Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1019 1110
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Shikaten
+13 / 21

Jeśli ktoś przez 70 lat nie mógł znaleźć jakiejkolwiek pracy, to chyba dlatego, że był przez 70 lat połączony do respiratora przy stwierdzonej śmierci mózgu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dexiu27
+26 / 28

Doświadczenie się liczy, w przeciwieństwie do wykształcenia. Niestety, ale w chwili obecnej, kiedy ukończenie studiów wymaga zwykle jedynie wytrwałości, a nie wiedzy i umiejętności, to dyplom nie ma żadnej wartości. Kiedy każdy ma wyższe wykształcenie, nikt nie ma wyższego wykształcenia. Mamy też w mediach nagonkę na studia humanistycznie, gdzie na dobrą sprawę wybór stosunków międzynarodowych czy socjologii = wypisane na czole bezrobocie, ale rzeczywistość jest trochę inna. Znam bezrobotnych magistrów inżynierów przyszłościowych technicznych kierunków, a z drugiej strony absolwenci archeologii i filozofii nieźle radzący sobie na rynku pracy. Jak ktoś jest wolno ogarniający i ciamajda, to nawet doktorat z najbardziej prestiżowego kierunku go nie uratuje. Nie ma też co ukrywać, że studenci w Polsce nie mają zbyt dobrej opinii, ale sami często na to ciężko pracują. Wystarczy spojrzeć na niektóre demoty tutaj, typu "bez spiny, są drugie terminy", "pan da 3" czy też ograniczenie studentów do ludzi, co piją, palą i przez miesiąc jadą na kanapce z chlebem. Dużo ludzi już w liceum tak sobie wyobraża studiowanie. Mam wrażenie, że jakby wprowadzić płatne studia, takie jak w US chociażby, to ludzie traktowaliby je zdecydowanie poważniej. Teraz jak są bezpłatne (ale nie darmowe, nie obrażajmy naszej inteligencji), to zawsze można iść na drugi kierunek, zacząć od nowa i rodzi się masa "wiecznych" studentów, który po paru latach obudzą się z ręką w nocniku, że nic nie umieją, że nie mają doświadczenia, nikt ich nie chce zatrudnić. I do kogo mają pretensje? Oczywiście, że nie do siebie. Studentom radziłbym się zainteresować Biurami Karier na ich uniwersytetach, jak działają prężnie, to przez 3 czy 5 lat studiowania można zdobyć mnóstwo bezcennego doświadczenia.Mój poprzedni szef powiedział, że nawet 6 miesięcy doświadczenia jest cenniejsze niż 3 lata studiów. Można też czynnie działać w kołach studenckich, czy też organizacjach typu Aiesec czy Aieste. Możliwości jest dużo. To nie lata 70' czy 80', gdzie tytuł magistra dawał z miejsca dobrą płacę. W dzisiejszych czasach samo studiowanie przez 5 czy 6 lat to strzał w stopę. I to z RPG.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Inyznierele
-1 / 5

Z wytrwałością zapraszam na polibudę, jak dotrwasz do 3 roku bez wiedzy i umiejętności to wypastuję ci adidasy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kateri
0 / 0

Myślę, że chodziło o to, iż obecnie studia da się skończyć z minimalną wiedzą. A niestety człowiek z dyplomem magistra inżyniera z wiedzą na minimalnym poziomie i bez większego doświadczenia nie ma zbyt dużych szans na rynku pracy. Owszem, znajomości mogą wiele ułatwić ale jednak ważne jest na ile masz opanowaną teorię i czy nauczyłeś się ją wykorzystywać w praktyce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

Studia zaoczne + praca i masz wykształcenie razem z doświadczeniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D damianowski24
+1 / 7

Bo najlepiej to narzekać, że się znajomości nie ma? Dalej siedź i rób te swoje desperacyjne demoty na temat znajomości. Mój znajomy, przyjechał z wioski do miasta i był totalnie zielony. Trochę odłożył i pożyczył pieniędzy na narzędzia. Zajął się budowlanką, chociaż nic prawie nie umiał (wystarczy chcieć to cie nauczą). Później założył firme. Kiedy zaczynał nikogo nie znał, a teraz zna pół mojego miasta i może załatwić prawie każdą ku*wa sprawę. Po prostu nie bał się otworzyć mordy i zapoznać się z osobą. A tera wszystko się bierze z założenia jakiego nas karmili w dzieciństwie " Nie rozmawiaj z nieznajomymi"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kjhjkljkkhuiiu
0 / 0

Nie ile a jakie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SkullWar
+1 / 5

Jeśli ktoś ma nierealne oczekiwania co do swojej pracy to tak jest. Można znaleźć pracę i to wcale nie jest takie trudne, wystarczy tylko chcieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rostek91
0 / 0

wedlug mnie studia w tych czasach to sie do niczego nie nadaja... ludzie maja wiecej pojecia o pracy po zawodowce lub tez technikum niz po studiach... teraz studia to moze miec kazdy kto zdal mature, wiec po co to komu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem