przeminnego jednak byla to stala kwota a podwyzszajaca sie inflacja spowodowala spadek poziomu zycia Tesli (choc nigdy nie zyl w luksusach) i zmarł jako biedak. Wszyscy o tym wspominaja (wiec ja też), ze lubil dokarmiac gołębie a gdy zmarł jego ulubiony gołab Tesla się rozchorował. I zeby bylo jasne Tesla nie byl wariatem jak sie dowiedzialem z innego demotywatora, był wynalazca wyprzedzajacym swoja epokę, Tesli zawdzieczamy caly dzisiejszy zelektryzowany świat w takiej postaci a nie innej (inna postac - prad staly Edisona). I chociaz aktualnie rzadko wykorzystuje sie linie wysokiego napiecia pradu stalego (prąd Edisona) kiedys bylo to całkowicie niemozliwe na długich dystansach a prąd Tesli dał nam podstawy rozwoju zelektryzowanego świata (był tańszy i mogł być przesyłany przez wiele kilometrow ). Gdyby kogos to zainteresowalo to polecam odcinki dt. elektrycznosci i wojny miedzy Tesla a Edisonem telewizji VIASAT History (aktualnie telewizja ta zmienila własciciela na Polsat History ale program był kręcony pod starą nazwą) P.S. W szkolach kazą tylko wykuc wzor nie koniecznie go tlumaczac z kad sie wzial juz nie mowiac o tym kto i jak go odkryl wiec wcale sie nie dziwie ze wielu ludzi nie wie kim był Nikola Tesla.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
8 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2014 o 19:10
Tesla był wielkim człowiekiem. Zwyczajnie nie urodził się w dogodnych dla siebie czasach, gdyż znacząco wyprzedzał swoją epokę. Gdyby tylko skorzystał z umowy o wynagrodzenie za każdy wyprodukowany KW prądu przemiennego, to z pewnością przez długi czas byłby najbogatszym człowiekiem na całym Świecie. Niemniej jednak gdyby nie to, że urodził się w tamtych czasach i spotkał na swojej drodze Edisona, to teraz zapewne nie odpisałbym Tobie, bo albo nie miałbym na czym, albo nie miałbym jak. Również lubię oglądać tamten program, według mnie to jedyny warty uwagi (no może prócz VIASAT Explore) kanał od Polsatu. Tesla był człowiekiem z różnymi lękami, min nie lubiał kolczyków z prawdziwych pereł, nie lubiał gdy dotykano jego fryzury, jednak gdyby nie ten Dziwak, to dzisiejszy świat nie wyglądałby tak, jak wygląda.
Chciał zrobić coś na czym żadny bogaty by nie zarobił - nawet więcej - on by oddałza darmo ludziom coś na czym można by zarabiać krocie. To nie mogło się udać - żyjemy w świecie w którym ludzie chcący zmieniać świat na lepsze dla wszystkich dawno zostali pokonani przez ludzi chcących zmieniać świat na lepsze tylko dla siebie.
Wiatrak też produkuje prąd za "darmo" a jednak gdyby nie dofinansowanie to nikt by się ich budowy nie podjął. Powód. To jest bardzo droga w utrzymaniu aparatura. Zmowa energetyczna niema nic do rzeczy. Gdyż gdyby znaleźli sposób na produkowanie taniej energii to by Ci właśnie bogacze zamiast wykupywać i ukrywać patenty to sami by je wykorzystywali aby minimalizować koszty. Samochody na prąd czy baterie słoneczne też już jeżdżą. Jadnak nie masowo. Powód ten sam. Są drogie i mało wydajne.
Szczerze do tego tematu (teorii Tesli) polecam przeczytać książkę Anastazja Władimira Megre jest to seria Dzwoniace Cedry Rosji dla tych którzy lubia tematy o słowianach gorąco polecam
Nie chciał wytworzyć prądu z niczego. Wedle Tesli wokół nas znajduje się prąd elektryczny, w powietrzu. Raz zrobiłem mały eksperyment - wsadziłem długi na 1.5 m pręt stalowy, niklowany do ziemi, na tyle głęboko, że niewiele wystawał on nad ziemię i podłączyłem do niego przewód. Drugi przewód podłączyłem do dużej anteny stojącej na balkonie na wysokości 2-go piętra. Następnie obydwa przewody przyłożyłem do miernika napięcia i wskazał on coś między 21 a 23 volt napięcia. Natężenie tego prądu było jednak znikome, gdyż po tym, jak trzymałem obydwa przewody i przyłożyłem je do języka, to poczułem lekkie mrowienie. Myślę, że o tej energii mówił Tesla. Wspominał on o tym, że okiełznał energię z kosmosu. Zapewne mu chodziło o wolne ładunki z jonosfery, bądź coś jak mój "eksperyment", który niejako oparłem na jego teorii. Mówi się, że nie da się wytworzyć czegoś z nicości, jednak on nie zamierzał wytwarzać czegoś z niczego, lecz chciał wykorzystać to, czego inni nie widzieli.
@up zwykła indukcja energii powstałej na skutek zaburzenia pola elektromagnetycznego czyli mówiąc po ludzku: energia fal radiowych, a nie żadna energia kosmosu. Kiedyś radio korzystające z tej energii zbudowałem, z resztą schematy są nadal w sieci, tylko o komponenty trudno.
Tesla, władca prądu; ten geniusz wszechczasów który zawsze budził we mnie niesamowity podziw. Wyprzedzał swoje czasy o conajmniej dwie epoki. Zwolniony z firmy Edisona za zbyt rewolucyjne rozwiązania ubliżające ambicjom szefa. Szkoda, że jego pomysły były uznawane za zbyt szalone i sponsorzy rezygnowali z finansowania jego projektów, mimo że miał na to patenty. Największy wynalazca w historii tak mało doceniany. Szacunek.
Energia ZA DARMO!! To był, tfu, lewak gorszy od Che!!!
Właśnie. Szczególnie wypowiadanie się o takim Człowieku, jakbym był Nikola Tesla w kontekście jego upodobań politycznych to kompletne dno. Tylko gimbus nie posiadający własnego życia próbuje ośmieszyć kogoś innego.
... tylko o jakiejs tam zasadzie zachowania energii...
o zasadzie zachowania energii, podcieram się co drugi dzień.
A co elektryczność i magnetyzm wyrzucono z programu szkolnego, że się nie uczysz o Tesli? Czy ciebie zabrakło na wielu lekcjach fizyki?
Tak się składa, że obecnie w szkołach ważniejsze jest to, żeby zapchać uczniom głowy wiedzą bezużyteczną. Ktoś tu niżej zresztą napisał bardzo trafnie: ,,W szkołach każą tylko wykuć wzór niekoniecznie go tłumacząc skąd się wziął już nie mówiąc o tym kto i jak go odkrył, więc wcale się nie dziwię, że wielu ludzi nie wie kim był Nikola Tesla."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2014 o 18:49
To ciekawe co byś powiedziała, jakbyś chodziła do liceum przed reformą? Wy nawet połowy dawnego materiału nie macie przy o rok krótszym liceum. Kiedyś w szkole to był natłok wiadomości. I nikt się nie przejmował ile było klasówek na tydzień. A już na pewno nie nauczyciele. Wy się uczyć nie chcecie, bo się przyzwyczaicie się, do tego, że zostaniecie przepchnięci. Licealiści, co ułamków dodawać nie umieją lub prostego zadania z jedną niewiadomą nie potrafią rozwiązać. A potem to na korki przychodzicie i wołacie "Ratunku!". Te kozactwo internetowe kończy się, jak przychodzą do mnie na korki i prostego zadania nie potrafią zrobić.
@up bo dawniej to się ludzie uczyli a teraz? Teraz siedzą całymi dniami przed komputerem i narzekają, że ciężko.... A jak ma być łatwo, skoro nawet prac domowych nie chce wam się odrabiać a osoby, które raz na tydzień posiedzą z książką ze dwie godzinki uchodzą za kujonów?!
Klebern akurat co jak co, ale takie banalne rzeczy jak dodawanie ulamkow to licealisci umią. Powiem wiecej, u nas na studiach (informatyka) duza wiekszosc ludzi po liceum matematyke potrafila o wiele lepiej niz Ci co mieli ukonczone technikum. I znacznie latwiej przyswajali nowe wiadomosci. Co prawda po technikum (w tym tez ja) radzilismy sobie lepiej na przedmiotach zawodowych, ale to co piszesz jest zwykla bzdura.
Jak to młodym ludziom podają w formie wzorów i trudnych obliczeń z kosmosu, a nie potrafią ciekawie opowiedzieć, wprowadzić w temat, to nie dziwmy się, że ludzie nie wiedzą kim był Tesla. Wiele cennych informacji znajduje się w filmach dokumentalnych. Tylko trzeba mieć wolę, aby je obejrzeć.
faktycznie dno, jak zapamiętałeś tylko tą część geografii co się kojarzy z seksem :D
Tesla był geniuszem. Może ktoś kiedyś dokończy jego dzieło.
Owszem, był. Dzięki niemu mogę teraz Tobie odpisać chociażby. Jednak nikt w moim mniemaniu nie podjemie się dokończenia dzieła Tesli, gdyż pomyśl sobie co by było, gdyby nagle ropa naftowa stała się niepotrzebna? Poza tym darmowa, wszechobecna energia zburzyła by całą gospodarkę, bo komu udałoby się założyć komuś licznik zużytego, darmowego prądu to by mu założyli, jednak takich ludzi bez liczników byłaby niepoliczalna ilość. Niemniej jednak dzięki Tesli mamy teraz możliwość komunikować się na duże odległości. Gdyby jeszcze żył to z pewnością moglibyśmy się spotkać twarzą w twarz, skoro nie zapłacilibyśmy praktycznie niczego za podróż. Według mnie jego śmierć nie była przypadkowa, zwyczajnie niektórym ludziom nie spodobał się jego pomysł z darmową energią.
Wooowowowo - nie ma w szkole o prądzie zmiennym?
Tak, jest, wzor do zapamietania i tyle - nie ma jego wyprowadznia, niema jak go odkryto i kto go odkryl nie ma do czego sluzy w rzeczywistoci, jest wzor i oblicz zadanie z danymi a to ciekawe byc nie moze. Sam pamietam z szkoly sredniej, policz z prawa Ohma to czy tamto - latwe ale policz jakie bezpieczniki powinny byc wykorzystane jezeli w mieszkaniu mamy takie urzadzenia o takim poborze mocy - no niesamowicie trudne zadanie i nikt nie wie o co chodzi a polega dokladnie na tym samym. To jest dzisiejsza szkola masa wiedzy teoretycznej a zero wskazowek jak ma sie to w praktyce, i zaskoczenie ze to jednak mozna odniesc do zycia codziennego.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2014 o 11:29
@pypyty - Jak się wychodzi z założenia, że odpowiedzialny za wykształcenie jest ktoś inny to tak jest, że się człowiek niczego nie uczy na własną rękę. Każdy aktywny hobbysta który wykaże się odrobiną determinacji nadrabia braki w dziedzinie z której potrzebuje w danej chwili czerpać. Mówienie, że wiedza teoretyczna nie ma nic wspólnego z praktyką to slogan głąbów którzy zbyt leniwi są na odrobinę nauki popartej własną motywacją.
@bobi123 nie napisalem ze teoria i praktyka to co innego, ale sama wiedza teroretyczna bez przygotowania praktycznego jest trudna do wykorzystania, a przynajmniej wymaga dluzszej chwili zastanowienia np. jak sie uczysz jezdzic samochodem to mozesz wiedziec ze trzeba nacisnac gaz sprzeglo, wrzucic bieg ale nigdy nie zdarzy sie tak ze wsiadziesz pierwszy raz do samochodu i od razu potrafisz jezdzic
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2014 o 19:25
Warto wiedzieć, że m.in. Edison w obawie o utratę zysków z linii pradu stałego mocno krytykował Teslę i jego pomysl pradu przemiennego. Edison organizował publiczne egzekucje zwierzat przy uzyciu pradu zmiennego, straszyl nim ludzi. Wiadomo w tamtych czasach prad to byla magia wiec latwo przekonal ludzi ze prad staly jest jedyny i sluszny poniewaz prądem zmiennym latwiej zabic(zreszta niedlugo po tych eksperymentach rzad USA wprowadzil kare smierci na krzesle elekrtyczny przy pomocy pradu zmiennego a Edison mowil, ze Tesli nalezy podziekować za stworzenia zabójczego prądu - lub cos w tym stylu) . Warto zauwazyc ze w tamtych czasach prad staly mogl byc maksymalnie przesylany (tak zeby sie to oplacalo) na odleglosc ok 3km a to znaczy ze elektrownie musialyby byc co 6km. Natomiast znalazl sie inwestor George Westinghouse, ktory pomogl Tesli wdrazyc linie pradu przeminnego na poczatku zasilajace swoje wlasne stacje kolejowe. Tesla otrzymywał zaplatę za każdy KW pradu przeminnego jednak byla to stala kwota a podwyzszajaca sie inflacja spowodowala spadek poziomu zycia Tesli (choc nigdy nie zyl w luksusach) i zmarł jako biedak. Wszyscy o tym wspominaja (wiec ja też), ze lubil dokarmiac gołębie a gdy zmarł jego ulubiony gołab Tesla się rozchorował. I zeby bylo jasne Tesla nie byl wariatem jak sie dowiedzialem z innego demotywatora, był wynalazca wyprzedzajacym swoja epokę, Tesli zawdzieczamy caly dzisiejszy zelektryzowany świat w takiej postaci a nie innej (inna postac - prad staly Edisona). I chociaz aktualnie rzadko wykorzystuje sie linie wysokiego napiecia pradu stalego (prąd Edisona) kiedys bylo to całkowicie niemozliwe na długich dystansach a prąd Tesli dał nam podstawy rozwoju zelektryzowanego świata (był tańszy i mogł być przesyłany przez wiele kilometrow ). Gdyby kogos to zainteresowalo to polecam odcinki dt. elektrycznosci i wojny miedzy Tesla a Edisonem telewizji VIASAT History (aktualnie telewizja ta zmienila własciciela na Polsat History ale program był kręcony pod starą nazwą) P.S. W szkolach kazą tylko wykuc wzor nie koniecznie go tlumaczac z kad sie wzial juz nie mowiac o tym kto i jak go odkryl wiec wcale sie nie dziwie ze wielu ludzi nie wie kim był Nikola Tesla.
Zmodyfikowano 8 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2014 o 19:10
Tesla był wielkim człowiekiem. Zwyczajnie nie urodził się w dogodnych dla siebie czasach, gdyż znacząco wyprzedzał swoją epokę. Gdyby tylko skorzystał z umowy o wynagrodzenie za każdy wyprodukowany KW prądu przemiennego, to z pewnością przez długi czas byłby najbogatszym człowiekiem na całym Świecie. Niemniej jednak gdyby nie to, że urodził się w tamtych czasach i spotkał na swojej drodze Edisona, to teraz zapewne nie odpisałbym Tobie, bo albo nie miałbym na czym, albo nie miałbym jak. Również lubię oglądać tamten program, według mnie to jedyny warty uwagi (no może prócz VIASAT Explore) kanał od Polsatu. Tesla był człowiekiem z różnymi lękami, min nie lubiał kolczyków z prawdziwych pereł, nie lubiał gdy dotykano jego fryzury, jednak gdyby nie ten Dziwak, to dzisiejszy świat nie wyglądałby tak, jak wygląda.
