Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
349 386
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~DSoL
+6 / 12

Hehe też kiedyś coś podobnego zrobiłem. Tylko u mnie wieśniak staną pod samymi drzwiami do śmietnika tak że praktycznie nie dało się przecisnąć, no i ja wysypałem wszystko z torby żeby miał zabawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Guruq
+5 / 11

naprawde droga do smietnika wydluzyla sie o kilometr....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+7 / 9

Ta,szczegolnie, ze na zdjeciu z ziemi(tym srodkowym) widac, ze jesli ktos nie ma ksztaltu kuli o promieniu metra to da rade podejsc do smietnika i smieci wyrzucic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
0 / 0

Guruq, to nie chodzi o to czy się wydłużyła czy nie, tylko o fakt. To, że miejsca dla niepełnosprawnych na parkingu są wolne przez 90% czasu znaczy, że mogę tam zaparkować? Matka z wózkiem i trójką małych dzieci pewnie już miała by problem, żeby się tam przecisnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbeusz10
0 / 2

@GiSDeCain a po co matka z wózkiem i trójką dzieci miałaby iść do śmietnika... Proszę Cię. Ten człowiek nie miał gdzie zaparkować i postawił samochód w miejscu, w którym nikomu nie przeszkadzał, ale niestety są ludzie, którzy uwielbiają się wszystkiego czepiać i robić na złość innym...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
+1 / 1

@up, nie wiem po co? Żeby wyrzucić śmieci, może? Nie przemawiają do mnie takie argumenty, że nie miał gdzie stanąć. Jakby był pełen parking to też można sobie stanąć na miejscu dla niepełnosprawnych, bo inaczej się nie da? Też jestem kierowcą i też nie rzadko krążę po parkingach szukając miejsca, ale jakieś tam minimum kultury obowiązuje. Jak się tego nie nauczymy to do końca świata i jeden dzień dłużej będziemy pluć na siebie, że jest buractwo na drodze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbeusz10
0 / 0

@GiSDeCain Myślę, że jak się idzie wyrzucić śmieci to nie zabiera się całej rodziny na wycieczkę krajoznawczą. Jest różnica zajmowania miejsca dla niepełnosprawnych a postawienia samochodu w miejscu, mimo że nieprzeznaczonym do tego, ale jednak takim, które nikomu nie wadzi... Kulturą jest to właśnie, żeby potrafić korzystać z dobra wspólnego, w taki sposób, który nikomu nie przeszkadza. A tu ewidentnie widać, że dostęp do śmietnika jest z każdej strony. Co innego gdyby zastawił śmietnik w taki sposób, żeby nie było do niego dostępu. Uwierz mi! Są osiedla gdzie żywcem nie ma gdzie postawić samochodu. Bo miejsc parkingowych jest za mało. Czyli co kierowca ma jechać kilka osiedli dalej szukać miejsca i dojeżdżać tam potem komunikacją miejską? To jaki jest sens wtedy posiadania samochodu? A jeżeli już by tak zrobił i rzeczywiście znalazł to miejsce na innym osiedlu, to czy to nie jest niekulturalne? Według mnie o wiele bardziej, bo zabiera miejsce, tym którzy tam mieszkają!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
0 / 0

No masz racje. Nie robi się wycieczek do śmietnika. Ja i pewnie większość ludzi bierze worek w rękę po prostu jak wychodzi. Matka, która nie ma z kim zostawić dzieci, a musi wyjść też być może będzie miała potrzebę się tam dostać. Poza tym, nadal mnie to nie przekonuje. Śmietnik, transformator trafo. To są miejsca na osiedlu których się nie zastawia. Do śmietnika, nie tylko śmieciarka i ludzie muszą mieć dostęp. Na poprzednim osiedlu gdzie mieszkałem śmietnik w ciągu jednego lata zapłonął trzy razy, bo miał fatalną konstrukcję, a do ludzi nie docierało, żeby nie kłaść szkła na papierze... Choćby dlatego nie jesteś mnie w stanie przekonać, że gość miał prawo zaparkować jak zaparkował. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+5 / 5

Czemu ktos wyrzucil na smieci Opla w(na oko) calkiem dobrym stanie? (przyjelo sie,ze jak cos stoi kolo smietnikow to jest do wywalenia)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adrian1234
0 / 4

I dobrze debilowi, może na drugi raz nauczy się parkować w miejscach do tego wyznaczonych a już na pewno nie w miejscach gdzie w ogóle nie wolno parkować. Pamiętam jak raz spotkałem się z sytuacją, że musiałem wytrzepać dywan ale okazało się, że pod trzepakiem zaparkował jakiś kretyn, do tego samochód był świeżo umyty. Jednak się nie poddałem, zarzuciłem dywan i zacząłem trzepać a jak skończyłem samochód zrobił się szary od kurzu i brudu :D.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gościówkarty
+3 / 3

Może chodziło o to, że śmieciara nie ma jak podjechać i już przepełnione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem