Każdy demot tworzony przez bota administracji - nicka "vilakazi" przyprawia mnie o mdłości. Nie tylko chodzi o sam konserwatyzn i utwierdzanie ludzi w cukierkowej, romantycznej iluzji. Ale np ten pies ze zdjęcia. On wygląda jak by myślał coś w stylu: "zaj*bię Cię, sk****synu, po prostu Cię zaj*bię, ale poczekam na dogodny moment!". Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 września 2014 o 14:33
Poszedłby do roboty dni kilka i zrzedła by mu ta słodka minka...
brzwo - w końcu dobra wstawka!! :))))
Po pierwszych słowach na myśl mi przyszła piosenka Czesława Niemena :)
Każdy demot tworzony przez bota administracji - nicka "vilakazi" przyprawia mnie o mdłości. Nie tylko chodzi o sam konserwatyzn i utwierdzanie ludzi w cukierkowej, romantycznej iluzji. Ale np ten pies ze zdjęcia. On wygląda jak by myślał coś w stylu: "zaj*bię Cię, sk****synu, po prostu Cię zaj*bię, ale poczekam na dogodny moment!". Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2014 o 14:33
Tak, tylko Ty.
Maaam tak saamo jak ty.
Miasto moje, a w nim