Przecież to patyk jest ( co prawda po uderzeniu pioruna, piasek stapia się w szkło, w miejscu przejścia prądu, ale tworzy się to POD powierzchnią, czyli tam gdzie jest piasek )
To, że sie tworzy pod powierzchnią, nie oznacza, że musi na zawsze pozostać pod powierzchnią. Po prostu ten "patyk" jest trwalszy od otaczającego piasku.
byłbym w stanie to zaakceptować, gdyby tam były wydmy ruchome, ale nie zwykła plaża, której powierzchnia opada tylko kilka centymetrów na rok, zwłaszcza jak jest to dość wysokie. Jedno gradobicie, lub sztorm i po takiej rzeźbie.
Ludzie to we wszystko uwierzą
Żeby było śmieszniej to prawda. I nazywa się FULGURYT. Sprawdźcie sobie.
Przecież to patyk jest ( co prawda po uderzeniu pioruna, piasek stapia się w szkło, w miejscu przejścia prądu, ale tworzy się to POD powierzchnią, czyli tam gdzie jest piasek )
To, że sie tworzy pod powierzchnią, nie oznacza, że musi na zawsze pozostać pod powierzchnią. Po prostu ten "patyk" jest trwalszy od otaczającego piasku.
byłbym w stanie to zaakceptować, gdyby tam były wydmy ruchome, ale nie zwykła plaża, której powierzchnia opada tylko kilka centymetrów na rok, zwłaszcza jak jest to dość wysokie. Jedno gradobicie, lub sztorm i po takiej rzeźbie.
A tam z tyłu po prawej widzę kosmiczną mątwę.