Przyjmując, że to faktyczne podpisy, myślałam, że ta choroba przebiega bardziej... nie wiem, jak to określić, zrównoważenie. Tu widać dwa wyraźne skoki choroby, gdzie stan gwałtownie się pogarszał, a potem pozostawał w miarę stabilny, dopiero w ostatnim stadium widać względnie równy postęp choroby. Ciekawe.
Właściwie dopóki nie podasz źródła jest to losowy obrazek z losowym podpisem
Na końcu całkiem zapomniała się podpisać.
"I understand that all information reviewed in my case file will be kept strictly confidential"
No, coś z tą poufnością nie wyszło...
Przyjmując, że to faktyczne podpisy, myślałam, że ta choroba przebiega bardziej... nie wiem, jak to określić, zrównoważenie. Tu widać dwa wyraźne skoki choroby, gdzie stan gwałtownie się pogarszał, a potem pozostawał w miarę stabilny, dopiero w ostatnim stadium widać względnie równy postęp choroby. Ciekawe.