To jest chamstwo i brak empatii. Kolejka nadal jest, to nic nie rozwiązało. Ja takich prawie nigdy nie wpuszczam, bo to Ci, co nigdy w kolejkach nie stoją. Zwykle są to Ci, co robili to samo w czasach PRL-u. Kolejka jest, to niech sobie poczeka, tak jak wszyscy.
Przecież napisałem PRAWIE, wiadomo, że jak ktoś ma nóż w plecach to go przeposzczę. Matce jak była ze mną w zaawansowanej ciąży 8 miesiąc taka k***a się trafiła( ja byłem w brzuchu ). "Tylko na minutkę" mówiła, a po 40 minutach matka myślała że zejdzie tam w poczekalni, odkąd usłyszałem o tym, nigdy nie wpuszczam i tępię takie k***y ( o dziwo najczęściej są to kobiety po czterdziestce i wzwyż ).
gdyby wszyscy byli tylko tacy upszejni...
Badź tak uprzejmy i zajrzyj do słownika przed napisaniem komentarza ;)
To jest chamstwo i brak empatii. Kolejka nadal jest, to nic nie rozwiązało. Ja takich prawie nigdy nie wpuszczam, bo to Ci, co nigdy w kolejkach nie stoją. Zwykle są to Ci, co robili to samo w czasach PRL-u. Kolejka jest, to niech sobie poczeka, tak jak wszyscy.
Zwłaszcza kobiety w ciąży i z małymi dziećmi? oh, kokosnh - nigdy nie mów nigdy, bo możesz ty kiedyś potrzebować, aby ktoś ustąpił....
Przecież napisałem PRAWIE, wiadomo, że jak ktoś ma nóż w plecach to go przeposzczę. Matce jak była ze mną w zaawansowanej ciąży 8 miesiąc taka k***a się trafiła( ja byłem w brzuchu ). "Tylko na minutkę" mówiła, a po 40 minutach matka myślała że zejdzie tam w poczekalni, odkąd usłyszałem o tym, nigdy nie wpuszczam i tępię takie k***y ( o dziwo najczęściej są to kobiety po czterdziestce i wzwyż ).
to szczyt skurvvysyństwa :)
Tylko że to nie zadziała, bo teraz prawie zawsze proszą do gabinetu po nazwisku :)