Chciał zrobić coś na czym żadny bogaty by nie zarobił - nawet więcej - on by oddałza darmo ludziom coś na czym można by zarabiać krocie. To nie mogło się udać - żyjemy w świecie w którym ludzie chcący zmieniać świat na lepsze dla wszystkich dawno zostali pokonani przez ludzi chcących zmieniać świat na lepsze tylko dla siebie.
Wiatrak też produkuje prąd za "darmo" a jednak gdyby nie dofinansowanie to nikt by się ich budowy nie podjął. Powód. To jest bardzo droga w utrzymaniu aparatura. Zmowa energetyczna niema nic do rzeczy. Gdyż gdyby znaleźli sposób na produkowanie taniej energii to by Ci właśnie bogacze zamiast wykupywać i ukrywać patenty to sami by je wykorzystywali aby minimalizować koszty. Samochody na prąd czy baterie słoneczne też już jeżdżą. Jadnak nie masowo. Powód ten sam. Są drogie i mało wydajne.
Szczerze do tego tematu (teorii Tesli) polecam przeczytać książkę Anastazja Władimira Megre jest to seria Dzwoniace Cedry Rosji dla tych którzy lubia tematy o słowianach gorąco polecam
Nie rozumiem, czy Tesla wiedział jak wytworzyć prąd z niczego?
Nie chciał wytworzyć prądu z niczego. Wedle Tesli wokół nas znajduje się prąd elektryczny, w powietrzu. Raz zrobiłem mały eksperyment - wsadziłem długi na 1.5 m pręt stalowy, niklowany do ziemi, na tyle głęboko, że niewiele wystawał on nad ziemię i podłączyłem do niego przewód. Drugi przewód podłączyłem do dużej anteny stojącej na balkonie na wysokości 2-go piętra. Następnie obydwa przewody przyłożyłem do miernika napięcia i wskazał on coś między 21 a 23 volt napięcia. Natężenie tego prądu było jednak znikome, gdyż po tym, jak trzymałem obydwa przewody i przyłożyłem je do języka, to poczułem lekkie mrowienie. Myślę, że o tej energii mówił Tesla. Wspominał on o tym, że okiełznał energię z kosmosu. Zapewne mu chodziło o wolne ładunki z jonosfery, bądź coś jak mój "eksperyment", który niejako oparłem na jego teorii. Mówi się, że nie da się wytworzyć czegoś z nicości, jednak on nie zamierzał wytwarzać czegoś z niczego, lecz chciał wykorzystać to, czego inni nie widzieli.
@up zwykła indukcja energii powstałej na skutek zaburzenia pola elektromagnetycznego czyli mówiąc po ludzku: energia fal radiowych, a nie żadna energia kosmosu. Kiedyś radio korzystające z tej energii zbudowałem, z resztą schematy są nadal w sieci, tylko o komponenty trudno.
Mnie o Tesli uczono już w gimnazjum, więc nie wiem do jakich szkół Wy chodziliście.
1. A ile lat temu cię tego uczyli? 2. Poziom polskiej edukacji strasznie spada, więc się nie dziw, że uczą coraz mniej.
w tym roku :)
Tesla, władca prądu; ten geniusz wszechczasów który zawsze budził we mnie niesamowity podziw. Wyprzedzał swoje czasy o conajmniej dwie epoki. Zwolniony z firmy Edisona za zbyt rewolucyjne rozwiązania ubliżające ambicjom szefa. Szkoda, że jego pomysły były uznawane za zbyt szalone i sponsorzy rezygnowali z finansowania jego projektów, mimo że miał na to patenty. Największy wynalazca w historii tak mało doceniany. Szacunek.
Dlatego wygrał Thomas Edison nastawiony na produkcję wyłącznie dla mamony
Od czego jest TVP Historia ;)
Tesla miał pomysły które wprowadzimy za kilka dekad. Trochę jak da Vinci. P.S. Energia nie będzie darmowa. Jedynie tania.