Nie w przypadku kucy, przecież oni wiedzą najlepiej o wszystkim i pomimo braku wciąż ukończonego gimnazjum są ekspertami od wszystkiego, a swoje wzory i utopijne wizje czerpią od najznamienitszych umysłów filozoficznych, przegrzanych od myślenia jak krowin.
Zawsze ciekawiło mnie to uogólnianie lewicy. Jakie kuce się pytam, i czemu tak zakładasz? Lewica zawsze mówi o nietolerancyjności i łamaniu stereotypów a sami uogólniacie jak leci hipokryci. Znaleźli się, piewcy wolności...
@Husarz712
Kuce to określenie zagorzałych fanów pana Janusza Korwin-Mikkego, demot pewnie się tyczy tematyki demota dodanego przez ZenonaŚmiesznego, który stwierdził że praca na kasie w biedronce jest cięższa od pracy górnika.
Haha "bronies" :D Mimo 23 lat obejrze czasem jakąś kreskówkę typu Beavis i ButtHead, South Park czy Chojrak tchórzliwy pies... ale gdy ktoś płci męskiej, niezależnie od wieku, nawet bedac 11latkiem, jara się tymi spedalonymi kucykami uskuteczniającymi naiwny, infantylny, debilny bełkot, to ma niewątpliwe coś z głową. A mianowicie jest mniej lub bardziej poj*bany. Czy można obrazić kogoś kto sam się obraża? W sumie to nic tylko wyśmiać. Sam często myślę o sobie jako o odpadzie aktu stworzenia, ale przynajmniej nie jestem tobą :) Przecież ty człowieku masz 25 lat! Co jest z tobą? A co do górników... to mam to gdzieś, jak chcą to niech protestują, nie oceniam ich skoro nie interesuję się ich sytuacją i realiami
@Husarz712
Kiedyś też myślałem, że chodzi o nas. Troszkę poszperałem i chyba chodzi o stereotypowych wyborców Korwina z charakterystyczną kitką. PS. /)
Gó*no prawda klucho śląska.Żeby takiego wrzoda na polskim organiźmie jak śląsk hodować i to jeszcze na specjalnych zasadach. Dobrze że mają autostradę wszerz i w poprzek, przynajmniej można ten syf w godzinę minąć.
Ani PROWDA, ani wrzoda wam powiem. I już żeby nie było to dodaje (spełniając wymogi autora) że jestem po ekonomii - tej na studiach, nie w gimnazjum. Cały system górnictwa jest zły w polsce. Spółki są państwowe, a sami widzieliście jak ludzie są powoływani do takich spółek na najwyższe stanowiska (ten koleś Tuska co dostał posadę w zarządzie Orlen). I takie wpychanie ludzi, a czasem nawet tworzenie dla nich specjalnych stanowisk, powoduje pogorszenie efektywności każdej działalności. Dodatkowo związki zawodowe są dużym obciążeniem dla pracodawcy. Mniej biurokracji, brak dodatkowych przywilejów za które musi płacić reszta społeczeństwa i się okaże że nie trzeba zamykać kopalni, a górnicy będą sobie dobrze zarabiać z wypłatami na czas. Ale u nas to możliwe tylko w prywatnych kopalniach.
bla bla bla, ekonomia kopalana jest nie tylko na dole, a po za tym zapomnieliście ślązaczki( mieszkam w katowicach) że nie jesteście jednym pokładem w Polsce.
Oj, biedne dziecko - mara900 - chciało napisać coś inteligentnego, zapominając o przecinkach... Naucz się zasad interpunkcji - są tak samo ważne jak zasady ortografii. Dopiero potem pouczaj innych.
Jestech tak zwonym rylem jada z dnia do nocy dzień w dzień i prowda godając te wszystkie gorole co nigdy nie zjechali na dół nie dowiedzą sie o co łazi w tym kopalnianym padole.
A ja jestem tak zwanym gorolem, umiem liczyć na kalkulatorze i wiem, że jak coś się nie opłaca to po prostu trzeba to spróbować zreformować albo zamknąć. Ale jak na grubie jest godka o reformach to zara strajk, bo parunastu cwaniaków którzy was okradają, podpuszczą kilku "pożytecznych idiotów" żeby siali ferment i zostaje po staremu. Dlaczego Siltech może wydobywając i zarabiać ?? Pogońcie pasożytów którzy was po plecach poklepują i opowiadają jacy to jesteście ważni a za waszymi plecami defraudują miliony i wtedy nie będzie trzeba pod sejm jeździć śrubami rzucać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2014 o 21:54
Szkoda że te "ślunzoki" co już do kopalni zjechały to pozostawiały tam mózgi i wyłażą, drą mordy ale sensu już w tym nie ma żadnego. I nie mówię tu o górnikach tylko o "gorole nic nie wiedzo, ślonzoki najmondrzejsze".
Pisz koles po polsku,bo wszyscy uznaja,ze jestes na to za tepy. Zreszta, czego wymagac od gorniczkow sposrod ktorych malo ktory ma nawet przyzwoite srednie. Nie beda mysleli perspektywicznie.
Prawda jest taka - dopóki będą wcześniejsze emerytury dla górników oraz kwadrylion związków zawodowych, to ta branża nigdy nie wyjdzie z długów. Oczywiście są także inne problemy, ale nie może być tak, że budowlaniec ma zasuwać do 67r życia w pyle, smrodzie na deszczu w zimie, a górnik parę latek i emeryturka.
ludzie czy wy sie kur..a słyszycie??? budowlaniec gdzie ma ten pył chyba jak sie zesra przy worku cementu!!!! robie na dole 4lata i nikt niech sie nie wypowiada jeśli nie zaznali ciężkiej pracy na kopalni pracujemy w takim zapyleniu że na metr nie widać wdychasz to cały czas, nigdy na powierzchni sie tak nie spociłem jak tam że wylewałem pot z gumowców!!! pracujemy w temperaturze 43 stopni i przy wysokiej wilgotności ciężko sie oddycha co chwilę ktoś mdleje z przegrzania ale pracujemy dalej, ciągle wypadki często i śmiertelne na każdym kroku zagrożenie, w przodku ciągle coś sie odrywa pracujemy z strachem i z nadzieją zeby tylko przeżyć szychte!! do miejsca fedrunku idziemy 4,5km pieszo w takim ukropie jak dochodze na miejsce to czuje chodźbym miał zaraz umrzeć a to dopiero początek pracy. nosimy żelastwo ( ringi, obudowa ŁP ważaca np. stropnica 140kg ) na własnych plecach ból niepojęty i trzeba to zanieść 300metrów i to nie raz tylko 8 a nawet zdarzyło się 13 za dniówkę. do tego siatki zamki rozpory materiału od groma i wszystko w rękach i znów marsz ponad 4km pieszo po pracy nie mam siły na nic. a teraz najlepsze pracuję pod firmą jestem po szkole górniczej nie idzie dostać się pod kopalnie próbuje staram się latam z podaniami ale się nie da bez znajomości a w firmie za tą pracę co opisuję zarabiam już po 4latach pracy 2100zł na ręke i to jest jeszcze dobrze bo są i firmy co płacą po 1800zł na rękę. i powiedz mi "Gościu ze śląska" czy wyobrażasz sobie chłopa po 60roku życia przy takiej pracy?? dzwignij chłopie chodz raz coś co waży ponad 100kg i przenieś to na plecach i wiedząc że babka w biedrące na kasie ma 300zł mniej niż ja. i takie jest teraz górnictwo jedynie ten wiek emerytalny trzyma mnie przy tej pracy. i teraz porównuj sobie murarza który ma 20zł za godzine a ja 9zł i pokaż mi murarza co pracuje za 2000zł bo osobiście takiego nie spodkałem. i utrzymaj teraz w tych czasach rodzine dom za 2000zł POWODZENIA!!! prosze was nie wypowiadajcie się jesli nie pracowaliście w górnictwie.
Skoro górnikom jest tak źle to zostaw tę robotę i idź na budowę albo na kasę w biedronce. Na prawdę nie rozumiem czy od tej ciężkiej pracy straciliście jakiś instynkt samozachowawczy czy co... Przecież nikt was nie zmusza do pracy w kopalni, a jak gdzieś indziej są lepsze warunki i lepsza płaca to tylko skończony idiota by nie skorzystał.
Górnik od przygotówek... to ja nie wiem w jakiej kopalni Ty robisz, że pracujesz w takim pyle że na metr nie widać (chyba jakaś kopalnia na lewo) do tego praca w temp 43.. owszem, może i się zdarza... ale jak jest ponad 35stopni, to jest już 6 godzin pracy a nie 8.. a przy 43 jest wyjazd, brak roboty i wentylowanie chodników... Robisz mozę w jakiejś dziurze bez sprzętu, bez wentylacji i ktoś wykopał i nazwał to kopalnią. Zapraszam do kopalni Bogdanka na Lubelszczyźnie.. Ojciec robił i tutaj i na Śląsku, jest różnica.. a to co Ty mówisz to może w takich warunkach to górnicy pracowali 20-30 lat temu..a nie obecnie.
Mój tata jest budowlańce, a mąż górnikiem. I jedna i druga praca jest ciężka, a warunki w których się pracuje do dupy - budowlaniec - śnieg, mróz,deszcz,upał a musisz robić elewacje budynku - górnik- kilometr pod ziemią, wilgotność 80%, temperatura 37stopni, woda po kolana albo wyżej,5kg sprzętu ze sobą, wysokość stropu 50 cm więc musisz iść np. 3km zgarbiony albo na czworaka jak jest w niektórych miejscach jeszcze niżej,jedyne światło jakie masz to lampa na czole, po prostu ludzie krety. Ale nie wiem skąd masz takie informacje, że górnik pracuje parę latek i idzie na emeryturę - na dzień dzisiejszy jest to min.25 lat. 25 lat w kanałach jak szczur, w ciemnościach jak kret
trzeba być kretynem, żeby uwierzyć, że ktoś pracuje w 43 °C gdyby taka była temperatura to nie miałby kto ich stamtąd wyciągać, bo by padali nawet ratownicy. gdyby ktoś miał się męczyć jak to jest opisane, to musi mieć z tego coś więcej niż deklarowane 2100 na rękę (btw. pięknie wygląda kwitek wraz ze wszystkimi składkami na związki zawodowe, zdrowotne itd.) kasjerka w biedronce dostaje 1230zł więc też nie tak od razu lepiej ma... ogólnie górnik ma coś z główką, jeśli pracuje w takich warunkach uważając, że gdzie indziej jest lepiej i łatwiej.
Porób chwila na dole pogodomy. Dowiedz sie może czegos o chorobach zawodowych górników i niebezpieczeństwach jakie panują na dole. Górnik pracujący na dole 25lat pracy i emerytura jak najbardziej, ale te gnoje co na powierzchni siedzą a jest tego 30% niech robią do 67. Przepisy unijne, odbiory kazdej skrzynki za 1000zł dopuszczenia za koszmarne pieniądze, sprzęt nie nadający sie do kopalń narzucany z góry. Jak tyn górnik ze ściany mo na to narobić jo sie pytom?
co ty wgl za glupoty gadasz. rece opadaja. najlepsze w wszystkim jest to ze wypowiadający sie ludzi gowno wiedza o gornictwie ale i tak wciaz mowia za 5
Przy 43st Celcjusza dostajesz udaru mózgu i umierasz w ciągu kilku minut idioto, więc nie cisnij tutaj kitów bo w takic temperaturach nikt nie da rady pracować. Druga sprawa to pokaż mi na której kopalni ludzie chodzą do przodka lub do ściany 4,5km - na każdej kopalni jest przewóz dołowy (pociągi) które dowożą ludzi do rejonu. Robota jest ciężka ale nie przesadzaj. Reszta tego co napisałeś to prawda z lekkim przekaz krwawieniem.
Ty imbecylu.
Przypuszczam, że siedzisz na kasie za 1600zł/m i jebiesz każdego kto zarabia więcej od ciebie.
Górnicy mają zajebiście? To przyjmij się na kopalnie.
wacht,jak sobie uczciwie wypracuja, no to spoko -ale jak sa niekonkurencyjni i chca, aby do ich pracy doplacac ze wspolnej kasy, to dlaczego mamy to robic? To tak, jakbys kupujac kazdy atrykul czesc podatku przeznaczal na gornikow! Niby dlaczego mamy to robic?
Górnik, jedyna grupa społeczna która ma czternastki i barbórki czyli 15 pensji w roku... te pensje nie są też groszowe... Ciężko pracują i mają wysoką pensje 8000 zł to nie mało a do tego dwie pensje gratis///
Pierwszy raz słyszę by górnik miał 8000zł miesięcznie... Znam górników wielu bo mieszkam w mieście górniczym (kopalnia Bogdanka w Lubelskim) i tam jak robią 2-3 weekendy w miesiącu.. to ci pracujący pod Kopalnią... nieźle wyciągną ... 3500-4500 zł .. ale jak robią pod jakąś spółką to przy tym samym czasie pracy 2500-2800zł. 8000zł to może jakiś kierownik wyciąga, ale nie zwykły ryl.
Dawno jestm po gimnazjum wiec chyba moge sie wypowiedzieć.
Ciekawe że kopalnia Bogdanka na lubelszczyźnie może pracować z zyskiem bez ciągłych protestów. Zapewne wszystkie te związki zawodowe górników chciałyby zablokować całkowicie import węgla i ogłosić że polski węgiel będzie 10x droższy żeby zwykli polacy za własne pieniądze wyciągneli branże z długów.
Te całe związki zawodowe ciągną polskę w dół. WSZYSTKIE ZWIĄZKI NA POWĄZKI!!
W czym górnicy są lepsi od reszty grup zawodowych, że muszą na nich płacić inni obywatele ? Niczym. Jak czegoś nie opłaca się produkować, to albo się reformuje firmę albo ją zamyka. Jak zwalniają ludzi fabryk czy innych zakładów to nikt się tym jakoś nie przejmuje, ale jak górników chcą to wielki rumor. Górnicy razem z tymi swoimi związkami są samolubni, nie widzą iż przez nich nie opłacalne jest kupno polskiego węgla. Ponadto sektor górniczy w latach otrzymał mniej więcej 130 mld złotych dopłat z budżetu w latach 90-12, jaki inny sektor gospodarki tyle otrzymał ?
A co wyście się tak tych górników czepnęli. Dla mnie to mogą i oni z 10 tysięcy zarabiać, ważne bym i ja zarabiał dużo. W Polsce jak się rozmawia o zarobkach to zawsze jest równanie w dół a nie w górę. Poza tym płace górników, tych co zjeżdżają na dół, nie są problemem ekonomicznym. W Australii płacą im więcej, a i tak węgiel tańszy niż nasz. Problemem jest brak technologi, które by usprawniały wydobycie. Brak nowoczesnych maszyn (chociaż pewnie nie wszędzie), a jak chcesz wydobyć ileś ton, to albo zatrudniasz górników albo włączasz maszynę. Ciekawe co tańsze? A nawet jak coś z zyskiem wydobędą, to pośrednicy ich oskubią, a potem opłaca się tych administracji w kopalni, którzy przywileje mają, ale pracy górnika nigdy w życiu nie wykonali. A dla tych co na dole, grosze zostają, a wy jeszcze im zarzucanie, że dużo dostają.
Tylko,ze gorniczki-roszczeniowce "zarabiaja" z naszych pieniedzy. Myslisz, ze kto ma niby dokladac do nieoplacalnej eksploatacji kopaln? Myslisz, ze kto zaplaci za skladki emerytalne nieuiszczone przez gornikow przez pewien okres,a za to wydane im emerytury? Myslisz, ze jak jakims cudem uda sie wprowadzic zakaz eksportu wegla z Rosji, to jesli nawet kopalnie na tym zyskaja to zainwestuja? Nie, przepi*rdola jak juz bylo wczesniej - kilka lat temu tez protestowali, bo ich zaklad pracy mial zyski a oni chcieli podwyzek-jakby wtedy kasa poszla na modernizacje to teraz by nie bylo placzu, ale glupie gorniczki rozpiep*zyli zyski i teraz wyciagaja reke po panstwowe, czyli WSPOLNE pieniadze.
Mądrze mówisz, Oni tylko walczą o swoje, bo maja odwagę i nie pozwolą sie okradać. A Ci, co mało zarabiają zamiast też zawalczyć o swoje, to wolą kopać pod innymi dołki. Co do maszyn, to wiem, że niektóre kopalnie w Polsce sa jednymi z najbardziej nowoczesnych, ale tu chodzi mi głównie o 2 kopalnie, jak z resztą to nie wiem. Ja jednak uważam, ze głównym problemem jest cała kadra zarządzająca, która jest po prostu za duża i zarabia o wiele więcej niż powinna plus 30 związków zawodowych na każdej kopalni też jest paranoją. A cały gniew i tak spływa na górników, bo zarabiają 2000-3000zł na rękę miesięcznie.
Xar, czytaj uważniej a nie bijesz pianę. Gdzie ja pisałem o zakazie eksportowym? Sytuacja w górnictwie jest chora. Kopalnie (nie wszystkie) są nierentowne, a cała kadra zarządzająca pierwsze co szuka to oszczędności na pracownikach fizycznych. Zarobek kopalni zabierają pośrednicy. To własnie oni a nie górnicy są winowajcami całej tej drożyzny. Zanim węgiel do ciebie trafi Xar, to przechodzi przez taki wianuszek pośredników, że to głowa mała. A każdy z nich chce zarobić. Kopalnie przez nieudolne zarządzanie, nie mają żadnej innej drogi zbytu. A żeby było jeszcze śmieszniej, to nawet jak się wkurzysz i pojedziesz tirem do kopalni, by od razu kupić od nich węgiel, nawet drożej niż po cenach hurtowych - ale taniej niż u pośrednika - (większy zarobek dla kopalni), to ci nie sprzedadzą. Dlaczego? A bo tak, a bo przepisy wewnętrzne. A co do związków zawodowych, to pamiętam sprzed kilku lat protest w jednej z kopalni, która dołączyła do Grupy Jastrzębskiego Węgla. Niektóre związki zawodowe tak długo protestowały, bo chciały wyrównania płac natychmiast, że kopalnia zamiast zakładanych 20 mln złotych zysku zaliczyła dług. Ot, logika niektórych związkowców.
Za moich czasów nie było gimnazjum...
Co do tematu - jak w normalnej firmie coś się nie opłaca to dokonuje się zmian lub rezygnuje z tego. Tak samo jak szuka się nowego pracownika to mając dany budżet szukasz osoby z odpowiednimi kwalifikacjami. Ludzie piszą o ciężkiej pracy - rozumiem, ale zapraszam np. do chłodni gdzie jest przez cały dzień -15 st C, ciekawe czy przerzucając towar przez cały dzień (i to nie 8 godzin, tylko więcej) będziesz narzekał. Praca do 67 roku życia. Mam szukać innych zawodów?
Dlaczego jedne kopalni mają zyski, a do drugich mamy jako społeczeństwo dopłacać? Piszecie o ciężkiej pracy - skoro jest tak źle to dlaczego nie poszukasz innej? Nikt Cię na siłę tam nie trzyma - nie ma przymusu.
Pracz górników nikt nie chce deprecjonować jest ciężka i co do tego nie mam wątpliwości , ale jest też masa zawodów gdzie jest równie niebezpiecznie i ciężko i tam takich przywilejów nie ma , a jeśli chodzi o emerytury to jakoś dziwnym trafem większość z górniczymi i to na prawdę nie małymi nadal pracuje i zabiera miejsca pracy ludziom młodym bo pracodawcy taniej wziąć emeryta. I jeszcze co do wieku np w Niemczech jest on w górnictwie znacznie wyższy i do pewnego momentu pracują na dole a potem przez resztę lat na powierzchni , podobnie jest w Czechach. A jak mi ktoś zapyta czy pracowałem w kopalni odpowiadam: nie mam takich pleców żeby się tam dostać a próbowałem .
Zróbcie najpierw porządek u siebie.BO na razie to na węglu siedzi kupa pasożytów i przez to polski węgiel jest drogi! A nie miejcie do nikogo pretensji, że kupuje tańszy...
Bardzo dobrze powiedziane, zamiast strajkować to wpier.dolcire pał dla pośredników i dla osób które są odpowiedzialne za sprzedaż i zacznijcie normalnie węgiel sprzedawać, a nie że leżą tysiące ton na placu a jak ktoś chce kupić to nie ma, znam firmę która ze śląska jeździ na Podlasie po węgiel bo jest taniej, to znaczy w kopalnio jest taniej, ale w kopalni nikt nie sprzeda 50 tirów węgla tylko od piątego pośrednika trzeba brać.
Nie atakuję żadnego zawodu. Szanuję pracę górników - bardzo ciężką i niebezpieczną i uważam, że za taką pracę należy się godziwe wynagrodzenie. Niestety, uważam także, że górnicy mają cholernie roszczeniową postawę, cynicznie nakręcaną przez związkowych kacyków. Aha: zawód zawsze można zmienić.
Moja matka, która prawie 20 lat pracowała na kopalni i miała kontakt z górnikami i tymi z dołu i tymi z góry, zawsze powtarzała, że górnicy to takie małe dzieci we mgle (nie będę używał słowa idioci bo takie słowo użyła, ale ja je nie powtarzam). Można nimi manipulować jak się chce. Związkowcy od dawna to robią. Robią to też właściciele czyli państwo, spółki, a oni jak "matoły" (to tez cytat z opinii mojej matki) wierzą we wszystko. Tak też jest i dziś. Związki narąbały gó...a do uszu górników, że tylko ich twarda postawa i bezkompromisowość spowodują, że będzie lepiej. Ale nie będzie. Wiemy to od dawna. Będzie tylko gorzej. To raz. Dwa, dziś Śląsk to już nie górnictwo generuje bogactwo regionu. W tej chwili kopalnie nie generują dochodów jak 20 czy nawet 10 lat temu. Dziś na Śląsku bogactwo generuje się zupełnie gdzie indziej. Wiem to bo sam mieszkam tutaj i widzę, że 90% moich znajomych pracuje w innych firmach. A te 10% to albo emeryci górniczy w wieku 45 lat, albo sfera budżetowa. Ciekawi mnie jak to jest możliwe, że są takie kopalnie, jak np. Silesia w Czechowicach, gdzie nowy właściciel potrafi zadbać i o górników i o zysk dla firmy? Kopania fedruje i przynosi dochody? A kilkanaście km dalej są już kopanie KW i tam takie rzeczy się dzieją?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 września 2014 o 9:39
Po pierwsze nikt na nas nie płaci ponieważ do ZUS-u itd. odprowadzamy 2 razy więcej niż inne zawody(przelicznik nie 1 tylko 1.8) dlatego ZUS ma potem na emerytury dla nas bo wysokie składki odprowadzają przez okres całej pracy. Po drugie co górnikowi z takiej emerytury jak bardzo szybko umiera z powodu choroby zawodowej zwanej PYLICA PŁUC . Tylko u nas w zawodzie taka występuje . Po trzecie : Dostajemy tylko 14-tkę bo 13 pensję już dawno odebrali , a barbórka to nagroda dla górników tak jak dla was premia roczna lub podziękowanie za przepracowany rok. Z węglem to się zgodzę że powinni odebrać deputat wszystkim pracownikom kopalni którzy nie mają z nim styczności i tu by była oszczędność. P.s. nasze zarobki w JSW wcale nie są kosmiczne jak to piszą w gazetach. Podana kwota jest kwotą brutto z czego ściągają połowę na te wszystkie podatki,zus itd. i na rękę wychodzi ok.3500 zł . I faktycznie temperatury w których pracują niektórzy są tak wysokie że wstęp do takiej wnęki lub przodka mają tylko na 3 godziny bo człowiek zaczyna mdleć ,ciuchy po 15 minutach są całe mokre a w gumowcach pełno potu ze czasami się wylewa,picie fermentuje w ciągu 1 godz. a po wyjeździe czyli po 4 godzinach na łaźni podczas kąpieli dostaje się skurczu stóp i głowę rozrywa z bólu . A jak daleka ściana lub przodek , to od dworca do rejonu jest 5 km w jedną stronę , to zależy od wybiegu ściany . Potem idziemy z buta cali mokrzy pod szyb w tych przeciągach bo pociąg się wykoleił albo coś spadło na tory. Wysoka temperatura+niska temperatura = przeziębienie . I tak codziennie . Ale mi się ta praca podoba i nie zmieniłbym jej na żadną inną a jestem po studiach . Pozdrawiam
To jak Ci się podoba, to chyba dobrze. Tylko dlaczego marudzisz? Człowiek normalny, gdy narzeka na pracę, to się zwalnia, a nie blokuje miejsce pracy. Człowiek normalny rozumie, że jego pensja jest zależna od tego, ile wypracuje pieniędzy dla firmy w której pracuje. Człowiek normalny, nie chce żyć, kosztem innych, a do tego sprowadza się domaganie się dofinansowywania firmy z państwowych pieniędzy, by on mógł pracować.
Prawda też jest taka, że dobry, niestrajkujący górnik, znajdzie pracę w podobnych zawodach lub innych kopalniach. Nikt za to nie chce związkowców - ja też bym nie chciał.
No i głębionowe pasożyty was zminusowały. Nie ma co się szarpać. Jak ktoś wyżej napisał, one krótko żyją. Kupować węgiel z zagranicy i się nie przejmować :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 września 2014 o 19:15
Brednie, co z tego że składka jest x1,8 jak wy bierzecie emeryturę nawet kilkukrotnie dłużej niż zwykły człowiek który odejdzie na emeryturę w wieku 65lat, żeby składki pokrywały wasze emerytury to składka powinna być x8, a nie x1,8
O... komunista górnik się zbulwersował. :)
I do tego jakiś z kompleksem wieku. Kurde, nie wiem co w tych internetach jest,że tak tymi "gimnazjami" się rzuca. Mam 30 na karku i nigdy nie pisałem ani nie patrzyłem na nikogo przez pryzmat wieku.
A drodzy górnicy.. cóż może lepiej zacząć używać mózgu drogie złodzieje? Tak, złodzieje. Ktoś, kto chce się wzbogacać kosztem innych, poprzez okradanie ich, by dać jemu, to zwykły złodziej.
Jak ci się nie podoba bycie górnikiem idź na kasę za 1200 miesięcznie za 12 nie 14 pensji... NIKT ciebie nie zmusza do zjazdu na dół więc w czym problem? na twoje miejsce zaraz inny się znajdzie.
Emeryci nie kradną niczyjej kasy. Dostają z ZUS bo płacili składki, dzieciaczku. A górniczki nas przymuszają do kupowania ich droższego węgla. Złodzieje.
Banda debili i kretynów wypowiada się tutaj...chcesz pracować na kopalni to się przyjmij zapraszam!
Jak czytam debilskie komentarze że kur...w..a.. państwo dopłaca co górnictwa to mnie coś bierze.Największe składki płacimy na ZUS w czerwcu wychodzimy na zero i zarabiamy na zyski, większość węgla wydobytego idzie za granicę a ten co kupujecie jest sprowadzany z za granicy bo państwo lepiej się opłaca nasz sprzedać za granicę a tanie gówno sprowadzić...ale i tak mało wiecie...
Budowlaniec przez głupotę i nieuwagę może zginąć , a górnik nie ma wpływu na matkę naturę bo w każdej chwili może nastąpić wybuch lub wyrzut metanu , tąpnięcie itp. więc emerytura po 25 latach jest jak najbardziej zasłużona . To samo jest z policją czy wojskiem , nie wiesz w którym momencie zginiesz a śmierć jest wliczona w zawód. Tym bardziej że odprowadzamy wysokie składki na swoją emeryturę i nikt nam nie dokłada .
Nikt wam nie dokłada? To wytłumacz mi, dlaczego przy tych samych zarobkach górnik dostanie emeryturę 3300 w wieku 50 lat a ja 1500 w wieku 67 lat? Do emerytur górniczych rząd dokłada rocznie 7 miliardów. Są to pieniądze zabrane pozostałym emerytom.
Axel21 dobrze mówisz, rząd dokłada do zus 88mld złotych ubezpieczonych i emerytów jest 22mln ludzi, do krusu dokłada 16mld do prawie 3mln ludzi a do emerytur górniczych dokłada ponad 7mld a tych emerytów jest zaledwie 200 tysięcy.
Pierwsza sprawa od górników(tych prawdziwych, a nie tych, którzy mają posadki w biurze) proszę się odpieprzyć, bo pomimo faktu, że górnikiem nie jestem to gwarantuje wam, że jak by 90% z was krzykaczy, oburzonych na te święte górnicze "krowy" popracowali by trochę na kopalni to byście się dowiedzieli jak faktycznie prawdziwa praca wygląda. Moj znajomy handlowiec z ponad 15letnim doświadczeniem(czyli typowy pracownik umysłowy), swego czasu pracował na kopalni na utrzymaniu ruchu, mawia "każdemu kto mówi, że ciężko pracuje w biurze życzę tego żeby przynajmniej rok przepracował na dole na kopalni, w tedy by przestał pier*olić i dowiedział się jak wygląda ciężka praca!" Bo większość z was idioci nie wie, że górnik nie przerywa pracy tylko dla tego, że wodę ma po kolana, albo żeby dostać się na miejsce pracy musi przejść przez zalany chodnik do tego musi dźwigać lampę akumulatorowa(waży akumulator kilka kilo, miałem kilka razy ją w rękach), do tego aparat tlenowy(kolejne parę kilo, przez który bardzo ciężko się oddycha), do tego na dużych głębokościach już jest bardzo ciepło więc plus duża wilgoć jest cholernie duszno( co niesamowicie utrudnia i tak już ciężką pracę), plus metan, możliwość samozapłonu węgla(ciasny korytarz dym, słabe oświetlenie-użyjcie wyobraźni-a samo zapłon nie jest zjawiskiem rzadkim na kopalni w polce). Osobiście pracuję fizycznie(na rozlewni gazu) i czasem okazuje się(jesien, zima, wiosna), że pracuję wycieńczony, wyziębiony i przemarznięty, a do tego bardzo ciężko, więc śmiem twierdzić, że coś na temat pracy wiem. A w dodatku taki górnik płaci te same składki co wy razy przelicznik 1.7. Czyli podstawowa stawka składka x 1.7=stawka składek górnika. W praktyce więc na zus płacą więcej niż wy, czy ja i dla tego mają emeryturę wcześniej( co jedynym, górnikiem jakiego osobiście znam, który przekroczył wiek 75lat jest mój dziadek i chyba może być najstarszym górnikiem aktualnie u mnie na dzielnicy, a w dodatku ma przepracowane łącznie, nie tylko na kopalni 40,5 roku, co do znudzenia lubi przypominać, ale fakt jest taki że to całkiem niezły wynik-tym bardziej, że lata pracy-nie szkoły- ma naliczane od 16roku życia). Po drugie problem górnictwa, jego opłacalności jest problemem nie mającym w praktyce nie wiele wspólnego z tym ile taki górnik zarabia, kiedy idzie na emeryturę i ile jej dostaje. Problemem jest korupcja i zła wola polityków, działaczy związkowych i zarządów kopalni(mafia węglowa, pakiety klimatyczne, rozpasanie związków itp.). A, niestety górnicy to nie pracownicy akademiccy(co do ich zdrowego rozsądku też można mieć dużo zastrzeżeń), więc dają się omamić obietnicami, bez sensu i pokrycia.
Problemem nie są górnicy tylko związek zawodowy Solidarność wykorzystujący sytuację górników, aby pan Duda mógł zrobić karierę i zaistnieć medialnie/politycznie. Thatcher w UK poradziła sobie z rozbuchanymi ambicjami związków zawodowych. Jak? Poczytajcie w książkach do historii. Ta baba miała więcej jaj niż wszyscy polscy premierzy po 1989 r. razem wzięci.
W normalnym kraju nierentowną firmę się albo zamyka albo restrukturyzuje. Proste?
Niestety w Polsce górnicy to święte krowy dojone przez "pracowników" pana Dudy, chcącego robić karierę polityczną, a politycy ze WSZYSTKICH opcji to miękkie fallusy bojące się podjąć niepopularną ale konieczną decyzję. Żaden rząd począwszy od Millera aż po Tuska nie rozwiązał problemu nierentownych kopalni.
Czy Polska jest państwem prawa? Gdybyśmy z kuplami zablokowali tory kolejowe, zamknęliby nas w kryminale, albo w najlepszym wypadku nałożyli grzywnę. Tymczasem związkowcy, jak widać, stoją ponad prawem.
Nie ma obowiązku bycia górnikiem.
Mało tego, w związku z tym, że podatnicy dopłacają do górnictwa - każdy górnik jest pasożytem.
Proponuję przebranżowienie na jakiś bardziej przydatny społeczeństwu zawód.
Nie mam nic przeciwko żadnemu zawodowi. Jestem przeciwko janosikowaniu. Niech każdy ma te same zasady wyliczania pensji, potrąceń i emerytury. Jeżeli jakiś zawód jest taki cenny, to niech płacą za to konsumenci jego owoców w cenie produktu. I niech ten ktoś zarabia więcej czy ma większe składki na emeryturę. A nie tak, że kierowca, czy ktoś czyszczący kotły w elektrowni dopłaca górnikom do ich emerytury czy czternastek.
Gość_ze_śląska zjedź na dół a później sie wypowiadaj (praca na budowie to nie zjazd, następnie 4km spacerkiem na miejsce - do przodka następnie transport materiału i dodatkowo zabudowa - mówie tu o mojej pracy), jednym tu przyznam racje, bo z tymi strajkami to przeginka, całe te związki to darmozjady, etaty nadsztygara który bierze 2razy więcej niż górnik też są niepotrzebne bo spokojnie ogarnie to oddziałowy. fdsfsd - najwięcej pokładów jest na śląsku. Krakowiaczek gdyby ten syf (śląsk) jak to nazywasz pozostał niemiecki to dzisiaj takie właśnie krakowiaczki jak ty zabijali by sie tam o robote. A cały śląsk za**bała władza ... po co ten WUG ?? to oni wykańczają górnictwo. Dlaczego? bo na każdej maszynie, nawet śrubce zakupionej przez kopalnie musi widnieć ich logo a to kosztuje. Nie wystarczy PiP i bhp ? A patrząc w przyszłość to górnikom i tak odbiorą wszystkie przywileje a wtedy wiecie co ? wypowiem sie jako górnik ;) - nikt tu za 2 tysiące złotych nie będzie zjeżdżać na dół i ryzykować. Sami sobie będziecie zapier*alać albo importować- jak tam wolicie ;)
w 3/4 PL nie było jeszcze ani wychodka a na śląsku dzięki kopalniom budowali mieszkania z łazienkami... Śląsk utrzymywał ten kraj bardzo długo po to aby reszta marudziła że nie ma pracy... krytykujecie ślązaków a zapominacie ,że w kopalniach pracuje więcej ludzi z całej Polski niż ze ślaska bo przyjechali za kasą.
poza tym ten kto nie pracował na dole powinien się nie wypowiadać, bo większość ekspertów w rurkach zesrała by się ze strachu zaraz po starcie szoli...
przypomnijmy, że śląsk jak każda inna kraina geograficzna w granicach polski może się teraz swoją historią podetrzeć, bo jest warta tyle co nauka z niej płynąca i turystyka nią napędzana. Co z tego, że śląsk kiedyś był bogatszy? teraz nie ma tam nic super ciekawego, ludzie wyjeżdżają ze śląska, głównie za pracą, bo górnictwo nie jest już szczytem ambicji, nie jest tak opłacalne, węgiel jest wręcz tępiony na świecie, górnictwo wyczerpało swój limit podtrzymywania przy życiu przez państwo, tak jak w USA powiedzieli dość finansowaniu fabryk samochodowych, ale proszę nie sugerować się USA, bo to spotyka każdą gałąź gospodarki, gdzie państwo dorzuca kasę, żeby się opłacało nadal robić tak jak się robiło wcześniej (zrozumiałbym kredyt na inwestycje od państwa), nie ważne w co państwo ładuje kasę, zawsze to się rozrasta do rozmiarów większych niż potrzebne, czy opłacalne, ale przede wszystkim w momencie, kiedy jest to zupełnie w nadmiarze, chociażby z innego źródła.
Czy jak już mam doktorat z ekonomi to mogę się wypowiadać? Bo mam. A i tak co nie powiem to połowa przyzna rację, a połowa powie że jestem gimnazjalistą i nic nie wiem o życiu.
Większości ludzi w tym kraje jest ciężko żyć, jeśli jaką grupa jest szczególnie uprzywilejowana, to cała reszta ludzi bez przywilejów wyraża swoje oburzenie do uprzywilejowanej grupy, tak jest w przypadku górników, którzy mają całkiem niezłe zarobki, ok. 3 tys. i całą gamę przywilejów - trzynastkę, barbórkowe i czternastkę z zysku kopalni w danym roku. Do tego dochodzą dodatki: za pracę w soboty i niedziele, za nadgodziny, za pracę w nocy, nagrody jubileuszowe, premie akordowe, premię dniówkowe, premie zadaniowe, dopłaty do wakacyjnych biletów kolejowych i deputat węglowy (6 – 8 ton węgla rocznie lub jego równowartość). Jednak jak by na to patrzeć z dystansu, rządzący traktują nas jak psy, które są gotowe pożreć się między sobą o kość, dla tego uważam, że oburzenie powinno być skierowane do rządzących, by wyrównali szanse na rynku pracy, tak by każdy dostał to na co zasługuje, by nie było przywilejów, kosztem innych ludzi, a pracodawca płacił za pracę tyle ile jest warta. Siłą rzeczy górnicy stracą przywileje, ale będą mogli podjąć inną pracę. Wydaje mi się, że to jest dobre rozwiązanie.
Górnicy to taka kasta tak samo politycy mój ojciec jest emerytowanym górnikiem jego pozostali bracia także są górnikami. Młodszy nadal pracuje robi w ścianie taki prosty człowiek podstawówka i nieskończona szkoła górnicza jeden z ostatnich pasków jaki widziałem to 5 tyś na rękę powiedział mojej matce że za to co ona zarabia dniówką na kasie w markecie to on by nogi z łóżka nie wyciągną. I jak tu was szanować drodzy górnicy skoro wy nie macie szacunku do innych. A który powie że szczerze przepracował całą dniówkę przepracował że pot po dupie pociekł nie wielu się znajdzie pewnie tacy tylko co w spółkach robią za 1800 bo boją się ze stracą robotę bo taki co jest pod kopalnią i zarabia 4-5 koła to leje na wszystko u was postuluje takie coś czy się stoi czy się leży 150 dniówką się należy. I proszę mi nie mówić że się nie znam bo należę do górniczej
Stań w fabryce przy montażu na 8 godzin przez 6 dni w tygodniu mając 20 minut przerwy, za....c jak mały żywy automacik to wtedy zrozumiesz co to pokora i kto po 25 latach powinien iść ze zniszczonymi stawami, kręgosłupem i rozwaloną psychika na wcześniejszą emeryturę, a nie zasuwać do 67 roku zycia by zdrowe byki w wieku 40 lat szły na emeryturę płaconą z pieniedzy podatników.
Sam korzystam z ogrzewania centralnego, więc węgiel - polski czy rosyjski - jest mi równie potrzebny jak psu prawo jazdy, ale chcę serdecznie i z całego serca przeprosić wszystkich górników za to, że zostali zmuszeni do pracy w uwłaczających ludzkiej godności i zagrażających życiu warunkach. A nie, zaraz...zmuszeni?
No niemożna, wytrzymać debxlnych wypocin, osób pokroju xar’a(którzy na każdym temacie znają się na poziomie expert). Część argumentów przeciwko sytuacji w górnictwie jest słuszna, ale winni są tutaj nie górnicy tylko dexxile którzy rządzą tym krajem. Dokładasz swoje pieniądze (jeżeli w ogóle pracujesz) to do pomostu wek, które przyznało państwo. Daliście sobie wmówić że górnik dużo zarabia. Ale jaka praca taka płaca, i tutaj już poleci setka komentarzy jak to inne zawody mają gorzej. Ni huhu, nasza praca jest najniebezpieczniejsza z jednego powodu; że gdy coś się dzieje, dzieje się na ograniczonej przestrzeni o ograniczonej widoczności gdzie nie ma gdzie uciekać. miałeś pecha i tyle, trzy dni odpoczynku i zaś pod ziemię(o ile w ogóle coś z ciebie zostanie). Wskażniki wypadkowości wskazują od lat iż górnictwo i rolnictwo maja największą wypadkowość. Ale co do górnictwa wierzyłbym tylko w wypadki śmiertelne bo reszta jest fałszowana, wypadki "lekkie" wynosi się poza zakład żeby zakład nie miał podniesionych kosztów ubezpieczenia, żeby nie dostać po dupie, żeby zachować pracę itp. Warunki są ciężkie stąd i koszty duże, obudowa stalowa która w tunelu na powierzchni wytrzyma 100 lat na dole czasem ani miesiąca nie postoi, a człowiek ma do 67? Górnictwo już dawno by upadło gdybyśmy pracowali zgodnie z normami)ktre te, czyli tylko 50 kg na odcinek nieprzekraczający 25m. Czasem niesie się element ważący 100 kg nawet dalej niż 100m, bo wymaga tego ciągłość ruchu. I to też jest chora PRL-owska spuścizna(metry). Ta wiem , pracy nikt mi nie wybirał ALE RODZY EŻ MI NIKT NIE WYŻYWI, sam sobie na to zapracuję. 1/3 wypłaty górniczej(tej które podpawają media) wraca do państwa bezpośrednio, teraz górnik który zarabia „ładne” pieniądze, pracuje w przodku lub ścianie, dane statystyczne ci tego nie pokażą, ale wierz mi, że nie żyje on długo na emeryturze . Cała patologia wynika z pochodzącego z poprzedniego systemu politycznego, sposobu myślenia i zarządzania. Tak jak w rządzie jest sitwa i nepotyzm i brak odpowiedzialności za złe decyzje. „Ekonomicy” (Zagórowski i Łobodzińska) to powinni doradzać a nie kierować spółką górniczą, pominę tu niebotyczne sumy, jakie zarabiają za swoje nieudolstwo. Tak to niestety jest jak się goroli na Śląsk sprowadziło, jaja to złożyło i się zakorzeniło;p Kolejnymi argumentami którymi się posługujecie a są prawidłowe to za duże przeludnienie w administracji i związkach zawodowych. Powinien być jeden ogólny związek zawodowy i minimum biurokracji(bez barburek i czternastek). Sam nie rozumiem po co wypłaca się 14 pensję w ogóle i deputat węglowy dla emerytów, czysta przesada. Z pracowników fizycznych jedynie powinno się dobrać do ratowników. To jest rzeczywiście chory system, jubileusze co 5 lat po 10 tys wyplata (bo wpisywane akcje albo działania profilaktyczne)a jak przyjdzie co do czego to h.. tylko kable w bazie rozciągać potrafią. Dobry pieniądz powinni zarabiać tylko podczas akcji a nie jak siedzi się na ćwiczeniach albo wykonuje prace o ograniczonym wysiłku. Tyle dla sprawiedliwości trzeba przyznać. Teraz żeby cię dokształcić; niech nasz zaj... rząd zniesie akcyzę i inne super podatki które stanowią około 30% ceny węgla, to będzie on całkiem dobrze sobie radził. Co to są za opłaty jak np od wyrobisk dołowych itp itd(to samo co opłata klimatyzacyjna nad naszym pięknym morzem- czysty haracz). Każdy z expertów słysząc kopalnia widzi w pustej głowie tylko wyciąg szybowy i na tym jego wiedza się kończy. Otóż kopalnia jest dla przemysłu ważna z dwóch powodów; 1. Napędza przemysł poprzez OGROMNE zapotrzebowanie min na; drewno, stal, maszyny i urządzenia elektryczne, oleje, smary, środki ochrony zbiorowej, wodę i inne media, kolej transport instytuty badawcze i szkoleniowe itp itd. To są wielomilionowe transakcje każdego dnia. A to są lokalne firmy działające w całym kraju. Tyle się trąbiło co będzie jak zamkną fabrykę fiata; bo mniejsze firmy upadną. Phi, jakby zlikwidować górnictwo to i wasze krakowskie spasione
myślenie typowego polaczka: A niech zamkną te kopalnie, niech kilkadziesiąt rodzin straci domy z powodu braku pracy i pieniędzy. więcej kasy dla mnie będzie....
Wszyscy piszą "To zmień prace". gimnazjum miało się nie odzywać... no bo pewnie tylko gimnazjum nie wie ze zmiana pracy to nie jest pstrykniecie palcem.
Nie będę atakował górników, ani kwestionował ekonomii wydobycia, ale w zamian chcę, żeby górnicy nie dostawali pieniędzy z moich podatków. Co zarobią ze sprzedaży węgla to ich i tylko tyle (albo aż, w zależności od zarządzania).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 września 2014 o 23:52
Zawodowi ekonomiści np z Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych odrobili lekcję i pokorze zrobili raport o ukrytych kosztach "polskiego złota". Do śląskiego hobby każdy Polak czy duży czy mały dopłaca co roku 1850 PLN. Górnicy więc niech pokornie nam te pieniądze oddadzą za ostatnie 20 lat.
Jak czytam te wszystkie komentarze na temat górników to jedno mi przychodzi na myśl...Że takie j*e*b*a*n*e k*u*r*w*y nieroby się wypowiadają które nie mają nic lepszego do roboty tylko n*a*p*i*e*r*d*a*l*a*ć na czyjąś ciężką prace!!!! Każdy zawód jest ciężki na swój sposób i osoba która nie spróbowała nie ma prawa się wypowiadać!!!!! A najczęściej wypowiadają się gówniarze które jeszcze nie odcięły się od pępowinki mamusi!!!!!
Człowieku zrozum, że nikt nie mówi o pracy górników, że jest łatwa. Ludziom się nie podoba to, że muszą dopłacać do pracy innej osoby. Nie tylko górnikom jest ciężko, wiedziałeś o tym?
No do.... Czy tak trudno:
- zmniejszczyc zarzady kopalni ( place i ludzi )
- wywalic zwiazki zawodowe
- wyplacic zalegle pensje ( dla tych co musza ryc pod ziemia )
- zrobic wyliczenia, ktore kopalnie wychodza ponizej 0 i je zamknac
- zyski z kopaln moglby isc na te bonusowe swiadczenia + czesc do budzetu
ta dam
Śląsk zrobić autonomicznym krajem i wtedy wszystkie podatki i składki (tylko JSW odprowadziło do skarbu państwa w zeszłym roku 1,3 miliarda złotych)będą trafiać do stolicy czyli Katowic a nie tak jak do tej pory na całą Polskę czyt. Warszawa . Zobaczymy czy polaczki będą żyć godnie utrzymując się z rybołówstwa , bankowości itd. Śląsk na węglu pozostanie a to sektor który daje ogromne korzyści finansowe w całym kraju . I proponuję zakończyć ten durny spór bo do niczego on nie doprowadzi . Zamykam temat
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 września 2014 o 1:59
Kopalnia i tak będzie zamknięta. Tu chodzi o mieszkania zakładowe. Dokładnie o to by kuzyn królika nie sprzedał ich z lokatorami. Po takim szumie będzie ciężko, a pewnie już jest kupiec.
Górnik zarabia średnio prawie 7000 brutto, idzie na emeryturę w wieku 50 lat i dostaje średnio 3300 zł miesięcznie. Pracuję jako programista, też zarabiam 7000, ale będę pracować do 67 roku życia i dostanę emeryturę 1500 zł (wyliczenie ZUS). W wieku 40 lat zostanę wyrzucony z obecnej pracy. I tak utrzymałem się długo, bo firmy w Polsce zazwyczaj wyrzucają programistów w wieku 35 lat. U starszych mózg nie pracuje już tak sprawnie. Czy to znaczy, że powinienem dostać emeryturę "programistyczną"? Będę musiał znaleźć inny zawód. Dlaczego górnik nie może pracować do 50 a potem się przekwalifikować?
Dlatego, że w wieku 50 lat górnik ma pylice, ślepotę i inne ciężkie choroby i się nie nadaje do dalszej pracy.
13 razy częściej górnicy zapadają na choroby zawodowe niż inni pracownicy
Skoro nie nadają się do dalszej pracy, powinni iść na rentę a nie na emeryturę. Mam wujka górnika. Od kilkunastu lat jest na emeryturze. Na nic nie choruje, jeździ na ryby, pracuje w ogródku i nic mu się nie dzieje. Są tysiące zawodów, w których mógłby pracować.
Hahahaa programista komputerowy się wypowiada na temat górnictwa no nie mogę hahah . Proszę autora tego demotywatora o jak najszybsze usunięcie tego tematu. Pozdrawiam
Ja się pytam DLACZEGO jakaś grupa zawodowa ma być lepiej traktowana od innych? Dlaczego w tym chorym świecie jedni uważają się za "lepszych" od drugich? Dlaczego myślą że ciężej pracują a inni się opier...? Dlaczego kobieta pracująca przy opiece nad dziećmi/starszymi ludźmi lub na kasie w biedronce przez takie "grupy zawodowe" jak np, górnicy jest uważana za tą gorszą? Nie zrozumcie mnie źle! Ja nie mam pretensji o to że oni chcą więcej zarabiać bo KAŻDY CHCE! Ale nie powinno się faworyzować NIKOGO! Każdy powinien mieć takie same prawa i obowiązki! Jedynym kryterium wysokości zarobków powinno być tylko i wyłącznie wykształcenie i umiejętności danego człowieka! A nie prawa jakie sobie wywalczyli lub otrzymali od "państwa". Postkomunistycznego w dodatku. Żyjemy w kraju w którym WSZYSCY (poza urzędnikami którzy powinni być w 90% wywaleni na zbity pysk) zarabiają nędzne pieniądze w stosunki do nakładu pracy jaki muszą wkładać. Powtarzam WSZYSCY!!! Żeby to się zmieniło nie można pozwalać aby jakieś "grupy" zawodowe miały lepiej i walczyły tylko o swoje prawa. Musimy MY POLACY zmienić rząd na taki który wszystkim da równe PODSTAWOWE prawa i nikogo nie będzie faworyzował. Owszem dużo ludzi znajdzie się takich którym to nie będzie na rękę no bo są przyzwyczajeni do tego że coś dostają bo im się należy. Gówno prawda! NIKOMU NIC SIĘ W ŻYCIU NIE NALEŻY! NIKOMU! Na wszystko trzeba sobie ZAPRACOWAĆ! A państwo ma w tym NIE PRZESZKADZAĆ! Ma tylko bronić obywateli przed przestępcami i wrogiem z zagranicy! Czemu ceny polskiego węgla są tak duże? Czemu w Polsce nic nie opłaca się wydobywać? Nie dla tego że wydobycie jest drogie! Dlatego że rząd kładzie na wszystkim łapę, waląc kosmiczne podatki. Firmy prywatne kiedy muszą płacić taki haracz są zmuszone do podnoszenia cen a to zawsze odbija się na zwykłych ludziach! Rząd dzisiaj zabiera nam prawie 80% wszystkich pieniędzy jakie zarabiamy! 80% LUDZIE!!! To jest chore! Gdyby tego nie zabierali to wszyscy w Polsce stali by się z dnia na dzień bogatsi właśnie o te 80%! Rozumiecie to? Mało tego, ceny w sklepach, wszystkich towarów i usług automatycznie też by spadły bo przedsiębiorcy również nie musieli by płacić tych pieniędzy. Paliwo nie kosztowało by 5,50/l tyko około 3 zł. Tona węgla kosztowała by nie 700 zł a 350 zł! Ludzie przejrzyjcie na oczy! To wszystko jest naprawdę aż tak proste i oczywiste! Rynek sam się ureguluje. Nieuczciwe firmy same padną. Potrwa to trochę ale warto! Przestańcie walczyć między sobą, o swoje profity! Trzeba walczyć z postkomunistami w naszym rządzie! Oni są jedynymi winnymi całej tej sytuacji w naszym kraju! Tylko oni! Amen.
Jak czytam te komentarze to mi się płakać chce. Ludzie ile w Was jadu i nienawiści. A demot może nie koniecznie jest tylko o górnikach bo przecież podpis może odnosić się do każdej grupy zawodowej a jedynie zdjęcie sugeruje, że może tutaj chodzić o górników. Dajcie sobie spokój z tym oni wyzyskują, oni ciężką pracują. To do niczego prowadzi.
No to sa pasożyty!!!! zarabiaja po 3-4 tys i malo w dupie i do tego emerytura identyczna a ja kur wa zapie.rdalam za 1400zl i musze wyzywic rodzine emerytura 700zl no zajebiscie lebry je ba.ne!!!!
I pewnie masz fiata cinquecento ,a na wczasy jeździsz pod namiot gdzieś do lasu hehehe ;) My górnicy jeździmy samochodami z salonu , a na wczasy do Dubaju to obciach przy kolegach z oddziału ... Stać nas i co ?! A to dzięki strajkom o podwyżki . JAK WAM MAŁO BIEDNE POLACZKI TO DO DRUGIEJ ROBOTY SIĘ PRZYJMIJCIE i nie narzekajcie na nas i nasze zarobki. Każdy orze jak może ;)
Pracowałem trzy lata w kopalni , wydział elektryczny , chylę czoła wszystkim którzy teraz tam tyrają za marne grosze. Dobrze napisane jeśli nigdy nie byłeś na dole to się nie wypowiadaj.
wiecie o nie których rzeczach się nie mówi, mediami dobrze sieje się propagandę, a mówią głupoty, nikt nie powie wam że ci co robią w kolejach mają wypłacany węgiel, kto wam powie że w polsce z górnictwa jest około 6mld zysków rocznie, tego nie napiszą ale piszą że mają przywileje ale mają je jak w prawie każdym innym zawodzie tak jak wojsko, policja, straż, koleje i urzędasy, dużo było ludzi mądrali którzy co tam górnictwo zjechali raz może dwa, jedni wytrzymali tydzień inni miesiąc i się zwolnili na własne życzenie, był jeden taki przedstawiciel handlowy jak zobaczył po miesiącu pracy ile zarabia górnik to powiedział tyle że więcej zarabiał jako przedstawiciel a praca górnika to nie dla niego i sam przyznał że ma stracha i się zwolnił .... ja pytam się tylko tyle skoro spółki przynoszą straty to czemu górnikowi się odbiera a prezes nadal za siedzenie na stołku zarabia od 50tysi wzwyż ????
a ja zapytam inaczej, choć może już ktoś poruszył tę kwestię, dlaczego utrzymujemy kopalnie? jest przymus wydobywania węgla? mamy w Polsce dobrze prosperujące kopalnie, które przynoszą zysk, bo koszt wydobycia jest niski, rozumiem że praca górnika to ciężka harówka, ale do jasnej cholery, niepotrzebna! skoro można kupić gdzieś indziej taniej, przy okazji nie narażając ludzi na utratę zdrowia czy życia, to dlaczego nie?
Pokory? Mój Ojciec i dziadek pracowali na dole... jestem rodowitym Ślązakiem i powiem tylko jedno... sprywatyzować to wszystko dopóki jest co prywatyzować... Siltech w Zabrzu śmiga aż miło... a że nie ma tam zbędnych górników, pracowników administracji i ogromnego zarządu... to się opłaca wydobywać... prywatny właściciel wywali połowę jednym podpisem, i górnictwo stanie się znowu opłacalne w Polsce... witamy na wolnym rynku gdzie trzeba zapierdzielać, ale po komunie sie w dupach od nic nie robienia po przewracało...
W tedy państwo nie miałoby kokosów z kopalń a to oni na nas żerują , więc tak łatwo nie sprzedadzą swoich 51 % udziałów ;) Obok biurowca JSW powstaje jeszcze jeden gmach dla tych wszystkich pracowników administracji bo w jednym budynku się pomieścić nie umią . A sprzątaczka tam zarabia tyle co górnik i podejrzewam że też ma wszystkie przywileje ;) Ludzie to tam trzeba zrobić porządek !!!!! Dlaczego Ci wszyscy pracownicy dostają węgiel,czternastkę i barbórkę a węgla nawet na oczy nie widzieli !!!! Zabrać im wszystko !!!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2014 o 12:28
Dajcie spokój z obrazkami, gifami hasłami o górnikach, tylko nienawiść siejecie, niech sobie gadają, niech skrzeczą, przeżywają. Wy górnicy w ciszy żyjcie i swoje róbcie. Cześć Boże.
Tak się zastanawiam nad waszymi wypowiedziami.Niektórzy piszą jak tak ciężko na kopalni to dlaczego nie pójdziesz gdzieś indziej pracować.Ludzie poszli do kopalni pracować bo to była ostatnia godna praca za godziwe pieniądze(jak na polskie warunki).Czy ciężka nie wiem,nie zjechałem,nie robiłem na dole.Jakby nie było jest to państwowa praca,aczkolwiek lada moment się to zmieni,bo będzie sprywatyzowane.Prywatnemu będzie się opłacać,a państwu nie.Normalnie czary mary.Wiele z was sieje nienawiścią do górników,bo zarabiają ch*j wie ile.Prawda jest taka,że zarabia za swoją pracę za mało(mówie o takim górniku który rzeczywiście się napracuje na dole)A reszta rynku pracy?Czyja to wina,że przykładowy kowalski pracuje za najniższą krajową(jeśli ma na serio szczęście),a reszta dupie na czarno.Gdzie człowiek nie pójdzie to więcej musi płacić podatków.Małe firmy kuleją bo muszą większość dochodów oddawać państwu które jest jednym wielkim sępem(czyt.pasożytem).Aktualne państwo siedzi na wiejskiej i grabi siano z każdego polaka jak może.Tu załatam to podniesionym podatkiem o 1%,tu zarobie na fotoradarach,tu opi***ole polskie lasy,tu sprzedam polskie kopalnie,tu w magiczny sposób zajebie mln z ofe(to tylko przykłady).Koniec końców z czego się ten kraj utrzyma jak nie będzie nic polskiego?
Ile kasy idzie na urzedników,którzy koszą polskie firmy,bo polskie prawo jest tak skonstruowane,że można je interpretować na własne sposoby,a urzędnik ma ostatnie słowo.Tu afera,tam afera,tu znika kasa,a nigdzie się nie pojawia.Kiedy to się skończy.Kiedy wyjdziemy na ulice wspólnie i zawalczymy o swoje zamiast siedzieć i siać nienawiścią do innych?Kopalnie są nie rentowne przez właśnie tych na górze,którzy zarabiają krocie,a nic nie robią.Mówicie,żeby górnicy zrobili sobie porządek na śląsku z kierownictwem itd. ,a czyje są-były kopalnie na śląsku.Państwa.Dlatego górnicy walczą o swoje w warszawie.
PS Jestem dysortografem i za wszelkie błędy przepraszam
jak uważacie pracę górnika dołowego za godną, to zapraszam... nie do końca sprawne maszyny, syf, brud, upał, ciężkie zapylone powietrze, dźwiganie ciężkich rzeczy i w każdej chwili może d.pnąć metan, cichy zabójca !! a amputacje są na porządku dziennym, to palec, to ucho, to ręka, to noga... pomijam dużo bardziej bolesne miażdżenia lub przy wciągnięciu kończyny, żywcem obieranie ze skóry... ludzie mają g.wniane pojęcie z czym dziennie walczy górnik, który jeśli przeżyje sam, to widzi, co się dzieje z jego kompanami... kumpel zginął, widziałeś jak... teraz masz świadomość, że Ty idziesz jutro do pracy i że Ciebie też to może spotkać... tam jest jak na wojnie, psycha skopana
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 października 2014 o 12:41
glebłem, jak przeczytałem najpopularniejszy komentarz... ekonomia kopalniana to durne rządy przez ostatnie 25 lat, które goniąc za UE zasypywały pokłady węgla piachem, bo normy UE i sratatata, a teraz Niemcy chcą w Polsce budować kopalnie pod Żorami, a drugą kopalnię chce budować warszawka w Mysłowicach... skoro takie górnictwo nie rentowne, co po co wawka i dojcze chcą budować kopalnie? najpierw niech kochany rząd nałoży embargo na ruski węgiel i zacznie w Polsce sprzedawać polski węgiel, który marnuje się na składach !!! my płacimy ruskom za ich węgiel, a nasz jest oddawany za darmo biednej Ukrainie !! fakt - ekonomia kopalni, to nie tylko dół, ale to góra na stołkach zgarnia śmietankę, podczas gdy dołowi napierniczają jak niewolnicy, gdzie w oficjalnych raportach przekłamuje się stężenia, bo norma wydobycia jest ważniejsza... górnik dołowy powinien zarabiać tyle, co ten na górze na stołku, a ten na górze powinien zarabiać tyle, co ten na dole... a na poważnie, to kopalnie powinny wypier.olić na zbity pysk emerytów, którzy sobie dorabiają w firmach córkach, podległych kopalniom i trzepią kasę na gówno robieniu... dołowi walczą o normalne życie, a zarabiają w jednym z najgorszych zawodów... zauważcie, że nigdy z dołowymi nie stoją na protestach 'górnicy' z biur !! tylko dołowi jeżdżą na protesty... jak pielęgniarki robią protest, to stoją z nimi szychy z NFZ? nie !! jak policjanci robią protest, to stoją z nimi komendanci albo insze szychy? nie !! macie odpowiedź co trzeba w tym kraju zrobić i gdzie traci się nasza ciężko wypracowana kasa... premie i kilkukrotnie wyższe wypłaty za gówno robienie
Moja propozycja
1. Zwolnić wszystkich górników, prezesów i całą tą bandę.
2. Zlikwidować więzienia a pensjonariuszy tych przybytków wysłać do kopalń
3. Stanowisko w kopalni w zależności od stopnia przestępstwa.
4. Pieniądze pozyskane w ten sposób przeznaczyć na NFZ
5. Każdy się zastanowi 5 razy zanim zrobi coś złego bo nie ciepłe więzienia a twarda kopalnia będzie go czekać.
Nie w przypadku kucy, przecież oni wiedzą najlepiej o wszystkim i pomimo braku wciąż ukończonego gimnazjum są ekspertami od wszystkiego, a swoje wzory i utopijne wizje czerpią od najznamienitszych umysłów filozoficznych, przegrzanych od myślenia jak krowin.
Tak, w dyskusji o polityce na pewno chciał mówić o facetach jarających się kuzykami "my little pony". Puknij się w czoło.
Zawsze ciekawiło mnie to uogólnianie lewicy. Jakie kuce się pytam, i czemu tak zakładasz? Lewica zawsze mówi o nietolerancyjności i łamaniu stereotypów a sami uogólniacie jak leci hipokryci. Znaleźli się, piewcy wolności...
@Husarz712
Kuce to określenie zagorzałych fanów pana Janusza Korwin-Mikkego, demot pewnie się tyczy tematyki demota dodanego przez ZenonaŚmiesznego, który stwierdził że praca na kasie w biedronce jest cięższa od pracy górnika.
Kuc to takie określenie które nikt nie ma pojęcia co oznacza, ale jest ono bardzo często używane :D
Haha "bronies" :D Mimo 23 lat obejrze czasem jakąś kreskówkę typu Beavis i ButtHead, South Park czy Chojrak tchórzliwy pies... ale gdy ktoś płci męskiej, niezależnie od wieku, nawet bedac 11latkiem, jara się tymi spedalonymi kucykami uskuteczniającymi naiwny, infantylny, debilny bełkot, to ma niewątpliwe coś z głową. A mianowicie jest mniej lub bardziej poj*bany. Czy można obrazić kogoś kto sam się obraża? W sumie to nic tylko wyśmiać. Sam często myślę o sobie jako o odpadzie aktu stworzenia, ale przynajmniej nie jestem tobą :) Przecież ty człowieku masz 25 lat! Co jest z tobą? A co do górników... to mam to gdzieś, jak chcą to niech protestują, nie oceniam ich skoro nie interesuję się ich sytuacją i realiami
@Husarz712
Kiedyś też myślałem, że chodzi o nas. Troszkę poszperałem i chyba chodzi o stereotypowych wyborców Korwina z charakterystyczną kitką. PS. /)
co Ci powiem to Ci powiem ale Ci powiem PROWDA to jest
Gó*no prawda klucho śląska.Żeby takiego wrzoda na polskim organiźmie jak śląsk hodować i to jeszcze na specjalnych zasadach. Dobrze że mają autostradę wszerz i w poprzek, przynajmniej można ten syf w godzinę minąć.
Ani PROWDA, ani wrzoda wam powiem. I już żeby nie było to dodaje (spełniając wymogi autora) że jestem po ekonomii - tej na studiach, nie w gimnazjum. Cały system górnictwa jest zły w polsce. Spółki są państwowe, a sami widzieliście jak ludzie są powoływani do takich spółek na najwyższe stanowiska (ten koleś Tuska co dostał posadę w zarządzie Orlen). I takie wpychanie ludzi, a czasem nawet tworzenie dla nich specjalnych stanowisk, powoduje pogorszenie efektywności każdej działalności. Dodatkowo związki zawodowe są dużym obciążeniem dla pracodawcy. Mniej biurokracji, brak dodatkowych przywilejów za które musi płacić reszta społeczeństwa i się okaże że nie trzeba zamykać kopalni, a górnicy będą sobie dobrze zarabiać z wypłatami na czas. Ale u nas to możliwe tylko w prywatnych kopalniach.
bla bla bla, ekonomia kopalana jest nie tylko na dole, a po za tym zapomnieliście ślązaczki( mieszkam w katowicach) że nie jesteście jednym pokładem w Polsce.
Jako Ślązak chętnie bym Ci odpowiedział ale nie bardzo wiem co to "kopalana". Może pora zajrzeć do słownika, polaczku.
Oj, biedne dziecko - mara900 - chciało napisać coś inteligentnego, zapominając o przecinkach... Naucz się zasad interpunkcji - są tak samo ważne jak zasady ortografii. Dopiero potem pouczaj innych.
Jestech tak zwonym rylem jada z dnia do nocy dzień w dzień i prowda godając te wszystkie gorole co nigdy nie zjechali na dół nie dowiedzą sie o co łazi w tym kopalnianym padole.
A ja jestem tak zwanym gorolem, umiem liczyć na kalkulatorze i wiem, że jak coś się nie opłaca to po prostu trzeba to spróbować zreformować albo zamknąć. Ale jak na grubie jest godka o reformach to zara strajk, bo parunastu cwaniaków którzy was okradają, podpuszczą kilku "pożytecznych idiotów" żeby siali ferment i zostaje po staremu. Dlaczego Siltech może wydobywając i zarabiać ?? Pogońcie pasożytów którzy was po plecach poklepują i opowiadają jacy to jesteście ważni a za waszymi plecami defraudują miliony i wtedy nie będzie trzeba pod sejm jeździć śrubami rzucać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2014 o 21:54
Szkoda że te "ślunzoki" co już do kopalni zjechały to pozostawiały tam mózgi i wyłażą, drą mordy ale sensu już w tym nie ma żadnego. I nie mówię tu o górnikach tylko o "gorole nic nie wiedzo, ślonzoki najmondrzejsze".
Pisz koles po polsku,bo wszyscy uznaja,ze jestes na to za tepy. Zreszta, czego wymagac od gorniczkow sposrod ktorych malo ktory ma nawet przyzwoite srednie. Nie beda mysleli perspektywicznie.
Prawda jest taka - dopóki będą wcześniejsze emerytury dla górników oraz kwadrylion związków zawodowych, to ta branża nigdy nie wyjdzie z długów. Oczywiście są także inne problemy, ale nie może być tak, że budowlaniec ma zasuwać do 67r życia w pyle, smrodzie na deszczu w zimie, a górnik parę latek i emeryturka.
ludzie czy wy sie kur..a słyszycie??? budowlaniec gdzie ma ten pył chyba jak sie zesra przy worku cementu!!!! robie na dole 4lata i nikt niech sie nie wypowiada jeśli nie zaznali ciężkiej pracy na kopalni pracujemy w takim zapyleniu że na metr nie widać wdychasz to cały czas, nigdy na powierzchni sie tak nie spociłem jak tam że wylewałem pot z gumowców!!! pracujemy w temperaturze 43 stopni i przy wysokiej wilgotności ciężko sie oddycha co chwilę ktoś mdleje z przegrzania ale pracujemy dalej, ciągle wypadki często i śmiertelne na każdym kroku zagrożenie, w przodku ciągle coś sie odrywa pracujemy z strachem i z nadzieją zeby tylko przeżyć szychte!! do miejsca fedrunku idziemy 4,5km pieszo w takim ukropie jak dochodze na miejsce to czuje chodźbym miał zaraz umrzeć a to dopiero początek pracy. nosimy żelastwo ( ringi, obudowa ŁP ważaca np. stropnica 140kg ) na własnych plecach ból niepojęty i trzeba to zanieść 300metrów i to nie raz tylko 8 a nawet zdarzyło się 13 za dniówkę. do tego siatki zamki rozpory materiału od groma i wszystko w rękach i znów marsz ponad 4km pieszo po pracy nie mam siły na nic. a teraz najlepsze pracuję pod firmą jestem po szkole górniczej nie idzie dostać się pod kopalnie próbuje staram się latam z podaniami ale się nie da bez znajomości a w firmie za tą pracę co opisuję zarabiam już po 4latach pracy 2100zł na ręke i to jest jeszcze dobrze bo są i firmy co płacą po 1800zł na rękę. i powiedz mi "Gościu ze śląska" czy wyobrażasz sobie chłopa po 60roku życia przy takiej pracy?? dzwignij chłopie chodz raz coś co waży ponad 100kg i przenieś to na plecach i wiedząc że babka w biedrące na kasie ma 300zł mniej niż ja. i takie jest teraz górnictwo jedynie ten wiek emerytalny trzyma mnie przy tej pracy. i teraz porównuj sobie murarza który ma 20zł za godzine a ja 9zł i pokaż mi murarza co pracuje za 2000zł bo osobiście takiego nie spodkałem. i utrzymaj teraz w tych czasach rodzine dom za 2000zł POWODZENIA!!! prosze was nie wypowiadajcie się jesli nie pracowaliście w górnictwie.
jeżeli po 4 latach masz 2100 w takich warunkach to w tesco na ochronie mój kumpel ma 8 zl niczym nie ryzykuje ma wyj**ane czy coś ukradną czy nie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2014 o 8:43
Skoro górnikom jest tak źle to zostaw tę robotę i idź na budowę albo na kasę w biedronce. Na prawdę nie rozumiem czy od tej ciężkiej pracy straciliście jakiś instynkt samozachowawczy czy co... Przecież nikt was nie zmusza do pracy w kopalni, a jak gdzieś indziej są lepsze warunki i lepsza płaca to tylko skończony idiota by nie skorzystał.
Górnik od przygotówek... to ja nie wiem w jakiej kopalni Ty robisz, że pracujesz w takim pyle że na metr nie widać (chyba jakaś kopalnia na lewo) do tego praca w temp 43.. owszem, może i się zdarza... ale jak jest ponad 35stopni, to jest już 6 godzin pracy a nie 8.. a przy 43 jest wyjazd, brak roboty i wentylowanie chodników... Robisz mozę w jakiejś dziurze bez sprzętu, bez wentylacji i ktoś wykopał i nazwał to kopalnią. Zapraszam do kopalni Bogdanka na Lubelszczyźnie.. Ojciec robił i tutaj i na Śląsku, jest różnica.. a to co Ty mówisz to może w takich warunkach to górnicy pracowali 20-30 lat temu..a nie obecnie.
Mój tata jest budowlańce, a mąż górnikiem. I jedna i druga praca jest ciężka, a warunki w których się pracuje do dupy - budowlaniec - śnieg, mróz,deszcz,upał a musisz robić elewacje budynku - górnik- kilometr pod ziemią, wilgotność 80%, temperatura 37stopni, woda po kolana albo wyżej,5kg sprzętu ze sobą, wysokość stropu 50 cm więc musisz iść np. 3km zgarbiony albo na czworaka jak jest w niektórych miejscach jeszcze niżej,jedyne światło jakie masz to lampa na czole, po prostu ludzie krety. Ale nie wiem skąd masz takie informacje, że górnik pracuje parę latek i idzie na emeryturę - na dzień dzisiejszy jest to min.25 lat. 25 lat w kanałach jak szczur, w ciemnościach jak kret
No i co z tego? Nikt ich do takiej pracy nie zmusza.
trzeba być kretynem, żeby uwierzyć, że ktoś pracuje w 43 °C gdyby taka była temperatura to nie miałby kto ich stamtąd wyciągać, bo by padali nawet ratownicy. gdyby ktoś miał się męczyć jak to jest opisane, to musi mieć z tego coś więcej niż deklarowane 2100 na rękę (btw. pięknie wygląda kwitek wraz ze wszystkimi składkami na związki zawodowe, zdrowotne itd.) kasjerka w biedronce dostaje 1230zł więc też nie tak od razu lepiej ma... ogólnie górnik ma coś z główką, jeśli pracuje w takich warunkach uważając, że gdzie indziej jest lepiej i łatwiej.
popracuj troche pod ziemia baranie to zobaczysz czy chcialbys tam pracowac do 67.
Porób chwila na dole pogodomy. Dowiedz sie może czegos o chorobach zawodowych górników i niebezpieczeństwach jakie panują na dole. Górnik pracujący na dole 25lat pracy i emerytura jak najbardziej, ale te gnoje co na powierzchni siedzą a jest tego 30% niech robią do 67. Przepisy unijne, odbiory kazdej skrzynki za 1000zł dopuszczenia za koszmarne pieniądze, sprzęt nie nadający sie do kopalń narzucany z góry. Jak tyn górnik ze ściany mo na to narobić jo sie pytom?
A więc olej budowlanke i zatrudnij sie na kopalnie! :) , żałosne.
co ty wgl za glupoty gadasz. rece opadaja. najlepsze w wszystkim jest to ze wypowiadający sie ludzi gowno wiedza o gornictwie ale i tak wciaz mowia za 5
Tym na samym przodku sie nalezy w 100% , ale ta reszta ?? Tu jest ta niesprawiedliwosc :P
Przy 43st Celcjusza dostajesz udaru mózgu i umierasz w ciągu kilku minut idioto, więc nie cisnij tutaj kitów bo w takic temperaturach nikt nie da rady pracować. Druga sprawa to pokaż mi na której kopalni ludzie chodzą do przodka lub do ściany 4,5km - na każdej kopalni jest przewóz dołowy (pociągi) które dowożą ludzi do rejonu. Robota jest ciężka ale nie przesadzaj. Reszta tego co napisałeś to prawda z lekkim przekaz krwawieniem.
"umierasz w ciągu kilku minut" - tak, i dlatego w saunie jest 100 stopni i ludzie siedzą w niej do pół godziny... sam jesteś idiotą.
Pod ziemią słońce nie świeci.
Jakbyś w saunie miał 100% to byś się ugotował. Ale jak ktoś jest na tyle głupi że tego nie wie, to chyba nie ma sensu mu czegoś tłumaczyć.
@ Entropy jak na taki nick to zadziwiająco mało wiesz na temat wymiany ciepła... tak gorące sauny są suche, sauny mokre mają typowo coś koło 40°C
KTO WAM K*RW* KAZAL TAM PRACOWAC ?!! podoba sie to robic nie to do innej roboty ja pi*rd*le odwieczny bol dupska jacy to gornicy sa zak*rw*sci!
A gimnazjaliści mieli się nie wypowiadać...
Ty Entropy już żeś się wypowiedział parę komentarzy wyżej wcale nie lepiej od gimnazjalisty więc już skończ.
A kto Tobie zabronił iść do kopalni, skoro tam taki luksus i luz robota ?
Ty imbecylu.
Przypuszczam, że siedzisz na kasie za 1600zł/m i jebiesz każdego kto zarabia więcej od ciebie.
Górnicy mają zajebiście? To przyjmij się na kopalnie.
No siedzi na kasie za 1600zł bo musi dawać na górników którym się w dupach poprzewracało.
wacht,jak sobie uczciwie wypracuja, no to spoko -ale jak sa niekonkurencyjni i chca, aby do ich pracy doplacac ze wspolnej kasy, to dlaczego mamy to robic? To tak, jakbys kupujac kazdy atrykul czesc podatku przeznaczal na gornikow! Niby dlaczego mamy to robic?
No dlatego że im się w dupach poprzewracało. Tak samo jak rolnikom i innym darmozjadom.
@Xar nie pomyliłeś troll konta z normalnym?
Górnik, jedyna grupa społeczna która ma czternastki i barbórki czyli 15 pensji w roku... te pensje nie są też groszowe... Ciężko pracują i mają wysoką pensje 8000 zł to nie mało a do tego dwie pensje gratis///
Pierwszy raz słyszę by górnik miał 8000zł miesięcznie... Znam górników wielu bo mieszkam w mieście górniczym (kopalnia Bogdanka w Lubelskim) i tam jak robią 2-3 weekendy w miesiącu.. to ci pracujący pod Kopalnią... nieźle wyciągną ... 3500-4500 zł .. ale jak robią pod jakąś spółką to przy tym samym czasie pracy 2500-2800zł. 8000zł to może jakiś kierownik wyciąga, ale nie zwykły ryl.
Tak na prawdę mamy 132tyś miesięcznie i do tego kilka dodatków. No nic, idę po moje ferrari bo trzeba do pracy jechać.
Dawno jestm po gimnazjum wiec chyba moge sie wypowiedzieć.
Ciekawe że kopalnia Bogdanka na lubelszczyźnie może pracować z zyskiem bez ciągłych protestów. Zapewne wszystkie te związki zawodowe górników chciałyby zablokować całkowicie import węgla i ogłosić że polski węgiel będzie 10x droższy żeby zwykli polacy za własne pieniądze wyciągneli branże z długów.
Te całe związki zawodowe ciągną polskę w dół. WSZYSTKIE ZWIĄZKI NA POWĄZKI!!
W czym górnicy są lepsi od reszty grup zawodowych, że muszą na nich płacić inni obywatele ? Niczym. Jak czegoś nie opłaca się produkować, to albo się reformuje firmę albo ją zamyka. Jak zwalniają ludzi fabryk czy innych zakładów to nikt się tym jakoś nie przejmuje, ale jak górników chcą to wielki rumor. Górnicy razem z tymi swoimi związkami są samolubni, nie widzą iż przez nich nie opłacalne jest kupno polskiego węgla. Ponadto sektor górniczy w latach otrzymał mniej więcej 130 mld złotych dopłat z budżetu w latach 90-12, jaki inny sektor gospodarki tyle otrzymał ?
A co wyście się tak tych górników czepnęli. Dla mnie to mogą i oni z 10 tysięcy zarabiać, ważne bym i ja zarabiał dużo. W Polsce jak się rozmawia o zarobkach to zawsze jest równanie w dół a nie w górę. Poza tym płace górników, tych co zjeżdżają na dół, nie są problemem ekonomicznym. W Australii płacą im więcej, a i tak węgiel tańszy niż nasz. Problemem jest brak technologi, które by usprawniały wydobycie. Brak nowoczesnych maszyn (chociaż pewnie nie wszędzie), a jak chcesz wydobyć ileś ton, to albo zatrudniasz górników albo włączasz maszynę. Ciekawe co tańsze? A nawet jak coś z zyskiem wydobędą, to pośrednicy ich oskubią, a potem opłaca się tych administracji w kopalni, którzy przywileje mają, ale pracy górnika nigdy w życiu nie wykonali. A dla tych co na dole, grosze zostają, a wy jeszcze im zarzucanie, że dużo dostają.
Tylko,ze gorniczki-roszczeniowce "zarabiaja" z naszych pieniedzy. Myslisz, ze kto ma niby dokladac do nieoplacalnej eksploatacji kopaln? Myslisz, ze kto zaplaci za skladki emerytalne nieuiszczone przez gornikow przez pewien okres,a za to wydane im emerytury? Myslisz, ze jak jakims cudem uda sie wprowadzic zakaz eksportu wegla z Rosji, to jesli nawet kopalnie na tym zyskaja to zainwestuja? Nie, przepi*rdola jak juz bylo wczesniej - kilka lat temu tez protestowali, bo ich zaklad pracy mial zyski a oni chcieli podwyzek-jakby wtedy kasa poszla na modernizacje to teraz by nie bylo placzu, ale glupie gorniczki rozpiep*zyli zyski i teraz wyciagaja reke po panstwowe, czyli WSPOLNE pieniadze.
Mądrze mówisz, Oni tylko walczą o swoje, bo maja odwagę i nie pozwolą sie okradać. A Ci, co mało zarabiają zamiast też zawalczyć o swoje, to wolą kopać pod innymi dołki. Co do maszyn, to wiem, że niektóre kopalnie w Polsce sa jednymi z najbardziej nowoczesnych, ale tu chodzi mi głównie o 2 kopalnie, jak z resztą to nie wiem. Ja jednak uważam, ze głównym problemem jest cała kadra zarządzająca, która jest po prostu za duża i zarabia o wiele więcej niż powinna plus 30 związków zawodowych na każdej kopalni też jest paranoją. A cały gniew i tak spływa na górników, bo zarabiają 2000-3000zł na rękę miesięcznie.
Xar, czytaj uważniej a nie bijesz pianę. Gdzie ja pisałem o zakazie eksportowym? Sytuacja w górnictwie jest chora. Kopalnie (nie wszystkie) są nierentowne, a cała kadra zarządzająca pierwsze co szuka to oszczędności na pracownikach fizycznych. Zarobek kopalni zabierają pośrednicy. To własnie oni a nie górnicy są winowajcami całej tej drożyzny. Zanim węgiel do ciebie trafi Xar, to przechodzi przez taki wianuszek pośredników, że to głowa mała. A każdy z nich chce zarobić. Kopalnie przez nieudolne zarządzanie, nie mają żadnej innej drogi zbytu. A żeby było jeszcze śmieszniej, to nawet jak się wkurzysz i pojedziesz tirem do kopalni, by od razu kupić od nich węgiel, nawet drożej niż po cenach hurtowych - ale taniej niż u pośrednika - (większy zarobek dla kopalni), to ci nie sprzedadzą. Dlaczego? A bo tak, a bo przepisy wewnętrzne. A co do związków zawodowych, to pamiętam sprzed kilku lat protest w jednej z kopalni, która dołączyła do Grupy Jastrzębskiego Węgla. Niektóre związki zawodowe tak długo protestowały, bo chciały wyrównania płac natychmiast, że kopalnia zamiast zakładanych 20 mln złotych zysku zaliczyła dług. Ot, logika niektórych związkowców.
http://img7.demotywatoryfb.pl//uploads/201409/1411654747_sre5fl_600.jpg
Za moich czasów nie było gimnazjum...
Co do tematu - jak w normalnej firmie coś się nie opłaca to dokonuje się zmian lub rezygnuje z tego. Tak samo jak szuka się nowego pracownika to mając dany budżet szukasz osoby z odpowiednimi kwalifikacjami. Ludzie piszą o ciężkiej pracy - rozumiem, ale zapraszam np. do chłodni gdzie jest przez cały dzień -15 st C, ciekawe czy przerzucając towar przez cały dzień (i to nie 8 godzin, tylko więcej) będziesz narzekał. Praca do 67 roku życia. Mam szukać innych zawodów?
Dlaczego jedne kopalni mają zyski, a do drugich mamy jako społeczeństwo dopłacać? Piszecie o ciężkiej pracy - skoro jest tak źle to dlaczego nie poszukasz innej? Nikt Cię na siłę tam nie trzyma - nie ma przymusu.
Pracz górników nikt nie chce deprecjonować jest ciężka i co do tego nie mam wątpliwości , ale jest też masa zawodów gdzie jest równie niebezpiecznie i ciężko i tam takich przywilejów nie ma , a jeśli chodzi o emerytury to jakoś dziwnym trafem większość z górniczymi i to na prawdę nie małymi nadal pracuje i zabiera miejsca pracy ludziom młodym bo pracodawcy taniej wziąć emeryta. I jeszcze co do wieku np w Niemczech jest on w górnictwie znacznie wyższy i do pewnego momentu pracują na dole a potem przez resztę lat na powierzchni , podobnie jest w Czechach. A jak mi ktoś zapyta czy pracowałem w kopalni odpowiadam: nie mam takich pleców żeby się tam dostać a próbowałem .
Zróbcie najpierw porządek u siebie.BO na razie to na węglu siedzi kupa pasożytów i przez to polski węgiel jest drogi! A nie miejcie do nikogo pretensji, że kupuje tańszy...
Bardzo dobrze powiedziane, zamiast strajkować to wpier.dolcire pał dla pośredników i dla osób które są odpowiedzialne za sprzedaż i zacznijcie normalnie węgiel sprzedawać, a nie że leżą tysiące ton na placu a jak ktoś chce kupić to nie ma, znam firmę która ze śląska jeździ na Podlasie po węgiel bo jest taniej, to znaczy w kopalnio jest taniej, ale w kopalni nikt nie sprzeda 50 tirów węgla tylko od piątego pośrednika trzeba brać.
Nie atakuję żadnego zawodu. Szanuję pracę górników - bardzo ciężką i niebezpieczną i uważam, że za taką pracę należy się godziwe wynagrodzenie. Niestety, uważam także, że górnicy mają cholernie roszczeniową postawę, cynicznie nakręcaną przez związkowych kacyków. Aha: zawód zawsze można zmienić.
Moja matka, która prawie 20 lat pracowała na kopalni i miała kontakt z górnikami i tymi z dołu i tymi z góry, zawsze powtarzała, że górnicy to takie małe dzieci we mgle (nie będę używał słowa idioci bo takie słowo użyła, ale ja je nie powtarzam). Można nimi manipulować jak się chce. Związkowcy od dawna to robią. Robią to też właściciele czyli państwo, spółki, a oni jak "matoły" (to tez cytat z opinii mojej matki) wierzą we wszystko. Tak też jest i dziś. Związki narąbały gó...a do uszu górników, że tylko ich twarda postawa i bezkompromisowość spowodują, że będzie lepiej. Ale nie będzie. Wiemy to od dawna. Będzie tylko gorzej. To raz. Dwa, dziś Śląsk to już nie górnictwo generuje bogactwo regionu. W tej chwili kopalnie nie generują dochodów jak 20 czy nawet 10 lat temu. Dziś na Śląsku bogactwo generuje się zupełnie gdzie indziej. Wiem to bo sam mieszkam tutaj i widzę, że 90% moich znajomych pracuje w innych firmach. A te 10% to albo emeryci górniczy w wieku 45 lat, albo sfera budżetowa. Ciekawi mnie jak to jest możliwe, że są takie kopalnie, jak np. Silesia w Czechowicach, gdzie nowy właściciel potrafi zadbać i o górników i o zysk dla firmy? Kopania fedruje i przynosi dochody? A kilkanaście km dalej są już kopanie KW i tam takie rzeczy się dzieją?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2014 o 9:39
Po pierwsze nikt na nas nie płaci ponieważ do ZUS-u itd. odprowadzamy 2 razy więcej niż inne zawody(przelicznik nie 1 tylko 1.8) dlatego ZUS ma potem na emerytury dla nas bo wysokie składki odprowadzają przez okres całej pracy. Po drugie co górnikowi z takiej emerytury jak bardzo szybko umiera z powodu choroby zawodowej zwanej PYLICA PŁUC . Tylko u nas w zawodzie taka występuje . Po trzecie : Dostajemy tylko 14-tkę bo 13 pensję już dawno odebrali , a barbórka to nagroda dla górników tak jak dla was premia roczna lub podziękowanie za przepracowany rok. Z węglem to się zgodzę że powinni odebrać deputat wszystkim pracownikom kopalni którzy nie mają z nim styczności i tu by była oszczędność. P.s. nasze zarobki w JSW wcale nie są kosmiczne jak to piszą w gazetach. Podana kwota jest kwotą brutto z czego ściągają połowę na te wszystkie podatki,zus itd. i na rękę wychodzi ok.3500 zł . I faktycznie temperatury w których pracują niektórzy są tak wysokie że wstęp do takiej wnęki lub przodka mają tylko na 3 godziny bo człowiek zaczyna mdleć ,ciuchy po 15 minutach są całe mokre a w gumowcach pełno potu ze czasami się wylewa,picie fermentuje w ciągu 1 godz. a po wyjeździe czyli po 4 godzinach na łaźni podczas kąpieli dostaje się skurczu stóp i głowę rozrywa z bólu . A jak daleka ściana lub przodek , to od dworca do rejonu jest 5 km w jedną stronę , to zależy od wybiegu ściany . Potem idziemy z buta cali mokrzy pod szyb w tych przeciągach bo pociąg się wykoleił albo coś spadło na tory. Wysoka temperatura+niska temperatura = przeziębienie . I tak codziennie . Ale mi się ta praca podoba i nie zmieniłbym jej na żadną inną a jestem po studiach . Pozdrawiam
Płacicie wyższe składki, bo wcześniej przechodzicie na emeryturę, proste. Więc co ty gadasz człowieku?
To jak Ci się podoba, to chyba dobrze. Tylko dlaczego marudzisz? Człowiek normalny, gdy narzeka na pracę, to się zwalnia, a nie blokuje miejsce pracy. Człowiek normalny rozumie, że jego pensja jest zależna od tego, ile wypracuje pieniędzy dla firmy w której pracuje. Człowiek normalny, nie chce żyć, kosztem innych, a do tego sprowadza się domaganie się dofinansowywania firmy z państwowych pieniędzy, by on mógł pracować.
Prawda też jest taka, że dobry, niestrajkujący górnik, znajdzie pracę w podobnych zawodach lub innych kopalniach. Nikt za to nie chce związkowców - ja też bym nie chciał.
No i głębionowe pasożyty was zminusowały. Nie ma co się szarpać. Jak ktoś wyżej napisał, one krótko żyją. Kupować węgiel z zagranicy i się nie przejmować :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2014 o 19:15
Brednie, co z tego że składka jest x1,8 jak wy bierzecie emeryturę nawet kilkukrotnie dłużej niż zwykły człowiek który odejdzie na emeryturę w wieku 65lat, żeby składki pokrywały wasze emerytury to składka powinna być x8, a nie x1,8
O... komunista górnik się zbulwersował. :)
I do tego jakiś z kompleksem wieku. Kurde, nie wiem co w tych internetach jest,że tak tymi "gimnazjami" się rzuca. Mam 30 na karku i nigdy nie pisałem ani nie patrzyłem na nikogo przez pryzmat wieku.
A drodzy górnicy.. cóż może lepiej zacząć używać mózgu drogie złodzieje? Tak, złodzieje. Ktoś, kto chce się wzbogacać kosztem innych, poprzez okradanie ich, by dać jemu, to zwykły złodziej.
Jak ci się nie podoba bycie górnikiem idź na kasę za 1200 miesięcznie za 12 nie 14 pensji... NIKT ciebie nie zmusza do zjazdu na dół więc w czym problem? na twoje miejsce zaraz inny się znajdzie.
Chyba nie wiesz o co walczą, więc uspokój się i wróć do gimbazjum.
Walczą o to żeby normalni ludzie dawali im kasę.
ciekawe jak się poczujesz gdy następne pokolenia gdy będziesz emerytem powiedzą "Emeryci to złodzieje! kradną nasza kasę!"
Emeryci nie kradną niczyjej kasy. Dostają z ZUS bo płacili składki, dzieciaczku. A górniczki nas przymuszają do kupowania ich droższego węgla. Złodzieje.
Co by wtedy kuce robili?
Banda debili i kretynów wypowiada się tutaj...chcesz pracować na kopalni to się przyjmij zapraszam!
Jak czytam debilskie komentarze że kur...w..a.. państwo dopłaca co górnictwa to mnie coś bierze.Największe składki płacimy na ZUS w czerwcu wychodzimy na zero i zarabiamy na zyski, większość węgla wydobytego idzie za granicę a ten co kupujecie jest sprowadzany z za granicy bo państwo lepiej się opłaca nasz sprzedać za granicę a tanie gówno sprowadzić...ale i tak mało wiecie...
A jak ty nie chcesz pracować na kopalni to się zwolnij i nie pajacuj.
Nie podoba się to zmień robotę a nie pierdxolisz farmazony
Budowlaniec przez głupotę i nieuwagę może zginąć , a górnik nie ma wpływu na matkę naturę bo w każdej chwili może nastąpić wybuch lub wyrzut metanu , tąpnięcie itp. więc emerytura po 25 latach jest jak najbardziej zasłużona . To samo jest z policją czy wojskiem , nie wiesz w którym momencie zginiesz a śmierć jest wliczona w zawód. Tym bardziej że odprowadzamy wysokie składki na swoją emeryturę i nikt nam nie dokłada .
Nikt wam nie dokłada? To wytłumacz mi, dlaczego przy tych samych zarobkach górnik dostanie emeryturę 3300 w wieku 50 lat a ja 1500 w wieku 67 lat? Do emerytur górniczych rząd dokłada rocznie 7 miliardów. Są to pieniądze zabrane pozostałym emerytom.
Axel21 dobrze mówisz, rząd dokłada do zus 88mld złotych ubezpieczonych i emerytów jest 22mln ludzi, do krusu dokłada 16mld do prawie 3mln ludzi a do emerytur górniczych dokłada ponad 7mld a tych emerytów jest zaledwie 200 tysięcy.
Pierwsza sprawa od górników(tych prawdziwych, a nie tych, którzy mają posadki w biurze) proszę się odpieprzyć, bo pomimo faktu, że górnikiem nie jestem to gwarantuje wam, że jak by 90% z was krzykaczy, oburzonych na te święte górnicze "krowy" popracowali by trochę na kopalni to byście się dowiedzieli jak faktycznie prawdziwa praca wygląda. Moj znajomy handlowiec z ponad 15letnim doświadczeniem(czyli typowy pracownik umysłowy), swego czasu pracował na kopalni na utrzymaniu ruchu, mawia "każdemu kto mówi, że ciężko pracuje w biurze życzę tego żeby przynajmniej rok przepracował na dole na kopalni, w tedy by przestał pier*olić i dowiedział się jak wygląda ciężka praca!" Bo większość z was idioci nie wie, że górnik nie przerywa pracy tylko dla tego, że wodę ma po kolana, albo żeby dostać się na miejsce pracy musi przejść przez zalany chodnik do tego musi dźwigać lampę akumulatorowa(waży akumulator kilka kilo, miałem kilka razy ją w rękach), do tego aparat tlenowy(kolejne parę kilo, przez który bardzo ciężko się oddycha), do tego na dużych głębokościach już jest bardzo ciepło więc plus duża wilgoć jest cholernie duszno( co niesamowicie utrudnia i tak już ciężką pracę), plus metan, możliwość samozapłonu węgla(ciasny korytarz dym, słabe oświetlenie-użyjcie wyobraźni-a samo zapłon nie jest zjawiskiem rzadkim na kopalni w polce). Osobiście pracuję fizycznie(na rozlewni gazu) i czasem okazuje się(jesien, zima, wiosna), że pracuję wycieńczony, wyziębiony i przemarznięty, a do tego bardzo ciężko, więc śmiem twierdzić, że coś na temat pracy wiem. A w dodatku taki górnik płaci te same składki co wy razy przelicznik 1.7. Czyli podstawowa stawka składka x 1.7=stawka składek górnika. W praktyce więc na zus płacą więcej niż wy, czy ja i dla tego mają emeryturę wcześniej( co jedynym, górnikiem jakiego osobiście znam, który przekroczył wiek 75lat jest mój dziadek i chyba może być najstarszym górnikiem aktualnie u mnie na dzielnicy, a w dodatku ma przepracowane łącznie, nie tylko na kopalni 40,5 roku, co do znudzenia lubi przypominać, ale fakt jest taki że to całkiem niezły wynik-tym bardziej, że lata pracy-nie szkoły- ma naliczane od 16roku życia). Po drugie problem górnictwa, jego opłacalności jest problemem nie mającym w praktyce nie wiele wspólnego z tym ile taki górnik zarabia, kiedy idzie na emeryturę i ile jej dostaje. Problemem jest korupcja i zła wola polityków, działaczy związkowych i zarządów kopalni(mafia węglowa, pakiety klimatyczne, rozpasanie związków itp.). A, niestety górnicy to nie pracownicy akademiccy(co do ich zdrowego rozsądku też można mieć dużo zastrzeżeń), więc dają się omamić obietnicami, bez sensu i pokrycia.
przelicznik 1.8 , a lampa waży ok. 1 kg ;)
Dwa słowa: Kopalnia Silesia.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3437357,silesia-czyli-z-dna-na-szczyt,id,t.html
,,morzna,, ???
,,morzna,,
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2014 o 18:56
Nie rozumiem o co w ogóle chodzi. Ktoś górnikom dokucza, że brudni? Jak tak to chyba średniowiecze ;)
można przez "rz" hahahha wracaj do szkoły podstawowej !!
Cudzysłów Cię nie zastanowił? Wiesz po co się go stosuje?
Problemem nie są górnicy tylko związek zawodowy Solidarność wykorzystujący sytuację górników, aby pan Duda mógł zrobić karierę i zaistnieć medialnie/politycznie. Thatcher w UK poradziła sobie z rozbuchanymi ambicjami związków zawodowych. Jak? Poczytajcie w książkach do historii. Ta baba miała więcej jaj niż wszyscy polscy premierzy po 1989 r. razem wzięci.
W normalnym kraju nierentowną firmę się albo zamyka albo restrukturyzuje. Proste?
Niestety w Polsce górnicy to święte krowy dojone przez "pracowników" pana Dudy, chcącego robić karierę polityczną, a politycy ze WSZYSTKICH opcji to miękkie fallusy bojące się podjąć niepopularną ale konieczną decyzję. Żaden rząd począwszy od Millera aż po Tuska nie rozwiązał problemu nierentownych kopalni.
Czy Polska jest państwem prawa? Gdybyśmy z kuplami zablokowali tory kolejowe, zamknęliby nas w kryminale, albo w najlepszym wypadku nałożyli grzywnę. Tymczasem związkowcy, jak widać, stoją ponad prawem.
Nie ma obowiązku bycia górnikiem.
Mało tego, w związku z tym, że podatnicy dopłacają do górnictwa - każdy górnik jest pasożytem.
Proponuję przebranżowienie na jakiś bardziej przydatny społeczeństwu zawód.
Jeśli nie podobają się komuś warunki w pracy, droga wolna nikt nikogo do niczego nie zmusza, praca nie jest obowiązkowa.
Nie mam nic przeciwko żadnemu zawodowi. Jestem przeciwko janosikowaniu. Niech każdy ma te same zasady wyliczania pensji, potrąceń i emerytury. Jeżeli jakiś zawód jest taki cenny, to niech płacą za to konsumenci jego owoców w cenie produktu. I niech ten ktoś zarabia więcej czy ma większe składki na emeryturę. A nie tak, że kierowca, czy ktoś czyszczący kotły w elektrowni dopłaca górnikom do ich emerytury czy czternastek.
Zjedź na dół. Tylko tyle, przeżyj szolę.
NIE BEDZIE CAŁAPOLSKA PRACOWAŁA NA GÓRNIKÓW!!!!!!!!
Gość_ze_śląska zjedź na dół a później sie wypowiadaj (praca na budowie to nie zjazd, następnie 4km spacerkiem na miejsce - do przodka następnie transport materiału i dodatkowo zabudowa - mówie tu o mojej pracy), jednym tu przyznam racje, bo z tymi strajkami to przeginka, całe te związki to darmozjady, etaty nadsztygara który bierze 2razy więcej niż górnik też są niepotrzebne bo spokojnie ogarnie to oddziałowy. fdsfsd - najwięcej pokładów jest na śląsku. Krakowiaczek gdyby ten syf (śląsk) jak to nazywasz pozostał niemiecki to dzisiaj takie właśnie krakowiaczki jak ty zabijali by sie tam o robote. A cały śląsk za**bała władza ... po co ten WUG ?? to oni wykańczają górnictwo. Dlaczego? bo na każdej maszynie, nawet śrubce zakupionej przez kopalnie musi widnieć ich logo a to kosztuje. Nie wystarczy PiP i bhp ? A patrząc w przyszłość to górnikom i tak odbiorą wszystkie przywileje a wtedy wiecie co ? wypowiem sie jako górnik ;) - nikt tu za 2 tysiące złotych nie będzie zjeżdżać na dół i ryzykować. Sami sobie będziecie zapier*alać albo importować- jak tam wolicie ;)
Nie wypowiadam się o górnikach. Prawdę mówiąc, mało mnie oni obchodzą.
w 3/4 PL nie było jeszcze ani wychodka a na śląsku dzięki kopalniom budowali mieszkania z łazienkami... Śląsk utrzymywał ten kraj bardzo długo po to aby reszta marudziła że nie ma pracy... krytykujecie ślązaków a zapominacie ,że w kopalniach pracuje więcej ludzi z całej Polski niż ze ślaska bo przyjechali za kasą.
poza tym ten kto nie pracował na dole powinien się nie wypowiadać, bo większość ekspertów w rurkach zesrała by się ze strachu zaraz po starcie szoli...
przypomnijmy, że śląsk jak każda inna kraina geograficzna w granicach polski może się teraz swoją historią podetrzeć, bo jest warta tyle co nauka z niej płynąca i turystyka nią napędzana. Co z tego, że śląsk kiedyś był bogatszy? teraz nie ma tam nic super ciekawego, ludzie wyjeżdżają ze śląska, głównie za pracą, bo górnictwo nie jest już szczytem ambicji, nie jest tak opłacalne, węgiel jest wręcz tępiony na świecie, górnictwo wyczerpało swój limit podtrzymywania przy życiu przez państwo, tak jak w USA powiedzieli dość finansowaniu fabryk samochodowych, ale proszę nie sugerować się USA, bo to spotyka każdą gałąź gospodarki, gdzie państwo dorzuca kasę, żeby się opłacało nadal robić tak jak się robiło wcześniej (zrozumiałbym kredyt na inwestycje od państwa), nie ważne w co państwo ładuje kasę, zawsze to się rozrasta do rozmiarów większych niż potrzebne, czy opłacalne, ale przede wszystkim w momencie, kiedy jest to zupełnie w nadmiarze, chociażby z innego źródła.
widzę że w wielu "ekspertów" ten demotywator trafił...
Czy jak już mam doktorat z ekonomi to mogę się wypowiadać? Bo mam. A i tak co nie powiem to połowa przyzna rację, a połowa powie że jestem gimnazjalistą i nic nie wiem o życiu.
kto na kogo pracuje? kasjerka?
zabieraja mi z wyplaty 1200zl na skladke a tobie 400 to co nie moge miec wczesniejszej emerytury?
Większości ludzi w tym kraje jest ciężko żyć, jeśli jaką grupa jest szczególnie uprzywilejowana, to cała reszta ludzi bez przywilejów wyraża swoje oburzenie do uprzywilejowanej grupy, tak jest w przypadku górników, którzy mają całkiem niezłe zarobki, ok. 3 tys. i całą gamę przywilejów - trzynastkę, barbórkowe i czternastkę z zysku kopalni w danym roku. Do tego dochodzą dodatki: za pracę w soboty i niedziele, za nadgodziny, za pracę w nocy, nagrody jubileuszowe, premie akordowe, premię dniówkowe, premie zadaniowe, dopłaty do wakacyjnych biletów kolejowych i deputat węglowy (6 – 8 ton węgla rocznie lub jego równowartość). Jednak jak by na to patrzeć z dystansu, rządzący traktują nas jak psy, które są gotowe pożreć się między sobą o kość, dla tego uważam, że oburzenie powinno być skierowane do rządzących, by wyrównali szanse na rynku pracy, tak by każdy dostał to na co zasługuje, by nie było przywilejów, kosztem innych ludzi, a pracodawca płacił za pracę tyle ile jest warta. Siłą rzeczy górnicy stracą przywileje, ale będą mogli podjąć inną pracę. Wydaje mi się, że to jest dobre rozwiązanie.
Górnicy to taka kasta tak samo politycy mój ojciec jest emerytowanym górnikiem jego pozostali bracia także są górnikami. Młodszy nadal pracuje robi w ścianie taki prosty człowiek podstawówka i nieskończona szkoła górnicza jeden z ostatnich pasków jaki widziałem to 5 tyś na rękę powiedział mojej matce że za to co ona zarabia dniówką na kasie w markecie to on by nogi z łóżka nie wyciągną. I jak tu was szanować drodzy górnicy skoro wy nie macie szacunku do innych. A który powie że szczerze przepracował całą dniówkę przepracował że pot po dupie pociekł nie wielu się znajdzie pewnie tacy tylko co w spółkach robią za 1800 bo boją się ze stracą robotę bo taki co jest pod kopalnią i zarabia 4-5 koła to leje na wszystko u was postuluje takie coś czy się stoi czy się leży 150 dniówką się należy. I proszę mi nie mówić że się nie znam bo należę do górniczej
Stań w fabryce przy montażu na 8 godzin przez 6 dni w tygodniu mając 20 minut przerwy, za....c jak mały żywy automacik to wtedy zrozumiesz co to pokora i kto po 25 latach powinien iść ze zniszczonymi stawami, kręgosłupem i rozwaloną psychika na wcześniejszą emeryturę, a nie zasuwać do 67 roku zycia by zdrowe byki w wieku 40 lat szły na emeryturę płaconą z pieniedzy podatników.
Sam korzystam z ogrzewania centralnego, więc węgiel - polski czy rosyjski - jest mi równie potrzebny jak psu prawo jazdy, ale chcę serdecznie i z całego serca przeprosić wszystkich górników za to, że zostali zmuszeni do pracy w uwłaczających ludzkiej godności i zagrażających życiu warunkach. A nie, zaraz...zmuszeni?
Polska to kraj piękny tylko ludzie to cipy. Śląsk tez piękny ale zepsuty przed cipy.
No niemożna, wytrzymać debxlnych wypocin, osób pokroju xar’a(którzy na każdym temacie znają się na poziomie expert). Część argumentów przeciwko sytuacji w górnictwie jest słuszna, ale winni są tutaj nie górnicy tylko dexxile którzy rządzą tym krajem. Dokładasz swoje pieniądze (jeżeli w ogóle pracujesz) to do pomostu wek, które przyznało państwo. Daliście sobie wmówić że górnik dużo zarabia. Ale jaka praca taka płaca, i tutaj już poleci setka komentarzy jak to inne zawody mają gorzej. Ni huhu, nasza praca jest najniebezpieczniejsza z jednego powodu; że gdy coś się dzieje, dzieje się na ograniczonej przestrzeni o ograniczonej widoczności gdzie nie ma gdzie uciekać. miałeś pecha i tyle, trzy dni odpoczynku i zaś pod ziemię(o ile w ogóle coś z ciebie zostanie). Wskażniki wypadkowości wskazują od lat iż górnictwo i rolnictwo maja największą wypadkowość. Ale co do górnictwa wierzyłbym tylko w wypadki śmiertelne bo reszta jest fałszowana, wypadki "lekkie" wynosi się poza zakład żeby zakład nie miał podniesionych kosztów ubezpieczenia, żeby nie dostać po dupie, żeby zachować pracę itp. Warunki są ciężkie stąd i koszty duże, obudowa stalowa która w tunelu na powierzchni wytrzyma 100 lat na dole czasem ani miesiąca nie postoi, a człowiek ma do 67? Górnictwo już dawno by upadło gdybyśmy pracowali zgodnie z normami)ktre te, czyli tylko 50 kg na odcinek nieprzekraczający 25m. Czasem niesie się element ważący 100 kg nawet dalej niż 100m, bo wymaga tego ciągłość ruchu. I to też jest chora PRL-owska spuścizna(metry). Ta wiem , pracy nikt mi nie wybirał ALE RODZY EŻ MI NIKT NIE WYŻYWI, sam sobie na to zapracuję. 1/3 wypłaty górniczej(tej które podpawają media) wraca do państwa bezpośrednio, teraz górnik który zarabia „ładne” pieniądze, pracuje w przodku lub ścianie, dane statystyczne ci tego nie pokażą, ale wierz mi, że nie żyje on długo na emeryturze . Cała patologia wynika z pochodzącego z poprzedniego systemu politycznego, sposobu myślenia i zarządzania. Tak jak w rządzie jest sitwa i nepotyzm i brak odpowiedzialności za złe decyzje. „Ekonomicy” (Zagórowski i Łobodzińska) to powinni doradzać a nie kierować spółką górniczą, pominę tu niebotyczne sumy, jakie zarabiają za swoje nieudolstwo. Tak to niestety jest jak się goroli na Śląsk sprowadziło, jaja to złożyło i się zakorzeniło;p Kolejnymi argumentami którymi się posługujecie a są prawidłowe to za duże przeludnienie w administracji i związkach zawodowych. Powinien być jeden ogólny związek zawodowy i minimum biurokracji(bez barburek i czternastek). Sam nie rozumiem po co wypłaca się 14 pensję w ogóle i deputat węglowy dla emerytów, czysta przesada. Z pracowników fizycznych jedynie powinno się dobrać do ratowników. To jest rzeczywiście chory system, jubileusze co 5 lat po 10 tys wyplata (bo wpisywane akcje albo działania profilaktyczne)a jak przyjdzie co do czego to h.. tylko kable w bazie rozciągać potrafią. Dobry pieniądz powinni zarabiać tylko podczas akcji a nie jak siedzi się na ćwiczeniach albo wykonuje prace o ograniczonym wysiłku. Tyle dla sprawiedliwości trzeba przyznać. Teraz żeby cię dokształcić; niech nasz zaj... rząd zniesie akcyzę i inne super podatki które stanowią około 30% ceny węgla, to będzie on całkiem dobrze sobie radził. Co to są za opłaty jak np od wyrobisk dołowych itp itd(to samo co opłata klimatyzacyjna nad naszym pięknym morzem- czysty haracz). Każdy z expertów słysząc kopalnia widzi w pustej głowie tylko wyciąg szybowy i na tym jego wiedza się kończy. Otóż kopalnia jest dla przemysłu ważna z dwóch powodów; 1. Napędza przemysł poprzez OGROMNE zapotrzebowanie min na; drewno, stal, maszyny i urządzenia elektryczne, oleje, smary, środki ochrony zbiorowej, wodę i inne media, kolej transport instytuty badawcze i szkoleniowe itp itd. To są wielomilionowe transakcje każdego dnia. A to są lokalne firmy działające w całym kraju. Tyle się trąbiło co będzie jak zamkną fabrykę fiata; bo mniejsze firmy upadną. Phi, jakby zlikwidować górnictwo to i wasze krakowskie spasione
myślenie typowego polaczka: A niech zamkną te kopalnie, niech kilkadziesiąt rodzin straci domy z powodu braku pracy i pieniędzy. więcej kasy dla mnie będzie....
Więc lepiej, żeby cały kraj utrzymywał tych kilkadziesiąt rodzin? Genialne!
Wszyscy piszą "To zmień prace". gimnazjum miało się nie odzywać... no bo pewnie tylko gimnazjum nie wie ze zmiana pracy to nie jest pstrykniecie palcem.
Bo górnicy wiedzą że nigdzie nie dostaną tyle co na kopalni a zapi....lać trzeba wszędzie. Dlatego protestują i kurczowo NIE CHCĄ ZMIENIAĆ pracy.
Jak ma być w górnictwie dobrze skoro górnicy maja mega przywileje to raz a dwa biurokracja ? to powoduje ze wydobycie węgla jest drogie w Polsce.
Zacząłem czuć że zarabiam mało a szef nie chciał mi dać podwyżki-rzuciłem pracę w cholerę i znalazłem kolejną. Ciężkie? Hmm..
Nie będę atakował górników, ani kwestionował ekonomii wydobycia, ale w zamian chcę, żeby górnicy nie dostawali pieniędzy z moich podatków. Co zarobią ze sprzedaży węgla to ich i tylko tyle (albo aż, w zależności od zarządzania).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2014 o 23:52
Zawodowi ekonomiści np z Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych odrobili lekcję i pokorze zrobili raport o ukrytych kosztach "polskiego złota". Do śląskiego hobby każdy Polak czy duży czy mały dopłaca co roku 1850 PLN. Górnicy więc niech pokornie nam te pieniądze oddadzą za ostatnie 20 lat.
Jak czytam te wszystkie komentarze na temat górników to jedno mi przychodzi na myśl...Że takie j*e*b*a*n*e k*u*r*w*y nieroby się wypowiadają które nie mają nic lepszego do roboty tylko n*a*p*i*e*r*d*a*l*a*ć na czyjąś ciężką prace!!!! Każdy zawód jest ciężki na swój sposób i osoba która nie spróbowała nie ma prawa się wypowiadać!!!!! A najczęściej wypowiadają się gówniarze które jeszcze nie odcięły się od pępowinki mamusi!!!!!
Człowieku zrozum, że nikt nie mówi o pracy górników, że jest łatwa. Ludziom się nie podoba to, że muszą dopłacać do pracy innej osoby. Nie tylko górnikom jest ciężko, wiedziałeś o tym?
No do.... Czy tak trudno:
- zmniejszczyc zarzady kopalni ( place i ludzi )
- wywalic zwiazki zawodowe
- wyplacic zalegle pensje ( dla tych co musza ryc pod ziemia )
- zrobic wyliczenia, ktore kopalnie wychodza ponizej 0 i je zamknac
- zyski z kopaln moglby isc na te bonusowe swiadczenia + czesc do budzetu
ta dam
Co w tym trudnego....
