I co z tego? Żaden fotoradar nie jest w stanie odczytac informacji z tej naklejki, po pierwsze jest ona pod kątem po drugie jest za szybą więc bez odpowiedniego filtru o prawie kazdej porze dnia bedzie odbicie swiatla i ostatnie tak na dokładkę - więszkość road taxow jest wypisana ręcznie przez pracowników poczty więc wątpie by przy odległościach w jakich robią foty była taka rozdzielczość by cokolwiek odczytać to do tego czy zatrudniają kogoś kto osobiście by odcyfrowywał informacje z road taxów....
Stety, niestety obecnie większość fotoradarów (w Polsce) jest w stanie w dzień odczytać numer z naklejki... Czrno-białe zdjęcie z niską rozdzielczością które otrzymywałeś kiedyś pocztą to już przeszłość, dzisiaj to cyfrowe, kolorowe zdjęcia na których widać tablicę, naklejkę, kierowce...
Ach te zemsty na systemie, zemsty na fotoradarach, na kontrolerach w pociągach, autobusach, wszystkie tak dotkliwe, że będą wspominane długo. Tracić siły i czas tylko po to aby jak w tym wypadku stwierdzić kradzież tablic i anulować zawiadomienia z fotoradaru? Iście szatański plan. A skończy się na tym, że młodzi ludzie z Londynu będą musieli swój mandat zapłacić albo z pensji albo wypłakać u rodziców. Normalnie zemsta tak słodka że powinna ich zatrudnić sycylijska mafia.
bardziej dotkliwa niż te mandaty jest kradzież tablicy. Trzeba od nowa rejestrować auto, a to w PL i kosztuje i trwa. Ale poza tym, to się zgadzam. zemsta pożal się boże...
Czyli np. ja z zemsty za to, że policja do tej pory wielokrotnie aresztowała osobników napadających innych przy pomocy broni, mogę wyjść pewnego dnia postrzelać sobie w tłum? Oczywiście bez konsekwencji, no bo z jakiej paki ktoś ma mnie karać za łamanie prawa? Wbijcie sobie co niektórzy raz na zawsze do pustej główki - nauczycie się przestrzegać przepisów drogowych, to fotoradary będą dla was przydrożną ozdobą
@randr RAZ to kto Cię zmusza poruszać się z maksymalna dozwoloną prędkością? DWA kto dopuścił tego złomowatego malucha na łysych oponach do ruchu? TRZY to ciężarówka przewróci się przy 40km/h CZTERY a ja się zmieszczę 130km/h ____________________ i gdzie tu logika ?
@Dodawajka.W Austrii da sie przekroczyc predkosc,tyle ze jak zostaniemy zlapani to odczujemy to mocno po kieszeniach,chyba ze ktos bogaty by placic 2 tys euro mandatu.Mamy stosunkowo niskie mandaty wzgledem zarobkow,powinni zwiekszysc kary pieniezne,zrobic tez jak w Danii(gdy po pijaku zostaniesz lapany to zabieraja auto i sprzedaja,kierpwca nie ma nic z tego).
Tylko że numery są sprawdzane w bazie (w Polsce baza nazywa się w skrócie CEPIK) a w tej bazie do numeru rejestracyjnego przypisany jest konkretny pojazd jego marka, model, rodzaj, kolor ITD więc żadnego mandatu nie dostanie po za tym koleś zgłasza kradzież i po sprawie
W uk nie ma zadnej naklejki z ubezp! Byla do niedawna naklejka z podatkiem drogowym z ktorej nie odczytasz nic z daleka oprocz daty. Poza tym to uk burdel gorszy niz w Polsce(9lat zyje w uk) wiec mozliwe jest wypisanie mandatu na podstawie skradzionej tablicy rejestracyjnej.
To chyba na zadupiu mieszkasz,sam siedze w UK i na kazdym aucie jest naklejka z ubezpieczenia.Ogolnie UK to jeden wielki burdel,syf,sporo szczurow,brak wymaganej ksiezeczki sanepidowskiej,jakosc produktow wola o pomste do nieba,jakby nie polska zywnosc to by czlowiek zglodu zdechl,z ich produktow to tylko:sosy,makarony,niektore warzywa,reszta nie nadaje sie do jedzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 października 2014 o 2:37
@Masti, spoko, naklejki są, ale znikają, Ci co mają naklejki mają dalej ubezpieczenie ważne, Ale jak tylko się skończy, zrywa się naklejkę, gdyż nie jest już wymagana, jak zet oznajmił.
Masti ci ty bredzisz??? Mam auto w ul i to byly tkz. Dyski z potwierdzeniem podatku drogowego. Nie jestes pewien to sie nie wypowiadaj. Poza tym mieszkam SW15 ... Jesli ci poczatek post codu cos mowi.
Tylko jaki jest sens odkręcać tablice od pojazdu fotoradaru skoro w UK tablica to zwykła zalaminowana kartka pod pleksą? Nowe tablice można zrobić gdziekolwiek, w motoryzacyjnym, w komisie, nawet i u siebie na drukarce mając odpowiedni sprzęt, wzór i papier...
Albo kiepskie tłumaczenie albo zero pomyślunku. Chyba że to zwykły fake od osoby nie znającej UK.
Zastanawia mnie zawsze, jak niedorozwiniętym trzeba być, żeby chwalić się "zemstą" na kimś, kto stara się zmniejszyć ilość śmiertelnych wypadków na drogach. Przecież do czegoś takiego trzeba mieć IQ taboretu.
pewnie zapomnieli że oprócz rejestracji jest naklejka na szybie i dostali 17 mandatów z powrotem
I co z tego? Żaden fotoradar nie jest w stanie odczytac informacji z tej naklejki, po pierwsze jest ona pod kątem po drugie jest za szybą więc bez odpowiedniego filtru o prawie kazdej porze dnia bedzie odbicie swiatla i ostatnie tak na dokładkę - więszkość road taxow jest wypisana ręcznie przez pracowników poczty więc wątpie by przy odległościach w jakich robią foty była taka rozdzielczość by cokolwiek odczytać to do tego czy zatrudniają kogoś kto osobiście by odcyfrowywał informacje z road taxów....
Stety, niestety obecnie większość fotoradarów (w Polsce) jest w stanie w dzień odczytać numer z naklejki... Czrno-białe zdjęcie z niską rozdzielczością które otrzymywałeś kiedyś pocztą to już przeszłość, dzisiaj to cyfrowe, kolorowe zdjęcia na których widać tablicę, naklejkę, kierowce...
Plus wyrok za kradzież tablic :)
"trzech młodych ludzi z Londynu" - tylko w Polsce są najklejki na szybie ;)
W UK tez sa,masz tam date waznosci ubezpieczenia i jeszcze jakies info.
Ach te zemsty na systemie, zemsty na fotoradarach, na kontrolerach w pociągach, autobusach, wszystkie tak dotkliwe, że będą wspominane długo. Tracić siły i czas tylko po to aby jak w tym wypadku stwierdzić kradzież tablic i anulować zawiadomienia z fotoradaru? Iście szatański plan. A skończy się na tym, że młodzi ludzie z Londynu będą musieli swój mandat zapłacić albo z pensji albo wypłakać u rodziców. Normalnie zemsta tak słodka że powinna ich zatrudnić sycylijska mafia.
bardziej dotkliwa niż te mandaty jest kradzież tablicy. Trzeba od nowa rejestrować auto, a to w PL i kosztuje i trwa. Ale poza tym, to się zgadzam. zemsta pożal się boże...
Powiem tak ja bym wycofał ich dyscyplinę z reprezentacji, bo przynoszą wstyd. Nie to co siatkarze z nich możemy być dumni
Chyba ci się demoty po****ły panie Józefie
Ciekawe czy będą tacy weseli jak za rok będą się schylać po mydło
numery tablic na pewno zgadzają się z modelem pojazdu w bazie danych, fejk
Czyli np. ja z zemsty za to, że policja do tej pory wielokrotnie aresztowała osobników napadających innych przy pomocy broni, mogę wyjść pewnego dnia postrzelać sobie w tłum? Oczywiście bez konsekwencji, no bo z jakiej paki ktoś ma mnie karać za łamanie prawa? Wbijcie sobie co niektórzy raz na zawsze do pustej główki - nauczycie się przestrzegać przepisów drogowych, to fotoradary będą dla was przydrożną ozdobą
Kierowcy w Polsce nie są źli? Ty chyba nie uczestniczyłaś nigdy w ruchu drogowym.
dodawajka, tam gdzie nowoczesny kompakt pojedzie bez problemu 80, przysłowiowy maluch na łysych pponach przy 80 może skończyć na dachu
@randr RAZ to kto Cię zmusza poruszać się z maksymalna dozwoloną prędkością? DWA kto dopuścił tego złomowatego malucha na łysych oponach do ruchu? TRZY to ciężarówka przewróci się przy 40km/h CZTERY a ja się zmieszczę 130km/h ____________________ i gdzie tu logika ?
@Dodawajka.W Austrii da sie przekroczyc predkosc,tyle ze jak zostaniemy zlapani to odczujemy to mocno po kieszeniach,chyba ze ktos bogaty by placic 2 tys euro mandatu.Mamy stosunkowo niskie mandaty wzgledem zarobkow,powinni zwiekszysc kary pieniezne,zrobic tez jak w Danii(gdy po pijaku zostaniesz lapany to zabieraja auto i sprzedaja,kierpwca nie ma nic z tego).
Tylko że numery są sprawdzane w bazie (w Polsce baza nazywa się w skrócie CEPIK) a w tej bazie do numeru rejestracyjnego przypisany jest konkretny pojazd jego marka, model, rodzaj, kolor ITD więc żadnego mandatu nie dostanie po za tym koleś zgłasza kradzież i po sprawie
W UK jest naklejka z ubezpieczeniem, więc też do namierzenia.
W uk nie ma zadnej naklejki z ubezp! Byla do niedawna naklejka z podatkiem drogowym z ktorej nie odczytasz nic z daleka oprocz daty. Poza tym to uk burdel gorszy niz w Polsce(9lat zyje w uk) wiec mozliwe jest wypisanie mandatu na podstawie skradzionej tablicy rejestracyjnej.
To chyba na zadupiu mieszkasz,sam siedze w UK i na kazdym aucie jest naklejka z ubezpieczenia.Ogolnie UK to jeden wielki burdel,syf,sporo szczurow,brak wymaganej ksiezeczki sanepidowskiej,jakosc produktow wola o pomste do nieba,jakby nie polska zywnosc to by czlowiek zglodu zdechl,z ich produktow to tylko:sosy,makarony,niektore warzywa,reszta nie nadaje sie do jedzenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2014 o 2:37
@Masti, spoko, naklejki są, ale znikają, Ci co mają naklejki mają dalej ubezpieczenie ważne, Ale jak tylko się skończy, zrywa się naklejkę, gdyż nie jest już wymagana, jak zet oznajmił.
Masti ci ty bredzisz??? Mam auto w ul i to byly tkz. Dyski z potwierdzeniem podatku drogowego. Nie jestes pewien to sie nie wypowiadaj. Poza tym mieszkam SW15 ... Jesli ci poczatek post codu cos mowi.
Tylko jaki jest sens odkręcać tablice od pojazdu fotoradaru skoro w UK tablica to zwykła zalaminowana kartka pod pleksą? Nowe tablice można zrobić gdziekolwiek, w motoryzacyjnym, w komisie, nawet i u siebie na drukarce mając odpowiedni sprzęt, wzór i papier...
Albo kiepskie tłumaczenie albo zero pomyślunku. Chyba że to zwykły fake od osoby nie znającej UK.
To fake. Poza tym radary w uk robia fotki z tylu pojazdu, :)
W Polsce by im nie wyszło, bo system automatycznie usuwa zdjęcia na których rozpozna rejestrację "swoich"
Zastanawia mnie zawsze, jak niedorozwiniętym trzeba być, żeby chwalić się "zemstą" na kimś, kto stara się zmniejszyć ilość śmiertelnych wypadków na drogach. Przecież do czegoś takiego trzeba mieć IQ taboretu.