P poszlakarolinkadodupy 12 listopada 2014 o 12:20 +14 / 16 Moja żona wreszcie zobaczy że nie jest sama :P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Albiorix 12 listopada 2014 o 16:26 +13 / 13 To miłe, aczkolwiek mogłabyś też biegać z nim i rzucać apteczki. Czy co tam się robi w strzelankach. To dobrze robi na harmonię związku :) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TamiTamiko 12 listopada 2014 o 16:31 +13 / 13 Mi mój mąż pozwala sterować kolesiem, a sam strzela :) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~gfdfvgbfvcx 12 listopada 2014 o 17:30 -4 / 12 Czy jest tu ukryty jakiś podtekst seksualny czy to tylko mój spaczony mózg? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~mamkontoaleniechcemisielogowac 12 listopada 2014 o 16:58 -8 / 12 Założę się o cycki że pisał to facet ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
balard 12 listopada 2014 o 17:08 +7 / 9 ja ostatnio pozwoliłem prowadzić pojazdy moim dzieciom - spokojnie obyło się bez przemocy... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Albiorix 12 listopada 2014 o 17:47 +4 / 8 Ja gram w Dotę a żona w LoLa. Musimy się rozwieść :| Odpowiedz Komentuj obrazkiem
evitamalaga 12 listopada 2014 o 17:56 -6 / 14 Wpolczuje kobietom nałogowych graczy. Tak mi się skojarzylo... Wegetacja a nie zycie. Gry, czy alkohol.Co za roznica... Odpowiedz Komentuj obrazkiem Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2014 o 17:56
P poszlakarolinkadodupy 12 listopada 2014 o 22:04 +3 / 5 Ahh zawiało idącą przebojem przez życie... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars 14 listopada 2014 o 22:21 +1 / 1 Różnica jest taka, że nałogowi alkoholicy biją żony, a nałogowi gracze wbijają następny level. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Moja żona wreszcie zobaczy że nie jest sama :P
A moja nie uwierzy :-(
To miłe, aczkolwiek mogłabyś też biegać z nim i rzucać apteczki. Czy co tam się robi w strzelankach. To dobrze robi na harmonię związku :)
ammo też niech rzuca
Mi mój mąż pozwala sterować kolesiem, a sam strzela :)
Czy jest tu ukryty jakiś podtekst seksualny czy to tylko mój spaczony mózg?
Założę się o cycki że pisał to facet ;)
ja ostatnio pozwoliłem prowadzić pojazdy moim dzieciom - spokojnie obyło się bez przemocy...
Ja gram w Dotę a żona w LoLa. Musimy się rozwieść :|
Wpolczuje kobietom nałogowych graczy. Tak mi się skojarzylo... Wegetacja a nie zycie. Gry, czy alkohol.Co za roznica...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2014 o 17:56
Ahh zawiało idącą przebojem przez życie...
Różnica jest taka, że nałogowi alkoholicy biją żony, a nałogowi gracze wbijają następny level.
Kocham tę kobietę...... ;)