Śląsk zrobić autonomicznym krajem i wtedy wszystkie podatki i składki (tylko JSW odprowadziło do skarbu państwa w zeszłym roku 1,3 miliarda złotych)będą trafiać do stolicy czyli Katowic a nie tak jak do tej pory na całą Polskę czyt. Warszawa . Zobaczymy czy polaczki będą żyć godnie utrzymując się z rybołówstwa , bankowości itd. Śląsk na węglu pozostanie a to sektor który daje ogromne korzyści finansowe w całym kraju . I proponuję zakończyć ten durny spór bo do niczego on nie doprowadzi . Zamykam temat
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2014 o 1:59
Kopalnia i tak będzie zamknięta. Tu chodzi o mieszkania zakładowe. Dokładnie o to by kuzyn królika nie sprzedał ich z lokatorami. Po takim szumie będzie ciężko, a pewnie już jest kupiec.
Górnik zarabia średnio prawie 7000 brutto, idzie na emeryturę w wieku 50 lat i dostaje średnio 3300 zł miesięcznie. Pracuję jako programista, też zarabiam 7000, ale będę pracować do 67 roku życia i dostanę emeryturę 1500 zł (wyliczenie ZUS). W wieku 40 lat zostanę wyrzucony z obecnej pracy. I tak utrzymałem się długo, bo firmy w Polsce zazwyczaj wyrzucają programistów w wieku 35 lat. U starszych mózg nie pracuje już tak sprawnie. Czy to znaczy, że powinienem dostać emeryturę "programistyczną"? Będę musiał znaleźć inny zawód. Dlaczego górnik nie może pracować do 50 a potem się przekwalifikować?
Dlatego, że w wieku 50 lat górnik ma pylice, ślepotę i inne ciężkie choroby i się nie nadaje do dalszej pracy.
13 razy częściej górnicy zapadają na choroby zawodowe niż inni pracownicy
Skoro nie nadają się do dalszej pracy, powinni iść na rentę a nie na emeryturę. Mam wujka górnika. Od kilkunastu lat jest na emeryturze. Na nic nie choruje, jeździ na ryby, pracuje w ogródku i nic mu się nie dzieje. Są tysiące zawodów, w których mógłby pracować.
Pasożyty
Hahahaa programista komputerowy się wypowiada na temat górnictwa no nie mogę hahah . Proszę autora tego demotywatora o jak najszybsze usunięcie tego tematu. Pozdrawiam
Odnieś się do treści, a nie tego kto się wypowiada. Mam wujka górnika i co nieco wiem o tym zawodzie.
Ja się pytam DLACZEGO jakaś grupa zawodowa ma być lepiej traktowana od innych? Dlaczego w tym chorym świecie jedni uważają się za "lepszych" od drugich? Dlaczego myślą że ciężej pracują a inni się opier...? Dlaczego kobieta pracująca przy opiece nad dziećmi/starszymi ludźmi lub na kasie w biedronce przez takie "grupy zawodowe" jak np, górnicy jest uważana za tą gorszą? Nie zrozumcie mnie źle! Ja nie mam pretensji o to że oni chcą więcej zarabiać bo KAŻDY CHCE! Ale nie powinno się faworyzować NIKOGO! Każdy powinien mieć takie same prawa i obowiązki! Jedynym kryterium wysokości zarobków powinno być tylko i wyłącznie wykształcenie i umiejętności danego człowieka! A nie prawa jakie sobie wywalczyli lub otrzymali od "państwa". Postkomunistycznego w dodatku. Żyjemy w kraju w którym WSZYSCY (poza urzędnikami którzy powinni być w 90% wywaleni na zbity pysk) zarabiają nędzne pieniądze w stosunki do nakładu pracy jaki muszą wkładać. Powtarzam WSZYSCY!!! Żeby to się zmieniło nie można pozwalać aby jakieś "grupy" zawodowe miały lepiej i walczyły tylko o swoje prawa. Musimy MY POLACY zmienić rząd na taki który wszystkim da równe PODSTAWOWE prawa i nikogo nie będzie faworyzował. Owszem dużo ludzi znajdzie się takich którym to nie będzie na rękę no bo są przyzwyczajeni do tego że coś dostają bo im się należy. Gówno prawda! NIKOMU NIC SIĘ W ŻYCIU NIE NALEŻY! NIKOMU! Na wszystko trzeba sobie ZAPRACOWAĆ! A państwo ma w tym NIE PRZESZKADZAĆ! Ma tylko bronić obywateli przed przestępcami i wrogiem z zagranicy! Czemu ceny polskiego węgla są tak duże? Czemu w Polsce nic nie opłaca się wydobywać? Nie dla tego że wydobycie jest drogie! Dlatego że rząd kładzie na wszystkim łapę, waląc kosmiczne podatki. Firmy prywatne kiedy muszą płacić taki haracz są zmuszone do podnoszenia cen a to zawsze odbija się na zwykłych ludziach! Rząd dzisiaj zabiera nam prawie 80% wszystkich pieniędzy jakie zarabiamy! 80% LUDZIE!!! To jest chore! Gdyby tego nie zabierali to wszyscy w Polsce stali by się z dnia na dzień bogatsi właśnie o te 80%! Rozumiecie to? Mało tego, ceny w sklepach, wszystkich towarów i usług automatycznie też by spadły bo przedsiębiorcy również nie musieli by płacić tych pieniędzy. Paliwo nie kosztowało by 5,50/l tyko około 3 zł. Tona węgla kosztowała by nie 700 zł a 350 zł! Ludzie przejrzyjcie na oczy! To wszystko jest naprawdę aż tak proste i oczywiste! Rynek sam się ureguluje. Nieuczciwe firmy same padną. Potrwa to trochę ale warto! Przestańcie walczyć między sobą, o swoje profity! Trzeba walczyć z postkomunistami w naszym rządzie! Oni są jedynymi winnymi całej tej sytuacji w naszym kraju! Tylko oni! Amen.
Jak czytam te komentarze to mi się płakać chce. Ludzie ile w Was jadu i nienawiści. A demot może nie koniecznie jest tylko o górnikach bo przecież podpis może odnosić się do każdej grupy zawodowej a jedynie zdjęcie sugeruje, że może tutaj chodzić o górników. Dajcie sobie spokój z tym oni wyzyskują, oni ciężką pracują. To do niczego prowadzi.
Ale jedno jest pewne : Rząd jest kontrolowany przez korporacje (biznes)
No to sa pasożyty!!!! zarabiaja po 3-4 tys i malo w dupie i do tego emerytura identyczna a ja kur wa zapie.rdalam za 1400zl i musze wyzywic rodzine emerytura 700zl no zajebiscie lebry je ba.ne!!!!
I pewnie masz fiata cinquecento ,a na wczasy jeździsz pod namiot gdzieś do lasu hehehe ;) My górnicy jeździmy samochodami z salonu , a na wczasy do Dubaju to obciach przy kolegach z oddziału ... Stać nas i co ?! A to dzięki strajkom o podwyżki . JAK WAM MAŁO BIEDNE POLACZKI TO DO DRUGIEJ ROBOTY SIĘ PRZYJMIJCIE i nie narzekajcie na nas i nasze zarobki. Każdy orze jak może ;)
Pracowałem trzy lata w kopalni , wydział elektryczny , chylę czoła wszystkim którzy teraz tam tyrają za marne grosze. Dobrze napisane jeśli nigdy nie byłeś na dole to się nie wypowiadaj.
wiecie o nie których rzeczach się nie mówi, mediami dobrze sieje się propagandę, a mówią głupoty, nikt nie powie wam że ci co robią w kolejach mają wypłacany węgiel, kto wam powie że w polsce z górnictwa jest około 6mld zysków rocznie, tego nie napiszą ale piszą że mają przywileje ale mają je jak w prawie każdym innym zawodzie tak jak wojsko, policja, straż, koleje i urzędasy, dużo było ludzi mądrali którzy co tam górnictwo zjechali raz może dwa, jedni wytrzymali tydzień inni miesiąc i się zwolnili na własne życzenie, był jeden taki przedstawiciel handlowy jak zobaczył po miesiącu pracy ile zarabia górnik to powiedział tyle że więcej zarabiał jako przedstawiciel a praca górnika to nie dla niego i sam przyznał że ma stracha i się zwolnił .... ja pytam się tylko tyle skoro spółki przynoszą straty to czemu górnikowi się odbiera a prezes nadal za siedzenie na stołku zarabia od 50tysi wzwyż ????
a ja zapytam inaczej, choć może już ktoś poruszył tę kwestię, dlaczego utrzymujemy kopalnie? jest przymus wydobywania węgla? mamy w Polsce dobrze prosperujące kopalnie, które przynoszą zysk, bo koszt wydobycia jest niski, rozumiem że praca górnika to ciężka harówka, ale do jasnej cholery, niepotrzebna! skoro można kupić gdzieś indziej taniej, przy okazji nie narażając ludzi na utratę zdrowia czy życia, to dlaczego nie?
tani populizm...
Pokory? Mój Ojciec i dziadek pracowali na dole... jestem rodowitym Ślązakiem i powiem tylko jedno... sprywatyzować to wszystko dopóki jest co prywatyzować... Siltech w Zabrzu śmiga aż miło... a że nie ma tam zbędnych górników, pracowników administracji i ogromnego zarządu... to się opłaca wydobywać... prywatny właściciel wywali połowę jednym podpisem, i górnictwo stanie się znowu opłacalne w Polsce... witamy na wolnym rynku gdzie trzeba zapierdzielać, ale po komunie sie w dupach od nic nie robienia po przewracało...
W tedy państwo nie miałoby kokosów z kopalń a to oni na nas żerują , więc tak łatwo nie sprzedadzą swoich 51 % udziałów ;) Obok biurowca JSW powstaje jeszcze jeden gmach dla tych wszystkich pracowników administracji bo w jednym budynku się pomieścić nie umią . A sprzątaczka tam zarabia tyle co górnik i podejrzewam że też ma wszystkie przywileje ;) Ludzie to tam trzeba zrobić porządek !!!!! Dlaczego Ci wszyscy pracownicy dostają węgiel,czternastkę i barbórkę a węgla nawet na oczy nie widzieli !!!! Zabrać im wszystko !!!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2014 o 12:28
Dajcie spokój z obrazkami, gifami hasłami o górnikach, tylko nienawiść siejecie, niech sobie gadają, niech skrzeczą, przeżywają. Wy górnicy w ciszy żyjcie i swoje róbcie. Cześć Boże.
Tak się zastanawiam nad waszymi wypowiedziami.Niektórzy piszą jak tak ciężko na kopalni to dlaczego nie pójdziesz gdzieś indziej pracować.Ludzie poszli do kopalni pracować bo to była ostatnia godna praca za godziwe pieniądze(jak na polskie warunki).Czy ciężka nie wiem,nie zjechałem,nie robiłem na dole.Jakby nie było jest to państwowa praca,aczkolwiek lada moment się to zmieni,bo będzie sprywatyzowane.Prywatnemu będzie się opłacać,a państwu nie.Normalnie czary mary.Wiele z was sieje nienawiścią do górników,bo zarabiają ch*j wie ile.Prawda jest taka,że zarabia za swoją pracę za mało(mówie o takim górniku który rzeczywiście się napracuje na dole)A reszta rynku pracy?Czyja to wina,że przykładowy kowalski pracuje za najniższą krajową(jeśli ma na serio szczęście),a reszta dupie na czarno.Gdzie człowiek nie pójdzie to więcej musi płacić podatków.Małe firmy kuleją bo muszą większość dochodów oddawać państwu które jest jednym wielkim sępem(czyt.pasożytem).Aktualne państwo siedzi na wiejskiej i grabi siano z każdego polaka jak może.Tu załatam to podniesionym podatkiem o 1%,tu zarobie na fotoradarach,tu opi***ole polskie lasy,tu sprzedam polskie kopalnie,tu w magiczny sposób zajebie mln z ofe(to tylko przykłady).Koniec końców z czego się ten kraj utrzyma jak nie będzie nic polskiego?
Ile kasy idzie na urzedników,którzy koszą polskie firmy,bo polskie prawo jest tak skonstruowane,że można je interpretować na własne sposoby,a urzędnik ma ostatnie słowo.Tu afera,tam afera,tu znika kasa,a nigdzie się nie pojawia.Kiedy to się skończy.Kiedy wyjdziemy na ulice wspólnie i zawalczymy o swoje zamiast siedzieć i siać nienawiścią do innych?Kopalnie są nie rentowne przez właśnie tych na górze,którzy zarabiają krocie,a nic nie robią.Mówicie,żeby górnicy zrobili sobie porządek na śląsku z kierownictwem itd. ,a czyje są-były kopalnie na śląsku.Państwa.Dlatego górnicy walczą o swoje w warszawie.
PS Jestem dysortografem i za wszelkie błędy przepraszam
jak uważacie pracę górnika dołowego za godną, to zapraszam... nie do końca sprawne maszyny, syf, brud, upał, ciężkie zapylone powietrze, dźwiganie ciężkich rzeczy i w każdej chwili może d.pnąć metan, cichy zabójca !! a amputacje są na porządku dziennym, to palec, to ucho, to ręka, to noga... pomijam dużo bardziej bolesne miażdżenia lub przy wciągnięciu kończyny, żywcem obieranie ze skóry... ludzie mają g.wniane pojęcie z czym dziennie walczy górnik, który jeśli przeżyje sam, to widzi, co się dzieje z jego kompanami... kumpel zginął, widziałeś jak... teraz masz świadomość, że Ty idziesz jutro do pracy i że Ciebie też to może spotkać... tam jest jak na wojnie, psycha skopana
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 października 2014 o 12:41
czego sie czepiacie gornikow! co oni wam robia?
glebłem, jak przeczytałem najpopularniejszy komentarz... ekonomia kopalniana to durne rządy przez ostatnie 25 lat, które goniąc za UE zasypywały pokłady węgla piachem, bo normy UE i sratatata, a teraz Niemcy chcą w Polsce budować kopalnie pod Żorami, a drugą kopalnię chce budować warszawka w Mysłowicach... skoro takie górnictwo nie rentowne, co po co wawka i dojcze chcą budować kopalnie? najpierw niech kochany rząd nałoży embargo na ruski węgiel i zacznie w Polsce sprzedawać polski węgiel, który marnuje się na składach !!! my płacimy ruskom za ich węgiel, a nasz jest oddawany za darmo biednej Ukrainie !! fakt - ekonomia kopalni, to nie tylko dół, ale to góra na stołkach zgarnia śmietankę, podczas gdy dołowi napierniczają jak niewolnicy, gdzie w oficjalnych raportach przekłamuje się stężenia, bo norma wydobycia jest ważniejsza... górnik dołowy powinien zarabiać tyle, co ten na górze na stołku, a ten na górze powinien zarabiać tyle, co ten na dole... a na poważnie, to kopalnie powinny wypier.olić na zbity pysk emerytów, którzy sobie dorabiają w firmach córkach, podległych kopalniom i trzepią kasę na gówno robieniu... dołowi walczą o normalne życie, a zarabiają w jednym z najgorszych zawodów... zauważcie, że nigdy z dołowymi nie stoją na protestach 'górnicy' z biur !! tylko dołowi jeżdżą na protesty... jak pielęgniarki robią protest, to stoją z nimi szychy z NFZ? nie !! jak policjanci robią protest, to stoją z nimi komendanci albo insze szychy? nie !! macie odpowiedź co trzeba w tym kraju zrobić i gdzie traci się nasza ciężko wypracowana kasa... premie i kilkukrotnie wyższe wypłaty za gówno robienie
Jak chcą budować w zorach czy Mysłowicach to po co te ryle strajkują jak bedzie robota . Strajki nic nie daja tylko innym zycie utrudniają
Moja propozycja
1. Zwolnić wszystkich górników, prezesów i całą tą bandę.
2. Zlikwidować więzienia a pensjonariuszy tych przybytków wysłać do kopalń
3. Stanowisko w kopalni w zależności od stopnia przestępstwa.
4. Pieniądze pozyskane w ten sposób przeznaczyć na NFZ
5. Każdy się zastanowi 5 razy zanim zrobi coś złego bo nie ciepłe więzienia a twarda kopalnia będzie go czekać.
NIECH KTOŚ MI POWIE TYLKO DLACZEGO NIE??
tak jakby ktoś im tam kazał zjeżdżać, nie moge juz z tej ludzkiej głupoty
Dobry tekst tylko nie rozumiem zdjęcia górnika, czemu akurat on a nie np spawacz ?
SPECJALNIE SIĘ ZALOGOWAŁAM I WYŁĄCZYŁAM ADBLOCKA ŻEBY WCISNĄĆ "SŁABE"