Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar NightmareTheWorld
+9 / 11

Ale pierdoły. Ja unikam kontaktu wzrokowego z ludźmi do których nie mam zaufania. W zasadzie kontakt wzrokowy utrzymuje tylko z przyjaciółmi. Mowę ciała dobry kłamca też potrafi obejść. Trzeba kogoś znać, żeby stwierdzić czy kłamie czy nie. Najskuteczniejszym i najprostszym sposobem weryfikacji kłamstwa jest: kazać kłamcy opowiedzieć z jak największą ilością szczegółów, zapamiętać jak najwięcej, a następnie kazać opowiedzieć od tyłu. Można jeszcze celowo naprowadzać na odmienną kolejność szczegółów. Jeśli kłamca nie przygotował się i nie ćwiczył wcześniej to jego mózg nie będzie w stanie tego ogarnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xmatuzalem
+1 / 3

Opowiadanie wydarzenia od tyłu również nie gwarantuje prawdomówności. Czasem mogłoby wydawać się, że ktoś kłamie, bo opowiedział historie błędnie "od tyłu", a mogło to być spowodowane szokiem, urazem, czy po prostu ludzkim brakiem umiejętności zwracania uwagi na szczegóły. Ot choćby mały przykład: wypadek samochodowy. Sprawdza uciekł z miejsca wypadku. Mimo wielu świadków, może okazać się, że samochód sprawcy miał różne kolory i marki. Jeśli mamy do czynienia z przestępcom, bardzo często są to osoby zaburzone czy to emocjonalnie czy psychicznie i nie wykazują typowych odruchów/schematów co osoby stabilne, co bardzo utrudni identyfikacje kłamstwa czy prawdy. Jeśli natomiast mamy do czynienia (a raczej zazwyczaj tak) ze "standardowym" kowalskim niektóre z powyższych elementów mogą być swoistym naprowadzeniem na kłamstwo, zresztą intuicyjnie jest się w stanie wyczuć, że historia "coś się nie klei" - i w brew pozorom większość z Nas posiada taką umiejętność, ponieważ jest to pewien aspekt "przetrwania". Oczywiście jak ktoś już wcześniej tutaj wspomniał, najlepszym i najskuteczniejszym "wyrywaczem kłamstw" jest doświadczenie osoby, które na co dzień musi zmagać się z jego wykrywaniem. Potrafi zwrócić uwagę na najmniejsze szczegóły i różnice w zachowaniu przesłuchiwanego. Mimika twarzy (mikro-mimika), ruch oczu (źrenic), pewne odruchy (bezwarunkowe), nawet to w którym kierunku osoba patrzy się opowiadając o pewnym zdarzeniu może mieć istotne znaczenie. Oczywiście, każdy z Nas jest trochę inny, co powoduje, że nie wszystko jest się w stanie "dopasować", ale zwiększa prawdopodobieństwo wykrycia kłamstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~abc2014
+4 / 4

kilka dni temu był program o sztuce przesłuchiwania - wszystko, co powyżej, może pomóc, ale nie stanowi 100% prawdy, zwłaszcza w przypadku osób mocno wystraszonych sytuacją (rozmowa dyscyplinarna, przesłuchanie, szukanie winnego niezrealizowanego zadania). Tylko doświadczenie pomaga wykrywać kłamców, bo jak wiadomo wystarczy się uszczypnąć, żeby wariograf oszukać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mateusz125521
+2 / 2

nr 1 "jeśli rozmówca na nas patrzy, kłamie. Jeśli za to spuszcza wzrok, oznacza to, że kłamie". Fuck logic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2014 o 16:12

avatar ~mm
+3 / 3

Bujdy na resorach, wiekszosc z tych objawów to objawy stresu, a stresujemy sie nie tylko wtedy gdy kłamiemy ale w całej masie innych sytuacji ! Na przykład: krzyżuję ręce gdy zaczyna sie temat o tym jak spowodowałem wypadek 10 lat temu, nie patrzę w oczy gdy na lekcji jestem wzywany do odpowiedzi i zbieram myślisz patrząc w sufit. I TAK DALEJ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bezrobotnylel
+3 / 3

Na następną rozmowę idę w kaftanie bezpieczeństwa i siadam tyłem do gnojqa, który zatrudnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomasz9608
+4 / 4

to ja chyba prawie zawsze kłamie. Nigdy nie patrze nikomu w oczy, chyba że chce kogoś zdenerwować. Nie potrawie spokojnie usiedzieć i bardzo często wykonuje jakieś gesty. Grymasy twarzy też często się często u mnie pokazują i często się gubię się w swoich wypowiedziach. Bardziej
niż kłamcą jestem idiotą, ale kto wie w końcu nikt nie wie o sobie wszystkiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdcftghj
0 / 0

Bzdury, zwłaszcza to z wierceniem się na krześle -,-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem