9 rzeczy, których faceci nienawidzą w kobiecym wyglądzie (10 obrazków)
Długie tipsy
Zabdane dłonie to absolutna podstawa pięlęgnacji, ale co innego elegancki manicure w modnym odcieniu, a co innego grube tipsy o kształcie szponów. Tandetny look nie przyciąga nikogo!
Zbyt mocny makijaż
Spod grubej warstwy podkładu, pudru, różu, bronzera, cieni, linera, szminki i innych cudów nie widać twojego prawdziwego piękna, a na tym właśnie zależy większości facetów. Z pewnością niejednokrotnie usłyszałaś od swojego chłopaka, że ślicznie wyglądasz o poranku. Następnym razem po prostu daruj sobie kolejną, grubą warstwę makijażu.
Doczepy
Wyobraź sobie sytuację, kiedy on dotyka twoich włosów i nagle trafia na miejsce zgrzewania doczepów. Czy warto ryzykować takie krępujące sytuacje, szczególnie, że sztuczne włosy nie są obojętne dla naszych naturalnych?
Zbyt ciemne brwi
Ciemne brwi to obecnie bardzo silny trend w zakresie beauty, ale niektóre kobiety naprawdę przesadzają. Nie chodzi o to, aby ludzie widzieli najpierw twoje brwi, a później twarz. Jeśli jesteś platynową blondynką, zrezygnuj z czarnej henny, bo to nigdy nie wygląda dobrze!
Krótkie włosy
Mimo że wiele kobiet znacznie lepiej wygląda w krótkich włosach, faceci są nieugięci. Ich zdaniem zadbane, długie pasma to absolutna podstawa pięknego wizerunku. Patrząc jednak na przemianę Miley Cyrus, która nie jest do końca korzystna, musimy przyznać, że zmiana fryzury na krótkie cięcie wyszła jej na dobre!
Sztuczny biust
Biust kojarzy się facetom z czymś bardzo kobiecym i delikatnym, dlatego są przeciwni wszelkim zabiegom inwazyjnym. Wbrew stereotypom, wielu facetów woli mniejsze biusty od tych obfitych. Według nas nie warto ingerować w naturę z tak błahego powodu, jak rozmiar stanika.
Powiększone usta
Pełne usta wyglądają pięknie, a najlepszym tego przykładem jest Angelina Jolie. Problem w tym, że aktorka perfekcyjny wygląd zawdzięcza w dużym stopniu genom. Naszym zdaniem całowanie silikonu opakowanego w skórę jest nieapetyczne, dlatego nie dziwimy się mężczyznom, których sztuczne usta po prostu brzydzą.
Komentarze ⬇⬇
Zmieńcie tytuł na "wyimaginowani mężczyźni", bo normalni, tak jak wszyscy inni ludzie, mają własny gust.
Ten demot właśnie jest wyrocznią, bardzo ynteligentny internauto. Mówi ci jak myślisz.
Co koleżanka taka specjalistka od upodobań męskich? Jacy wyimaginowani? Co ma jedno do drugiego? Mnie się nie podoba większość z tego co wymieniono, poza krótkimi włosami, które w zależności od osoby, różnie się prezentują, u jednej dziewczyny wygląda to ślicznie, a u innej fatalnie. Stawiam jednak na naturalność i większość moich znajomych też, więc pazury jak u drapieżnika, napakowane sztucznie botoksem albo innym szajsem usta, przegięty ostry makijaż i reszta, odpadają zupełnie. A ostatnie najmocniejsze, bo najczęściej najlepszym makijażem dziewczyny jest szczery uśmiech. Używasz dziwnych określeń, które nie wiem skąd bierzesz. Demot to zbiór pewnych założeń i ktoś się z nim utożsamia albo nie. Pisanie do kogoś, że demot mu mówi jak myśleć, jest kiepskie i mało inteligentne bym powiedział :P
Każdy ma jakiś gust, ale trzeba wiedzięc, że autorowi chodziło o większość. Tak jak większośc kobiet lubi wysokich, dobrze zbudowanych facetów. Takich lubi większośc kobiet bo jest to naturalne, za to np broda u faceta to juz kwestia gustu. Ważne sa szczegóły, autor nie napisał "kobiety obetnijcie te długie paznokcie", tylko wyraził opinie. I wiadomo że te wymienione wady też zależą od gustu i poziomu tolerancji, ktos moze nie lubiec u kobiety długich paznokci, ale to akcepować, ale już krótkie włosy moga go wystaczająco zniechęcić. Jak to rozumiem, bo dla mnie dykwalifikujące są np długie włosy u faceta, ale nie wymagam by wszyscy ścinali, bo jak tak chce. Mogłabym tak robić gdy faceci zapuszczali włosy tylko po to żeby się podobać kobietom. I oni powinni rozumieć, że nie wszystko co robią/noszą kobiety jest po to by spodobało sie facetom.
Ale kogo to obchodzi co facet lubi a co nie? Kobieta ma nie robić czegoś dla siebie i to co lubi tylko dlatego, że facet tego nie lubi? :DDDD
Ciiiichi, bo się wyda, że jesteś zbyt umalowaną, napompowaną botoksem i silikonem dziunią z długaśnymi szponami, krótkimi włosami i zbyt ciemnymi brwiami ;D Przecież baby stroją się i malują tylko po to, żeby faceci (o inteligencji gimbazjalnej) na nich lecieli!
Nie prawda moja dziewczyna kiedyś odpowiedziała na mój komentarz, że wolę jej naturalny wygląd niż tonę makijażu, że na wojnie nie można sobie odpuszczać. Jakiej wojnie? Ano z innymi kobietami.
Więc skoro te wszystkie zabiegi, nakładanie różnego rodzaju tapet, wyrywanie tego i tamtego, wyrównywanie, doklejanie itp itd. robicie tylko dla siebie, a nie po to żeby się podobać ludziom wokoło, to jesteś w takim razie zdrowo piz...ete...
Czyli kobieta tylko dla siebie cierpi powiększając biust lub faszerując się botoksem? Wopss przepraszam, że zapomniałem o istnieniu czegoś takiego jak masochizm.
Promocja! Chusteczki dla samotnych glonojadów spłacających kredyt za sztuczne piersi - jedyne 99 groszy za sztukę!
Telefon zaufania, w który można się wypłakać "bo-ja-godzinę-dziennie-siedzę-przed-lustrem-i-drugą-u-kosmetyczki-i-trzecią-na-tipsach-a-on-mnie-nie-chce-buuu!" - siedem pięćdziesiąt za minutę.
Kobiece piękno jest dla mężczyzn, aby się im podobać taka natura, zaprzeczanie jej jest wtedy kiedy kobieta ubiera, bądź maluję się dla innej kobiety- żeby pokazać
Mój sarkazm chyba był zbyt sarkastyczny ;) Ja np. się w ogóle nie maluję i dobrze mi z tym. Nie urodziłam się po to, żeby zaspokajać potrzeby estetyczne obcych ludzi.
No tak, bo kobiety wcale się nie robią na bóstwa dla facetów, to dlatego jak siedzicie w domu cały dzień, to jesteście nieumalowane, nieuczesane i ubrane w stare dresy, a jak tylko pojawia się impreza, wyjście ze znajomymi to nagle BUM "chcę wyglądać dla siebie dobrze, wcale nie dla otoczenia, wcale nie dla facetów, czy żeby inne dziewczyny były zazdrosne". Fałszywość kobiet nie zna granic jak widać. Nawet się przyznać nie potrafią do swoich zachowań. Faceci jakoś nie mają problemu z przyznaniem się, że to dla kobiet robią z siebie idiotów, ale oczywiście kobiety myślą, że nikt tego nie widzi. Zwłaszcza w chlewie zwanym klubem wcale tego nie widać. Kobiety w takie miejsca przychodzą takie naturalne i tylko po to, żeby poplotkować z koleżankami... Weź wyjdź i nie wracaj "hhhhhaaaaahhhhhhaaaaa".
Mój facet też tak mówił, ja naturalna oh ah, takie najlepsze, a okazało się, że ma w kompie zdjęcia koleżanek najbardziej wymalowanych i przyznał, że są bardzo atrakcyjne (bo i oczy dzięki sztucznym rzęsom mają większe, bo i usta bardziej ponętne i ogólnie wyglądają bardziej wyzywająco dzięki temu) chociaż próbował się bronić, że ostatecznie to tylko naturalne (tak tak). Mówił też, że lubi skromne dziewczyny i nienawidzi sztucznych piersi a jego komp był zawalony tonami zdjęć typowych suczek w tandetnych ubrankach z silikonowymi pomponami. Co śmieszne to samo mówiło dwóch poprzedników - tylko natura, tylko skromność a przyszło co do czego... :) I żeby uprzedzić komentarze - to byli bardzo normalni, spokojni faceci, którzy omijali szerokim łukiem dyskoteki i mieli poukładane w głowie. Jaki z tego morał? Większość z was tylko udaje, że takich nie lubi a tak naprawdę wskoczyłaby takim natychmiast do łóżka. lubicie sztuczne cycki itd ale boicie się do tego przyznać, by nie wyjśc na pustych. I nie, nie mówi tego porzucona kobieta tylko kobieta, która dobrze facetów obserwuje (i to nie tylko swoich byłych i przyjaciół) :)) A tak poza tym, w democie wychodzi na to, że kobieta nic nie może ze sobą robić. Niech kobiety robią tak by to one czuły się dobrze ze sobą a nie całe swoje życie myślały nad tym jak zadowolić mężczyzn, bo to nie facet będzie całe życie chodził w skórze kobiety.
Az chce sie zec,"szkoda ze sie ozenilem", bo bym Ci sie oswiadczyl. Najwyrazniej Twoi poukladani faceci takimi byli tylko w Twoich oczach. Nikt mnie nie zmusi do tego, zeby mi sie wypchane cycki albo ostry makijaz spodobaly. Moze jestem staroswiecki, albo moze wystarczajaco dlugo zyje na tym swiecie.
Heh ja mam odwagę się przyznać - tak podobają mi się szpony, duże piersi, tandetne ubranka i wysokie szpile ;). I jednocześnie nie, nie uznaję kobiety tylko poprzez jej wygląd. Ale musisz wziąć pod uwagę fakt, że mężczyźni inaczej wybierają partnerki, niż kobiety partnerów. Dla mężczyzny (zgodnie z ewolucyjną zasadą gdzie im więcej spłodził potomstwa = tym lepiej ) wygląd miał, ma i będzie miał duże znaczenie. Myślę że to równorzędnie będzie traktowane, wygląd i intelekt (nawet z lekką przewagą wyglądu). Tylko nie rozumiem po co to larum - poprzez wygląd nie mówię tutaj o jakiś konkretnym wyglądzie. "Każda potwora znajdzie swojego amatora" - to mocne przesłanie, ale mówi o tym co chce wyrazić.
A to że kobiety wyzywające mają więcej adoratorów bierze się stąd, że odwołują się one do bardziej prymitywnych instynktów jakie jeszcze pozostały w mężczyźnie. Czy zatem jesteśmy prymitywni? W pewnym sensie tak, ale to własnie dzięki tym zachowanie jest nas dziś taka a nie inna populacja ludzi na świecie :P
Oczywiście wszystkie przemyślenia dotyczą tylko mojej osoby - nie mam żadnego pełnomocnictwa na rezprezneowanie całej męskiej społczeności :D
PastorPL, nie zapominaj, ze znajdujac partnerke, ktora sie podoba zbyt duzej liczbie samcow (czytaj jest latwa) ryzykujesz tym, ze bedziesz wychowywal nie swoje potomstwo. Oczywiscie chcesz go miec jak najwiecej i martwienie sie o wychowanie nie powinno byc twoim problemem, ale nie zapominaj ze teraz bardziej sie liczy to, zeby wychowac przyszlych wladcow swiata, ktorzy beda mieli jak najwieksze wplywy, wiec nie chcesz marnowac sil i srodkow na czyjes dzieci.
@PastorPL Nie pisz, ze faceci mają w naturze by patrzeć na wygląd, tylko pisz ludzie. Bo później powstaja mity, że kobiety nie patrzą na wygląd i wielu facetów nie moze znaleźć kobiety bo w ten mit uwierzyli. Nie zbają o siebie, nie nauczyli się tego i później jest rozczarowanie.
Zgadza się, knoki, każdy człowiek patrzy na wygląd, kobieta też. To jest w końcu pierwsze, co widzimy poznając drugą osobę. Raczej żadna nie poleci na brzuchatego obdartusa w brudnym ubraniu. I racja - niewielu facetów dba o wygląd, a szkoda, gdyż gdyby robili inaczej, sporo z nich okazałoby się prawdziwymi perełkami. Oczywiście, najważniejszy jest charakter, ale zaniedbany wygląd znacznie obniża szansę na związek (po obu stronach).
Twój facet miał ostro przeje***e
Sprawdzałaś mu jego własny komputer?
Straszne...
Co do reszty komentarza, jeśli coś wygląda dość naturalnie, to chyba logicznie że facet nie będzie patrzył pod lupą na wizerunek kobiety, żeby stwierdzić "zaraz, czy tam jest nałożona jakaś odrobina makijażu? O fuj, a ona mi się podobała! Bleee fuj sztuczne" albo "Ale fajne cycki. Wyglądają naturalnie i wgl... zaraz
to są cycki po operacji?!?!?!? Ochyda, fuj tfu brzydkie"
Chodzi o to, że we wszystkim musi być umiar i facetom na ogól spodoba się kobieta która potrafi ostrożnie używać różnych zabiegów kosmetycznych, akurat które odpowiednio do niej pasują, i w której wygląda ładnie i naturalnie
Tak ciężko to pojąć?
Mi by sie podobały sztuczne piersi, jeśli prezentowałyby się dość dobrze
To jest Kur*a logiczne.
Emma i tak jest piękna :D
wg podpisu to Miley :)
Emma to feministka^^ Do tego 25 lata nie ma faceta, nie ma dziecka, robi kariere.
"silny trend w zakresie beauty"? Of kors, maj draling, łaj not.
No i jeszcze ten "tandetny look".
Jako facet zgadzam się z 8 na 9 tych obrazków. Nie zgadzam się tylko z botoksem, bo muszę przyznać, że umiejętnie użyty ludziom w pewnym wieku, czy to kobietom czy mężczyznom, poprawia wygląd skóry. U młodych kobiet oczywiście nie. A powiększane usta są już bardzo odstraszające, nawet te u Angeliny Jolie, niby naturalne, mi się nie podobają.
Niby ''kolejna głupia galeria'', ale zgadzam się właściwie z wszystkimi jej punktami. I widzę, ze nie tylko ja. Cos w tym jest.
Dodałbym jeszcze, ze osobiście nie lubię farbowanych włosów.
Tylko, ze farbowac można nie tylko na czarno i platynowy blond. Zaloże się że większość tych "nie farbowanych" włosów które ci sie podobają jest farbowana.
Według mnie to nie jest zdanie grupy mężczyzn (np. z jakiegoś badania kulkuset mężczyzna), a raczej jest to wyobrażenie jednej kobiety na temat, co według niej myślą mężczyźni.
Al eto nie jest w ogóle odkrywcze. Ciemne brwi nie kazdej pasują i niektóre mocno przesadzają z malowaniem/henną. Za duża warstwa najdroższego nawet pudru wygląda źle, kobietom bardziej pasują długie włosy, przesadnie nadmuchane usta nie są ładne. Sylikon w piersiach nie jest zły, mozna miec implanty anatomiczne a doczepy są przydatne przy zapuszcaniu włosów.
na 5-tym obrazku jest emma watson a nie miley cyrus
Niestety, nigdy nie usłyszałam że wyglądam ślicznie o poranku więc pozostaje mi się tapetować :D
Won z tym pseudo demotem!
Jak takie g*wno trafia na główną?
Ojej, przejęłam się. :(
A nie, czekaj... jednak mam to gdzieś! :]
Na 100% tego demota wstawiła dziewczyna hahah
18 listopada 2014 o 17:31 przez Caffa
"Płeć: mężczyzna" -_-
Co do ostatniego punktu: czy sztuczny i wymuszony uśmiech jest i tak lepszy od braku uśmiechu? Pytam poważnie. Czy nikt nie lubi smutnych dziewczyn?
Dokładnie, są dziewczyny którym krótkie włosy po prostu lepiej pasują do ich urody i basta. Wolę krótkie dobrze zadbane fryzurki niż długie niedoczesane kołtuny... choć może istotnie prosiłbym bez przegięć a'la Sinead O'Connor :)
Zależy od sytuacji. Na swoim przykładzie powiem, że miło jest, jak dziewczyna dla wszystkich jest zimna, bo ma zły humor, a do mnie przynajmniej stara się uśmiechnąć, smutno, sztucznie, nieważne, ale stara się na ten moment początku spotkania się uśmiechnąć. Nie chodzi o to, żeby cały czas udawała, że wszystko ok, bo potem już, jak rozmawiamy, to nie jest tak sztucznie. Jednak to "wyróżnienie" na tle innych jest miłe.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2014 o 23:51
Gdyby wszyscy mieli identyczny gust i ten sam szablon w głowie, to najwyżej 5% populacji miałoby szansę na znalezienie akceptowalnego partnera. No 6%, gdy do pięciu dodamy ten 1%, dla którego na serio liczy się wnętrze. ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2014 o 16:38
Dodałbym jeszcze włosy łonowe i włosy pod pachami. Obrzydliwość
Też uważam, że takie włosy są obrzydliwe u babek i u facetów. A i u facetów nie lubię jeszcze, gdy ściąga sweter, a pod spodem...też jest sweter. Fuuuj ;-)
W sumie wszystko się zgadza, poza fryzurą. Niektóre dziewczyny/kobiety naprawdę dobrze wyglądają w krótkich włosach (czy może ktoś uważa, że Halle Berry jest brzydka?). Długie paznokcie to udręka, chyba, że ktoś lubi ból i krew - ja osobiście nie lubię mieć ran ciętych na plecach. Owszem, frajda i duma jest ze śladów dobrej nocy, ale sam moment ich powstawania do najprzyjemniejszych nie należy - mnie nie kręci ból. Co do poprawiania wyglądu... Osobiście jestem przeciwnikiem tego typu zabiegów, bo preferuję naturalne dziewczyny (co nie znaczy, że mam coś do makijażu - dziewczyna, która naturalnie jest ładna, z ODROBINĄ dodatków wygląda jak bóstwo), nawet jak te cycki są "małe" (to nadal cycki), ale jak jest to robione z umiarem, to jeszcze można przeżyć (lepiej żeby dziewczyna sobie zrobiła operację, jak tak bardzo tego pragnie, niż żeby miała kompleksy i wiecznie chodziła niezadowolona - a jak wiadomo mówienie "daj spokój, mi się podobają" rzadko skutkuje na dłużej...). Wiele aktorek trafiło pod skalpel i myślę, że faceci nie mają z tym problemu, bo zostało to zrobione w granicach rozsądku. W democie są przesadzone zdjęcia.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2014 o 17:33
Ja bym odwrócił to twierdzenie - niektóre dziewczyny źle wyglądają w długich włosach. Na przykład w takich z silną tendencją do przetłuszczania. Wtedy lepiej je ściąć na krótko, przynajmniej łatwo można je wtedy codziennie myć. To wszystko jest tak indywidualnie uwarunkowane, że dziwi mnie ta ciągła tendencja do generalizowania.
Głupoty, każdy lubi co innego.
Aczkolwiek mam gust podobny do autora.
W zasadzie zgadzam się z tą galerią przy czym z tego wszystkiego chyba najbardziej przeszkadzają mi krótkie włosy u kobiety a im krótsze tym gorsze. Włosy IMO powinny sięgać przynajmniej do barków ale ogólnie lubię po prostu długie, wtedy beauty jest najlepiej podkreślone i look jest dużo lepszy :). Zwykle mam tak, że nawet jak wszystkie inne elementy wyglądu są doskonałe to posiadanie przez kobietę krótkich włosów potrafi od razu odebrać jej dużo z uroku a nawet sprawić, że wygląda aseksualnie. Po prostu długie włosy mają tendencję do podkreślania kobiecej urody, dzięki nim wyglądają piękniej...i bardziej kobieco, znaczy czasami niektóre nie wyglądają źle w krótkich ale w długich i tak zawsze lepiej. Pewnie za swój gust zostanę skrytykowany przez krótko ostrzyżone panie co w sumie było by dość zabawne po tych wszystkich komentach przekonujących, że kobiet nie obchodzi zdanie mężczyzn na temat ich wyglądu bo wszystko co z nim robią robią tylko dla siebie :).
Też lubię długie włosy (u kobiet), dlatego sama mam do pasa ;-)
Dobrze prawi! Polać mu!!
bzdury do potęgi
kobiety "rasują" swoją twarz często po to by imponować przed swoimi koleżankami a w drugiej kolejności przed facetami
to prawda panowie - makijaż jest pokazaniem koleżance "mogę sobie na to pozwolić aby wyglądać lepiej od ciebie" oczywiście na pierwszym miejscu jest polubienie samej siebie:)
.... Ech i tak mnie zminusują chociaż powiedziałam prawdę.
Nie dla wszystkich i nie wszystko, np. krótkie włosy są bardzo eleganckie
NIE zgadzam się w 100%!!! Drogie Panie jest dokładnie odwrotnie.
jak można na przykładzie Emmy Watson pokazywać wady krótkich włosów? :P sma sobie wytrącasz oręż z ręki
To nie jest Miley Cyrus !!!
Dodał bym jeszcze wąsa. K...a jak kobieta może wyjść z domu z gnojem pod nosem?
Wszystko jest dla ludzi z umiarem,nic co jest przesadzone nie wygląda dobrze,tyle w temacie!.
ja tam lubię dziewczyny w krótkich włosach
Jestem kobietą i od zawsze miałam awersję do krótkich włosów u kobiet. Dla mnie to straszne oszpecenie. Jak jestem bardzo pewną siebie osobą, tak z krótkimi włosami wiem, że czułabym się jak jedno wielkie zero, -100 do pewności siebie. Ma któraś podobnie? To normalne w ogóle?
wiesz, nie każdemu ładnie w krótkich włosach. Twierdzisz, że one nie są kobiece?
http://www.hairstyleshelp.com/wp-content/uploads/2013/11/Asian-Short-Hairstyles-With-Bangs-For-Women.jpg
http://2015shorthairstylesidea.com/wp-content/uploads/2014/09/cute-short-hairstyles-for-asian-woman.jpg
http://www.short-haircut.com/wp-content/uploads/2013/02/Cute-short-haircuts-for-girls.jpg
http://shorthaircuts.pw/wp-content/uploads/2013/06/cute-short-haircuts-for-curly-hair-girls.jpg
Niektóre kobiety ładnie wyglądają w krótkich włosach, a niektóre nie.
kobiecalogika - podałaś przykład Azjatki, te dziewczyny akurat ładnie wyglądają, ale nie kżdej dziewczynie pasują takie włosy, oglądam często seriale koreańskie i czasem w pierwszej chwili jak zobaczę Azjatkę z krótkimi włosami zastanawiam się czy to facet, czy kobieta...
Z tyłu lustro, rozwichrzone włosy, dziwna mina (przez uchylone usta widać tylko dolne zęby) itd. - w skrócie pornol. Zaraz pewnie jakiś bohater internetu wrzuci link.
uwielbiam krótkie włosy u kobiet...
Sory ale to układała chyba jakaś feministka.... Faceci nie lubią tipsów i obfitego biustu? No fakt, jako rolnik wolę brudne paznokcie i deske... bez jaj.
Myślisz, że naturalne paznokcie = brudne paznokcie? Współczuję ci obeznania z normalnym życiem. Wydaje mi się, że ty nie wiesz, co to są tipsy. Tipsy to krótko i oględnie pisząc, sztuczne paznokcie. Ściera się normalny panzokieć (przez co czasem dochodzi do uszkodzenia matrycy paznokcia i potem rośnie powyginany paznokieć i taki już będzie zawsze) i przylepia sztuczny.
Ponadto: ty lubisz koboety z dużym, sztucznym biustem. Ok, masz do tego prawo. Ja jako kobieta zaś lubię mężczyzn z płaskim brzuchem i naturalnymi, wypracowanymi na siłowni mięśniami. Niestety, większość facetów tak nie wygląda.
Przestańcie mówić kobietom, jak mają wyglądać, to się skończy ta obsesja na punkcie kobiecego wyglądu.
Ale bzdury. Skąd ktoś może wiedzieć czego nienawidzą wszyscy faceci. Ciekawe ilu jest takich którzy nienawidzą jednocześnie wszystkich 8 rzeczy. O ile jest kilka takich mniej dyskusyjnych przykładów o tyle długość włosów jest bardzo dyskusyjna a sztucznego biustu połowa nawet nie rozpozna.
Doczepiane włosy, rzęsy soczeki... to wszystko fajna zabawa i jak się nudzi można błyskawicznie usunąć. Nie wiem czemu ta nienawiść do sztuczności - przecież to nie operacja plastyczna, gorzej jak dziewczyna myśli, że tylko i wyłącznie jako sztuczna jest atrakcyjna, ale to już inna kwestia.
Z tych wszystkich rzeczy mam tylko krótkie włosy. Bosz, nie znajde sobie faceta! Musze zapuścić przez to włosy i wyłysieć, albo wyglądać jak debilka...(probowalam zapuścić, ale wyglądałam źle, no i zaczęły mi wypadać). Co do reszty: tipsy są tandetne, źle dobrane doczepki też; mocny makijaż jest ok, ale to zależy od okazji; zbyt ciemne brwi wyglądają źle; sztuczny biust... cóż - jeśli nie wygląda jak wszyte pod skórę piłki, to co kto lubi; dobra zrobione usta i botoks nie są złe, jeśli ktoś ma kompleksy i to mu pomaga (Keira Knightley zrobiła górną wargę i wygląda lepiej); a uśmiech zawsze jest dobry! No, chyba, że ktoś ma fatalne zęby.
Kto to wymyśla...