Podstawowy błąd ludzi chcących zacząć biegać. Zaczynają za szybko! Jeżeli jesteś osobą bardzo aktywną możesz spróbować zacząć od biegania kilku kilometrów, ale większość ludzi musi zaczynać naprawdę spokojnie.
Widziałem kiedyś plan treningowy rozpisany dla osoby zaczynającej od zera (M. ~ 40 lat) w którym przez pierwsze 6 tygodni wykonywał jedynie marsze, narastająco do około 50 min. Dopiero potem rozpoczęło się łączenie marszu z biegiem. Wynik: po około roku 10km przebiegnięte w czasie poniżej 1h.
Drugim błędem jest brak systematyki. Organizm to nie status na forum, jeżeli nie robiło się jakiegoś nadzwyczajnego wysiłku, po dwóch dniach przerwy rozpoczyna się regres.
Na samym początku zawsze jest frustracja. Trzeba zaczynać od 1-3km. Tyle chyba każdy da radę zrobić, Nawet nie zauważysz jak szybko robisz postępy
Też tak miałam. Ale w moim przypadku wystarczyło tylko rzucić palenie. Generalnie na polepszenie wydajności płuc polecam też wędrówki po górach.
Podstawowy błąd ludzi chcących zacząć biegać. Zaczynają za szybko! Jeżeli jesteś osobą bardzo aktywną możesz spróbować zacząć od biegania kilku kilometrów, ale większość ludzi musi zaczynać naprawdę spokojnie.
Widziałem kiedyś plan treningowy rozpisany dla osoby zaczynającej od zera (M. ~ 40 lat) w którym przez pierwsze 6 tygodni wykonywał jedynie marsze, narastająco do około 50 min. Dopiero potem rozpoczęło się łączenie marszu z biegiem. Wynik: po około roku 10km przebiegnięte w czasie poniżej 1h.
Drugim błędem jest brak systematyki. Organizm to nie status na forum, jeżeli nie robiło się jakiegoś nadzwyczajnego wysiłku, po dwóch dniach przerwy rozpoczyna się regres.
Ja to bym sie cieszyl ze wystarczy mi biec 5 minut żeby mieć postępy na następny raz..