Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
Rosyjscy marynarze uratowali psa dryfującego na krze na pełnym morzu –

Rosyjscy marynarze uratowali psa dryfującego na krze na pełnym morzu

www.demotywatory.pl
+
566 616
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~LelLolLulLyl
-5 / 11

Poczym go zjedli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koci_stolec
-1 / 3

sami go tam te koorwy ruskie podłożyły... azjatycka dzicz ;(
to potem wiadomo, że go wpier##dolili

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D didja
+5 / 5

A propos - co u naszego Baltika?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xardas96r
+3 / 5

Dlaczego widziałem to w wiadomościach rok temu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kissofthedragon
+3 / 3

pamiętacie film ,,COŚ"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koci_stolec
-2 / 2

oby wpier###dolił na tym statku wszystkich bolszewików ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fdfh
+4 / 6

Nie zapytam nawet co pies robił na krze na środku morza. Śmierdzi ustawką z daleka, albo pies próbował uciec przed pożarciem przez kacapów. W ruskich mediach pewnie powiedzą, że uratował go osobiście Putin (obowiązkowo z gołym torsem). Minus dla autora za Ctrl+C, ctrl+V z GAG9. Przejrzałem galerię. Może jakiejś własnej inwencji zamiast kopiowania? Tak się psuje Demotywatory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marii900
+3 / 5

Pies na środku morza...arktycznego.... zimnego jak jasny gwint. Żeby znaleźć się na środku morza musiałby dryfować przez kilka dni. Umarłby z zimna. Natomiast pies na krze ma sie cąłkiem nieźle. Moim zdaniem to ustawione nagranie. Samo go tam zostawili, a potem "uratowali".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lol154
0 / 2

Ocieplanie wizerunku? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PAWSON8
+1 / 3

Po czym ostrzelali Donieck zabijając 200 cywili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
-1 / 1

A co się robi na Amerykańskim lotniskowcu jak ktoś wypadnie za burtę? Zupełnie nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~locke77
+1 / 1

pies próbował uciec z Rosji na krze - ale go dorwali :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem