No skoro rzucił laptopem, a słuchawki były do niego podłączone... Ja kiedyś miałam słuchawki na uszach (oczywiście podłączone do kompa), zapomniałam o nich i wstałam z krzesła... A żeby było jeszcze lepiej to do kompa miałam podłączoną myszkę i podkładkę ._.
mamo posprzątałem :D
Karierę polityka wróżę tutaj
A wystarczy tylko nie syfić.
A słuchawki z uszu zniknęły w magiczny sposób...
dobre :), ale widać je jak leżą na ziemi obok laptopa, tylko nie widać jak spadają z głowy
No skoro rzucił laptopem, a słuchawki były do niego podłączone... Ja kiedyś miałam słuchawki na uszach (oczywiście podłączone do kompa), zapomniałam o nich i wstałam z krzesła... A żeby było jeszcze lepiej to do kompa miałam podłączoną myszkę i podkładkę ._.
Chyba wszystkich najbardziej zabolał ten rzucony na ziemię laptop :) Mnie też :P
Wieczorem nie działa...
O Kur...... Rodzice wrocili! xd